Sezon polowań na katolików został właśnie otwarty

"mają biskupa w dupie"

Ba, ta sędzia twierdzi, że postępowanie ponad 30 luda, który wdarł się do kościoła nie wykazywało cech złośliwości. Teraz rozumiem, dlaczego na NB toleruje się złośliwych troli, każdy sąd 3RP by ich uniewinnił :-)

Podobne postępowanie wobec Scheuring -Wielgus z d. Bąkowska, o zakłócanie przebiegu mszy, zostało umorzone :

„Kierujemy zarzuty złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu obrzędów religijnych. Chodzi o znieważenie miejsca przeznaczonego do wykonywania takich obrzędów i obrazę uczuć religijnych” – oznajmiła prokurator.
Sąd rejonowy w Toruniu w piątek uznał, że Joanna Scheuring-Wielgus nie obraziła niczyich uczuć religijnych i umorzył sprawę.
„Sąd postanawia umorzyć postępowanie przeciwko Joannie Scheuring-Wielgus i kosztami procesu obciążyć Skarb Państwa. Czyn zarzucany oskarżonej nie zawiera znamion czynu zabronionego” – zaznaczył sędzia Sławomir Więckowski.

Całe zło w Polsce zaczęło się od wyjazdów za pracą, od nadania dzieciom jakiś praw (po to, żeby rodzice nie mogli ich wychować po swojemu). To zaowocowało tym, że te dzieci wychowane przez "ich prawa" wypisują się same albo przez rodziców, z religii, znieważają księży (niestety niektórzy księża dostosowują się do tych dzieci i nic od nich nie wymagają, jako od ludzi ochrzczonych), sądy nie sądzą wg. litery prawa a tak jak im nakazuje lobby zła ( piniądz!) JPII powiedział - "Gdyby nie wiara, to ludzie by się wyzabijali". I oni do tego dążą. Do szczucia jeden na drugiego. Do zniesławiania i do niszczenia autorytetów. A potem i sądy nie będą potrzebne. I co będzie robiła taka pani Knobel?

Bydło już poczuło się bezkarne.Młodzi ludzie założyli się,że jeden z nich wejdzie do kościoła pod ołtarz z odtwarzaną głośno wulgarną piosenką..Podjęty zakład został wygrany przez zakłócającego Mszę Świętą ,,bohatera''.

Jeśli przed każdym lokalem wyborczym należałoby rozwiązać test na inteligencję, to Prawica (PIS) rządziłaby w Polsce do końca świata.

Dobrze byłoby podać właściwy pretekst tej nagłej nagonki. Holenderski śmieć z fryzurą a'la prezydent Sopotu jest raczej nieznany w Holandii jako dziennikarz,może nawet nim nie jest i za pieniądze dało się go podkupić.Wiadomo ,obce nazwisko przyciągnie zakompleksionych Polaków dla których warsztat dziennikarski tego chłystka jest wyrocznią i powodem uwielbienia.Przypomna to sprawę ,,dziennikarza'' Mola z Afryki którego postać tak podnieciła Polki,że dały się zarazić wirusem HIV mszczącego się w ten sposób za swoje zarażenie .Holenderski śmieć też uwodzi swoją obcokrajowością i trafił na podatny grunt. Teraz pozostanie oczekiwanie na łupy po usunięciu Kościoła z życia publicznego,z kościołów,klasztorów,nieruchomości kościelnych i plebanii czy Muzeum w Wadowicach  Ileż to dobra przejdzie w ręce Lewicy i opozycji.Jak się będą sami z sobą żryć o kościelną własność.Stara skrzecząca torba już to przecież zapowiedziała machając tłustymi łapami i skrzecząc zajadle.Oskarżani księża już nie żyją więc sprawa rozwalenia Kościoła jest dziecinnie prosta,wyrok zresztą będzie jeden. Ciekawe ilu tych molestowanych rzekomo osób było molestowanych w rzeczywistości? Ale ładne parę groszy dostaną.Będzie dla wnusiów.