DEMOKRATA LIBERALNY?

DEMOKRATA  LIBERALNY!?
- tak się określił Donald Tusk w rozmowie dla tvn.24! No proszę, jakiego to straciliśmy dobrodzieja! Zapomniał tylko wtrącić coś o miłości...I dodał, że jest zwolennikiem klasycznej wersji demokracji...Toż to superbełkot medialny, by mącić w obywatelskich głowach! Nasz Polak rozłamany ( pamiętamy „polskość to nienormalność”!) nagle okazał się dobrym wujaszkiem i chce nam wmówić, że jego partia po wygraniu wyborów czuła się...ograniczona przepisami ( bo była liberalna ?), a PiS uprawia „odchodzenie od liberalnej demokracji” (?) i że pozwala sobie na wszystko (??) Chwileczkę, może najpierw ustalmy fakty: za rządów PO-PSL trudno mówić było w ogóle o demokracji, a jeśli istniała to w stanie głęboko podziurawionym. Wykładnikiem demokracji są niezależne sądy, a tych nie było za kadencji imć Tuska. Sądy działały czasem nawet na telefon z ministerstw Platformy, a prokuratura pogłębiała bezprawie umarzając śledztwa w aferach dokonanych przez oligarchów, a nieraz i ministrów PO! Szczytem wszystkiego była słynna afera hazardowa, a tu Tusk ( no właśnie ”demokrata liberalny”) przyjął dymisję oskarżanych ministrów, ale nie wydał ich w ręce Temidy! Jak liberalizm, to liberalizm, prawda? Tymczasem była to rozhukana niepraworządność, cyniczne naigrawanie się ze społeczeństwa. Za to dzisiaj, gdy obecny rząd stara się wprowadzić praworządność, nie dość że układ rzuca mu kłody pod nogi, to jeszcze pan kierownik UE powiada, iż PiS pozwala sobie na wszystko ?  Tupet to niesłychany, mości dobrodzieju z Brukseli, bo PiS jedynie wykonuje swój psi obowiązek dbania o praworządnośc, czego nie robił rząd PO-PSL! A i tak PiS robi to zbyt powoli, bo obawia się złośliwych interpretacji weneckich cudaków i unijnych komisarzy. I paraliżuje ją  w TK Rzepliński ( ex-PZPR) czyli peerelowski śmieć, element obcy w III RP!
  A co wyprawiała prokuratura w sprawie smoleńskiego śledztwa? Kłaniała się w pas werdyktom Anodiny i przyjmowała fałszywe orzeczenia Rosjan z taką pokorą jak to bywało w okresie stalinizmu! Nie wiem co zmyje hańbę z tych prokuratorów ( i „ekspertów”), zaprzedanych śledczym z Moskwy i zapatrzonych w raport Millera.
    Sprawa smoleńska to jednak tylko jeden przypadek bezprawia, natomiast nierozliczonych afer był długi tasiemiec. Amber Gold to tylko czubek góry lodowej, choć oczywiście sprawa poważna, a poszkodowanych było ponad sto tysięcy osób. Niechże więc pan Tusk się nie wdzięczy i nie utuskuje, że PiS chce mu wyrządzić przykrość, bo każda afera w państwie prawa powinna być osądzona. A czas najwyższy, by Polska stała się wreszcie państwem prawa – zbyt długo była niepraworządną republiką. Wasza furia i agresja wobec PiS-u wynika z tego, że bronicie dalej tej chorej Temidy, sprzeciwiacie się jej uzdrowieniu, bo wtedy wyjdą na wierzch wasze malwersacje i cały ogrom korupcji. Za waszym liberalizmem kryło się przyzwolenie na owe przestępstwa...Wasza demokracja „liberalna” oznaczała ustrój przeżarty  agenturą, ale i skorumpowany.
   A demokracja ma być parlamentarna i konstytucyjna, ma dbać o praworządność! Platforma znając intencje PiS-u, intencje uzdrowienia Temidy, postawiła na tej drodze taran TK z Rzeplińskim jako stójkowym. Ten Belfegor ma straszyć i krzyżować wysiłki zaprowadzenia praworządności w tzw. IIIRP. Rzepliński ma bronić interesów oligarchów
( a więc systemu z lat PO-PSL), a torpedować ustawy służące obywatelom i które uchwala PiS, niestety nie zawsze z poparciem Kukiza. Nową ustawę o TK, a raczej absurdalne zarzuty wobec niej Rzeplińskiego już skomentowano na naszych blogach ( S.Muszyński, Z. Kuźmiuk).
   Z rozmowy z Tuskiem w tvn.24 wynika, że „wicekanclerz” UE jest po stronie Rzeplińskiego – bo liberał ciągnie do liberała! A „liberalny demokrata” ma tak poluźnione kryteria moralne, że akceptuje peerelowskie śmiecie, dawniej był to i Boni et consortes.
    Mętny i pozornie gładki dyskurs Tuska o demokracji ułatwia to, że istnieją różne jej definicje, a wywody np. Popera czy Madisona jedynie zaciemniają obraz, choć panuje ogólne przekonanie, że demokracja na pewno pozostaje w opozycji do dyktatury i tyranii.
    Tusk zataił jedno: w rzeczywistości nie jest demokratą, bo ślizgał się zawsze na krawędzi korupcji i z całą perfidią naginał prawo dla celów swego stronnictwa, a śledztwo smoleńskie w ogóle oddał w ręce Putina, choć miał inną opcję, uzasadnioną prawnie. A z rodzin ofiar smoleńskich szydził, z wrodzonym „liberalizmem”...dla etyki.
   Niechże daruje sobie umizgi do Polaków, bo nawet część Peerelczyków z pewnością już go nie trawi. Dziś mamy czas uzdrawiania RP, którą Tusk i jego ferajna wpędzili w chorobę, a zajmuje się tym PiS czyli partia ludzi sumienia, o których wzywał w Skoczowie Jan Paweł II!  Zaś pod płaszczykiem „demokracji liberalnej” kryje się układ post-peerelowski, który znowu zamierza sabotować i rujnować dzieło tysiącletniej Polski.
A nie jest łatwo odbudować praworządność w dżungli bezprawia, odziedziczonej po PRL-u, a wyżej wyrosłej za PO-PSL! Zatem bodaj nie przeszkadzajcie, „liberalni” czciciele afer!.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Amadeus

12-07-2016 [19:58] - Amadeus | Link:

Myślałbym , że takie PiSanie to głupkowate żarciki z polityki albo kompletna indolencja twórcza autora, gdybym w Polsce czasami nie brał do ręki jakiegoś prawomyślnego PiSemka, w który PiSze się o obecnej rzeczywistości polskiej i tej bardzo niedawnej w takim samym stylu jak M.Baterowicz. Okazuje się więc, że do Australii docierają tytko takie gazetki. A styl takiego PiSania godzien prawdy w nim zawartej. Exemplum: sądy niezależne są tylko teraz pod rządami Ziobry, który doprowadził do ich uzależnienia, choć jeszcze nie w takim stopniu jak prokuraturę. Najcięższym grzechem poprzedniej prokuratury jest oczywiście nie ustalenie zamachu w wypadku smoleńskim. Baterowicz majaczy o jakichś telefonach z ministerstw PO do sądów - sam je słyszał? A może jakiś przykładzik? No i znowu prof. Rzepliński to "śmieć i obcy element" poza tym stójkowy i Belfegor(?). A kimże jest ten Batertowicz na australijskim paszporcie? Oj, widzę, że sam wpadam w tę głupkowatą nowomowę Baterowicza i wymyślam złośliwe PiSdółki, więc pora kończyć, może jeszcze tylko zadam pytanie cenzorowi: czy wszelkie epitety, zwłaszcza przeze mnie zacytowane, wobec imiennie wymienionych osób są na tym blogu dozwolone?