Skandal na Narodowym, a Rosja za burtą

Nie wiem czy bardziej podziwiać Raków Częstochowa za zdobycie po raz drugi z rzędu (i w historii!) piłkarskiego Pucharu Polski czy też wściekać się na to, że to wyjątkowe, odbywające się raz w roku święto futbolu zamieniło się w farsę w związku z brakiem kibiców na Stadionie Narodowym. Prezydent Warszawy podjął decyzję skandaliczną, a na alibi w postaci papierków ze straży pożarnej mona tylko wzruszyć ramionami. W swoim czasie, mniej więcej rok temu, służby namawiały wojewodę mazowieckiego, aby częściowo zamknął dla kibiców stadion Legii, ale wojewoda w przeciwieństwie do urzędującego w pobliżu niego prezydenta Warszawy, miał swój rozum oraz wyczucie społeczne i nie podjął decyzji, która byłaby nie tylko bezsensowna, ale też prowokacyjna. To, co stało się 2 maja na Narodowym w Warszawie, dopisało-  dzięki anonimowym strażakom i zupełnie nieanonimowemu prezydentowi stolicy państwa -  kolejny rozdział do istniejącej już książki Aleksandra Bocheńskiego „Z dziejów głupoty w Polsce” oraz nieistniejącej „Z dziejów żenady w Polsce”.
Szkoda, że w cieniu tego skandalu była mądra gra obrońców Pucharu Polski - drużyny z miasta, które od dwóch dekad nie jest już stolicą województwa. Raków Częstochowa ma nie tylko dwa razy PP w kolekcji, ale jest też aktualnym wicemistrzem kraju i liderem Ekstraklasy. Wielkie aglomeracje za chwilę mogą zrobić piłkarski szpaler, żeby oklaskiwać Marka Papszuna. Trenera, który dostaje owacje od kibiców konkurencyjnych drużyn, co doprawdy w piłce zdarza się więcej niż rzadko.
Pozostając przy tematyce piłkarskiej: Rosja zbombardowała co prawda Odessę i odcięła już Ukrainę od Morza Czarnego, ale w wymiarze sportowym wojna rozpoczęta się 9 tygodni temu zupełnie się jej nie opłaca. „Sborna” wyleciała właśnie z rozgrywek Ligi Europy, rosyjskie kluby z europejskich pucharów , reprezentacja kobiet też za burtą, a do tego Rosjanie nie zorganizują ME 2028 ani ME 2032, do czego aspirowali po organizacji Igrzysk Zimowych w Soczi w 2014 i Mundialu 2018. Słowem UEFA znokautowała Putina...
Z kolei polscy żużlowcy też znokautowali ,tyle że rywali w GP na granicy Chorwacji, Słowenii i Węgier, czyli dawnej Jugosławii i Węgierskiej Republiki Ludowej. W przypadku Zmarzlika niech się sprawdzi, uwaga: rosyjskie przysłowie „Boh Trojcu lubit!” czyli niech trzeci raz zdobędzie tytuł IMŚ. A Maciej Janowski niech w końcu do niemałej liczby wygranych poszczególnych rund GP, a nawet liderowania w klasyfikacji generalnej -  dołoży wreszcie podium Grand Prix na koniec sezonu. Czego życzę mu rok w rok, ale może w tym roku skutecznie…
 
*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (03.05.2022)
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika marsie

07-05-2022 [18:32] - marsie | Link:

Panie pośle, do sztambucha:
https://biuletynnowy.blogspot.com
Pozdrówka!