Praca u podstaw potrzebna od zaraz!

Wczorajszy dzień gdańskich uroczystości pogrzebowych Inki i Zagończyka był bezsprzecznie dla Polski przełomowy, a pan Prezydent zachował się jak trzeba wygłaszając dziejową mowę o na naszych oczach się rodzącej nowej jakości polskiego państwa zyskując aplauz, uznanie i szacunek wielotysięcznych tłumów polskich patriotów uczestniczących w tym pochówku – vide:

                                                      ( https://www.youtube.com/watch?... )

Niestety wciąż jest sporo ludzi, którzy prezydenta Dudę za to wystąpienie potępili, gdyż ośmielił się powiedzieć publicznie kilka słów gorzkiej prawdy o szubrawcach, którzy mordowali bestialsko naszych bohaterów narodowych.

Przewidując defetystyczne reakcje kół „totalnej opozycji” obejrzałem wczoraj z ciekawości Szkło Kontaktowe, gdzie telewidzowie piszą SMS-y wyrażające ich opinie o bieżących wydarzeniach. I z rosnącym niepokojem czytałem przesuwający się na pasku wartki strumień obsesyjnie nienawistnych bluzgów i złorzeczeń pod adresem pana Prezydenta, oskarżających go między innymi o to, iż się, cytuję z pamięci: „wydzierał i wymądrzał, bo się chciał kosztem Żołnierzy Wyklętych wylansować”.

Na próbę zakłócenia wczorajszych uroczystości przez działaczy KOD-u oraz zawstydzające zachowanie prezydenta Wałęsy w gdańskiej Bazylice Mariackiej spuszczam zasłonę milczenia, gdyż dzisiejszą notkę adresuję do reprezentantów środowiska kultury wysokiej.

Otóż, jak widać, w Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia.

Ale wczorajsza spontaniczna reakcja tłumów na słowa gorzkiej prawdy historycznej wypowiedziane przez pana Prezydenta zdaje się przemawiać za tym, że po raz pierwszy od wielu lat w Polsce obudziła się społeczna wola polityczna i nastroje sprzyjające temu, by właśnie teraz, kiedy ludziom otwarły się oczy zacząć oświatową pracę u podstaw celem naprawy Rzeczpospolitej i odbudowania siły społeczeństwa w oparciu o nasze wielowiekowe dziedzictwo kulturowe o korzeniach chrześcijańsko narodowych.

Wiem, że teraz na moją głowę polecą gromy, ale ktoś musi wreszcie powiedzieć na głos, że tę odnowę należy rozpocząć od sanacji moralno etycznej do gruntu zdemoralizowanego środowiska akademickiego, bo to ono przecież kształtuje charaktery i postawy młodej inteligencji, od której w ogromnej mierze zależeć będzie bezpieczna i dostatnia przyszłość Polek i Polaków.

Bo paradoksalnie, właśnie w tej warstwie społecznej jest matecznik wciąż dziejącego się zła, o czym mówiłem przed trzema laty w referacie pt. „Sanacja moralno etyczna środowiska akademickiego warunkiem sine qua non dla powodzenia reformy szkolnictwa wyższego”, wygłoszonym na Drugiej Konferencji Naukowej nt. PRAWDA JEST NAJWAŻNIEJSZA zorganizowanej przez krakowski Akademicki Klub Obywatelski (AKO) im prof. Lecha Kaczyńskiego – vide:

                ( http://1080.plus/II_Konferencj... )

Dziękując awansem za wysłuchanie tego referatu serdecznie Państwa pozdrawiam,

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

 
Post Scriptum

Celem poznania wieloaspektowości przekazu notki polecam także lekturę następujących tekstów mojego autorstwa cieszących się dużym zainteresowaniem w blogosferze:
Psychologia zamachu „elit” III RP na nową władzę
http://salonowcy.salon24.pl/68...
oraz
Ministra Kolarska-Bobińska karci jagiellońskich jajogłowych
http://salonowcy.salon24.pl/57...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

29-08-2016 [17:20] - xena2012 | Link:

no cóż...A jakby tak wziąć wagę i na jednej szalce położyć pracę od podstaw która już wprawdzie trwa,ale należy ją pogłębić,a na drugiej szalce pracę Szkła kontaktowego to jak Pan myśli -która przeważy?Przecież te stare dyżurne idiotki sącżą swój jad dzień w dzień,rok w rok wsparte i opłacone przez gospodarza tego programu.Moralność ,etyka dla takich szmat nie ma żadnego znaczenia.Środowiska akademickie zramolałe i zdemoralizowane tez się same nie rozwiażą bo granty ,pieniądze,nagrody świetnie przyklejają do stołków.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

29-08-2016 [17:38] - Krzysztof Pasie... | Link:

@xena2012

No właśnie.

Pozdrawiam Panią po wakacyjnie.

Obrazek użytkownika janhenryk

29-08-2016 [17:42] - janhenryk | Link:

P. dr inż. Krzysztof Wojciech Pasierbiewicz, emerytowany nauczyciel akademicki, ongiś zatrudniony na telefon od sekretarza KU PZPR w AGH powinien zostać powołany na stanowisko Wysokiego Komisarza ds. Sanacji Moralno Etycznej do gruntu zdemoralizowanego środowiska akademickiego ( w skrócie WKds.SMEŚA). Oto jego proponowany porządek działań:
1. WKds.SMEŚA natychmiast rozwiązuje stosunek pracy ze wszystkimi członkami środowiska akademickiego;
2. W celu oczyszczenia do gruntu zdemoralizowanego środowiska akademickiego WKds.SMEŚA przeprowadza weryfikację wszystkich pracowników naukowych;
3. Ponowne podjęcie pracy przez pracownika naukowego lub jej rozpoczecie zależy od pozytywnego przejścia procedury weryfikacyjnej;
4. Zasady weryfikacji zostaną opracowane i opublikowane po jej przeprowadzeniu, przy czym osoby, które opublikował swą pracę doktorską na liście filadelfijskiej;
5. WKds.SMEŚA podlega tylko odpowiedzialności przed Siłami Nadprzyrodzonymi i Historią.
6. W razie wątpliwości patrze punkty 1.-5.
7. Przepis przejściowy i końcowy. Niniejsze rozporządzenie wyłącza się spod kompetencji Trybunału Konstytucyjnego niezależnie od jego składu.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

29-08-2016 [20:17] - Krzysztof Pasie... | Link:

@janhenryk (em. prof. UJ i zasłużony aktywista PZPR na tejże Wszechnicy Jan Woleński)

Oto moja dla Pana odpowiedź - vide:

http://salonowcy.salon24.pl/57...

Bez pozdrowień,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika janhenryk

29-08-2016 [21:27] - janhenryk | Link:

Odgrzewane kotlety, nieświeże, jak zwykle w Pańskim wypadku. Niezależnie od tego, jakim byłem aktywistą, zostałem przyjęty do pracy za swoje osiągnięcia studenckie a nie za protekcją sekretarza partii. I też nie musiałem brać korepetycji przed egzaminem doktorskim, jak Pan to uczynił, nota bene u zasłużonego aktywisty PZPR.
A ja życzę Panu dużo zdrowia, aby dalej Pan mógł tworzyć głupstwa rozbawiające sporą ilość osób.
Jan Woleński
PS. Przy okazji "aktywistą w Wszechnicy" a nie "na Wszechnicy", nie mówiąc już o tym, że, w związku z Pańską, jak zwykle wyrafinowaną składnią, nie wiadomo, czy UJ czy PZPR była Wszechnicą.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

29-08-2016 [22:55] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Janhenryk (Jan Woleński)

"Odgrzewane kotlety, nieświeże, jak zwykle w Pańskim wypadku..."
--------------
Z czego wniosek, że Polacy lubią takie kotlety, bo mógłby Pan sobie tylko pomarzyć, by wszystkie Pańskie prace naukowe i książki razem wzięte przeczytało tylu, co moją jedną notkę pt. "Ministra Kolarska-Bobińska karci jagiellońskich jajogłowych".
Pan już schodzi ze sceny, Panie Woleński i jeśli mogę coś radzić to niech Pan zamilknie i ratuje resztki Pańskiego dorobku, który Pan na własne życzenie skompromitował wdając się w maglarskie dyskusje z niekumatymi gośćmi mojego blogu.
Bo jak słusznie kiedyś powiedział Jan Dunin Mieczyński Pańskie występy na moich blogach nobilitują mnie, a nie Pana.
A ja jeszcze dodam, że Pan chyba faktycznie nie jest Żydem. A wie Pan dlaczego? Bo Żydzi są mądrzy.

I to by było na tyle, jak zwykł mawiać śp. profesor mniemanologii stosowanej Jan Tadeusz Stanisławski.

Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika bolesław

29-08-2016 [21:25] - bolesław | Link:

Szanowny Panie Krzysztofie.
"Otóż, jak widać, w Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia."
Niestety! Jest bardzo wiele do zrobienia.
Powiem szczerze, myślałem, że jesteśmy już znacznie dalej.
Ale po reakcji wrogich środowisk na przemówienie Pana Prezydenta
widać, że się myliłem. Choć twierdzę, że te środowiska są opłacane.
Zachowania "Bolka" to nawet nie warto komentować.
Pozdrawiam, bolesław.

Obrazek użytkownika tomo1958

29-08-2016 [22:25] - tomo1958 | Link:

A może wariant Niemiecki z powtórką obrony prac profesorskich powstałych za czasów głębokiej komuny ? wiele by się działo.

Obrazek użytkownika janhenryk

29-08-2016 [23:31] - janhenryk | Link:

Proszę nie zapomnieć o powtórce obrony prac doktorskich, np. tych nagrodzonych w 1982 r. Wiele by się działo.
JW