Gigantyczna porażka Tuska w Brukseli

Gigantyczna porażka Tuska w Brukseli-rozporządzenie o bezcłowym handlu z Ukrainą przedłużone

1. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy wtorek Komisja Europejska zdecyduje o przedłużeniu do 6 czerwca 2025 roku rozporządzenia o bezcłowym handlu UE- Ukraina, które miało obowiązywać tylko do czerwca tego roku. W tej sprawie protestuje zarówno komisarza Janusz Wojciechowski, prezentując twarde dane, że rozporządzenie to destabilizuje rynki rolne tzw. krajów frontowych, a w szczególności Polski, w podobnym duchu wystąpił do Komisji Europejskiej nowy minister rolnictwa z PSL-u Czesław Siekierski, ale przewodnicząca Ursula von der Leyen jak i wiceprzewodniczący KE i jednocześnie komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis (oboje z Europejskiej Partii Ludowej) wręcz taranem forsują tę decyzję ( należy się spodziewać, że komisarz Wojciechowski podczas posiedzenia KE, złoży w tej sprawie głos odrębny). Von der Leyen zresztą obiecała to przedłużenie prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu i chce decyzję KE ogłosić podczas tegorocznego szczytu w Davos, który rozpoczyna się 15 stycznia. Wprawdzie wspomniane przedłużenia rozporządzenia KE, będzie jeszcze głosował Parlament Europejski, a później Rada Unii Europejskiej ministrów ds. rolnictwa, ale jakiekolwiek poważniejsze zmiany jego treści, będą już niemożliwe.
 
2. KE przeforsowała to rozporządzenie tuż po agresji Rosji na Ukrainę, później przedłużyła je do czerwca 2024 roku i miało ono być jednym z instrumentów pomocy dla Ukrainy ale blisko 2 lata jego funkcjonowania pokazuje, że niespecjalnie pomaga ona temu krajowi, natomiast destabilizuje rynki rolne krajów przyfrontowych. Stąd wprowadzone jeszcze przez rząd Mateusza Morawieckiego jednostronne embargo na wwóz do Polski ukraińskiej pszenicy, kukurydzy rzepaku i nasion słonecznika, które obowiązuje do tej pory, choć KE naciska aby zostało zniesione i straszy skierowaniem sprawy do TSUE i w konsekwencji wysokimi karami finansowymi. Ale nie tylko import zbóż z Ukrainy destabilizuje rynki rolne w Polsce, ten proces przenosi się także na inne produkty, na przykład w ostatnich miesiącach ponad 20-krotnie zwiększył się import cukru, a co najmniej kilkukrotnie import drobiu i jaj. Stąd protesty polskich rolników na granicy z Ukrainą, od paru dni zawieszone, bo nowy minister rolnictwa obiecał im, że doprowadzi do ograniczeń ilościowych importu z Ukrainy ale jak się okazuje, nic w tej sprawie nie wskórał.
 
3. Okazuje się, ze Donald Tusk, który w Polsce kreuje się na polityka, który „dużo może” w Brukseli, gdy przychodzi do walki o ważne polskie interesy, nic nie może i zostawił ministra rolnictwa z PSL-u, bez wsparcia. A przecież do niedawna był on przewodniczącym EPL a jego partyjnymi kolegami, byli zarówno przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, komisarz odpowiedzialny za handel Valdis Dombrovskis, ale i kilkunastu innych komisarzy będących członkami tej partii. Teraz w sytuacji kiedy bezcłowy handel z Ukrainą, szczególnie produktami rolnymi, powoduje poważne problemy na polskim rynku i zostało to udowodnione twardymi danymi Eurostatu, nie udało się mu załatwić nic , choćby wprowadzenia ograniczeń ilościowych w wwozie do Polski, co postulował komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
 
4. Komisarz Wojciechowski w debacie nad przedłużeniem wspomnianego rozporządzenia zwrócił uwagę na jeszcze jeden ważny wątek, mianowicie umożliwienie Ukrainie wwozu do UE produktów rolnych, tak naprawdę spowodowało wypchnięcie przez Rosję już na trwałe ukraińskiego eksportu z rynków krajów afrykańskich i Bliskiego Wschodu. Do momentu wybuchu wojny Ukraina sprzedawała po atrakcyjnych cenach swoje produkty rolne w tych krajach, realizując eksport przez Morze Czarne, a po jego zablokowaniu przez Rosję i wprowadzeniu bezcłowego handlu z UE, większość swojego eksportu lokuje na rynkach krajów UE, w tym głównie w Polsce, że względu na najniższe koszty transportu tych produktów właśnie do naszego kraju. Zresztą sama idea bezcłowego handlu produktami rolnymi z Ukrainy tak naprawdę nie jest żadną pomocą dla Ukrainy, bo największe koncerny rolne funkcjonujące na Ukrainie są własnością kapitału zagranicznego, co więcej z 10. największych, aż 9 jest zarejestrowanych w rajach podatkowych co oznacza, że nie płacą podatków na terenie tego kraju.
 
5. Niezależnie jednak od tego wszystkiego, przedłużenie bezcłowego handlu UE-Ukraina, bez uwzględnienia żadnego z polskich postulatów zgłoszonych przez polskiego komisarza i ministra rolnictwa z PSL-u jest gigantyczną porażką naszego kraju i osobistą Donalda Tuska. Zarówno w kampanii wyborczej jak i po tym jak został premierem, po wielokroć mówił o swojej mocnej pozycji w Brukseli, a jego słynnym stwierdzeniem było „ mnie nikt w Brukseli nie ogra” , przy pierwszej poważnej próbie, został ograny jak dziecko.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Czesław2

15-01-2024 [08:12] - Czesław2 | Link:

Kuźmiuk  to jest sukces Tuska  gospodarczo już trzeci. Czyli likwidacja przemysłu drzewnego i meblarskiego  zablokowanie budowy portu kontenerowego  likwidacja rolnictwa.

Obrazek użytkownika Chatar Leon

15-01-2024 [09:17] - Chatar Leon | Link:

No proszę. I nawet taki Cesiek jest w stanie proste rzeczy posłowi wyjaśnić.

Obrazek użytkownika u2

15-01-2024 [10:29] - u2 | Link:

Gigantyczna porażka Tuska w Brukseli

Przecież dla Tuska im gorzej w Polsce, tym lepiej dla Tuska. To nawet chatarek i cesiek wiedzą. Zrozumiałe, że pan europoseł żywi płonną nadzieję, że Tusk działa w interesie Polski. No, nie działa. Było sporo czasu na rozszyfrowanie Tuska.

PS. Był korytarz zbożowy przez Morze Czarne do 26 października, ale Putler go zlikwidował wydając prikaz atakowania statków korzystających z tego korytarza.

https://www.gospodarkamorska.pl/ukraina-zawiesila-funkcjonowanie-nowego-korytarza-zbozowego-przez-morze-czarne-74353

Obrazek użytkownika Czesław2

15-01-2024 [13:28] - Czesław2 | Link:

Panowie się bawią, natomiast to, co robi Bruksela jest pod stołem. I o to chodzi
https://www.dakowski.pl/ets-2-...

Obrazek użytkownika Alina@Warszawa

15-01-2024 [14:02] - Alina@Warszawa | Link:

Nie wiem, czy można mówić tu o gigantycznej porażce Tuska? 
Przecież Tusk nie jest od odnoszenia jakichś sukcesów w interesie Polski. On osiągnął jeden najważniejszy sukces, jaki miał osiągnąć - odsunął PiS od władzy i sam przejął władzę w Polsce, a teraz ma tylko wykonywać co mu Niemcy każą! I niech nie podskakuje, bo mu pokażą gdzie jego miejsce. 
Sami musimy dbać o swoje interesy, nie oglądając się na Unię, Niemcy, niemieckiego pachołka w rządzie i opinie płatnych pismaków w różnych szmatławcach.

Obrazek użytkownika u2

15-01-2024 [14:27] - u2 | Link:

Komisja Europejska nie przychyli się do postulatów strony polskiej i przedłuży do czerwca 2025 r. rozporządzenie o wolnym handlu z Ukrainą. W poniedziałek w tej sprawie minister rolnictwa ma rozmawiać z unijnym komisarzem ds. handlu Valdisem Dombrovskisem. Politycy sejmowej opozycji zwracają uwagę w tej sytuacji na nieskuteczność nowego premiera, który wielokrotnie przekonywał o swoich wpływach i pozycji w Brukseli.

15 września 2023 r. Komisja Europejska zapowiedziała, że nie przedłuży ograniczeń związanych z importem produktów rolnych z Ukrainy, czego domagały się kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, mając na względzie ryzyko destabilizacji własnych rynków. Jeszcze tego samego dnia Polska, Węgry i Słowacja wprowadziły własne, jednostronne regulacje ograniczające wwóz towarów rolnych z Ukrainy, a Kijów miał zobligować się do samoograniczenia. W listopadzie 2023 r. KE uznała, że "nie zaobserwowała negatywnych skutków importu ukraińskich produktów rolnych na rynki europejskie".

Nowy rząd w Polsce zapowiedział utrzymanie blokady importu zbóż w najbliższym czasie oraz ogłosił dopłaty do kukurydzy. Przewidziane są także dopłaty do kredytów rolniczych. Deklaracje padły w związku z protestami rolników polskich, które miały miejsce w grudniu i styczniu ma polsko-ukraińskiej granicy. Minister rolnictwa, Czesław Siekierski, zapowiedział niedługo później, że "spełnienie postulatów wymaga czasu". Wskazywał tu na procedury związane z uchwaleniem budżetu oraz notyfikacje ze strony Komisji Europejskiej.

https://filarybiznesu.pl/finanse/handel/ke-odrzucila-postulaty-warszawy-wolny-handel-z-ukraina-na-dluzej/a23356

 

Obrazek użytkownika spike

16-01-2024 [11:58] - spike | Link:

A co na to Kupa Kamysza, jak tego świra Kołodziejczaka (?), logicznie rzecz biorąc, powinni postawić ultimatum Tuskowi, inaczej koalicja powinna się rozpaść, ale w to nie wierzę, tak szybko to oni się stołków nie pozbawią, choć był jeden "chlubny" przypadek PSLu, gdy zerwali koalicję z bolszewikiem Millerem, ale potem to już tańcowali jak im zagrali.

Nie pojmuję, że PSLem, partią rolników, może rządzić człowiek, nie mający pojęcia o rolnictwie, który z pewnością nie ma nawet działki by uprawiać marchewkę czy pomidory, nawet trudno nazwać go lekarzem, gdzie praktykował, i dlaczego nie wykonuje zawodu, który zdobył za społeczne pieniądze, (mnie nie dziwi, to intelektualna niedojda), podobnie inny konus Arłukowicz, czy Kopaczowa, jest gdzieś w innych krajach podobny przypadek ??????