Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Co robić, by się nie bać osobliwości i AI
Wysłane przez Grzegorz GPS Św... w 09-05-2023 [10:30]
Wraz ze wzrostem dobrobytu ludzie stają się coraz bardziej otyli. To każdy widzi. Przemysł odchudzania (wszelkie poradniki, farmaceutyki i gimnastyki) rośnie w siłę. Mimo to ludzie stają się coraz bardziej ociężali, mniej sprawni, mięśnie nam zanikają. Wszystko dlatego, że nie trzeba już biegać za mamutem czy antylopą. W czasach łowców zbieraczy ideałem kobiecej urody była zwinna, długonoga, chuda dziewczyna, ale po wymyśleniu rolnictwa takim ideałem stała się gruba baba.
To wszystko jest znane i oczywiste. Dokładnie te same efekty występują w kwestii rozumu, inteligencji i zdolności umysłowych. Zwierze w ZOO jest nie tylko mniej sprawne, niż to na wolności, ale też jest głupsze. Wilki wychowane w niewoli, nawet jeśli są hodowane jako psy zaprzęgowe, w większości nie poradzą sobie na wolności, bo po prostu mało wiedzą, umieją tylko biegać, ale nie potrafią wytropić i upolować zwierzyny.
Z ludźmi jest podobnie. Współczesne państwa to są takie ludzkie ZOO — jako obywatele jesteśmy ludźmi hodowlanym uzależnionymi od prądu, kanalizacji, wydajnego rolnictwa i Internetu, ale przede wszystkim od państwa, polityków i urzędników, którzy się nami na siłę opiekują, przez co głupiejemy. Rozwój sztucznej inteligencji jeszcze bardziej spotęguje głupotę ludzi, bo nic nie będziemy musieli wiedzieć, bo ChatGPT na komórce wszystko nam powie i pokieruje naszymi działaniami. Już są badania naukowe, które wykazują, że w wielu rozwiniętych krajach średnie IQ ludzi maleje.
Najbardziej destrukcyjny jest socjalizm, bo wytwarza państwo opiekuńcze. Obecnie rządząca socjaldemokracja czyni z nas trybik w maszynie państwa, tak byśmy nie musieli myśleć i o nic dbać. A jak jednak pomyślimy i zadbamy, to nam owoce tego państwo odbierze i da jakiemuś fajtłapie i nieudacznikowi. A gdy jest wolny rynek, gdy panuje kapitalizm, to ludzie muszą konkurować, więc większość musi wciąż utrzymywać wysoką sprawność umysłową, musi się kształcić, szczególnie w młodości. Niemniej, gdy socjalizm zapewni im minimum egzystencji, gdy dostajemy zasiłki, darmową opiekę medyczną i pruską edukację, a w przyszłości dochód gwarantowany, to tetryczejemy, nie tylko tyjemy, ale głupiejemy.
Roślinożercy są głupsi od drapieżników. Lewica, czyniąc z nas bydło hodowlane, nie tylko nas zniewala, ale i ogłupia. Teraz w Polsce dzieje się to bardzo intensywnie — rządzący prześcigają się w metodach zniewalania, ogłupiania i wyzyskiwania. Jesteśmy jak te krowy, owce i kury, które tylko żrą i wytwarzają bezmyślnie dobra przydatne hodowcom.
By nie tyć, trzeba ćwiczyć. Więc biegamy, jeździmy na rowerze, chodzimy na siłownię. Co robić, by nie głupieć? Jak się zmusić do jakichś ćwiczeń umysłowych? Mam na to odpowiedź – nawet taką, że za jednym zamachem możemy wykonywać i ćwiczenia fizyczne, i umysłowe. Chodzi mi o żeglarstwo. Żeglarstwo uniezależnia od państwa, bo na oceanie żaden urzędnik nas nie dosięgnie.
Żeglarze muszą dużo umieć, muszą mieć wiedzę, którą ciągle doskonalą. Muszą się znać na nawigacji, co wymaga zdolności matematycznych. Muszą umieć żyć w małych grupach na małych przestrzeniach, więc muszą mieć wiedzę psychologiczną. Muszą też umieć gotować, naprawiać silnik i instalację elektryczną. Muszą poradzić sobie w niespodziewanych, trudnych sytuacjach pogodowych.
Napisałem kiedyś notkę, w której wyjaśniam: dlaczego żeglarz jest najlepszym kandydatem na męża. Napisałem też uzasadnienie, że żeglarstwo jest najlepszym sposobem na przetrwanie: Survival działkowy czy łódkowy? Napisałem też notkę o tym, że żeglarstwo jest konserwatywne, a nawet, że jest sarmackie!
Wszystkie zawarte argumenty w tych notkach uzasadniają też to, że żeglarstwo jest najlepsze do tego, by utrzymywać stałą sprawność fizyczną i umysłową. By nie zgłupieć, by nie być jak te zwierzęta w ZOO, każdy powinien zostać żeglarzem. A najlepsi z nas zostaną kosmonautami – to dziedzina pokrewna. Więc jeśli macie małe dzieci i przeraża Was rozwój technologii i sztucznej inteligencji, nie wiecie czego uczyć dzieci, to uczcie je żeglarstwa.
Dziś postęp technologii jest tak szybki, że jak czegoś nauczymy dziecko, co jest najbardziej pożądane — zawodu, w którym się najwięcej zarabia, to się najczęściej okazuje, że gdy dzieci dorosną, to ten zawód już jest zbędny. Wtedy dzieci zostają na lodzie jak ten Himilsbach z angielskim. Dziś najlepszy zawód to programista, ale sztuczna inteligencja już pisze lepiej i sprawniej proste programy, które pisze większość programistów. Jeszcze parę lat i zawód programisty zaniknie.
W ciągu pokolenia nastąpi osobliwość technologiczna, która wywoła całkowicie nieprzewidywalne skutki. Dzisiejsze dzieci jak dorosną, będą żyć w całkiem innym świecie. Więc nie da się ich świadomie i celowo przygotować na to tak, by uczyć jakieś rokującej na przyszłość umiejętności, takiej jak wiedza prawnika, lekarza, programisty, ekonomisty. Te wszystkie zawody zanikną. Więc trzeba uczyć czegoś, co pozwala radzić sobie w dowolnie zmiennych warunkach. Czymś takim jest właśnie żeglarstwo. Ludzie będą żeglować zawsze.
Statki parowe i wszelkie motorowe zastąpiły tylko żaglowce w transporcie, ale ich nie wyeliminowały całkowicie. Gdy już nie trzeba było transportować żaglowcami towarów, to ich rozwój przyspieszył i dziś mamy milion różnych wyrafinowanych maszynek pływających napędzanych wiatrem, o jakich nie śniło się dawnym żeglarzom. Tego nigdy żadna automatyzacja i sztuczna inteligencja nie zastąpi, tak jak żaden robot nie zastąpi piłkarza. Bo sami chcemy to robić — nikt nas w tym nie zastąpi.
Rozwój katamaranów, które są szybsze od jednokadłubowców, nie wyeliminował regat tych drugich – powstało tylko więcej nowych klas regatowych. W żeglarstwie mamy ciągle nowe odkrycia i wynalazki – są tworzone komputerowo kotwice, śruby, żagle, które mają wielokroć lepszą sprawność niż poprzedniki, tylko poprzez wymyślanie nowych kształtów poprzez wirtualną symulację. Roboty za nas wszystko zrobią, ale nie zastąpią nam pływania po morzu i ścigania się w regatach. Żeglarz się nie boi rozwoju technologii, bo ona powoduje, że żeglarstwo nie zanika, ale się jeszcze bardziej rozwija, jest coraz ciekawsze, coraz więcej trzeba wiedzieć i umieć. To nigdy nie będzie mieć końca, żeglarstwa nawet osobliwość nie zniszczy. A podróże w kosmos to przedłużenie żeglarstwa.
Żeglarz, który wie wszystko, co musiał znać tradycyjnie, a dodatkowo zna i używa nowych wynalazków, poradzi sobie w życiu w każdych warunkach (nawet na Marsie), szybko przekwalifikuje się na dowolny zawód, bo jest wszechstronny. Dlatego każdemu rodzicowi dobrze radzę: uczcie dzieci żeglarstwa, pływajcie z nimi, zarażajcie ich tą pasją. Gdy wszyscy będziemy żeglarzami, to żaden socjalizm, osobliwość i roboty nie będą nam groźne, żaden kowid czy sztuczna inteligencja nas nie zniszczą.
Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS
PS. Notki powiązane:
- Dlaczego żeglarz to dobry kandydat na męża!
- Survival działkowy czy łódkowy?
- Żeglarze
- Żeglarstwo to najbardziej konserwatywny sport!
- Żeglarstwo jest sarmackie!
Tagi: gps65, sztuczna inteligencja, żeglarstwo, osobliwość, bezrobocie, ChatGPT
Komentarze
09-05-2023 [07:49] - rolnik z mazur | Link: @ GPS
@ GPS
navigare necesse est - już starożytni o tym wiedzieli, ze żeglarstwo koniecznością jest. Popieram w pelni.Nic tak nie rozwija duchowo i fizycznie jal żeglarstwo szuwarowo jeziorne. Pzdr
09-05-2023 [08:12] - Grzegorz GPS Św... | Link: Tak jest! A co ciekawe,
Tak jest! A co ciekawe, szuwarowo-begiennie można nawet z Polski na Morze Śródziemne dotrzeć!
09-05-2023 [10:56] - spike | Link: "Co robić, by się nie bać
"Co robić, by się nie bać osobliwości i AI"
Ponad 500 lat temu, pewien mądry człowiek powiedział :
"Martwy wyda wyrok na żywego".
09-05-2023 [12:27] - marsie | Link: Aż chciałoby się zaśpiewać
Aż chciałoby się zaśpiewać "żeglarstwo jest dobre na wszystko", ale - podobnież niektórzy już zaczynają używać AI w nawigacji!
10-05-2023 [02:30] - Grzegorz GPS Św... | Link: A nie tylko podobnież, ale
A nie tylko podobnież, ale wręcz na pewno, wielu już w nawigacji zaczyna stosować GPS-a, a zatem zanika szlachetna sztuka posługiwania się sekstantem. Mimo to robi się wyprawy czy regaty, gdzie nawet kompasu nie wolno używać, by móc pływać jak Wikingowie. Ludzie dla sportu zachowają wszystkie stare rzemiosła, byleby opiekuńcze państwo się ze swoim socjalizmem nie wtryniało. Bo niestety na przykład brytyjski socjalizm wytrzebił wszystkich budowniczych polinezyjskich Proa i tamtejszych nawigatorów — bo po prostu dawali im zasiłki. A Polinezyjczycy potrafili pływać po oceanie, nie tylko nie znając kompasu, ale nawet liczyć nie potrafili — obserwacje gwiazd, chmur i fal im wystarczały, tak, że trafiali w wyspy odległe o setki mil. W każdym razie AI to nie pierwszy wynalazek, który wysyła do lamusa wynalazki poprzednie, więc ludzkość ma to już opanowane.
10-05-2023 [11:00] - spike | Link: - marsie
- marsie
to jeszcze "pikuś", Firmy prowadzące nauczanie online języków obcych, narzekają bo wypiera ich AI, pewna firma by się ratować, postanowiła zaprogramować AI która by odrabiała lekcje za uczniów na każdym poziomie nauczania, tak więc za parę lat, ludzie bez AI będą jak "ślepiec we mgle", a gdy "coś" wyłączy prąd, wtedy "nie będzie niczego", ani wiedzy, ani pieniędzy, wrócimy do korzeni, pewnie od początku wynajdziemy narzędzia z kamienia, potem dzidy, noże, aż do wynalezienia koła, które da początek kolejnej cywilizacji :)
Już obecnie wielu ludzi nie potrafi liczyć na "piechotę", nie rozumie słowa pisanego, etc. itd.
10-05-2023 [16:53] - Grzegorz GPS Św... | Link: Wszystko to, czego obecnie
Wszystko to, czego obecnie wielu ludzi już nie potrafi, to żeglarz potrafi — w tym liczyć w pamięci, recytować z pamięci i rozwiązywać trudne zadania, które niesie życie.
10-05-2023 [23:06] - spike | Link: Już nie przesadzaj, bo pycha
Już nie przesadzaj, bo pycha przez ciebie przemawia, wytłumacz jedno, dlaczego żeglarze nie stworzyli jakiejś wspaniałej cywilizacji, całą rewolucję w żeglowaniu, budowie statków itd. dokonali jednak te "szczury lądowe".
Wg mnie w umiejętnościach przeżycia, to rolnik jest lepszy, choć na nawigacji się nie zna, ale gwiazdach i owszem, od tej wiedzy zależą jego plony, ma o wiele więcej spraw na głowie niż żeglarz.
PS. miałem w rodzinie żeglarza, zginął na Morzu Północnym, jego jacht został staranowany przez tankowiec.
09-05-2023 [15:44] - zbychbor | Link: W czasach łowców zbieraczy
W czasach łowców zbieraczy ideałem też była gruba baba :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wenus_z_Willendorfu
10-05-2023 [02:20] - Grzegorz GPS Św... | Link: Wszystkie obecnie znane ludy
Wszystkie obecnie znane ludy tradycyjne są ludami rolniczymi — łowcy zbieracze to bardzo nieliczne plemiona tylko w Afryce. Więc pewne jest tylko to, że otyłe kobiety są kanonem piękna u rolników — bo oznaczają bogactwo. A bogactwo może gromadzić tylko rolnik, bo nie musi tego bogactwa targać ze sobą, tylko ma je w stałym miejscu. Nie ma sensu tego przenosić na myśliwych z powodu jednej figurki — ona niekoniecznie musiała być rzeźbą piękna. W czasach łowców zbieraczy takiej otyłej kobiecie trudniej było przetrwać, a bogactwo nie istniało, więc otyłość była ewidentnym inwalidztwem powodującym szybką śmierć, więc to nie mógł być kanon piękna.
10-05-2023 [06:30] - NASZ_HENRY | Link: Żeby się nie bać ChataGPT
Żeby się nie bać ChataGPT trzeba wykupić na niego miesięczny abonament ;-)
10-05-2023 [16:54] - Grzegorz GPS Św... | Link: To jest zbędne, bo darmowy
To jest zbędne, bo darmowy Bing już jest od niedawna oparty na GPT-4.
10-05-2023 [16:54] - Grzegorz GPS Św... | Link: To jest zbędne, bo darmowy
To jest zbędne, bo darmowy Bing już jest od niedawna oparty na GPT-4.