Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czas patriotów
Wysłane przez Losek w 10-09-2016 [10:26]
Sierpień i wrzesień to w Polsce czas patriotów. W tym roku jeszcze bardziej niż zwykle. Kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, pogrzeb Inki i Zagończyka, rocznica wybuchu II Wojny Światowej dały nam okazję zarówno do manifestowania przywiązania do ojczyzny, jak i do głębszego poznawania naszej historii. Mimo żałosnych prowokacji ze strony KOD-u, TVN-u i Gazety Wyborczej, mających zniechęcić nas do świętowania, mimo chybionych prób odebrania nam prawa do noszenia symboli patriotycznych, w rodzaju kuriozalnej akcji Upamiętniaj godnie, widać wyraźnie, że coraz więcej Polaków opowiada się jednoznacznie po stronie prawdziwej historii Polski i jej prawdziwych bohaterów. Rodacy coraz więcej wiedzą i są coraz bardziej dumni z tego, że są z krwi i z kości tych, którzy za wolność i ojczyznę oddawali życie, których mordowali Niemcy, a potem komuniści sowieccy i ich poplecznicy w Polsce. Tych, którym próbowano odebrać godność i skazać na zapomnienie wrzucając ich umęczone ciała do dołów pod chodnikami. Ale mamy jeszcze jeden powód do dumy. Jako jeden z niewielu krajów w naszym rejonie świata nie musimy wybielać historii. My nie musimy tworzyć mitów założycielskich.
Nie musimy - jak Ukraińcy - wynosić na pomniki zbrodniarzy, by wokół nich budować propaństwowy zapał. Oni muszą - zapewne z braku lepszych bohaterów - czcić pamięć Bandery, człowieka mającego hektolitry krwi na rękach i dziesiątki tysięcy istnień na sumieniu.
A my mamy rotmistrza Pileckiego, Inkę, pułkownika Kuklińskiego...
Niemcy muszą - z dużą trudnością - wyszukiwać pojedynczych wrogów Hitlera i organizować na ich cześć uroczystości. Tak jak to jest z Clausem von Stauffenbergiem, uczestnikiem nieudanego zamachu na Hitlera, którego honorował na jednej z rocznic niesławnej pamięci Strażnik Żyrandola, były prezydent Bronisław Komorowski. Prawda jest taka, że większość Niemców wspierała nazistów, a tylko pojedyncze jednostki, teraz oczywiście wychwalane pod niebiosa, były przeciwko. Organizacja antynazistowska Biała Róża, działająca w latach 1942-1943 liczyła sobie sześcioro (!) członków!
A my Powstańców Warszawskich, żołnierzy armii generała Andersa, żołnierzy Armii Krajowej, harcerzy z Szarych Szeregów, Żołnierzy Niezłomnych, możemy liczyć w dziesiątkach, jeśli nie w setkach tysięcy.
To my stworzyliśmy Państwo Podziemne, organizację bez żadnego porównania większą i skuteczniejszą niż połączone “ruchy oporów” z krajów Europy Zachodniej, które mogą najwyżej posłużyć za kanwę seriali komediowych w stylu “Allo, allo”.
My możemy robić filmy o bohaterach! Oni - co najwyżej komedie.
Niemcy muszą się wybielać, tworzyć historię alternatywną, bo to jest dla nich korzystne. Ale muszą przy tym historię fałszować. Po opublikowaniu tekstu Problem Rzezi Wołyńskiej, a polska racja stanu, spotkałem się z zarzutem, że namawiam do narzucania przez Polskę, wschodniemu sąsiadowi, naszej narracji historycznej. Ten zarzut został poparty argumentem, że przecież buntujemy się, kiedy Niemcy postępują tak wobec nas. Mój krytyk nie zauważył przy tym zasadniczej różnicy, że my - wchodząc w oczywisty spór dotyczący wspólnej historii, zarówno z Rosją, Niemcami, jak i Ukraińcami - mamy za sobą prawdę. Niemcy muszą kłamać, a Ukraińcy honorować bandytów!
Poparcie dla idei patriotycznych i narodowych, okazywane publicznie ma duże znaczenie praktyczne. Zostanie zauważone poza granicami Polski. Stanie się wsparciem dla działań, jakie podejmuje polska dyplomacja w Europie i w świecie. Po sukcesie szczytu NATO, Światowych Dni Młodzieży, na skutek konsekwentnego postępowania polskiego rządu, które zaczęło się od wystąpienia pani premier Beaty Szydło w Parlamencie Europejskim, zaczynamy być postrzegani w prasie zachodniej jako poważny gracz na scenie politycznej Europy. Zacieśnieniu ulega współpraca w ramach Grupy Wyszehradzkiej, do Polski przyjeżdżają kolejni politycy, między innymi Angela Merkel, czy premier Wielkiej Brytanii Theresa May. Polski minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski jest coraz uważniej słuchany za granicą. Brednie o nieuchronnej izolacji, w jaką miała popaść Polska po tym, jak PO straciła władzę, wrogowie zmian mogą sobie wydrukować na grubym papierze i włożyć w buty, będzie im cieplej, gdy będą zimą działali w "państwie podziemnym", zapowiadanym przez Mateusza Kijowskiego.
Opozycja jest w każdej demokracji niezbędna. Niezbędni są dziennikarze, patrzący władzy na ręce. Dlatego należy przyjmować do wiadomości krytykę, płynącą ze trony normalnej opozycji - do której niestety, nie można zaliczyć ani Platformy Obywatelskiej, ani KOD-u i Nowoczesnej. Dlatego nie wolno wieszać psów na każdym dziennikarzu, który odważy się zakwestionować działania rządu, ale - z drugiej strony - trudno ufać dziennikarzom takich mediów jak TVN, Gazeta Wyborcza, Onet, itp., skompromitowanych tym, co mówili i pisali przez całe lata. Największym zagrożeniem ze strony totalnej, antypolskiej opozycji jest to, że są tam środowiska przeciwstawiające idei Polski i w ogóle idei państw narodowych - ideę Unii i to raczej w jej wizji lewicowej.
Tymczasem, dla wspólnego dobra, pomiędzy rządem, a opozycją musi być pewna zgoda co do kierunku marszu!
Wspólna praca na arenie międzynarodowej, jaka powinna łączyć i rząd i opozycję, jest o tyle ważna, że wydaje się, iż otwiera się dla nas "okienko", kombinacja pewnych okoliczności, jednych mniej, innych bardziej dla Polski korzystnych, które musimy jak najlepiej wykorzystać. Jest to nasz obowiązek wobec przyszłych pokoleń! Państwa, które zawsze były dla nas największym zagrożeniem, mają swoje poważne problemy (Niemcy z imigrantami, Rosja z wojną, którą już toczy na dwóch frontach) i jakkolwiek nie wolno pod żadnym pozorem spuszczać ich z oka ani na moment, to należy jak najlepiej ten czas wykorzystać.
Droga Opozycjo, ale nie ta totalna, tylko ta normalna, Szanowni Państwo Dziennikarze, najbliższa lata będą czasem patriotów. Jeśli staniemy wszyscy po właściwiej stronie - wierzę, że nic nas nie powstrzyma!
Lech Mucha
Tekst ukazał się drukiem w tygodniku Polska Niepodległa
Komentarze
10-09-2016 [13:48] - gorylisko | Link: szanowny pan chyba żartuje...
szanowny pan chyba żartuje... normalna opozycja ?? zrozumienie dla polskiej racji stanu ?? ostatnio schetyna próbuje zmienić image pełooo na chadecki... ciekawe czy w ramach tego image towarzystwo z pełooo przechodzi przyśpieszone kursy nauki znaku krzyża, zdrowasiek czy choćby Ojcze Nasz... ten sam schetyna ostatnio pokazał wyraznie, ze chodzi tylko i maskirowkę... bo wypowiedział się w temacie przewodniej roli zs... poardon co ja goda, godam...chodzi o przewodnią rolę niemiec w jewropie całej... generalnie widzi mi się, że i szkopy mają wątpliwosci skoro herr schetinen musi tak gromko i werbalnie głosić swoja wierność idei czwartej rzeszy... choć moim zdaniem to nie jest czwarta rzesza a trzecia i pół...
normalna opozycja będzie kiedyś teraz jest mecz...patrioci (w różnym stopniu szczerości i prawdy) kontra zdrajcy, sprzedawczyki i zaprzańcy...
dlatego mowa o opozycji, tej normalnej jest głosem wołajacym na pustynii
10-09-2016 [14:59] - Losek | Link: Na Litość Boską, przecież nie
Na Litość Boską, przecież nie do Schetyny się zwracam...
10-09-2016 [20:31] - Jabe | Link: Ludzie (i inni naczelni) są
Ludzie (i inni naczelni) są zaprogramowani na tą popisowską wojenkę tak dalece, że nic prócz niej nie widzą. To dlatego, że obu jej stronom zależy, żeby być widzianymi jako jedyna alternatywa wobec zła, jaką jest ta druga strona. To bardzo wygodne, choć dla państwa niszczące.
10-09-2016 [21:35] - Losek | Link: No tak, ale ja chyba dość
No tak, ale ja chyba dość wyraźnie zaznaczyłem do kogo się zwracam...
Myślę, że o PO powoli trzeba zapominać (w sensie politycznym, pozostaje tylko rozliczenie karne o ile coś się da udowodnić).
10-09-2016 [22:17] - Jabe | Link: Niezależna konsekwentnie
Niezależna konsekwentnie lansuje Ryszarda Lwie Serce. Próżni po tamtej stronie nie będzie.
10-09-2016 [21:54] - gorylisko | Link: widzą, widzą...więcej niż pan
widzą, widzą...więcej niż pan chciałby przyjąć do wiadomości... proszę nie zapominać, że naczelne umieją używać narzędzi...np. kija choć moga byc też i gnaty... obrazowo przedstawiono to w 2001 Odyseja kosmiczna...
co do mojego zaprogramowania...jestem zaprogramowany anty na oszustwo, krętactwo, pedalstwo i wszystko co mieści się w tzw. gw czy tefałen...
pytam o uczciwość a nie pochodzenie... zaś z uczciwością wiadomo jak jest u michnika i w jego organie...prasowym rzecz jasna
10-09-2016 [22:09] - Jabe | Link: No właśnie. Obie strony są
No właśnie. Obie strony są anty tamta strona. Definiują się przez to, czym nie są. Aktualnie tamci są opozycją. W tej optyce – całą opozycją. Dwie strony tego samego medalu.
No bo naturalnie wszyscy poza PiS-em kochają red. Michnika. Taka optyka.
10-09-2016 [17:43] - rolnik z mazur | Link: "My nie musimy tworzyć mitów
"My nie musimy tworzyć mitów założycielskich". Dla kogo pan to pisze ? Dla tych co nie znają historii ? Pozdrawiam ro z m
10-09-2016 [19:01] - Losek | Link: Bardzo hmmm... inspirujący
Bardzo hmmm... inspirujący komentarz.
Pozdrawiam.
L M ...
10-09-2016 [19:32] - xena2012 | Link: to kto stanowi w Polsce
to kto stanowi w Polsce opozycję normalną?I nie sądzi Pan że zwracanie się z apelem do tej mitycznej normalnej opozycji to czas stracony?
10-09-2016 [19:52] - Losek | Link: Póki co chyba tylko Kukiz...
Póki co chyba tylko Kukiz... W pewnym sensie zwracanie się do opozycji z Polski Niepodległej to jest czas stracony...
10-09-2016 [20:01] - Marek1taki | Link: "my - wchodząc w oczywisty
"my - wchodząc w oczywisty spór dotyczący wspólnej historii, zarówno z Rosją, Niemcami, jak i Ukraińcami - mamy za sobą prawdę"
Dlatego niezrozumiałe jest inwestowanie 4 mld złotych w umacnianie fałszywej przyjaźni, zamiast w poprawę stosunków drogą odkrywania prawdy. 4 mld w sieci szkolnictwa dało by się zauważyć.
10-09-2016 [20:48] - Losek | Link: Tak jak napisałem w tekście
Tak jak napisałem w tekście Problem rzezi wołyńskiej..., każda pomoc dla Ukrainy powinna zostać przez nich "spłacona", albo oddana na przykład w postaci rezygnacji z honorowania morderców, którzy mordowali Polaków. A ponieważ nasze pieniądze, ani mundury, ani broń nie przesądzą o przetrwaniu Ukrainy, są to wszystko wydatki wyrzucone w błoto.
11-09-2016 [09:21] - Marek1taki | Link: Jak czytam we "W
Jak czytam we "W Polityce":
Rada Najwyższa Ukrainy potępiła uznanie rzezi wołyńskiej przez polski parlament za ludobójstwo twierdząc, że jest to „upolitycznianie historii”.
http://wpolityce.pl/historia/3...
Robią to w kilka dni po wielkim geście Prezydenta Dudy jakim byłą jego wizyta w Kijowie. I po bardzo dyplomatycznej wypowiedzi o prawdzie historycznej - jak zapamiętałem. Ukraińskie władze mogły podjąć ten ugodowy ton. Zareagowały w sposób jednoznacznie wskazujący, że o żadnej prawdzie mowy być nie może bo nie reprezentują interesów Ukrainy a jedynie interesy tych państw, które rozgrywają własną politykę kosztem współpracy polsko-ukraińskiej.
Warto popatrzeć na nasze stosunki z Ukrainą na tle stosunków z Białorusią (obecnie poprawianych przez min. Waszczykowskiego), gdy rzekomo polskie władze i rzekomo polskie media konfliktowały nas poprzez agenturę w rodzaju Angeliki Borys dla pogłębienia izolacji Białorusi przez "europejskie salony dyplomatyczne". Za czym oczywiście stał bezpośredni interes Rosji i Niemiec, i międzynarodówki socjalistycznej.
Po umiędzynarodowionym składzie władz Ukrainy można się domyślić jakiemu suwerenowi służy i ich parlament.
10-09-2016 [20:14] - xena2012 | Link: do Losek..... wydaje mi się
do Losek..... wydaje mi się ,że pod nazwa opozycja normalna kryje się pojęcie opozycji konstruktywnej.Niestety Kukiz ze swoimi humorami i zmiennymi nastrojami jakoś pod to pojęcie nie podpada.
10-09-2016 [20:44] - Losek | Link: No, nie będę się spierał,
No, nie będę się spierał, dużo w tym prawdy...
10-09-2016 [21:39] - Jabe | Link: Czy PiS był normalną opozycją
Czy PiS był normalną opozycją przez 8 lat rządów Platformy? O konstruktywnej opozycji słyszałem jeszcze za rządów Unii Demokratycznej, najpóźniej Unii Wolności. Pamiętam, że wtedy byli nią postkomuniści. Już samo skupienie się na krytykowaniu opozycji jest wynalazkiem z tych mrocznych czasów. Bardzo praktycznym wynalazkiem, dodajmy.
Cóż niby robi poseł Kukiz wraz z klubem, że mu Pani normalności odmawia?