Wymieramy. Reszta jest milczeniem

Na pocieszenie, ubyło nas w ostatnim roku „tylko” 50 tys., ale to co dla życia narodu najistotniejsze – ujemny bilans urodzeń i zgonów to od lat ponad 100 tys. rocznie. Dotychczasowe środki wsparcia dla rodzin okazały się niewystarczające, żeby przywrócić pozytywny bilans.
Ostatnio natknąłem się na opinię, że winę za ten stan ponosi „moda” na życie bezdzietne. Tylko, że modę ktoś kreuje i widocznie ten „ktoś” ma znacznie większe wpływ na postawę Polaków niż rząd, kościół i wszyscy inni propagujący posiadanie dzieci. Z wyrywkowego obserwowania najpotężniejszego źródła informacji – telewizji, znacznie bardziej widoczne jest zamierzone, lub nie, nagłaśnianie objawów życia „beztroskiego”, bez zobowiązań rodzinnych i społecznych, aniżeli radość i szczęście życia rodzinnego. Obrazek takiego życia trudno wykreować w mieszkaniu 40 – 60 m2, w którym mieszka większość polskich rodzin, nie wspominając już o poziomie dochodów poniżej 2 tys. zł miesięcznie na osobę. Wszystkie dotychczasowe „pomoce” rodzinie nie wpływają na istotną poprawę tych elementów. Noszą cechę mentalności „hodowlanej” („wystarczy zwiększyć trochę ilość paszy, a efekty przyjdą same”).

Gdybyśmy mogli zaprezentować nieco inny obrazek życia rodzinnego: np. mieszkanie w swoim domu z ogródkiem i dochodem zapewniającym choćby umiarkowany dobrobyt i pewnością jutra, to widok takiego obejścia zapełnionego radosnymi dziećmi, nawet z kotem i psem, stanowiłby zupełnie inny rodzaj konkurencji dla obrazków z życia „imprezowego”. Z drugiej strony zademonstrowanie perspektyw życia osobistego „na starość” w obu wariantach też mogłoby wpłynąć na kształt „mody”.
Niestety, takiego zestawienia nie możemy zrobić, bo ciągle chcielibyśmy, żeby Polacy pracowali tak jak na zachodzie Europy, albo i więcej, ale konsumowali najwyżej na 40%. Za czasów niemieckiej okupacji dla Polaków pracujących w Niemczech ustanowiony był limit 2/3 zarobków Niemca na tym samym stanowisku. Dzisiaj jest podobnie, a nawet różnice bywają jeszcze większe, nie mówiąc już o „tubylcach” w Polsce. Proszę tylko dokonać przeglądu zarobków „zachodniaków” w Polsce.
W moim pokoleniu żeniącym się i posiadającym dzieci tuż po wojnie, w ciężkich warunkach materialnych i jeszcze cięższych politycznie, na dwadzieścia parę milionów ludności rodziło się do 800 tys. dzieci rocznie, czyli 2,5 razy więcej niż obecnie przy 38 mln. Polska przeżywa zatem największy spadek dzietności w Europie.

Jest w tym zjawisku po trosze wszystkiego, nawet owej „mody”, wszystko to już sprawdzono, ale nie spróbowano dotychczas rzeczy wprawdzie niełatwej, lecz osiągalnej: stworzenia sprzyjających warunków materialnych dla zakładania rodziny; takich trudności z mieszkaniem dla młodych małżeństw jak w Polsce to nie ma nigdzie. Niedawno pisałem o mieszkaniach dla rodzin wielodzietnych. Samorządy miejskie, trwoniące fortuny na walkę z rządem, nie interesują się tym zagadnieniem, czego najlepszym dowodem jest absolutne fiasko budownictwa „mieszkań na wynajem”. Żyją z dotacji państwowej, bo same nie potrafią i nie chcą pomyśleć o własnych dochodach, to przecież można uzależnić dotacje od spełniania tego rodzaju zadań.
Jesteśmy ciągle krajem na „dorobku” i powinniśmy skupić wysiłki żeby był efektywny. Sami jednak tworzymy barykady, utrzymując nie tylko, że bezproduktywnych, lecz wręcz szkodliwych „politycznych” klientów. W samej Warszawie jest 8 tys. „urzędników”! – 20 czy 30 razy więcej niż przed wojną? Podobnie jest i w innych instytucjach z urzędem prezydenckim na czele zatrudniającym w sumie około tysiąca ludzi. Nota bene Mościcki, mający olbrzymią władzę i odpowiedzialność „przed Bogiem i historią”, zatrudniał kilkudziesięciu urzędników. I na to nasz biedny kraj stać, nie możemy natomiast wyrwać się z ogona sytuacji mieszkaniowej w UE i spróbować realnie pomóc młodym małżeństwom w zakładaniu rodziny. Wymagania młodego pokolenia idą śladem propagandy sukcesu, niezależnie od tego jednak trzeba uwzględnić rzeczywisty stan nastrojów społecznych kształtowanych naszym udziałem w „bogatym towarzystwie”.
Nie mam oparcia moich poglądów w wynikach badań, ale zarówno obserwacja otoczenia jak i informacje ze świata potwierdzają, że ludzie posiadający własne domy rodzinne mają więcej dzieci od tych, którzy mieszkają w blokach, nie dzieląc już na wynajęte czy własnościowe.

Można zarzucić tej propozycji wysoki koszt, ale przecież niezależnie od polityki rodzinnej nie uniknie się konieczności budowania mieszkań przy tym deficycie jaki istnieje w Polsce. Można oczywiście oddać sprawę w „niewidzialne ręce rynku” jak w swoim czasie przekonywał pan Glapiński. Tylko, że koszt społeczny monopolu developerów będzie znacznie wyższy i jak widzimy na załączonym obrazku – nieskuteczny. Natomiast ceny będą zawsze kształtować się przynajmniej dwukrotnie wyżej od realnego kosztu budowy, nie mówiąc już o spekulacjach z działkami, których dostępność jest ograniczana przez samorządy, najwyraźniej w kierunku śrubowania ceny. Rozbicie mafijnego układu w gospodarce mieszkaniowej powinno być celem działania rządu głoszącego troskę o warunki życia polskiego społeczeństwa.

Młodzi ludzie nie mogą być jednak biernymi odbiorcami dobrodziejstw zmierzających do stworzenia optymalnych warunków materialnych rozwoju rodziny. Powinni otrzymać odpowiednie wychowanie do pracy i osobistego zaangażowania w budowę swojego losu. Zamiłowanie do życia rodzinnego wynosi się z domu, ale szkoła i życie w społeczności powinny je wspierać, a nie stanowić, na wzór stosunków w ”realnym socjalizmie”, przynajmniej konkurencji, a nawet wrogości do ideałów życia w rodzinie.
Przeżywamy obecnie potężny zamach na to życie pod pozorem propagowania wolności wyboru przy równocześnie agresywnej agitacji wszelkiego rodzaju wypaczeń i odchyleń od przyjętych tradycyjnie norm.
Z drugiej strony pokolenia wyrosłe w warunkach życia w PRL mają zbyt wiele przykrych doświadczeń egzystencji w ciasnocie i wszelkich innych niedogodnościach życia rodzinnego, żeby nie odbiło się to na ich psychice i łatwości poddania się propozycjom antyrodzinnym. Cały ten spadek, połączony z nihilistyczną ofensywą wymaga ogromnej pracy połączonych sił dobrej woli w kierunku wychowania młodych Polaków.
Nie jest to sprawa nakazu ustrojowego, czy interesu państwa, ale troska o nasz los przedłużony życiem naszych dzieci i wnuków. Jak dotąd nikt nie wymyślił lepszego rozwiązania dla zorganizowania ludzkiej egzystencji nad tworzenie wspólnot rodzinnych, a w ślad za nimi szerszych społeczności.

Mamy różne obowiązki, ale przecież nikt nam nie nakazuje tworzenia rodziny i posiadania dzieci, ten obowiązek tkwi w nas jako posłannictwo naszej kultury, która jest harmonijnym zespołem wielu elementów. Kult macierzyństwa jest twórczym czynnikiem wyjściowym naszej, chrześcijańskiej kultury. Nie możemy zatem dokonywać dowolnego wyboru niektórych z nich nie naruszając jej zespolonej wartości.
W przeciwieństwie do niej „wschód” Europy niesie nam zorganizowane przez Putina zabójstwo narodu ukraińskiego, którego pozostało w kraju niewiele więcej niż połowa 50 milionowego stanu wyjściowego i samobójstwo rosyjskiego, charakteryzującego się 2 milionową śmiertelnością w zestawieniu z niewiele  ponad milionem urodzeń. Zaś „zachód” oferuje śmiertelną zgniliznę podobną w skutkach.
I jedno i drugie wymaga stanowczej rozprawy, a przede wszystkim powszechnego uświadomienia o rzeczywistym stanie naszego położenia jako Europejczyków, a nie zakłamanego obrazka jaki fundują nam szefowie „eurokołchozu” będący najwyraźniej wykonawcami poleceń wrogich sił.

„Ratowanie” się przed wymarciem Europy imigracją z głębokiej Azji na wschodzie i „bliskiego wschodu” lub Afryki na zachodzie oznacza kres naszego świata. Nawet w tych dniach mamy tego świadectwa w błahej zdawało by się sprawie mundialu.
Temat ciągłości naszej egzystencji musi być rozpatrywany w pełnym kontekście wszystkich składowych elementów naszej kultury i dopiero na tej podstawie możemy właściwie ustosunkować się do istniejących zjawisk.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Czesław2

13-12-2022 [18:32] - Czesław2 | Link:

Przy produkcji kasy nie ma miejsca dla dzieci. Sąsiadka ma przecież droższe meble i WIĘKSZĄ brykę.

Obrazek użytkownika sake3

13-12-2022 [20:31] - sake3 | Link:

No i kafelki włoskie w łazience.

Obrazek użytkownika Pani Anna

13-12-2022 [22:31] - Pani Anna | Link:

Na WIĘKSZĄ brykę patrzą głównie faceci z wiadomych i wszystkim znanych powodów,  natomiast na włoskie kafelki kobiety w wieku mocno ponadrozrodczym, dokładnie jak Sake3.
Więc jak się zejdzie Czesław z Sake, to wiadomo, że dzieci z tego nie będzie. 

Obrazek użytkownika Chatar Leon

13-12-2022 [22:43] - Chatar Leon | Link:

@Pani Anna
No nie, no z Pani jest lepszy troll niż Tezeuszek.:)

Obrazek użytkownika Pani Anna

13-12-2022 [23:39] - Pani Anna | Link:

@Chatar Leon 
Tylko nie Tezeuszek, wszystko zniosę,  tylko nie Tezeuszka.

Obrazek użytkownika Chatar Leon

13-12-2022 [23:51] - Chatar Leon | Link:

Noooo, dobra,
Ale sobie ja tym razem potrolluję................

Jak się europejski Fajzer nie podoba, to proszę bardzo:
serbska reklama Sputnika
"Nece gara da primi vakcinu"
https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika Pani Anna

14-12-2022 [07:18] - Pani Anna | Link:

@Chatar Leon 
No ubawiłam się. "Bliskij kontakt" to jest clou.

Obrazek użytkownika paparazzi

13-12-2022 [23:49] - paparazzi | Link:

Pani, i jeszcze raz Pani  a nie jakieś polskie panie,  po prostu się stara.

Obrazek użytkownika sake3

14-12-2022 [08:14] - sake3 | Link:

@Pani Anna.......Proszę mi tak nie wypominać wieku.Mam dopiero 94 lata i całe życie i związane z nim uciechy przed sobą.Jeśli pan Czesław ma takie męskie walory jak bryka i pokaźne konto to czemu nie,mogę spróbować nawet z tym rodzeniem.

Obrazek użytkownika Czesław2

14-12-2022 [06:29] - Czesław2 | Link:

@sake3 I co, Pani sake? Mimo, czasami różnic w poglądach, sądząc po reakcji Pani Anny trafiliśmy w dziesiątkę.

Obrazek użytkownika sake3

14-12-2022 [08:23] - sake3 | Link:

@Czesław 2.......W reakcji pani Anny wyczuwam nutkę żalu.

Obrazek użytkownika Pani Anna

14-12-2022 [10:13] - Pani Anna | Link:

@Czesław 
Mężczyźni ponoć uwielbiają trafiać w dziesiątkę,  każdy producent pisuarów to potwierdzi. Jeżeli jeszcze i ten atawizm w Panu pozostał,  to jest nadzieja na przetrwanie.

Obrazek użytkownika u2

13-12-2022 [19:05] - u2 | Link:

Samorządy miejskie, trwoniące fortuny na walkę z rządem

Ba, promują otwarcie dewiacje seksualne, które nijak nie poprawią demografii w Polsce.

PS. Polki na emigracji rodzą dwa-trzy razy więcej dzieci niż w Polsce, bo tam socjal nadal jest o niebo lepszy. A u nas jest wyśmiewanie przez liberałów-aferałów 500+ jako rozdawnictwo. Chętnie by te 500+ zakopali w swoim ogródku, a nie podzielili się z ludźmi.

Obrazek użytkownika Chatar Leon

13-12-2022 [20:51] - Chatar Leon | Link:

Pan Owsiński jest bez wątpienia numerem jeden w konkurencjach męskich na Naszych Blogach. Chylę czoła.
Natomiast mam takie wredne wrażenie, że w ogóle nie istnieje coś takiego jak skuteczna polityka prorodzinna. I w ogóle jakoś tak jest, że najlepiej obdarowani przywilejami i programami prorodzinnymi przez państwo i najbogatsi nigdy nie napłodzą tylu dzieciaków, ile urodzi się w afrykańskich, azjatyckich i południowoamerykańskich slumsach.

Obrazek użytkownika spike

13-12-2022 [21:08] - spike | Link:

"najbogatsi nigdy nie napłodzą tylu dzieciaków, ile urodzi się w afrykańskich, azjatyckich i południowoamerykańskich slumsach."

w slumsach rodzi się więcej dzieci -  bo nie mają prądu !

Obrazek użytkownika Chatar Leon

13-12-2022 [21:17] - Chatar Leon | Link:

To wcale, wbrew pozorom, nie jest głupia konstatacja :)

Obrazek użytkownika u2

13-12-2022 [22:34] - u2 | Link:

w slumsach rodzi się więcej dzieci

Ano, w komunie rekordowa była zima stulecia, czyli 1978 rok :-)

Obrazek użytkownika paparazzi

13-12-2022 [23:53] - paparazzi | Link:

@Chatar Leon, ale mogą adaptować! Przyczyn nie rozwikłam ale ideolo jest OK. 

Obrazek użytkownika Jabe

13-12-2022 [21:09] - Jabe | Link:

Dotychczasowe środki wsparcia dla rodzin okazały się niewystarczające – Niska dzietność koreluje z wysokim wsparciem. Daje do myślenia?

Obrazek użytkownika spike

13-12-2022 [21:20] - spike | Link:

Przyczyna jest jedna, seks bez miłości, bez zobowiązań, podparte aborcją, tabletkami PO, środki antykoncepcyjne, seks jako "używka", rozrywka, droga do kariery, spełniają się marzenia Szatana Mamona.

Nie pamiętam jaka to liczba, ale b.duża, ilość aborcji dokonanych w Polsce, w UE co minutę zostaje zamordowanych ponad milin dzieci poczętych.
Gdzieś czytałem, że za 50 lat w Niemczech Niemcy (rodowici) będą mniejszością, chyba podobny los czeka nas wszystkich, o ile nie zahamuje się lewackiej niehumanitarnej ideologii LGBT.

Obrazek użytkownika sake3

13-12-2022 [21:38] - sake3 | Link:

Jak powiedział guru Tusk -dziecko jest udręką.No więc panie chłoną każde słowo wypływające z jego ust. 

Obrazek użytkownika tricolour

13-12-2022 [22:13] - tricolour | Link:

@Autor

Za pięć stów miesiecznie to nawet najtańsza dziwka nie spojrzy, a normalna kobieta ma się kochać, rodzić i wychowywać. Bez przesady - rozdawnictwo pieniędzy nie stymuluje dzietności.

Jakoś zgrabnie się pan wywinął z wyjaśnienia dlaczego Polki chętnie rodzą za granicą?

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

13-12-2022 [22:26] - wielkopolskizdzichu | Link:

Jeśli władzunia wychodzi z założenia, iż Polki nie rodzą bo dają w szyję i odpowiedzią na to, jest przymus  rodzenia dzieci, nawet wtedy gdy skończyć się to może morderstwem usprawiedliwionym decyzją pisowskiego TK to nie można się temu dziwić, że Polki w Polsce rodzić nie chcą.

Obrazek użytkownika Pani Anna

13-12-2022 [22:42] - Pani Anna | Link:

 Nie wiem czy Polki wciąż chętnie rodzą za granicą,  ale wcześniej robiły to chyba z czystego szoku w jakim znalazły się po wyjeździe z Polski. Zarobki mężów czy tam partnerów połączone ze wszystkimi dodatkami na dziecko przysługujące rodzinie (również tej nieślubnej) powodują stabilizację materialną, a  brak problemów mieszkaniowych oraz tych zwiazanych z powrotem kobiety do pracy (o ile chce) stanowi o spokojnym spoglądaniu w przyszłość. Co oczywiście wcale nie wpływa na wzrost przyrostu naturalnego wśród tubylców. Powodów jest wiele i są bardziej złożone. Ot hodowlane myszy z eksperymentu. 

Obrazek użytkownika tricolour

13-12-2022 [23:19] - tricolour | Link:

@Anna

Kiedyś siedzimy u kolegi, zupełnie przypadkiem i przejazdem, pijemy piwo, a tu ktoś puka. Ktoś wchodzi, kolega wychodzi, za kwadrans wraca i opowiada, że przyszedł urzędnik i w związku z urodzeniem drugiego dziecka (tego kolegi) trzeba mieszkanie zmienić, bo za małe. Nie ma co gadać, tu jest lista mieszkań, proszę wybrać, do dnia tego i tego. Tylko trzeba chcieć.

Potem była zabawna historia w tym nowym mieszkaniu, bo po jakimś czasie przyjechal samochód z fajną anteną na dachu (lubię takie drapaki) i stwierdził, że w mieszkaniu pracuje telewizor bez opłaty administracyjnej. Kolega pokazał, że oplata na nowe mieszkanie jest ważna ze starego, po przeprowadzce.

Jedno się wiąże z drugim...

Obrazek użytkownika Pani Anna

13-12-2022 [23:48] - Pani Anna | Link:

A pewnie,  że się wiąże.  Za uporczywe uchylanie się od opłaty za radio i tv można nawet do więzienia trafić.  Mówię calkiem serio, był chłop i nie ma chłopa.

Obrazek użytkownika paparazzi

13-12-2022 [23:56] - paparazzi | Link:

Najwilebniesza Pani Anno, a chuć?

Obrazek użytkownika Pani Anna

14-12-2022 [10:18] - Pani Anna | Link:

@Paparazzi 
Najpierw ślub. 😌

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

13-12-2022 [23:52] - Imć Waszeć | Link:

Spokojnie, mamy sukces ;)
"Kraje Europy odsyłają Polsce nielegalnych imigrantów. W ciągu czterech ostatnich miesięcy do Polski przekazano z innych państw Unii Europejskiej 353 cudzoziemców — donosi "Rzeczpospolita". W kolejnych miesiącach może do nas wrócić nawet kilkanaście tysięcy osób. Najwięcej imigrantów odesłano do naszego kraju z Niemiec."
Relokacja już tu jest. Co ma wisieć nie utonie, lepiej późno niż wcale, ale zależy dla kogo lepiej. To chyba wielki demograficzny sukces, bo mówienie, że PIS został właśnie przez Niemcy i wspierających je miejscowych lewusów folksdojczy zrobiony w jajo bez mydła, byłoby nieuprzejme :)
Nasi nowi obywatele: https://i.gremicdn.pl/image/fr...

Obrazek użytkownika paparazzi

14-12-2022 [00:07] - paparazzi | Link:

Co my możemy? Ja się zadekowałem tu gdzie mieszkam "pozbawiają mnie mojego posiłku"- "Rejs" Piwowskiego , matołków coraz więcej a nauki ścisłe pod ichnia  kontrola. Co mamy robić?

Obrazek użytkownika Chatar Leon

14-12-2022 [00:11] - Chatar Leon | Link:

O co tu k... chodzi, przecież jest Schengen! Więc nie ma sprawdzania papierów na granicach wewnętrznych. No więc przeprowadzenie ekipy Mambo Jojo na drugą stronę nie stanowi problemu.
Jeżeli ci "uchodźcy" nie są w stanie trafić na pierwszy lepszy most na Odrze albo w krzaki na granicy czeskiej, to proszę ich do mnie skierować.
Skoro bez "szczepionki" i "paszportu kowidowego" zwiedziłem sporą część Europy , to może pomogę....

Obrazek użytkownika sake3

14-12-2022 [11:30] - sake3 | Link:

@Imć Waszeć.......Jak widać wrzaski pani Ochojskiej nie poszły na marne,teraz już ze wszystkich stron będą do nas napływać oddelegowani nielegalni imigranci.Zapobiegliwi Niemcy do tej gromadki dokooptują jeszcze swoich architektów, lekarzy, inżynierów który u nich nie chcą pracować.Może to nawet ten ,,kamień milowy'' który musimy spełnić.

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

14-12-2022 [02:56] - Kazimierz Kozio... | Link:

młodzi, wyszczepieni (przeciw c19), z wielkich miast "starają się" o dziecko nieskutecznie. temat jest tabu ale wyniki badań, gdyby takie wolno było prowadzić i wnioski publikować, byłyby porażające. ciąże organizmów gmo nie udają się. albo w ogóle nie dochodzi do zapłodnienia pomimo wielomiesięcznego "starania się" albo kończy się poronienieniem. a młodzi, wyszczepieni, wykształceni telewizją śniadaniową i pejsbukiem będą winić pis, smog i putina ale nigdy nie powiążą najbardziej prawdopodobnej przyczyny swojego nieszczęścia

Obrazek użytkownika spike

14-12-2022 [03:31] - spike | Link:

Jakby Covid był winien, to by było widać, sprawa jest poważniejsza i sięgająca wiele lat wstecz, dlatego PiS sądząc, że jak poprawi warunki dla rodzin, to może da pozytywne efekty w postaci zwiększenia urodzin.
Ja widzę problem w czym innym, to zaplanowana akcja wrogów ludzkości, którzy marzą o panowaniu nad światem, a środkiem do celu jest "wolny seks", jak za Hitlera w okupowanych krajach, gdzie niszczono kulturę, rozkręcając prostytucję i alkoholizm. Obecnie robi się to samo ale farmakologicznie, oferując hormonalne środki antykoncepcyjne, tabletki PO, czy aborcję, jakby to zsumować, to by pewnie wyszło, że rocznie setki mln poczętych dzieci zostało zamordowanych
Co do samych środków hormonalnych, pamiętam jak kiedyś prof. Giertych z jakiej okazji stwierdził, że brak ryb w rzekach jest skutkiem używania hormonalnych środków antykoncepcyjnych, pamiętam to wycie w całym e-parlamencie, także w Polsce, wtedy chyba Giertychy byli związani z PiS, co jeszcze bardziej to watahę nakręcało.
Jak się okazuje, prof.Giertych miał rację, też się nad tym zastanawiałem o co tu chodzi, aż niedługo po tej burzy, oglądam pewien dok. NatGeo, gdzie mówią o tym, wyjaśniając mechanizm. Okazuje się, że zażywane hormony, wiadomo są wydalane z moczem, trafiają do oczyszczalni ścieków, jak się okazuje, oczyszczalnie nie są w stanie zneutralizować hormonów, które wraz z oczyszczoną wodą trafiają do rzek, w której pływają ryby, to cała tajemnica.
Sądzę, że na tym się to nie kończy, wszystko zależy skąd jest czerpana woda pitna, sądzę, że jeżeli z rzek, a tam są resztki hormonów, to mamy przyczynę, sądzę, że to można zbadać i potwierdzić lub obalić. Jedno jest pewne, zażywanie hormonów, degeneruje organizm kobiety, można zapytać ginekologa to powie, nim się dokona in vitro, lekarz wypytuje, jeżeli tak, to musi być regeneracja organizmu, trwa to kilka miesięcy, zaznaczę, że często jest tak, że po in vitro, kobiety często naturalnie zachodzą w ciążę, co by to potwierdzało.
Jeszcze jedno, aborcje b.często uniemożliwiają zajście w ciążę, dlatego tak feministki zabiegają o finansowanie in vitro.

Obrazek użytkownika Jabe

14-12-2022 [09:41] - Jabe | Link:

Z góry było wiadomo, że to nic nie da. To było już gdzie indziej ćwiczone.

Obrazek użytkownika Czesław2

14-12-2022 [06:27] - Czesław2 | Link:

A tu jest źródło postępu.
https://niezalezna.pl/468272-m...
Kwestia czasu, żeby drukarze kasy ten postęp wprowadzili w Polsce poprzez unie. Nie zastanawia Was, z jaką łatwością Kurski dostał się do BŚ? Któż to mógł Go polecić? Znów smród pod niebo.

Obrazek użytkownika Darek65

14-12-2022 [08:06] - Darek65 | Link:

Obrazek użytkownika Czesław2

14-12-2022 [13:43] - Czesław2 | Link:

Ten "artykuł" to bełkot. Gdzie są cytowane tam "fakty". Te "fakty" to następny artykuł?

Obrazek użytkownika EsaurGappa

16-12-2022 [21:50] - EsaurGappa | Link:

Idź swoją drogą mój panie,samotnie w miłości idź i znajdź swoją rodzinę.