Na tyle ważny, że wpadłam na pomysł otworzenia oddzielnego wątku, w którym każdy sam określi jaką Polskę chciałby mieć, jaką stworzyłby, gdyby musiał to zrobić sam.
W komentarzu jw. napisałam rzecz oczywistą:
Każde sensowne działanie, które ma przynieść jakiś efekt musi być dokładnie zaplanowane. Nie da się wybudować nowoczesnego wieżowca, ani żadnego innego obiektu bez kompletnej dokumentacji, w której projektanci zaprojektowali - czyli przewidzieli - dokładnie WSZYSTKIE BRANŻE.
Nie dałoby się odbudować Polski w 1918 roku, gdyby nasi przodkowie nie mieli gotowej konstrukcji państwa, rządu, projektów ustaw, czyli planu realizacji nowoczesnego państwa już na starcie.
Czas wakacyjny, kiedy nie musimy martwić się codziennymi obowiązkami, może pomóc w myśleniu o naszym państwie, czy mamy nasze państwo, na ile ono jest nasze, a na ile cudze, i dlaczego ktoś robi wszystko, żeby było całkiem cudze? Szczególnej uwadze powinny podlegać finanse, system podatkowy, również ten nowy planowany przez UE, po którym możemy się nie pozbierać.
Z niecierpliwością czekam na konkretne propozycje.
Tu stara ciekawa mapka:

Przeczytałem zalinkowany adres i tam jest sam bełkot. Jakaś konfederacja korony polskiej, jakieś pierdoły o krzywdzie - żadnej merytoryki. Pieprzenie zamiast konkretów.
I to stowarzyszenie niezależnych lekarzy. Od czego i kogo niezależnych?