
Kurcze, nie mam czasu na dokończenie moich aktualnych artykułów. Lecz dzisiaj z paskudnym rechotem obserwuję, jak po raz n-ty burz i ulewa nad Warszawą spowodowała totalny paraliż komunikacyjny stolicznego miasta. Wiem, że Warszawa to inny świat i ma inne problemy tęczowe i "pciowe", niż zajmowanie się infrastrukturą.
Lecz siedzą teraz za kierownicami w korkach i ogryzają wypielęgnowane paznokcie, więc może sobie przeczytają o roli wiatraka w życiu współczesnym i się zastanowią, czy cały ten Zielony Burdel, to faktycznie plaster na rany planety zadane przez człowieka.
Tak, że dzisiaj tylko przypomnienie mojego wynalazku.
https://naszeblogi.pl/70783-leczenie-klimatu-przez-burze-i-huragany
Ciał!
😁😁😁
18.20 ---20.08
Cześć
O tych słonecznych minimach (NASA to szczegółowo rozpatrywała) napisałem parę lat temu. U nas na Pomorzu mówiło się o słynnych zimach, kiedy to konnymi saniami z Polski do Szwecji po lodzie się przejeżdżało. A Eskimosi nawet po drodze karczmy zakładali.
Lecz, gdy się dokładnie przyjrzeć, wówczas te komórki burzowe mialy inny, masywny charakter. Teraz nie mamy tradycyjnych frontów i zjawisk stacjonarnych. Tu są same turbulencje. I jak patrzę na ruch burzy od Poznania do Trójmiasta, to to potrafi kompletnie zniknąć w Chojnicach, a dalej w Kartuzach tworzy się nowa komórka. Za jakiś czas będą z tego doktoraty.
Ale pamiętaj człowieku który widział cały świat,że pod tą fasadą nowoczesnej metropolii żyją też "śwìęte"mrówki które muszą dźwigać na swoich niewoliniczych barkach ciężar nie swoich grzechów,oni się nie uśmiechają,nie obgryzają brudnych paznokci,robią swoje i chwała im za to.
Dziękuję.
Temat zweryfikowałem z odpowiednimi dokumentami naukowymi z zakresu fizyki i meteorologii.
Pozdrawiam
ten fircyk całą Polskę zaleje nam fekaliami, obije deskami z palet i zdeprawuję polską młodzież !
Oczywiście byłoby lepiej gdyby wygrał jakiś konkret z PiSu, ale nie jestem przekonany, że drogą manewrów i wyskoków Filipów z konopiuf jeszcze coś ugracie.
https://wiadomosci.wp.pl…