CO PISZCZY W TRAWIE

CO PISZCZY W TRAWIE ?
UE gra kartą TK tylko po to, by usunąć rząd PiS-u i znowu ruszyć do wygaszania Polski! Rzepliński z TK jest tylko pretekstem, podobnie jak fałszywa troska o stan mediów i praw obywatelskich. Demokracja w Polsce ma się dobrze. Natomiast dlaczego unijni komisarze nie martwią się o np. o demokrację we Francji ? Od dłuższego czasu rząd socjalistów i prezydent Hollande ( gwałciciel Francji! ) narzucają obywatelom ustawy z pominięciem głosowań w parlamencie! Ustawy te wprowadza się na podstawie specjalnego paragrafu, który działa niczym dekret. W ten sposób premier Valls, z właściwą sobie arogancją, dokonał zmian w kodeksie pracy. Zmian godzących w interesy pracowników, a faworyzująych pracodawców. Dziś można być zwolnionym z pracy z byle jakiego powodu... Nie pomogły liczne i milionowe demonstracje w wielu miastach Francji, trwające przez prawie pół roku, a które przerwano dopiero podczas mistrzostw futbolowych. Valls i Hollande postawili na swoim, ale 73% Francuzów wyraża dezaprobatę dla poczynań prezydenta i jego ekipy. A jednak Bruksela, ani Berlin, nie alarmują, że demokracja we Francji jest zagrożona! A zresztą podobnie we Włoszech, gdzie premier Renzi także poczyna sobie niezbyt demokratycznie...
    Tylko rząd PiS-u - zdaniem unijnych lewaków – łamie praworządnośc i konstytucję (!), chociaż jest akurat odwrotnie: to „biuro polityczne” ex-PZPR-owca Rzeplińskiego gwałci praworządnośc i właśnie konstytucję, o czym piszą często blogerzy ( ostatnio dobry wpis dał Janko Walski, 19-8-2916 ). Rzepliński w ostateczności zmierza do paraliżu państwa, bo celem jego „misji” jest obalenie rządu PiS-u. A „misję” tę powierzyła mu poprzednia koalicja PO-PSL, którą z niedalekiej Brukseli kierował i kieruje sam Donald Tusk.. Jeśli Rzeplińskiemu uda się zamach stanu, wtedy nowy-stary rząd PO-PSL znowu przystąpi do wygaszania Polski, zlikwiduje resztki polskiego przemysłu i sprzeda Niemcom kopalnie, aby przypadkiem nie musieli importować z Polski węgla, lecz mogli brać go sobie z naszych kopalń już pod niemieckim zarządem.A „postępowi” Brukselczycy będą znowu wciskać nam powszechną aborcję, eutanazję, chorą ideologię gender i oczywiście imigrantów. Dlatego zależy im tak bardzo na upadku rządu PiS-u. Rzepliński jest ich agentem i stara się jak może, rze-pleni gdzie się da i jest liderem otwartej rebelii przeciwko państwu polskiemu. W suwerennym kraju dawno stanąlby przed Trybunałem Stanu oskarżony o zdradę Ojczyzny...ale tzw. III RP nie jest jeszcze państwem suwerennym, więc nie można wytoczyć mu procesu.
    Aparatczyk Rzepliński to jaskrawy dowód klęski „przemian” po roku 1989: z braku dekomunizacji i lustracji pozostały nam liczne ciernie wbite w  struktury post-sowieckiego państwa, ciernie które paraliżują nieukończony projekt III RP. A takim super-cierniem jest Rzepliński. Raz jeszcze pytam - jakim prawem byli członkowie PZPR-u  próbują decydować w XXI-ym wieku o losach Polski ??? Ustawowo powinni być przeniesieni na emeryturę i to w trybie przyśpieszonym, a należało to zrobić już w latach 90-tych ubiegłego stulecia!
    Jeśli nie można tego zrobić nawet w roku 2016, oznacza to jedno: żyjemy w PRLbis, a nie w jakiejś III RP! A PRL-bis nie jest oczywiście tworem, który mógłby realizować program odpowiadający aspiracjom narodu i tysiącletniej Polski. Program taki ma obecny rząd PiS-u, niestety działa jeszcze w państwie mu wrogim, bo stare kadry peerelowskie ( zwłaszcza w wymiarze „sprawiedliwości” ) nadają  Polsce status niestety PRL-bis. A nieukończony projekt III RP jest zbyt słaby, aby dać wsparcie tak bardzo potrzebnej misji rządu Dobrej Zmiany.
     Zmianą pierwszą musi być zatem usunięcie elementów peerelowskich z projektu III RP, one są jak wirusy destabilizujące ten projekt i stanowią pierwszą przyczynę  choroby państwa. Wirusy te – jak Rzepliński, Kijowski czy Michnik ( szef resortowych dzieci ), ale i wiele innych „eminencji” z PRL-u – blokują projekt niepodległej Polski, a przede wszystkim państwa oczyszczonego z komunistycznych odpadów.  
    Musimy wybrać czy chcemy Polski dla wszystkich Polaków czy chcemy neokolonii pod kuratelą resortowych dzieci!