Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Newsweek – Berlin się niecierpliwi.
Wysłane przez Bogdan Jan Lipowicz w 26-06-2023 [20:01]
Jak wiadomo prezes Axel Springer, właściciela „polskiego” Newsweeka , Mathias Dopfner, rezyduje w Berlinie, centrum dyspozycyjnym niemieckiego życia politycznego. Bez dużego ryzyka pomyłki można przypuszczać, że gdyby porównać dochody Tomasza Sekielskiego, aktualnego red. naczelnego Newsweeka z okresu zanim wpadł na pomysł by zacząć zarobkować poprzez walenie w polski Kościół Katolicki, a teraz w aktualny polskie rząd, to różnica w w dochodach wyrażona w PIT-ach jest zapewne bardzo duża. Sekielski będąc w sytuacji dziennikarsko trudnej, znalazł swoją niszę i bez hamulców i intencjonalnie rozdmuchując jakiś ciemny margines w życiu Kościoła, fakt że niechwalebny i karygodny, zyskał w Polsce poklask wielu możnych i wpływowych środowisk. Ale i został pozytywnie zauważony w Berlinie. Teraz dają mu się jeszcze bardziej wykazać i zarobić.
Wytworzyła się sytuacja, że opiniotwórcze i polityczne środowiska niemieckie, którym nasz polski Kościół jest solą w oku, zyskały sprawdzonego a co najważniejsze, polskiego wyraziciela i realizatora ataków na nasz Kościół, „profesjonalistę” pełną gębą, nie cofającego się przed niczym, dla którego atakowanie KK wydaje się pasją. I jednocześnie Berlin zyskał bezwzględnego narratora ataków na polskie władze, wykonywanych polskimi rękoma. Dwie pieczenie przy jednym ogniu. Lis to było za mało i jednowymiarowo.
Wydaje się, że ostatni numer i okładka „polskiego” „Newsweeka”, z dnia 25 czerwca jest wyrazem zniecierpliwienia mocodawców Tuska w Niemczech tym, że Tusk, pomimo swojej bezwzględności i brutalności nie może zrealizować planu jaki ma do wykonania. A czas ucieka. Brutalny atak/ataki Newsweeka , pod nie mniej brutalnym naczelnym, ma być wsparciem dla bezwzględnego i brutalnego Tuska by osiągnąć cel, wyznaczony za Odrą. Czy to się uda, zobaczymy. Pewno i niemiecka ambasada i niemieccy agenci wpływu i multum niemieckiej prasy o polskich tytułach jest w to włączonych, niezależnie od Sekielskiego. Jak wiemy, Niemcy potrafią być demonicznie skuteczni.
Ciągle za mało się mówi, o działaniach niemieckiej i z niemieckim poważnym udziałem prasy, mediów, na terenie Polski. Za mało się to, w sposób różnoraki, przedstawia opinii publicznej. Dlaczego nie tylko w TVP ale i w internecie , np. na You Tube, nie ma SYSTEMATYCZNEGO, cotygodniowego, krytycznego przeglądu prasy i mediów powiązanych z Niemcami i niemieckich w zakresie nam szkodzącym i atakującym wprost ale i w sposób wyrafinowany? 15 minut wystarczy. Ale systematycznie, o dobrej godzinie, np. po „Teleekspresie”. Ewentualnie jeszcze 15 minut dyskusji. Jakaś chwytliwa nazwa. To za trudne? Raz w tygodniu? Ostatni przykład wypowiedzi Manfreda Webera dla niemieckiej prasy, pokazuje nie tylko butę i bezczelność niemieckiej klasy politycznej ale i potrzebę podjęcia odpowiednich działań z naszej strony. Samo oburzenie i wypowiedzi to za mało.
Drobny przykład. Jestem teraz poza domem, nie mam tu wydruków. Ale kilka tygodni temu, gdy były antyrządowe protesty „rolnicze” tego tam młodego krzykacza, że niby a la Lepper, zauważyłem na YouTube filmiki jakby te protesty „podgrzewające”. Zacząłem z ciekawości sprawdzać tą ścieżkę narracji. To było z kierunku największego chyba w Polsce tygodnika dla rolników, wydawanego na zachodzie naszego kraju. Idąc tą ścieżką , to 300 tys nakładu i same chyba polskie nazwiska, ale gdzieś tam we władzach ludzie powiązani kiedyś z wykupem, likwidacją i przejmowaniem przez Niemców polskich cukrowni, edukowani w Niemczech itd. Coś tam grzebię parę minut dalej, nie jestem w tym dobry ale na końcu trafiam na jakieś strony gospodarcze a tam coś tak, że „beneficjent końcowy”, chyba realny właściciel wydawnictwa i tygodnika , jakieś miasto w Niemczech i niemieckie nazwisko. Wrócę do domu to uściślę.
Tego jest w Polsce setki w różnych zakresach. W mediach. Że ten rząd jeszcze trwa to dziw bierze i radość i szacunek. Ale w Berlinie mają swoje bliskie nadzieje, przebierają nogami, stąd przecież i ta okładka Newsweeka i bezczelna wypowiedź Niemca Manfreda Webera.
Co zrobić aby nie zawijała się flaga ? https://www.youtube.com/watch?...
Strona autorska: w powolnym rozwoju: www.studiowieza.pl
Komentarze
26-06-2023 [20:18] - Bogdan Jan Lipowicz | Link: w
abc
26-06-2023 [21:15] - Ryan | Link: Teraz nie ma wyjścia. Albo
Teraz nie ma wyjścia. Albo się zmobilizujemy i hitlerowców pogonimy, albo na wiele lat zostaniemy NIEWOLNIKAMI, POdludźmi, białymi murzynami.
26-06-2023 [21:24] - Bogdan Jan Lipowicz | Link: Ryan: Właśnie tak to wygląda
Ryan: Właśnie tak to wygląda. Dokładnie tak.
26-06-2023 [21:32] - Eugeniusz Kościesza | Link: To żaden Newsweek, ale
To żaden Newsweek, ale WocheZeitung!
To współczesna nazistowska niemiecka gadzinówka na Polskę, co oczywista dotowana przez BND. I choćby i nawet właściciel występował jako Hitler Axel Spring Komando SS, a równocześnie krył się pod fałszywką z nie wiem jak brzmiącym i legendowanym anglojęzycznym szyldem ! To Szwaba ekipę nazywa się Szwaben lub volksdojcze, a nie jakiś tam week! . Week -to Week, a Woche -to Woche! Tak jak każdy kolporter bądź czytelnik tej gadzinówki- to współczesny zadeklarowany do szpiku kości folksdojcz i potencjalny zdrajca żyjący w Polsce. A nie Polak! Czytanie plugawca to jawna deklaracja własnej tożsamości jego czytelnika ! Zidentyfikować ,namierzyć i mieć uwagę na takowego potencjalnie niemieckiego szpicla...
26-06-2023 [22:13] - Ryan | Link: T. Lis pyta pan Marek
T. Lis pyta pan Marek odpowiada
https://pbs.twimg.com/media/FzfCQzJXoAI7nuH?format=jpg&name=medium
27-06-2023 [13:39] - Alina@Warszawa | Link: Niemieckie media nie "zyskały
Niemieckie media nie "zyskały sprawdzonego a co najważniejsze, polskiego wyraziciela(...)"!
Zyskały nie polskiego, tylko polskojęzycznego cwaniaka. Jakiej Sekielski jest nacji można zgadywać - Semita, Chazar, jakiś inny obcy? Na pewno nie Polak! Czy ktoś wie gdzie są pochowani jego pradziadkowie i dziadkowie i jak się nazywali? Kim są/byli jego rodzice? To takie ciekawe informacje. Przecież Tomasz Sekielski nie wziął się z powietrza, kosmosu, wielkiego wybuchu! No chyba, że jest zwolennikiem teorii ewolucji i ma jakichś przodków w ZOO? Jedyne co można się dowiedzieć to, że urodził się w Bydgoszczy w 1974 r i oprócz szkoły podstawowej chodził do technikum budowlanego, które ponoć skończył, ale nie wiadomo, czy ma mature. Zajął się szkolnym radiowęzłem, a potem tak mu się spodobało dziennikarstwo, że już w tym pozostał.
Z Wikipedii (jest o rodzicach!):
Jest synem Krzysztofa, nauczyciela języka rosyjskiego w liceum w Bydgoszczy, również kierownika hotelu robotniczego w Bydgoskim Kombinacie Budowlanym Wschód[2]. Jego matka była chemiczką i pracowała w Bydgoskich Zakładach Fotochemicznych „Foton”[3].
Uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 14 im. Władysława Sikorskiego w Bydgoszczy. Następnie ukończył technikum budowlane, w którym prowadził szkolny radiowęzeł[4]. Pierwszym jego miejscem pracy było katolickie radio VOX w Bydgoszczy. Następnie został zatrudniony w Radiu Wawa[3]. Później pracował w Radiu dla Ciebie.
W latach 1997–2006 był reporterem Faktów TVN. Relacjonował m.in. przebieg wojny w Kosowie, zatonięcie okrętu Kursk w okolicach Murmańska i prace komisji śledczej w sprawie afery Rywina. Prowadził także piątkowe wydania Kropki nad i oraz był gospodarzem i autorem programu 100 dni premiera[5].
O jakichś studiach dziennikarskich, albo innych wyższych nie wiadomo. Więc chłop musi szokować, żeby zarobić, albo dać tyły jakimś Niemcom, którzy przecież kiedy płacą, to wymagają. Ot i cała historia (jawna) Tomasza Sekielskiego.
Z tą wiedzą podstawową o Tomaszu Sekielskim można spokojnie zasiąść wygodnie w fotelu i zobaczyć co znowu wymyślił, żeby zarobić. Przy okazji trzeba się zastanowić od kogo dostał zlecenie, no chyba, że zleceniodawcy=sponsorzy są wymienieni na końcu wypocin Sekielskiego(Sekielskich). Jeśli o sponsorach dowiemy się wcześniej, to nie będziemy musieli tracić czasu na oglądanie kolejnych kłamstw o Polskim Kościele. No chyba, że zrobi materiał o tym jak Niemcy zbierają fundusze na reperacje dla Polski i kiedy planują je przekazać Polakom.
27-06-2023 [21:42] - Bogdan Jan Lipowicz | Link: Alina@Wa-wa. Kilka ciekawych
Alina@Wa-wa. Kilka ciekawych i chyba trafnych wątków. Np. " poskojęzyczny cwaniak". Może właśnie tak. Kto wie. Być może ten ojciec nauczyciel rosyjskiego i kierownik czegoś tam przybliża temat. Nigdy nie spotkałem mężczyzny , "nauczyciela rosyjskiego", w całym życiu nie trafiłem. Wbrew pozorom nawet "szkolny radiowęzeł" może być tropem, bo jednak była potrzebny uczeń "odpowiedzialny i godna zaufania", że nie nabroi :). Ale, kto ma to sprawdzać? To dziś ważna osoba w polskich mediach, wielki szkodnik polskiej sprawy. Na marginesie: kto po cichu lobbował w Polsce kiedyś , że niby UE i RODO, żeby zniknęły spisy lokatorów i nazwiska na dzwonkach domów, w całej Polsce. Gdy na każdym dzwonku w Niemczech czy Francji są nazwiska i nikomu to nie przeszkadza? Pozdrawiam.