Chcą rewolucji. Zaczną od Polski

Po co wymyślać coś nowego? Teoretycy idei komunizmu już dawno wszystko opisali i nawet wprowadzali w życie. Tak przecież powstało ZSRR, czyli dzisiaj putinowska Rosja.

Wszyscy wszędzie są zaskoczeni i zdziwieni, a nawet zszokowani tym co dzieje się na Ukrainie. A my tutaj na dodatek, dokładnie nie tylko my – prosty naród – ale i nasi przywódcy, ich eksperci i analitycy, nie możemy zrozumieć, co wyprawia z nami Unia Europejska i Niemcy.
Co gorsza, nie umiemy odpowiednio reagować i działać w obronie.

Wszystko opisano i ich dzieła są instrukcją dla komunistów. Twórcy to głównie Karol Marks, Włodzimierz Ilicz Lenin, Altiero Spinelli i Antonio Grimsci. Twórcy i teoretycy zbrodniczego komunizmu.
To z niego powstał faszyzm, oraz narodowy socjalizm – niemiecki nazizm.
Nie mają więc sensu nowe wynalazki – wszystko już zostało powiedziane, jest instrukcja, jak przejmować władzę, by stworzyć państwo totalitarne. Nie będzie już ani słowa o komunizmie, teraz nazwać to można różnie: liberalna demokracja, zieloni, Russkij Mir, Nowy Ład, socjal-demokracja...

 

Nie byłem w stanie pojąć, dlaczego cały ten Tuskoland, Antypis, liberałowie i socjaliści, działają, z naszego, a właściwie obiektywnego w naszej cywilizacji, punktu widzenia, tak brutalnie, prostacko i wulgarnie. Jak jakaś dzika swołocz. Od samej góry, czyli pana Tuska, po różne ordynarne krzykaczki, bolszewickie aktywistki typu Marty Lempart, czy klasycznej dziuni – Barbary Kurdej-Szatan; widzimy i słyszymy najgorsze chamstwo, rynsztokowy język i epatowanie brzydotą i histerią.
Spier***lać! - wrzeszczy jedna do utrzymujących porządek, nie atakujących policjantów. I pluje im w twarz. Potem ***** *** - osiem gwiazdek na banerach, na plakatach, na tornistrach dzieci. To ukryte "Je*ać PIS".
Ku*wa, Ku*wa, Ku*wa! Bandyci, Psy! - to w stosunku do żołnierzy pograniczników.

To wszystko ma wyglądać jako spontaniczne i oddolne. Ktoś jeszcze się na to daje nabrać? Skąd więc te banery? Te chorągiewki. Nagłośnienie... Wszystko zorganizowane i kosztuje kupę forsy. Skąd te pieniądze? Zrzutka prostych antypisowców, jak co rusz prosił Hołownia? Wolne żarty. Bogaci sponsorzy, jak sędzia Żurek, albo europoseł, Pan na Chobielinie Sikorski? Lub przedsiębiorca transportowy Frasyniuk.
Skądże znowu! Żaden z tych łajdaków nie sięga do kieszeni, bo to ex-parobki, które właśnie dla kasy robią tę cała rozpierduchę. Takie śrubokręty do wynajęcia.
Pewien jestem, że całe pieniądze, finansowanie i hodowanie różnych Tusków, to zagranica.
Jak kiedyś Lenin był zasilany w Szwajcarii i Niemczech.

Pora wyjaśnić o co chodzi.

Wspomniani teoretycy komunizmu, ci początkowi, mieli tylko jeden cel.
Zakochani w Komunie Paryskiej, Wiośnie Ludów i wówczas opętani obaleniem kapitalizmu przy wykorzystaniu robotników. Po to, by samemu przejąć władzę i tworzyć państwa totalitarne, które później się zjednoczą i stworzą jeden piękny świat. Jeden dyktator i jego świta, a z drugiej strony miliardy niewolników.
Oczywiście działo się to i dzieje na naszym niewielkim kontynencie, więc trzeba zacząć od Europy. Docelowo – Europy będącej jednym państwem.
Gdzie zacząć? Może w Polsce?

Przetestowano już w ubiegłych latach, jak należy zdobywać władzę i stworzyć totalitarny "Folwark zwierzęcy". Lenin właśnie był nie tylko ideologiem, ale i praktykiem. Był pionierem instalowania ideologii komunistycznej w działaniu.
Potem byli tacy jak Fidel Castro na Kubie, czy Pol Pot w Kambodży. Jednakże najdobitniej pokazał wszystkim, czym jest komunizm Mao Zedong, jak już stworzył swoje totalitarne państwo, gdy w czasie Rewolucji Kulturalnej, ubrał cały naród w tanie mundurki, ogłupił młodych i zagłodził kilkadziesiąt milionów Chińczyków na prowincji.

A obecnie widzimy gołym okiem jak działają instrukcje oszalałych ideologów, Marksa, Grimsciego, Spinelliego i Lenina. Proszę bardzo przyjrzeć się temu:

 

  • "Długi marsz przez instytucje". To ci dwaj Włosi są pomysłodawcami. A dosłownie to ujął jeden z twórców niemieckiej partii Zieloni, startujący jako studencki zadymiarz, Rudi Dutchke. Co to widzimy w Polsce i państwo i Polacy, cierpią z tego powodu. Po pierwsze, przejęcie przez starych bolszewików i młodych lewackich aktywistów "Trzeciej władzy" – sądownictwa. Dla odróżnienia dumnie nazwali się Kasta. Ci, którym nic nie można zrobić, bo stoją ponad prawem. Potem rozpoczął się w 1992 roku proces przejmowania samorządów terytorialnych, z takim rezultatem, że województwo pomorskie wolało by być Freie Stadt Danzig, Poznań księstwem Posen, a Warszawa... Wszystko to w ramach projektu Europa Regionów, samorządy świadomie niszczą spójność Rzeczypospolitej. Mamy także zwichrowaną autonomię uniwersytetów i agresywnie antypaństwowe związki zawodowe, jak na przykład Związek Nauczycielstwa Polskiego.
  • A w Europie? Całkowicie opanowano TSUE – Trybunał sprawiedliwości Unii Europejskiej. A także zapewne Komisję Europejską – kontrolny urząd, który stał się decyzyjną władzą i Parlament UE – zbiorowisko odmóżdżonych hippisów, starych manipulatorów; pełen aktywistów – komunistów, tych ruskiego chowu i tych co kryją się za neoliberalną zasłoną. Taki właśnie jest marsz przez instytucje. Im więcej ich zdobędziesz, tym bardziej państwo nie będzie mogło ci podskoczyć.
  • Tworzenie z Europy jednolitego państwa, co wiąże się z pozbawieniem państw członkowskich suwerenności, wolnej woli i możliwości działania w interesie obywateli. To też dzieło Marksa i Spinelliego, którym dzisiaj postawiono pomniki i utworzono stowarzyszenia ich imienia (gdzie polska euro posłanka Róża Thun jest honorowym członkiem).
  • Akcje propagandowo ideologiczne, nie ważne jak głupie i wyssane z palca, mające odwrócić uwagę ludności od spraw istotnych i skierować na ideologiczne dyrdymały. Takie jak, walka o klimat, walka o dobrobyt zwierząt i przyrody; naukowe doniesienia, że płeć to nie cecha naturalna – anatomiczna i psychiczna, tylko taka myśl, która kiedyś tam, może urodzić się w głowie dziecka, czy nastolatka.
  • Niszczenie bez litości przeciwników, lub zaledwie ewentualnych przeciwników: – państwa, rządy, instytucje, czy nie-lewackie grupy obywateli. Wielką Brytanię wyrzucono z Unii. Była za silna, by ją zniszczyć. Lecz Grecję zniszczono finansowo i gospodarczo. We Włoszech usunięto "nieprawomyślny" rząd. A to, co się dzieje wobec Polski – i będzie się działo tak długo, aż władzę przejmie podporządkowane lewactwo, ta totalna opozycja, z dawno już sprzedanym Berlinowi aktywistą Tuskiem, widzimy dokładnie.

Resztę można sobie samemu dopowiedzieć.

Lecz w końcu dochodzimy do sedna technologii tworzenia totalitarnego państwa komunistycznego. Oczywiście teraz pod jakąś nową nazwą, bo słowo "komunizm" ciągle nie jest przez wszystkich lubiane i akceptowane.

Nie pamiętam dokładnie, czy autorem tej tezy komunistycznego zdobywania władzy był Lenin, czy Marks. Powiedzmy Lenin. Powiedział on, że prawdziwego i całkowitego zdobycia władzy potrzebna jest rewolucja.
A rewolucję najlepiej przeprowadzić, gdy wywoła się wojnę domową.
I to właśnie jest na naszych oczach realizowane w Polsce.

Po chwilach zastanowienia, gdy zrozumiałem, że takie zachowanie, jakie prezentuje totalna opozycja i jej biedni entuzjaści, nie może być spowodowane naturalnym brakiem kultury, wrodzonym chamstwem i agresją, oraz powszechną w tamtych sferach koprolalią, czyli nieustannym wypowiadaniu słów wulgarnych, czy obraźliwych i napastliwych, widziałem, że mamy tu precyzyjny plan.
To są działania wyuczone i polecone do stosowania. A po to to jest, by pozostała część narodu, ci których oni nazywają ciemnym chamstwem, lub hołotą, gdy w rzeczywistości to ludzie spokojni, przyzwoici i ze sporym poziomem kultury osobistej, często podbudowanej wiarą katolicką, doznała szoku, obrzydzenia i nawet wściekłości tak, by w końcu rozpętało się mordobicie.
Wojna domowa potrafi się szerzyć w tempie, jak ogień lasu upalnym latem. Zręcznie wytwarzane prowokacje, ataki i agresja powodują, że strona przeciwna też ulega emocjom i zaczyna odpowiadać pięknym za nadobne. Aż w końcu poleje się krew.
Wcale nie musi być tych antypisowców miliony, jak sobie marzył Wałęsa. Proszę sobie przypomnieć ilu miał Lenin bolszewików, gdy rozpoczął w St. Petersburgu rewolucję. Hitler również dysponował niewielką grupą.
Lecz jeśli na przeciwko tysiącosobowego zgromadzenia przyzwoitych obywateli stanie zaledwie dziesięcioosobowa, wyszkolona grupa bandziorów, uzbrojona i skłonna bez wahania zabijać, to wygra.

A wtedy takie zamieszki staną się dynamicznym systemem samo nakręcającej się wojny domowej. Coraz bardziej brutalnym i krwawym. Emocje wezmą górę nad rozumem.

W odpowiednim momencie wojna domowa przeistoczy się w rewolucję. Jeżeli siła będzie po stronie Tuska i ferajny, a nie zapominajmy, że będzie miał on za sobą potężne wsparcie Berlina, Brukseli, Paryża, a po cichu też Moskwy, to ruszą, jak to się mówi, na Belweder, Pałac prezydencki, na Sejm, na siedzibę rady Ministrów i premiera. I dalej, jak to obiecywali, ruszą na inne ważne instytucje, a "silni ludzie" pisowskich prezesów i dyrektorów będzie się wyrzucać przez okna, albo wyprowadzać, do różnych katowni.

Tak właśnie to się robi. Tak działa psychologia społeczna, zachowanie tłumów, gdzie najstraszniejszym stanem psychicznym jest amok, w którym zabija się bez opamiętania.
Tak właśnie uczył Lenin, jak w państwie dokonać przewrotu i przejąć władzę.

Niepokoje społeczne i wzrost agresji >>> narastająca frustracja i wściekłość >>> powszechne zamieszki i walki uliczne >>> wojna domowa >>> rewolucja i przejęcie władzy.

Wygląda nieprawdopodobnie? W zasadzie tak. Nieco jak gombrowiczowska tragikomedia.
Tylko, jak spojrzę na spolegliwość i dążenia do ugody za wszelką cenę nawet z diabłem naszych władz; gdy ocenimy bierność i tumiwisizm sporej części społeczeństwa; a także na poważny deficyt realizmu i odpowiedzialności młodego pokolenia, to zaczynam się lekko obawiać.

Świat się zastanawia, czy nie należy się nam pokojowy Nobel za pomoc Ukrainie całego narodu, a tymczasem unijna Europa straszy zagłodzeniem nas, bo w Polsce nie ma praworządności.

Na koniec, te wysiłki działającego zum Befhel (na rozkaz) Tuska i lewackiego grona wokół niego, wyobrażającego sobie, że jak zdobędą władzę, zniszczą PIS, to staną się władcami Polski są wprost komiczne. Może nawet myślą, że zostaną pełnokrwistymi dyktatorami.
Czy mimo wszystko są tacy głupi, iż nawet nie pomyślą, że wówczas nawet nie zostaną lokalnymi namiestnikami prowincji kolonialnej?

Od lutego nie ma już spokoju i ładu. Nie ma status quo. Weszliśmy w dziejowy moment chaosu. Nie ma żadnej pewności, jak jutro będzie wyglądać. Jak to się ludowo mówi – na dwoje babka wróżyła.

.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Es

31-12-2022 [18:26] - Es | Link:

Wszystkiego dobrego, pomyślności w Nowym roku 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-12-2022 [23:57] - Imć Waszeć | Link:

Najlepszego w nowym roku wszystkim blogerom.

Obrazek użytkownika jazgdyni

01-01-2023 [16:04] - jazgdyni | Link:

Moi drodzy

Uformowała się tu z nas mała aktywna grupa. Mamy różne poglądy. mamy swoje zdanie. I dobrze - tak ma być.
Miniony rok 2022 pomącił nam w głowach. Najsłabsi nerwowo upadli. Pozostali trzymają się dobrze. Lecz każdy z nas musiał dokonać sporych przewartościowań. Teraz już raczej wszyscy wiemy, kto wróg, a kto przyjaciel. Wiemy także, kto ile jest wart. Nasze różnorakie i często gorące dyskusje mają za zadanie wzbudzić jak najszerszy ferment. w rezultacie doprowadzić do działania, a nie tylko do gadania. W tym tego najgorszego - nieustannego marudzenia.
Rok 2023, który się zaczął parę godzin temu, będzie rokiem krytycznym dla wszystkich. Coś poważnego i wprost epokowego się stanie. Czyli będzie może biedniej, ale na pewno będzie ciekawiej.

Dlatego życzę wam wszystkim, byśmy wszyscy w tym Nowym Roku poczuli się zwycięzcami. Abyśmy poczuli satysfakcję z siebie, oraz ze swojego kraju. To ważniejsze niż tańsza benzyna i cholerne (ubóstwiane przez moją żonę) mandarynki nie zwyczajowo po 5 zł, lecz dzisiaj po 19,99 zł.
A ponadto, patrząc na moje przeżycia w minionym roku, życzę wszystkim - abyśmy zdrowi byli!  Bo przy takiej służbie zdrowia, sens ma stare powiedzenie - Polaku lecz się sam!

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

01-01-2023 [17:11] - Edeldreda z Ely | Link:

@jazgdyni 
Ufając, że i ja jestem Panu w jakiś sposób droga i zaliczył mnie Pan w poczet adresatów - spieszę podziękować i życzyć, żebyśmy się nadal dobrze trzymali i na przekór wszystkimu, nerwowo nie upadali 😎✌️

Obrazek użytkownika jazgdyni

01-01-2023 [17:29] - jazgdyni | Link:

@Edeldreda z Ely

Droga Edeldero

W tym ciągle parugodzinnym Nowym Roku nie wystarczy tylko dobrze się trzymać (dziękuję bardzo i życzę zwrotnie), ale poważnie i ostro wziąć się do roboty. I nie tylko kontynuować, lecz wystartować z czymś nowym i mądrym. Mam już taki pomysł godny przedyskutowania i w kolejnym felietonie, lub raczej apelu, go zaprezentuję.

Najlepszego i wszystkiego radosnego ponownie życzę
JanuszK

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

01-01-2023 [19:11] - Edeldreda z Ely | Link:

@jazgdyni
Zatem: czekam na zwyczajowy piątek, Trzech Króli to dobra data na apele... 

Obrazek użytkownika u2

01-01-2023 [20:23] - u2 | Link:

mandarynki nie zwyczajowo po 5 zł, lecz dzisiaj po 19,99 zł.

Aż sprawdziłem w necie. Nadal mandarynki są po około 5 złociszy :-)

PS. Szczęśliwego Nowego Roku dla Autora i jego najbliższych :-)

Obrazek użytkownika jazgdyni

01-01-2023 [21:44] - jazgdyni | Link:

@u2

Dajesz się oszukać. Te niby po 5 zł są nic niewarte. Suche, trudno się obiera i pełne pestek. Te dobre faktyczne są cztery razy droższe.

Obrazek użytkownika u2

01-01-2023 [21:54] - u2 | Link:

Te dobre faktyczne są cztery razy droższe.

Pamiętam jak Daniel O. zachwycał sie transformacją PRL w 3RP, bo się banany pojawiły. Fakt, w PRL-u bananów praktycznie nie było :-)

PS. Dobre mandarynki to teraz z napisem BIO i te są do kupienia za 2 złocisze kilogram (4 po doliczeniu transportu)

https://www.ceneo.pl/96214199

Strony