SZANSO MOJEGO POKOLENIA...NIECHAJ CI LEKKĄ BĘDZIE ZIEMIA

Kiedyś widziałem obrazek francuskiego rysownika...z pramorza wychodzi jakis stworek...na czterch płetwach i brnie w piasku...podpis: I TO BYŁ NAJWIĘKSZY BŁĄD CZŁOWIEKA!
Czy gdyby ta asteroida w swoim locie pomyliłaby się trochę i 65 mionów lat temu...nie rąbnęła w Ziemię...to by człowiek nadal był tym małym ssakiem podobnym do myszy?
Albo w ogóle pozostałby w swojej norce...i ten na zdjęciu...wraz z kumplami stworzyłby swoja cywilizację? A może odziedziczyliśmy od nich w locus coeruleus te geny i neurony?

Pytanie z rzędu...co by było gdyby...ale może po III Wojnie Światowej "człowiekowi" zamiast włosów wyrosna pióra,zamiast skóry łuska i te zęby?

Przecież cywilizacja  "człowieka" upada...nikt już nie bawi się w kulturę,tworzenie dzieł,które przetrwaja wieki i będą obrazem człowieczeństwa!

Skąd tytuł tej pesymistycznej notki? Ano z tekstu Salonu Niezależnych...może 40 lat temu? Ale nadal aktualne...

Na zakończenie cytat...pewnego wielkiego filozofa...który ma u nas złą opinię...bo nie lewak,nie komuch i nie celebryta,ani nie popierał aborcji...

"PORZUĆCIE WSZYSTKO CO W WAS ZWIERZĘCE, TO CO LUDZKIE...PORZUCILIŚCIE  JUZ DAWNO"