Instynkt – czy życie ma inny, realny wymiar

Wszystkie naukowe teorie i poglądy dotyczące życia mają chcący lub niechcący wymiar polityczny i religijny, bo na religijnych, w istocie, archetypach i bazujących na nich politycznych rozwiązaniach opiera się życie społeczności ludzkich. Więc wszystko wyjaśniliśmy, przynajmniej tak nam się zdawało na początku 1990 roku, kiedy  Departament Energii USA i Narodowe Instytuty Zdrowia USA (NIH) podjęły decyzję o wydatkowaniu 3 mld USD na dokładne poznanie i opisanie genomu ludzkiego.

Byliśmy bardzo blisko odkrycia ostatecznej tajemnicy życia. Tego jak funkcjonujemy, jak materia, zorganizowana w związki chemiczne, ułożone z kolei w długie łańcuchy DNA, determinuje nasze cechy biologiczne i wszystkie inne. Do sprawdzenia i opisania było 3 miliardów pojedynczych "cegiełek" tworzących genom i w 2003 roku - udało się.

Cały mechanistyczny i materialistyczny obraz życia - przysłowiowo mówiąc - szlag trafił. Z otrzymanego odczytanego kodu dna nie dało się wywnioskować większości informacji. Np. nie da się sensownie przewidzieć na jego podstawie wzrostu przyszłego człowieka. Prawdopodobieństwo trafnej oceny na podstawie DNA to jakieś 5%. Ta sama ocena na podstawie wiedzy o wzroście rodziców to blisko 80% trafień. Oczywiście z założoną tolerancją.

Skąd Życie ma Wiedzę?

Co więcej, wracamy do szeregu pytań i zjawisk, na które nie mieliśmy i teraz już zupełnie nie mamy odpowiedzi. Skoro DNA człowieka zawiera wzory wszystkich białek, komórek, wszystkich organów i na początku jest tylko jedna jedyna zapłodniona komórka z tym zapisem, to skąd niektóre komórki, w trakcie namnażania, "wiedzą", że powinny się przekształcać do komórek serca, inne do komórek kości, inne do komórek oczu? Skąd "wiedzą", że to one właśnie mają być tym, a nie innym organem? Dlaczego noga nie rośnie na głowie? Czy komórki mają orientację przestrzenną? Czy zapis jest w DNA? Ten jeden zapis w pierwotnej pojedynczej komórce?

Są jednak organizmy żywe, które nie posiadają tkanek, komórek różniących się budową. Wszystkie złożone są z takich samych komórek, które jednak tworzą pewnego rodzaju organy jak na przykład u gąbek, które żyjąc w wodzie osiągają rozmiary od kilkunastu milimetrów do nawet dwóch metrów. Stworzenia te, zasysają wodę, a następnie wydalając ją przez otwór na górze, odfiltrowywują z niej pożywienie. Można jednak taką gąbkę przepuścić przez swoiste "sito", oddzielając jej komórki od siebie i tworząc z niej jednorodną zupę. I... tak. Zupa pozostawiona samej sobie organizuje się na powrót w organizm gąbki, posiadający kanaliki dopływu wody, otwór jej odpływu i mechanizm filtracji. Wszystkie komórki są takie same, a jednak podążają w różnych kierunkach względem siebie i konstruują lub coś konstruuje z nich, nową gąbkę. Zostajemy z pytaniem, gdzie zapisana jest wiedza o kształcie tej gąbki, o miejscu danej komórki w budowanej strukturze, o innych komórkach itd.

Tego wszystkiego i o wiele więcej - nie wiemy. Swoją niewiedzę, skąd bierze się wiedza życia, o tym, jak powinno czy może funkcjonować, określamy czasem słowem "instynkt". Zwierzę ma instynkt, to znaczy ma wiedzę. Skąd? W czasach romantycznego materializmu, utrzymywaliśmy, że DNA, którego jeszcze nie poznaliśmy. Dzisiaj odpowiedź się wymyka z rąk, ale skądś ta wiedza pochodzi. Przecież to niemożliwe, żeby spoza materii, bo wówczas...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [09:49] - Czesław2 | Link:

Bo wówczas wojna.

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

03-04-2023 [10:15] - Zbyszek_S | Link:

Wojna jest zawsze. Jak nie z narkotykami, to z wirusem, jak nie z wirusem to z ucinaczami głów i wysadzaczami, jak nie z nimi to z Rosją, jak nie z Rosją, to z klimatem. Nie może nie być wojny.

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [10:30] - Czesław2 | Link:

Tak, ale nie zawsze wojna na fizyczne wyniszczenie. Wygląda na to, że zbyt wielu ludzi widzi zagrożenie globalizmem, i może byç konieczna czystka. Zapewniam Pana, że potrzebne rejestry są cały czas aktualizowane, jak przed 2 Wojną Światowà.

Obrazek użytkownika mada

03-04-2023 [10:05] - mada | Link:

Ja się zastanawiam nad pytaniem:
Skąd wiem o czym chcę myśleć?

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

03-04-2023 [10:16] - Zbyszek_S | Link:

To się nazywa post-racjonalizacja.

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [10:33] - Czesław2 | Link:

To nie jest takie proste. Nie zawsze myślę o czym powinienem, i nie zawsze umiem przestać myśleć, o czym nie chcę. Tak, że ta świadomość jakaś dziwna jest.

Obrazek użytkownika smieciu

03-04-2023 [14:04] - smieciu | Link:

Dobre. Ja też bym chciał myśleć na zamówienie ale różnie z tym bywa ;)

Obrazek użytkownika smieciu

03-04-2023 [14:15] - smieciu | Link:

W fizyce mamy coś takiego jak przestrzeń. Rzecz w tym że zgodnie z teoriami Einsteina ta przestrzeń jest niczym. Dosłownie nicością. Gdyż nie jest materialna. Ale w takim układzie powstaje pytanie: skoro nic nie ma między przykładowo dwoma atomami to trzeba uznać że się stykają no nie? Powstaje cały zestaw problemów. Jak przekazywanie oddziaływań, fale itp. Jak to się przenosi skoro nie ma materiału po którym miałoby się przenosić.
Einstein postawił racjonalizm i logikę na głowie ale fizycy nie mają z tym problemu gdyż zwyczajnie o tym nie myślą. Ot po prostu przestrzeń jest niczym. Ale jednocześnie jest :)
Dokładnie taki sam problem jest z tym DNA itp. Znane nam kawałki materiału nie wystarczają do zrozumienia działania tego materiału. Co więcej owe kawałki, zbadane, dają znać że nie mogą odpowiadać za to działanie bo nie mają takich możliwości.
Jednak z jakiegoś powodu uznaje się że nie ma nic więcej i ... po prostu tak się dzieje.

Oba przypadki mają proste wyjaśnienie. Wystarczy tylko zastosować prostą logikę.
Czyli że zwyczajnie musi być coś jeszcze.
Że przestrzeń musi być materialna, zbudowana ze specjalnej materii o której nic nie wiemy. Także dlatego nic o niej nie wiemy gdyż zakłada się że ona nie istnieje więc nie jest badana.
To samo ma miejsce z budową i działaniem naszych organizmów. Najwyraźniej jest coś jeszcze. Owszem praktycznie niemożliwego do wykrycia przez nas. Ale z drugiej strony nie podejmuje się prób wykrywania tego czegoś gdyż z góry zakłada się że to coś nie istnieje.

Najwyraźniej jednak istnieje. A czym to jest?
Odpowiedzi wcale nie muszą być oczywiste. Dalej bowiem pojawiają się kolejne możliwości...

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [15:08] - Czesław2 | Link:

Działanie elektromagnetyczne na odległośc bez pośrednictwa materii długo nie dawało spokoju fizykom. Aż poddali się i uznali że te fale i przenoszona przez nie energia też są formą materii. Ale czy to zmienia fakt porażki? W ogóle, wszystkie pola fizyczne są formalnie traktowane jako forma materii. Fale w próżni też.Wzór Einsteina   czy równania Maxwella podają matematyczne zależności, ale to nie tłumaczy, jak fala przebywa próżnię. Jest to tak samo postrzegalne dla człowieka, jak pojęcie duszy.

Obrazek użytkownika mada

03-04-2023 [15:49] - mada | Link:

Przestrzeń jest czymś.
Jakieś 20 lat temu Amerykanie przeprowadzili eksperyment w kosmosie, z którego wynika, że obracająca się Ziemia ciągnie za sobą przestrzeń. "Nic" nie można ciągnąć za sobą. Czyli przestrzeń musi być czymś.
Opis tego eksperymentu można znaleźć na youtubie. 

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [16:00] - Czesław2 | Link:

Słyszałem o "zakrzywianiu" przestrzeni, ale nie o ciągnięciu. Zresztą przestrzeń w pobliżu czarnych dziur jest zakrzywiona, ale dla obserwatora z poza niej. Jak jest w środku nikt nie wie. Tylko, że grawitacja ta jest nieporównywalna do Ziemskiej.

Obrazek użytkownika smieciu

03-04-2023 [16:11] - smieciu | Link:

mada ma z pewnością na myśli eksperymenty dotyczące etheru. Czyli budulca przestrzeni na który wpływałby ruch Ziemi przykładowo.
Natomiast zakrzywianie - to Einsteinowskie - jest niemożliwe. Nie można zakrzywić tego czego nie ma!
Obecni fizycy, wyszli z poza podstawową logikę.
Z drugiej strony odrzuciwszy ją mają radochę czyniąc z przestrzenią wszystko co im przyjdzie do głowy. Podobnie jak z czasem o którym tak samo mają zerowe pojęcie. Ostatecznie więc we współczesnej fizyce mamy coś w rodzaju LGBT. Przestrzeń i czas można sobie naginać według własnego widzimisie decydując arbitralnie jaką formę przybierze coś czego według nich nie ma...

 

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [16:17] - Czesław2 | Link:

Jak nie ma? Przestrzeni nie ma? Jest, tylko nie wiadomo czym. Otwórz okno  to zobaczysz.

Obrazek użytkownika smieciu

03-04-2023 [16:34] - smieciu | Link:

Nie ma według współczesnych fizyków. Przecież jest niczym. Jak sobie wyobrażasz zagięcie przestrzeni między protonami przykładowo skoro między nimi nie ma nic? Jak możesz zagiąć nic?
Wyglądanie przez okno nic nie zmieni gdyż nie zobaczę przestrzeni podobnie jak nie zobaczę protonów i elektronów. Wyglądając przez okno widzę coś. Naukowcy jednak mówią  znajduje się tam NIC. Za wyjątkiem bardzo rzadko rozmieszczonych cząstek materii. Których nie widzę.
Na tym polega cała sprawa. Z jednej strony naukowcy przekonują mnie że tam gdzie nic konkretnego nie widzę są jakieś cząstki - co wydaje się logiczne gdyż jednak coś zdaje się być. A z drugiej że te cząstki znajdują się w nicości.
Tylko że tą nicość traktują jako coś dając jej się zakrzywiać itp. Ale co u licha zakrzywiasz? Skoro to coś jest niczym?
 

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [16:37] - Czesław2 | Link:

To w co ten proton pinsetą wkładasz ? W nic,? Jest to kwestia wyobraźni, i tzw naukowcy też mówią na ile im wyobraźni starcza

Obrazek użytkownika smieciu

03-04-2023 [16:43] - smieciu | Link:

Dokładnie - oficjalnie wkładam w nic.
Usuń proton i co ci zostanie?
Przestrzeń - Słowo - które jest nazwą, pojęciem naszego umysłu.
Proton nie jest pojęciem naszego umysłu. Będzie i bez naszego umysłu. Jest czymś. Lecz oficjalnie umieszczony w niczym.

Cały problem polega na tym że nasz umysł, my automatycznie, nie widzimy paradoksu gdyż z automatu zakładamy że przestrzeń jest czymś. To naturalne i logiczne. I pewnie zgodne ze stanem faktycznym.
Jednak w oficjalnej fizyce przestrzeń jest niczym. Jak może być czymś skoro składa się z niczego?
Materia składa się z cząstek elementarnych. OK.
Ale z czego składa się przestrzeń? Przecież żeby nią manipulować musi być czymś. Czyli czym?

 

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

03-04-2023 [16:56] - Zbyszek_S | Link:

Im dalej w las tym więcej drzew. Kłania się ubiegłoroczna nagroda Nobla z fizyki, która dowodzi prawdziwości "działania na odległość", sprawy są lekko skomplikowane, ale można w uprawniony sposób postawić wniosek, że INFORMACJA o stanie cząstki jest przekazywana na DOWOLNĄ ODLEGŁOŚĆ w czasie NO TIME. Jeśli tak, to wszystkie fenomeny przez nas określane jezykiem i świadomością, są konstruktami świadomości tworzonymi na podstawie spójnych zestawów danych. Zatem rzeczywistość nie ma charakteru materialnego u swej podstawy, tylko informacyjny. To, co istnieje, to skorelowany ze sobą zbiór informacji, które są nam udostępniane w odpowiedzi na nasze zapytania - eksperymenty poznawcze. To mniej więcej już ponad pół wieku temu powiedział w swojej mowie noblowskiej autor jednej z najważniejszych stałych fizycznych, a mianowicie Max Planc.

I też noblista wysnuł nie dający się odrzucić wniosek, że za tymi informacjami musi stać, albo ich źródłem musi być, UMYSŁ. W sumie to dość stara także myśl teologiczna, taka mianowicie, że Bóg JEST, a my i wszystko inne, jest jego myślami i jego myślach. Rodzaj ludzki dostał w swoim konstrukcie świadomości coś jeszcze od tego UMYSŁU. Ale to inny temat.

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [17:29] - Czesław2 | Link:

No właśnie, w czasie zerowym . Ale nie dla naszego postrzegania. Poza tym  kilka razy ten eksperyment był negowany, nie znam szczegółów  więc nie wymądrzam się.

Obrazek użytkownika smieciu

03-04-2023 [17:52] - smieciu | Link:

@Zbyszek_S
Odnośnie pierwszego akapitu
1. Nobel należy do świata polityki.
2. Ten świat najwyraźniej przejmuje się paradoksem oddziaływania bez materialnego pośrednictwa - co ma zasadniczo miejsce w obecnej fizyce.
3. Wyjaśnienia zmierzają do przekształcenia fizyki w magię. Czy matrix. Gdyż okazuje się materia jest iluzją. Liczy się informacja, która nie podlega ograniczeniom fizyki, czasu. Jest projekcją umysłową.
4. Konsekwencją może być przykładowo że uznasz swoje ciało mężczyzny za iluzję ponieważ jesteś kobietą. Liczy się projekcja twojego umysłu - no nie? Nie żartuję. Skoro nie ma ograniczeń fizycznych to dlaczego mam nie uwierzyć że mogę przekształcić swoje ciało w kobiece? Przecież to tylko - nie fizyczna - informacja. Coś jak słowo. Wypowiesz inne i stanie się ciałem...
To tak nawiązując do akapitu drugiego.
Nie widzę powodu dla którego Bóg przykładowo miałby posługiwać się czystymi iluzjami zamiast bazować na twardej materialnej fizyce. Której nie znamy tak naprawdę. Nie znamy sposobu działania naszego świata - taki był przecież punkt wyjścia notki. Różne rzeczy mogą być możliwe sięgając poziom wyżej, poza DNA i domniemaną pustkę przestrzeni.
Ale wciąż bazujące na jakimś konkrecie z jakimiś zasadami.
 

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

03-04-2023 [19:35] - Zbyszek_S | Link:

@smieciu: Uprawia pan erystykę zamiast dyskusji. Używanie, w celu - jak się wydaje - deprecjacji przywołania nagrody Nobla - stwierdzenia "Nobel należy do świata polityki" jest antyintelektualne. To bajzel. Targowisko z przekupkami. To nie jest rozmowa ludzi. Dlaczego? Dlatego, że w szczególnych przypadkach istotnie polityka wpływa na przyznawaną nagrodę Nobla, w szczególności dotyczy to Pokojowej Nagrody Nobla jak i literackiej Nagrody Nobla. Rozciąganie zasadności tego określenia na nagrody z przedmiotów ścisłych, dowodzi sofistycznych intencji czyli "chęci przewalczenia swojego stanowiska za wszelką cenę", bez zwracania uwagi na prawdę, rzetelność i inne takie.

Reszta punktów na podobnej zasadzie. Więc... tymczasem.

Obrazek użytkownika smieciu

03-04-2023 [20:11] - smieciu | Link:

@Zbyszek_S
Czy Darwinizm jest kwestią naukową czy polityczną?
Ok.
Z mojej strony w sumie koniec.

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [17:25] - Czesław2 | Link:

@Śmieciu Spytaj naukowców. Odpowiedzi, że jej nie ma  nie przyjmuję. A odpowiedź  że nie wiedzą nie padnie. Parę dochtoŕów popełniłoby samobójstwo.

Obrazek użytkownika mada

03-04-2023 [18:05] - mada | Link:

"Zakrzywienie" w sumie mówi o tym samym co "ciągnięcie" przestrzeni.
Jeżeli chcesz coś więcej o "ciągnięciu" to wpisz w wyszukiwarce hasło:" gravity probe b " 

Obrazek użytkownika Czesław2

03-04-2023 [18:33] - Czesław2 | Link:

Niestety  słabo znam angielski, a tłumaczenie tekstów fachowych przez googla to samobójstwo. Ale dziękuję, sprobuję. Niestety  jestem z pokolenia, gdzie możliwość nauki angielskiego była tylko przywilejem.

Obrazek użytkownika spike

03-04-2023 [18:05] - spike | Link:

Nie ma materii, jest tylko energia, która może się zmaterializować w dowolną materię. Jak sądzicie, skąd się wzięły te wszystkie znane nam pierwiastki z tablicy Mendelejewa, zaznaczam, że można je znaleźć tylko na Ziemi i innych planetach, księżycach, planetoidach i meteorytach, są w gwiazdach ?

Jak jest napisane, "Na początku było słowo i słowo ciałem się stało".
Życie nie jest materialne.

Najbardziej mnie śmieszy, jak ludzie ponoć naukowcy bredzą coś o naturze, czy ewolucji jako sile sprawczej.
Jak idę do mechanika sam. którego nie znam, dla sprawdzenia czy zna się na robocie, daję proste pytanie, czy diesla można odpalić holowaniem?