Dzisiaj gdy moje dzieci, wnuki nie musiały walczyć o Polskę o jej wolność nastaje refleksja ile zawdzięczamy tym, którzy nam tę wolność wywalczyli daniną swojej wówczas młodej krwi. Ale ta przelana krew i ich ofiara oraz poświęcenie w walce o Wolną Polskę jakże zobowiązują. Jesteśmy im to winni. Terror, tortury na Szucha i Pawiaku, łapanki, egzekucje. Mieli Warszawiacy już dość ! Chcieli żyć w wolnej Warszawie i Polsce. Chcieli się uczyć, kochać i żyć!! Nie chcieli być w ciągłym strachu…
Głód, brak wody i lekarstw i przede wszystkim broni. Obłęd uwięzionych w zbombardowanych piwnicach. O tym nie usłyszymy w rocznicę powstańczego zrywu. Głosów osób, które powstanie widziały z bardzo bliska, lub brały w nim udział. Zostaną pewno także zagłuszone frazesami o moralnym zwycięstwie Stalina i jego komunistycznych popleczników. Nikt jednak nie zapomni o heroizmie mieszkańców stolicy, o tym, jak bohaterska młodzież postawiła się niemieckiemu okupantowi i zatrzymała pochód Armii Czerwonej.
Powstańcy Warszawscy to są Bohaterowie Rzeczypospolitej. Jak wielka jest wartość czynu Powstańczego i jak niezwykła państwowotwórcza jest pamięć tego czynu zbrojnego doświadczamy po latach. Powstanie Warszawskie było wielkim świadectwem postawy patriotyzmu, heroizmu i oddania dla swojej ojczyzny. Utrwalanie pamięci i budowanie postaw wykutych na barykadach Warszawy jest powinnością i obowiązkiem każdego Polaka dla całych pokoleń Polaków – o pokoleniach Kolumbów..Gdyby nie heroiczna i bohaterska walka Powstańców Warszawskich nie było by nigdy Wolnej Polski. Tam na barykadach Warszawy wykuwało się myślenie o ojczyźnie o jej niepodległości o czym wspominał w 1979 roku Święty Jan Paweł II w Warszawie.
Często także pomija się aspekt militarny Powstania i wkład AK w dzieło pokonania III Rzeszy. Warszawa była ważnym węzłem komunikacyjnym. Przez dwa miesiące Niemcy mieli zablokowane połączenia kolejowe i drogowe z frontem wschodnim, co miało negatywne skutki dla zaopatrzenia Wehrmachtu w materiały wojenne. Zaopatrzenie trzeba było dowozić drogą okrężną. Ponadto powstańcy wiązali znaczne siły niemieckie – w przeliczeniu na jednostki taktyczne – w sile trzech dywizji.
Niemcy ponieśli też stosunkowo duże straty w walkach o Warszawę. Straty niemieckie trudno jest dokładnie oszacować. Bardzo pomocne w tym względzie są raporty dowódcy sił niemieckich w Warszawie SS-Obergruppenfuhrera von dem Bacha- Zelewskiego, który 5 października 1944 roku meldował Himmlerowi o 1570 poległych, w tym 73 oficerów i 7,5 tys. rannych. W 1947 roku, będąc już w niewoli alianckiej, Bach-Zelewski podał, że łączne straty po stronie niemieckiej wyniosły 10 tys. zabitych, 7 tys. zaginionych i 9 tys. rannych. Co ciekawe, Encyklopedia Wojskowa wydana przez Bellonę w 2007 r. podaje bezkrytycznie podobne liczby.
Reasumując straty Niemców i żołnierzy kolaboranckich, wywodzących się głównie ze Wschodu (ZSRR) były bardzo duże. Bach-Zelewski nie poniósł żadnej kary za tłumienie powstania w Warszawie, ciągle podkreślał podczas przesłuchań, że to on powstrzymał mordy na ludności cywilnej.
Można spierać się czy Powstanie było potrzebne, czy nie, ale w tamtej konkretnej sytuacji polityczno-militarnej, gdy pod sowiecką kuratelą komuniści utworzyli „rząd” pod nazwą PKWN, zdobycie Warszawy przez AK i światowy rozgłos tego wydarzenia mogło wymusić na ZSRR uznanie legalności i suwerenności prawowitych organów władzy Rzeczpospolitej Polskiej.
Wielkość Powstania nie polegała tylko na tym by zginąć na barykadach, ale kim byli później i co stanowili dla Polski i polaków. Za to bohaterstwo wówczas i tamtą wielką lekcję historii dzisiaj Polacy czerpią wzorce jak ojczyznę dzisiaj obronić w czasie gdy faszystowska roSSja pali i zabija niewinnych ludzi na Ukrainie.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM
Wieczna pamięć Powstańcom Warszawy
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4028
moze ci bezan maszt z gnojowicy doslac?
Won do Putasa tam ci dadzą medal
wal się umyć bo śmierdzisz gównem twego góru osranego putlerka. Wyliż swoją tęczową flagę poczujesz się dobrze !
Nie pasuje spierd...na drzewo z mego bloga.Scierwoneon antypolski ciebie ugości tam są tacy jak ty !
Same sowieckie trolle @ Mavericki, @ Tomaszki, @ Rolniki @ śmiecie brakuje jeszcze kilku z desantu ścierwoneonowego i mamy osrany sowiecki komplet..
Mnie naprawdę wisi i powiewa wasz smród i wasze chamstwo na NB mam to głęboko w dooooopie !
Powstańców, zna świat, a jest w Polsce agentura która przejęła władzę w Stolicy i zabrania nam czcić największych bohaterów, którzy oddali życie w obronie Warszawy,.
Pytam gdzie jest POLSKA?
Ludziom, żołnierzom napewno należy się szacunek i chwała.Ale wydający rozkaz do rozpoczęcia działań Komorowski i Okulicki namawiający do tego, po tym jak spowodowali wyprowadzenie pokaźnej części i tak skromnego uzbrojenia poza obszar operacyjny któregokolwiek zgrupowania, wysyłając ludzi do boju z pustymi rękami, zasłużyli na sąd wojenny, a nie na odznaczenia i honory. Szczególnie rola Okulickiego wydaje się tu specyficzna. ,
Państwowotwórcza rolą powstania to obszar mitologii raczej niż realnego znaczenia. Dziesięć, a już dwadzieścia lat później, ludzie zabiegali raczej o złotówkę więcej na godzinę dzięki czerwonej legitymacji, czy innym zabiegom, anie kultywowaniu patriotycznych wspomnień. Nawet jakieś ruchawki aż do roku 1990 to był efekt czysto ekonomiczny, albo częściej wewnatrzmafijnych rozgrywek w KC, a upragniona "wolność", to i tak efekt zupełnie innych czynników.
Powstańcom i ludności cywilnej za ofiarę krwi i życia wieczna chwała, ale znaczenie Powstania dla pańsywa polskiego, to czysta mitologia.A przede wszystkim dowód kompromitacji dowództwa AK.