Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jak Polacy Rosjan gromili

Tezeusz, 04.06.2022
13 czerwca 1611 roku po prawie dwuletnim oblężeniu wojska Najjaśniejszej Rzeczypospolitej zdobyły twierdzę smoleńską. Zwycięstwo pozwoliło na ponowne przyłączenie miasta do Wielkiego Księstwa Litewskiego po wieku od jego utraty.

Oblężenie rozpoczęło się 29 września 1609 roku, gdy pod Smoleńsk dotarła awangarda wojsk litewskich pod wodzą Lwa Sapiehy. Załoga Smoleńska zdążyła uprzednio spalić przedmieścia, by nie dawały osłony wojskom Rzeczypospolitej. Hetman Stanisław Żółkiewski dotarł pod mury Smoleńska następnego dnia i natychmiast przystąpił do oględzin fortecy. Grubych na sześć, a wysokich na trzynaście do dziewiętnastu metrów murów długości 6,5 kilometra, zbudowanych za Godunowa, bronił dowodzony przez Michała Szeina moskiewski garnizon liczący blisko 20 000 żołnierzy i mieszczan, wspomagany przez 500 Szwedów. Obok murów twierdza posiadała także fortyfikacje ziemne. 
Wojska polskie liczyły początkowo 8409 jazdy i 4530 piechoty oraz 30 dział. Po przybyciu pod Smoleńsk Zygmunta III Żółkiewski 2 października przeprowadził drugi przegląd obleganej twierdzy.

Hetman wytyczył obozy i rozkazał sypanie szańców, nie był jednak (w przeciwieństwie do króla i kanclerza Lwa Sapiehy) przekonany do długiego oblężenia całością wojsk. Uważał, że znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby zablokowanie miasta częścią sił, a z resztą ruszyć w głąb pogrążonego w chaosie państwa moskiewskiego, gdzie byłoby można szybko znaleźć rozstrzygnięcie militarne i polityczne. Dał temu wyraz na odbytej 3 października radzie wojennej. Obstawał przy swoim zdaniu także z tego powodu, że nie spełniły się nadzieje co do rychłej kapitulacji Smoleńska, który był dobrze przygotowany i nie zamierzał się poddać. Jednak niektórzy na naradzie twierdzili, że to tylko pozory i przy pierwszych szturmach załoga na pewno się podda.

Z powodu swych przychylnych dla Moskwy poglądów i wynikających z nich marzeń o unii obu państw i tworzących je narodów, hetman Żółkiewski szybko popadł w konflikt z otaczającymi króla magnatami. Najbardziej zagorzałymi przeciwnikami Żółkiewskiego byli: wojewoda bracławski Jan Potocki, starosta białokamieniecki Jakub Potocki oraz starosta feliński Stefan Potocki. Także nieprzychylni hetmanowi byli Sapiehowie, Wiśniowieccy, Mniszchowie i Rużyńscy. Choć oblężeniem kierował Żółkiewski, w tych warunkach był mocno krępowany przez licznych i nieprzychylnych mu królewskich doradców.

Pierwsza próba ataku, podjęta 4 października, zupełnie się nie powiodła. Następnego dnia przybyły pod twierdzę wojska zaporoskie w sile 5000 żołnierzy, które przywiódł ataman Olewczenko. Przybyły także liczne oddziały polskie i litewskie, które zwiększyły siły polsko-litewskie do 17 200 żołnierzy. 
W dniach 5 - 8 października załoga smoleńska odparła trzy szturmy. W walkach w ręce polskie dostały się dokumenty mówiące o tym, że już podczas rokoszu sandomierskiego Wasyl Szujski miał iść w głąb Rzeczypospolitej w imieniu pierwszego Samozwańca na czele moskiewskiej armii interwencyjnej.

Po nieudanych szturmach armia oblężnicza ograniczyła się do bombardowania miasta oraz prowadzenia prac oblężniczych i podkopów. Ostrzeliwanie potężnych murów nie przynosiło wielkich korzyści, szturmów natomiast już nie prowadzono, by nie tracić niepotrzebnie żołnierzy. Garnizon smoleński też nie mógł pochwalić się sukcesami, gdyż wszystkie jego wycieczki Polacy i Litwini odpierali z dużymi stratami. Działania oblężnicze były prowadzone ospale, przy braku jednoznacznych decyzji. Paraliż dowództwa związany był z ciągłymi intrygami i wynikającymi stąd sporami nominalnego dowódcy Stanisława Żółkiewskiego z członkami prokrólewskiej koterii magnackiej.

Osaczone zewsząd miasto wkrótce zaczęło odczuwać brak wody, opału i soli, a w mieście zaczęły szerzyć się choroby, głównie szkorbut. Wojska oblegające też musiały znosić trudne warunki pogodowe, jakie panowały jesienią. Nędza i choroby obniżały morale wojska i skłaniały do dezercji.

Pod koniec stycznia Moskale podjęli się rokowań, oferując koronę carską synowi króla Władysławowi, pod warunkiem przyjęcia przez niego prawosławia. Po dwutygodniowych pertraktacjach zawarto 14 lutego układ, wedle którego królewicz miał być koronowany, a prawosławie pozostawać jedyną w Księstwie Moskwy religią. Rzeczpospolita i Moskwa miały być odtąd sprzymierzeńcami. Układ zaprzysięgli jedynie bojarowie, natomiast Zygmunt III wstrzymał się od przysięgi, gdyż sam pragnął panować nad Państwem Moskiewskim. Miał on całkowicie odmienną wizję przyszłości, niż Żółkiewski, który miał nadzieję na porozumienie narodów i unię dynastyczną.

Smoleńsk jednak trzymał się nadal, podczas gdy liczebność polsko-litewskiej piechoty spadła do zaledwie .... 1900 żołnierzy. Dzięki nowym zaciągom wzrosła jedynie liczebność jazdy. 
Sytuację pogorszył podział dowództwa wojsk oblężniczych na partie: koronną, z hetmanem Żółkiewskim i litewską, z Janem Sapiehą. Ponadto kurczowe trzymanie wszystkich sił pod Smoleńskiem brało się również z królewskiego przekonania, że Moskwa sama pogrąży się w chaosie. Wkrótce okazało się, że to Żółkiewski miał rację, a Moskwicini przystąpili do ofensywy i zaczęli zajmować mniejsze przygraniczne zameczki. 
Pierwszy padł Osipow, jeszcze wcześniej wojska moskiewskie i szwedzkie oblegały twierdzę Biała, której udało się jednak obronić. Wreszcie do Polaków zaczęły docierać wieści o gromadzącej się potężnej armii szwedzko-moskiewskiej pod wodzą Dymitra Szujskiego, która według nich miała liczyć kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy. 
Gdy 6 czerwca dotarła pod Smoleński wieść, że armia Dymitra Szujskiego koncentruje się pod Kaługą, dla odparcia spodziewanej odsieczy jeszcze tego samego dnia ruszył spod Smoleńska Żółkiewski, wziąwszy ze sobą niewiele ponad 2 tys. żołnierzy (1630 jazdy i 597 piechoty). Na czas nieobecności Żółkiewskiego pieczę nad oblężeniem przejął Jan Potocki.

Efektowne zwycięstwo pod Kłuszynem odniesione 4 lipca 1610 roku oraz kapitulacja wojsk moskiewskich zablokowanych w Carowym Zamijszczu, radykalnie zmieniły układ sił. Zwycięski hetman ruszył na Moskwę. Dużym wzmocnieniem dla armii oblężniczej pod Smoleńskiem było przybycie 28 lipca 15-tysięcznej armii kozackiej. Znużony długim bombardowaniem twierdzy Potocki spróbował 21 sierpnia zdobyć Smoleńsk szturmem, przyniosło to jednak bardzo duże straty w postaci 970 zabitych i rannych.

Pod Moskwą na początku sierpnia zaczęły się układy, zakończone umową z 28 sierpnia, na mocy której nowym władcą Moskwy po obalonym Wasylu Szujskim został syn Zygmunta III, królewicz Władysław. Znakomite zwycięstwo zostało pod Smoleńskiem bardzo źle przyjęte, a sam król, zazdrosny o swą sławę, kazał zataić przed wojskiem informację o bitwie kłuszyńskiej.

W drugiej połowie 1610 roku wojska Rzeczypospolitej sprowadziły pod Smoleńsk ciężkie działa burzące, dzięki którym udało się częściowo uszkodzić mury obronne Smoleńska. Pewnym sukcesem było przeciągnięcie we wrześniu na stronę królewską części sił drugiego Samozwańca, który stał pod Moskwą. Żołnierze, którzy przeszli na stronę króla, otrzymali obietnicę zapłaty zaległego żołdu ze ... skarbca carskiego, który w przyszłości miał być w ręku Zygmunta III.

W październiku wojska polskie przystąpiły do okupacji Moskwy. Żółkiewski natomiast 21 listopada wrócił pod Smoleńsk, przedkładając królowi zawarty z moskiewskimi bojarami układ. Król nie zgadzał się, by zatwierdzić taką umowę. Wynikało to z faktu, że Zygmunt III nie miał zamiaru sadzać na moskiewskim tronie swego syna i w dalszym ciągu myślał o koronie carskiej dla siebie. Moskale także zajmowali coraz ostrzejsze stanowisko, żądając jak najszybszego przybycia Władysława dla przyjęcia prawosławia i objęcia tronu. Wkrótce król, wbrew radom Żółkiewskiego, nakazał uwięzić posłów bojarskich, metropolitę Filareta oraz kniazia Wasyla Golicyna, gdyż ci twardo opowiadali się za koroną carską dla Władysława. Obaj zostali uwięzieni w Malborku.
Dotknięty niełaską królewską Żółkiewski opuścił 16 lutego 1611 roku obóz pod Smoleńskiem i udał się do Kijowa, by pilnować kresów południowo-wschodnich.

Pomimo wielu szturmów, podkopów i zasadzek, Smoleńsk bronił się nadal. Jednak długie oblężenie sprawiło, że twierdza była już na wyczerpaniu. Zaczęły kończyć się nie tylko zapasy żywności, ale także zapasy amunicji. Pod koniec z całego garnizonu przy życiu pozostało tylko kilkuset żołnierzy i mieszczan. Także po polskiej stronie, mimo lepszych warunków zaopatrzeniowych, wielu żołnierzy chorowało i umierało. Choroba nie ominęła też dowódcy Jana Potockiego, który w końcu zmarł, a jego miejsce zajął Jakub Potocki.

Wojska polskie, licząc na zmęczenie obrońców, spróbowały kolejnego szturmu 2 czerwca 1611 roku. Atak przeprowadzono z zaskoczenia, pod osłoną nocy. Piechota niepostrzeżenie podeszła pod mury i ustawiła drabiny, natomiast z drugiej strony zrobiono wyłomy w słabych częściach muru wskazanych przez jednego z mieszkańców. Obrońcy i tym razem zdołali odeprzeć atak.

W nocy z 12 na 13 czerwca wojska królewskie ruszyły do ostatniego szturmu. Kawaler maltański Bartłomiej Nowodworski włożył minę w kanał odprowadzający z twierdzy nieczystości, niszcząc znaczną część murów. Za pomocą min wysadzono niektóre baszty, a twierdzę ogarnął pożar. Szturmujące Smoleńsk wojsko wpadło na ulice miasta. Miasto posiadające 38 baszt wysokich na 21 metrów, z których 9 znajdowało się nad bramami skapitulowało. Najdłużej broniła się położona przy Dnieprze baszta Frołowska wysoka na 31 !!!) metrów, jej załoga poddała się wieczorem 13 czerwca.

Po 20 miesiącach i 11 dniach oblężenia utracony przed 97 laty (w 1514 roku) Smoleńsk wrócił do Wielkiego Księstwa Litewskiego. 



Źródło :
https://www.facebook.com…
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 792
Tezeusz

Tezeusz

05.06.2022 07:34

Ścierwoneonowy głupek pisze tak :
"Słyszałem jak fajfusowy pianista coś tam bełkotał ale on kłamie nawet jak mówi "dzień dobry".
Teraz furorę w najlepszych knajpach robi banderowiec z grilla, azoviec na miękko i heroj po mariupolsku :)
To już się robią bardzo ekskluzywne dania bo zaczyna brakować ingredientów.
Noworodki i dziewice też się kończą.
Lodówki, pralki i sedesy prawie wszystkie wywiezione to Putin chyba zakończy operację specjalną."
 
Faktycznie nieźle trzepnięty rusofil !
Tezeusz
Nazwa bloga:
Tezeusz
Zawód:
https://albicla.com/Tezeusz
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 761
Liczba wyświetleń: 3,429,042
Liczba komentarzy: 18,168

Ostatnie wpisy blogera

  • Niepokalane poczęcie w Polsce
  • Jak Szef Kancelarii Prezydenta Premiera Tuska w Sejmie zaorał
  • Niemcy i ich dokonania

Moje ostatnie komentarze

  • Ruszkiewicz ty już swoje strony miałeś i... poszły do kibla jak twoje marzenia o Putinie.
  • O ile pamiętam sam zrezygnował jak atakowali Przekop Mierzei Wiślanej.
  • A co na to bloger z NB lekarz @Marek Michalski, on wie najlepiej.To już prawdziwa zapaść. Z mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów szpitalnychZ mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przesmyk Suwalski – czy tam zaatakuje Rosja?
  • Szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego są bezpieczne?
  • Dlaczego Polscy nie chcą się szczepić przeciwko Covid19

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, ,..,.,.,.,.@mjk1 to cykor siejący defetyzm, "Nie zareagowaliśmy wtedy, to nie zareagujemy już nigdy"😡
  • mjk1, "Można jeszcze sie spytać dlaczego na to jako społeczeństwo pozwoliliśmy. Dlaczego wcześniej nie sygnalizowano,ze sprawy idą w złym kierunku a bezprawie postępuje?".Pozwoliliśmy na pierwsze bezprawie…
  • sake2020, @mjk1.....Pan chciał pokrzepić moje serce tym ,że jestem drogą Danusią czy zdołować że jestem słabo myśląca? Przecież w komentarzu wyraźnie napisałam ,ze już jest za późno. Można jeszcze sie spytać…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności