CIEN TAJNYCH SLUZB

CIEŃ TAJNYCH SŁUŻB
Wielu ludzi zastanawia się dlaczego rząd PiS-u ma takie kłopoty, a nawet trudności z egzekwowaniem praworządności,  także z ustaleniem różnych defraudacji, a dowodem na to jest ostatnio paraliż pracy komisji śledczej w/s afery Amber Gold. Wszystko idzie jak po grudzie, a prokuratorzy – zasłaniający sie rzekomym brakiem pamięci – postępują zupełnie jak członkowie mafii. Słusznie też zostali zdegradowani, bo jeśli cierpią na amnezję, to nie nadają się do wykonywania zawodu. Niejednokrotnie na blogach i w pismach niezależnych ( tępi je Hajdarowicz od pamiętnego rozbicia „Rzeczpospolitej”) pojawiały się analizy dotyczące skorumpowanych środowisk prawniczych – sędziów, prokuratorów, a nawet adwokatów. O dziwo, ci ostatni na wyselekcjonowanym zebraniu w Krakowie zgotowali niedawno owację...Rzeplińskiemu, choć nikt rozsądny nie ma wątpliwości, że prezes TK jest stójkowym praworządności i notorycznie łamie konstytucję. Tzw. III RP toczy ostra choroba, a jest nią mieszanina bezprawia, korupcji, panoszenia się interesów korporacji, przestępczych gangów i tajnych służb. Jednocześnie owe zgniłe układy zarażały polityczne elity, a często rządy oraz kancelarie takich prezydentów jak Wałęsa, Kwaśniewski czy Komorowski, którzy w istocie byli jakby „post-sowieckimi administratorami PRL-bis”, bo nie utożsamiali się z tradycją Tysiącletniej Polski. A w latach 90-tych mafia pruszkowska była niepodzielnym hegemonem  świata przestępczego, a nawet utrzymywała świetne stosunki z rządem SLD, nie tylko podczas gryllowania w państwowym ośrodku wczasów na Mazurach.
Czytając rewelacyjną książkę Doroty Kani „Cień tajnych służb” ( Kraków, Wyd. M, 2013) znajdujemy scenariusze najgłośniejszych zabójstw i „samobójstw”, popełnionych w tzw. III RP, a zarazem odkrywamy tło wielopiętrowych afer i kontrabandy powiązanych z wysokimi osobistościami świata polityki. I tak, np. działalność SLD-owskiej ekipy Leszka Millera była finansowana z przemytu narkotyków.  Czytamy tam, że uczestnikami tego nielegalnego handlu byli Leszek Miller, Mazur, Skotarczak i gangster Ricardo Fanchini, czyli Marian Kozina ( skazany później, w r.2009, na 10 lat więzienia, przepadek 30 milionów dolarów oraz 40 nieruchomości!). Wcześniej gangster był ścigany przez prokuratury jedenastu krajów. Według szacunków nowojorskich śledczych oraz agentów DEA Fanchini, razem z rosyjskimi wspólnikami, zarobili na narkobiznesie około 300 milionów dolarów. ( str.49).  Kariera Ireneusza Sekuły także dostarcza wielu przykładów gigantycznej korupcji, był on zresztą jeszcze w PRL-u prezesem ZUS-u w „reformatorskim” rządzie Zbigniewa Messnera, ministrem pracy w rządzie Rakowskiego, potem protegował go Kwaśniewski. Po r.1989 Sekuła został prezesem Głównego Urzędu Ceł. Z pewnością był też  jednym z głównym rozsadników wirusa korupcji, przeniesionej z PRL-u do tzw. III RP.  Sekuła przyjaźnił się z Kiszczakiem, brał udział w okrągłym stole po stronie PZPR-u, który potem likwidował zakładając SdPR, ostatecznie przekształconą w SLD. W r.1990 był w USA z misją zakupienia na Florydzie 400 działek budowlanych dla najważniejszych ludzi lewicy. Skąd miał na to fundusze ? Czy kosztem Polaków byli komuniści zamierzali urządzić się za Atlantykiem i budować osiedle pogodnej jesieni ? Transakcja ta nie doszła do skutku. Być może emigranci z Kuby nie chcieli mieć na Florydzie sąsiadów z byłej PZPR.  A jak czytamy dalej w dobrze udokumentowanej książce Doroty Kani po powrocie z USA Sekuła spłacał dług, który zaciągnął u Mieczysława Wilczka, ministra przemysłu w rządzie Rakowskiego. Pieniądze te – miliard starych złotych – wpłacił do Banku Leonard, który należał do Leonarda Praśniewskiego. Potem Praśniewski przekształcił go w Bank Powierniczo-Gwarancyjny, którego współwłaścicielem został dobry znajomy Sekuły, Siergiej Gawriłow, rosyjski biznesmen, który w rzeczywistości był agentem rosyjskiego wywiadu wojskowego ( GRU). Gawriłow w połowie lat 90-tych został wydalony z Polski jako persona non grata. Ireneusz Sekuła przyjaźnił się też z Aleksandrem Gawronikiem, byłym funkcjonariuszem SB. Sekuła wydając zgodę na oficjalny handel obcą walutą przeprowadził „rewolucję kantorową”. Do UOP zaczęły napływać sygnały, że Gawronik otworzył sieć kantorów na granicy zachodniej w ciągu jednej nocy, wiedząc od kogoś z rządu o korzystnym kursie dolara. Gawronik zbił na „kantorowym” interesie fortunę. UOP badał jego powiązania z Sekułą, ale sprawa nigdy nie trafiła do prokuratury ( str.58/9 ).
Przykładów można dać więcej, ale już widać jak na dłoni, że tzw. III RP ( trudno nazwać ją polskim państwem, raczej post-sowiecką republiką ) jest przeżarta korupcją, agenturą różnej maści ( w tym ex-sowiecką) - któż nie zna historii Ałganowa i Kwaśniewskiego z Oleksym? . Przeżarty korupcją jest również wymiar „sprawiedliwości”, tak dalece, że nie jest w stanie spełniać swoich podstawowych funkcji. Ukazują to nowe wydarzenia z frontu walki z przestępczością jak daremne próby rozliczania aferzystów czy  pobłażliwość sądu wobec Piniora, pomimo obciążającego go dossier w prokuraturze.  Sądowa mafia broniąc przestępców chce skompromitować rząd PiS-u,to wojna układu z oczyszczaniem państwa.
A książka Doroty Kani ma tę wielką zaletę, że ukazuje nie tylko śledztwa dotyczące tajemniczych zabójstw i niewyjaśnionych „samobójstw”, ale odsłania kulisy tych zbrodni, które z kolei świadczą o zupełnym zepsuciu organów wymiaru sprawiedliwości. Ich korupcja jest niemal totalna, bo ich kadry pochodzą jeszcze z czasów państwa totalitarnego, a nabór nowych dokonuje się na zasadzie dookoptacji, a ta polega na przyjmowaniu do pracy w sądach lub prokuraturze ludzi akceptujących stary profil polityczny. A zatem faworyzuje się tych, którzy poparli grubą kreskę i to wszystko, co z tego wynika. A dawny układ bywa bezlitosny. Likwiduje się też ludzi, którzy wiedzą zbyt wiele jak np. szyfranta Stefana Zielonkę albo Grzegorza Michniewicza, dyrektora kancelarii Tuska, przez którego ręce przepływały  poufne dokumenty państwowe, a znaleziono go powieszonego 22 grudnia 2009 r., choć wybierał się na święta do rodziny. Miał też plany podróży na Grenlandię i do Toskanii. Michniewicz nie był typem samobójcy jak utrzymuje rodzina i przyjaciele. Jego śmierć jest wielką zagadką, a zeznania Tomasza Arabskiego, który widział się z Michniewiczem  kilka godzin przed tragedią, nie rozwikłały tajemnicy.
Dorota Kania ( absolwentka wydziału filozofii Akademii Teologii Katolickiej - dziś Uniwesytet im.Kardynała Stefana Wyszyńskiego ) związana jest ze Strefą Wolnego Słowa, a jest też współautorką ważnych opracowań o resortowych dzieciach. W omawianej tu książce przedstawia ponadto zabójstwo Alicji i Piotra Jaroszewiczów, Marka Papały czy „samobójstwo” Sekuły. Także egzekucję ministra sportu Jacka Dębskiego oraz koniec gangstera Jeremiasza Barańskiego w wiedeńskim więzieniu, a pikanterii dodaje fakt, że obaj panowie byli kuzynami. O śmierci Marka Karpa, dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich, pisze, że był to wypadek na zlecenie. Ośrodek prowadzony przez Karpa był solą w oku rosyjskich i białoruskich służb specjalnych. Sensacyjny jest też rozdział o porwaniu i zabójstwie Krzysztofa Olewnika, syna potentata branży mięsnej i VIP-a z najwyższych „sfer”, który polował nawet z Bronisławem Komorowskim. Nie brakuje też rozdziałów o Andrzeju Lepperze i gen. Petelickim, w których samobójstwa nikt nie uwierzyl. Jest i rozdział o tajemniczym zgonie płk. Leszka Tobiasza, jedynym świadku oskarżenia w sprawie rzekomej korupcji przy weryfikacji żołnierzy WSI. Tobiasz był też jednym z głównych bohaterów „afery marszałkowej” Komorowskiego, a cała historia – jak pisze Autorka – nadaje się na scenariusz szpiegowskiego filmu. Książkę zamyka „Śmierć w cieniu Smoleńska”, a wśród zamordowanych po „katastrofie”  Autorka wymienia szereg osób, których wiedza i wypowiedzi kłóciły się z oficjalną hipotezą upadku Tupolewa. Wśród nich byli eksperci lotnictwa jak dr. Eugeniusz Wróbel i Krzysztof Zalewski ( podważał ustalenia raportu Millera i raportu MAK-u) czy zawodowy pilot Dariusz Szpineta, który wbrew rządowej wersji dowodził, że lot Tupolewa był lotem wojskowym. Operator Krzysztof Knyż, który sfilmował podchodzenie samolotu do lądowania, zmarł w Moskwie. Zginął też chorąży Remigiusz Muś, technik pokładowy z Jaka-40 i jeden z ważnych świadków „katastrofy”, gdyż jego zeznania odbiegały od oficjalnej wersji zdarzeń, podanej przez Rosjan w stenogramach. Niewątpliwie komuś bardzo zależało, by prawda nigdy nie wyszła na jaw – ale wyszła i przebija się coraz szerzej do świadomości ludzi. I zwycięży, tak jak kiedyś ukrywana prawda katyńska.
                                                                                                                                Marek Baterowicz
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gugunia

13-12-2016 [01:18] - Gugunia | Link:

Jakżeby inaczej:fan spiskowej teorii dziejów rozmiłowany w literaturze opiewającej takie teorie, znowu entuzjastycznie recenzuje jedną z takich książek, oczywiście ściśle związaną ze Strefą Wolnego Słowa (jakby była jeszcze jakaś inna strefa). A propos wolnego słowa: zauważyłam, że wielu komentatorów piszących krytyczne uwagi wobec komentowanych tekstów zniknęło z różnych blogów na NB. Łatwo ich odnalazłam stwierdziwszy, że usunięto ich strony (profile). Po przeczytaniu ich komentarzy nijak nie mogłam się doszukać łamania przez nich zasad tu obowiązujących, poza krytycznymi uwagami.
Oczywiście p.Baterowicz znowu daje upust (już do znudzenia) swojej nienawiści do polskiego wymiaru sprawiedliwości (nie ziobrowskiego) z TK na czele (tu autor recenzji nie może wyjść z podziwu nad reakcją adwokatów na ich krakowskim zjeździe, którzy owacyjnie powitali prezesa TK w przeciwieństwie do raczej chłodnego przyjęcia A.Dudy).To był wyraźny sygnał tego jak palestra (najwybitniejsi jej przedstawiciele) ocenia kto łamie,a kto broni Konstytucji RP.
Skoro autor ten tak wytrwale tępi wszelkich tzw. "peerelczyków", to aż dziw bierze, że słowem nie zająknął się na temat osoby tow.prok.Piotrowicza, chociaż lubi wypominać partiom opozycyjnym, że w swych szeregach mają byłych PZPR-wców, zresztą szeregowych, a nie funkcyjnych jak ów tow.prok. stanu wojennego, który w dodatku łże jak najęty z sejmowej trybuny wbrew oczywistym dowodom kreując się na obrońcę opozycji antykomunistycznej! Ta kreatura dobitnie kompromituje PiS, jako że zajmuje ważną funkcję przewodniczącego Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka! Czyżby Kaczyński nie znał wcześniej jego niechlubnej przeszłości? Chyba znał, po prostu potrzebuje takich służalczych typów, które są zawsze do wynajęcia dla każdej władzy, a na których są haki do pozbycia się ich, gdy zaczynają być niewygodni.

Obrazek użytkownika Anna Borycka

14-12-2016 [09:24] - Anna Borycka | Link:

Gugunia

Paniusiu a rozejrzałaś się w swoim środowisku? Komuch Łrzepliński cieszy się szacunkiem palestry bo wasz, ale Piotrowicz nie wasz więc bebe? Doradcami i członkami totalnej opozycji są zbrodniarze nawet z rodzinnymi tradycjami, a nawet niejaki Michnik, były sędzia stalinowski, chce wam doradzać i pomagać (jak wymordować PiS?). Paniusiu, czy nie czujesz tej swojej głupoty i zakłamania? Czyżbyś nie znała przeszłości wielu członków PO,PSL, KOD i SLD?

PS.
Ja mam prawo tak napisać do Ciebie. A wiesz dlaczego? Bo nigdy nawet jednym słowem nie broniłam "nawróconych" na demokrację. To że różne partie dają im szanse bycia w polityce, to osobny temat do dyskusji. Dorastałam w tamtych czasach i wiem, że z ludźmi bywało różnie i różne mieli motywacje. Osoba płk. Kuklińskiego jest tu najlepszym przykładem.

Obrazek użytkownika Gugunia

14-12-2016 [22:32] - Gugunia | Link:

Czy Ty musisz zawsze się tak ośmieszać i tak bluzgać na mających przeciwne do Twojego zdanie, paniusiu ?

Obrazek użytkownika Anna Borycka

15-12-2016 [08:31] - Anna Borycka | Link:

Paniusiu, brak odpowiedzi na moje słowa to także odpowiedź. Rozumiem że ci teraz wstyd, bo dałaś się podpuścić łże kundlom, bo wiedzą to ty nie grzeszysz. Zdanie to sobie możesz mieć jakie chcesz, pod warunkiem że tu nie łżesz i nie manipulujesz. Bo wtedy wkraczam ja, a ty natychmiast się ślinisz ze złości jak stefek mirabelka przyłapany w paru sprawach.
Nie dasz rady, stefek mirabelka także nie dał i czmychnął z Łodzi :) I tu i w realu, ludzie z was się śmieją i punktują. Boli? Nie kłam, nie manipuluj a nie będzie bolało.

Obrazek użytkownika Domasuł

15-12-2016 [10:35] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Nie mogę wyjść z podziwu ze wszyscy od Ryśka Petru sa tak tepi i prosci. Uczepili się tego Piotrowicza jak rzep psiego ogona. No naprawdę mogliby od czasu do czasu zmienić plyte, choćby żeby pokazac ze nie sa az tak bardzo ograniczeni.

Obrazek użytkownika Gugunia

14-12-2016 [01:21] - Gugunia | Link:

Znowu przejrzałam komentarze autorów wybanowanych z różnych blogów w tej Strefie WOLNEGO Słowa, bynajmniej nie za złamanie obowiązujących tu zasad, ale za nieprawomyślność polityczną. A tymczasem autorzy ci swoją krytyką niejednokrotnie przyczynili się do poprawy poziomu zamieszczanych tu wpisów. Np. Marek Baterowicz odstąpił już od używania,a raczej nadużywania takich "dowcipnych" zwrotów jak "dyndajacy (!) żabot prezesa TK", czy też niezbyt dowcipne, a nawet żenująco infantylne przekręcanie nazwisk krytykowanych postaci życia publicznego w Polsce (bambosz czyli prof. Strzembosz, "petrurianie" i t.p.). Może więc nie trzeba było pozbywać się tych autorów komentarzy..?

Obrazek użytkownika Anna Borycka

14-12-2016 [09:31] - Anna Borycka | Link:

Gugunia

Mamy świetnego Admina - pozwala na więcej niż poprzedni, uwierz mi - wreszcie nie wieje tu nudą i są ostre spory i ciekawe dyskusje. Jeśli Twoi kolesie dostali bana, to musieli zrobić coś ohydnego. Nasz Admin nie wywala za poglądy, bynajmniej tego nie widziałam i nie wierzę aby tak postępował. Nie kłam więc, bo właśnie drażnisz rekina :)

Obrazek użytkownika Gugunia

14-12-2016 [22:29] - Gugunia | Link:

Nie bądź znowu śmieszna, kobieto! Przecież wystarczy poczytać sobie komentarze tych wybanowanych autorów, żeby się przekonać za co zostali wybanowani (oczywiście po odpowiednich donosach) - proste?

Obrazek użytkownika Anna Borycka

15-12-2016 [08:44] - Anna Borycka | Link:

Nie jestem Adminem, więc nie wiem. Nie wszystko jest widoczne, a najczęściej zwłaszcza to, za co dostaje się bana. Admin jest w porządku - i ostrzegam cię, to także człowiek i nie pozwoli sobie na to, by byle kto sobie nim gębę wycierał.
A co do donosów, hehehehehehe to twoi kolesie są specjalistami, najpierw od prowokowania a później od kapowania na tym forum. Kilka donosików widnieje pod różnymi notkami i nawet nie muszę pytać Admina, domyślam się że i na PW także na mnie nadawaliście :) I po co ci to było paniusiu?

Paniusiu, ja te wasze metody 10 lat temu "zjadłam i wys..łam", nie tylko na waszych forach.

Obrazek użytkownika admin

15-12-2016 [09:15] - admin | Link:

Bana można dostać za oszczerstwa i bluzgi. A w szczególności za ich uporczywe próby rozpowszechniania, a jeszcze bardziej szczególnie - pod różnymi nickami. O czym Gugunia powinna wiedzieć najlepiej, bo wciąż odradza się jak Feniks z popiołów ;) Mimo to - daję szansę kolejnym wirtualnym tożsamościom tej samej osoby, mając nadzieję, że się w końcu ucywilizuje. Nie jest moim zamierzaniem żeby na tym forum były jednolite poglądy ale żeby dyskutanci się wzajemnie szanowali. To oznacza brak akceptacji na obelżywe komentarze skierowane bezpośrednio wobec dyskutantów, jak również wobec osób (szczególnie nieżyjących) i spraw, które są ważne dla większości użytkowników tego forum. Z oczywistych powodów nie mogę pozwolić jednej osobie (dotyczy to także blogerów) spowodować tego, że ileś innych "samozbanuje się" widząc, co się dzieje. Moderowałem wiele forów i wiem, że tak to się często kończy. Jeśli Gugunia tego nie rozumie, może sobie iść na onet, GW czy gdziekolwiek indziej. A jeśli chce tu zostać, to niech zaakceptuje te zasady.

Obrazek użytkownika Gugunia

15-12-2016 [20:01] - Gugunia | Link:

Do Pana Admina!
To chyba powinno być oczywiste, co tu Pan pisze: "Bana można dostać za oszczerstwa i bluzgi" , zapominając wszakże przeczytać obok widniejący wpis znanej tu A.Boryckiej, podobnie w każdym swoim "komentarzu" tak poprawnie, kulturalnie i zgodnie z obowiązującymi tu zasadami zachowującej się (przynajmniej w stosunku do mnie za każdym razem).
Przykro mi,że zawiodłam Pana Admina co do mojego "ucywilizowania", które jest tu swoiście pojmowane, a brzmi raczej obelżywie.
Dzięki za porady pisania na innych forach, np. znienawidzonej tu GW, sama sobie wybiorę takie, jaki mi będą odpowiadały.
Nie łudząc się, że ten mój wpis zostanie dopuszczony do publikacji, a także co do dalszego tolerowania w tej strefie WOLNEGO słowa takiej nieucywilizowanej osoby
pozdrawiam, życząc wszystkiego dobrego na Święta BN oraz w Nowym oku 2017!

Obrazek użytkownika Gugunia

15-12-2016 [20:02] - Gugunia | Link:

Do Pana Admina!
To chyba powinno być oczywiste, co tu Pan pisze: "Bana można dostać za oszczerstwa i bluzgi" , zapominając wszakże przeczytać obok widniejący wpis znanej tu A.Boryckiej, podobnie w każdym swoim "komentarzu" tak poprawnie, kulturalnie i zgodnie z obowiązującymi tu zasadami zachowującej się (przynajmniej w stosunku do mnie za każdym razem).
Przykro mi,że zawiodłam Pana Admina co do mojego "ucywilizowania", które jest tu swoiście pojmowane, a brzmi raczej obelżywie.
Dzięki za porady pisania na innych forach, np. znienawidzonej tu GW, sama sobie wybiorę takie, jaki mi będą odpowiadały.
Nie łudząc się, że ten mój wpis zostanie dopuszczony do publikacji, a także co do dalszego tolerowania w tej strefie WOLNEGO słowa takiej nieucywilizowanej osoby
pozdrawiam, życząc wszystkiego dobrego na Święta BN oraz w Nowym oku 2017!

Obrazek użytkownika Domasuł

15-12-2016 [10:21] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Za to u Guguni widać niepokojące objawy - jak to mowi Ziemkiewicz - petrufikacji umysłu :)

Obrazek użytkownika Domasuł

15-12-2016 [11:20] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Co do mafii sadowej, można pomyslec ze PiS miał wystarczająco dużo czasu bedac w opozycji, żeby ten temat (jak i inne) dobrze przemyslec. Dlatego w działaniach rządu widze dużo ostroznosci. Powinni sobie jednak zdawać sprawę, ze odzew ze strony tej mafii musi nastapic, tak czy inaczej. Pytanie, czy PiS jest na to przygotowany. Ja mysle, ze watpie. A trzeciej szansy na rządzenie już nie będą mieli.