Nie...siadam tylko na brzegu rzeki i czekam...taki chiński sposób :-))
Czekać aż rzeka zmieni koryto i zostawi pana na drugim brzegu!
Ale od tych spraw rzecznych fachowcem jest dr Pasierbiewicz - jego trzeba zapytać jak się rzeczy potoczą.
@mada
"Ale od tych spraw rzecznych fachowcem jest dr Pasierbiewicz - jego trzeba zapytać jak się rzeczy potoczą..."
--------------
Skoro już wywołano mnie do tablicy wyjaśniam, że pan Tarantoga to, że tak powiem modelowy przypadek osobnika zmanipulowanego tokami argumentacji prof. Jana Hertricha Woleńskiego, które studenci Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego nazywają prześmiewczo "Zawiłymi meandrami epistemologicznych toków argumentacji dziadka Woleńskiego".
Jako geolog od siebie jeszcze dodam, że alegorycznie rzecz biorąc, obydwaj panowie przypominają mi dolny bieg koryta rzecznego, w którym to stadium rzeka traci swoją energię, a jej prąd słabnie, w wyniku czego taka leniwka tworzy meandry, które z czasem przemieniają się w martwe zakola, które po jakiś czasie porasta trzcina i inne bagienne świństwa.
Serdecznie pozdrawiam Autora błyskotliwego komentarza,
Krzysztof Pasierbiewicz
Obawiam się, że tak szybko ta szopka się nie skończy.
Oni wzięli dużo, i mają trwać do końca.
Pewnie więzienia dla nich bezpieczniejsze, niż ich "przyjaciele" i mocodawcy.
T