Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"Idź Euro do Euro, My Polacy wolimy żelazo"

Piotr Grudek, 13.03.2016
Działo się to tuż po ogłoszeniu głosu z Wenecji i po tym jak Prezes Trybunału oszalał, ogłosił się najwyższym Ajatolahem i zaczął wyrokować w sprawach nienależących do jego zakresu. Cesarz Unijny nie chciał totalnej wojny z Królem Polskim, zwłaszcza że opozycja w Królestwie składała się z freaków i nie był to poważny sojusznik w walce. Wojny nie chciał również Król Polski i dlatego posłał do Cesarza posła – Skarbimira z rodu Adwańców, z żądaniem aby wojny zaprzestać i aby prasa niemiecka nie szantażowała Polaków odebraniem natowskiego szczytu.

Cesarz przyjął go dumnie, we wspaniałej Brukseli, otoczony dostojnikami, mędrcami, ministrami, komisarzami ze wszystkich krajów Europejskich, a także z Belgii.
- Widziałeś moją potęgę – rzekł z pychą – powiedz o niej swojemu Panu. Dosyć mi sięgnąć ręką, abym z poparciem miejscowej opozycji wydarł mu Państwo i przywrócił tzw. Państwo Prawa, ale nie chcę rozlewu krwi europejskiej i jeśli Król Polski zgodzi się na uznanie opinii komisji z Wenecji, odwoła co niektórych ministrów i wyda listy żelazne in blanco w dowolnej ilości w ręce przywódców opozycji, opuszczę jego ziemię, jako zwierzchnik i przyjaciel.
- Król mój tylko Boga uznaje za swego Pana – odparł spokojnie Skarbimir – tu na ziemi nikomu ulegać nie będzie a sił ma dosyć ażeby się bronić.
- Więc zginiecie – rzekł brukselski Cesarz – Nie równać wam się ze mną. Powiedz swojemu Panu, jakie widziałeś u mnie skarby i bogactwa, jakich nigdy nie uzyskacie.
To mówiąc, otworzyć kazał wielkie skrzynie. A w nich były stosy Euro i złota. Pochowane w skrzyniach z napisami Fundusze Strukturalne, fundusz PHARE, dopłaty bezpośrednie, Program Rozwoju Regionalnego, Programy operacyjne. Były nawet ogromne sumy Euro pochowane w kopertkach, o jakich często słyszymy w czasie rozpraw w sądowych, w których oskarżony odpowiada z art. 228 k.k.
Skarbimir nie widział może, iż tyle jest złota i Euro na świecie, lecz spojrzał na nie obojętnie, wyciągnął portfel i wszystkie Euro jakie w nim miał, a jakie dostał od Króla z tytułu diety na wyjazd do Brukseli.
- Idź Euro do Euro – przemówił spokojnie – My Polacy wolimy żelazo i żelazem bronić się będziemy.

Zdumiał się Cesarz i rzekł uprzejmie – Dziękuję!
Poseł skłonił się z dumą i wyszedł w milczeniu.
Gdy zaś do Polski wkraczał i na rumaku przekraczał granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej napotkani Polacy patrzyli na niego ze strachem, bojąc się tego co przyniesie przyszłość i czy zemsta Brukselskich i ich miejscowych popleczników nie będzie straszna. Lecz wewnątrz odradzało się w nich jakieś poczucie dumy z tego co osiągnęli ich przodkowie i z tego, że nie chcą i nie muszą być niewolnikami pieniędzy.

A gdy kilka lat później nad Europę nadeszła wielka zawierucha plemion barbarzyńskich, to gdy Barbarzyńcy stawali na granicy z Białym Orłem odchodzili od niej w pokoju, bo słowa „Idź Euro do Euro, My Polacy wolimy żelazo” rozeszły się po świecie całym…

Tak, tak.. i w tym momencie się właśnie ze snu obudziłem i przypomniałem sobie, że głównym negocjatorem wejścia do Unii był Jan Kułakowski a nie Skarbimir herbu Adwaniec. Nie popełnijmy tego błędu tym razem.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4345
Domyślny avatar

HenrykInny

13.03.2016 13:28

Nieczęsto Pan pisze a szkoda. Tym razem brawa dla Pana i brawa ... za zrozumienie co trzeba teraz.
ironiczny anglosas

ironiczny anglosas

13.03.2016 15:11

Jeden z najlepszych tekstów jaki czytałem w ostatnich latach. Dziękuję.
Piotr Grudek
Nazwa bloga:
IT'S A LONG WAY TO TIPPERARY
Zawód:
taki jeszcze nienazwany
Miasto:
Poznań/Kielce

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 379
Liczba wyświetleń: 1,119,269
Liczba komentarzy: 852

Ostatnie wpisy blogera

  • Po co nam Sejm i wybory?
  • Zbiórka na Seicento a art. 438 kodeksu cywilnego
  • Adwokat Plus i informacja spekulacyjna

Moje ostatnie komentarze

  • Przy takiej szlachetności, pozostaje mi tylko skłonić się i oddać honor panu Mecenasowi. Względnie zaofiarować się jako świadka, który potwierdzi, że nie słyszał aby kolumna jechała na sygnale, bo…
  • O cytat z dokumentów, o tym że ktoś robił to nieświadomie, jest raczej ciężko. Jak sobie Pan wyobraża dokument o nieświadomości współpracy? Dla mnie wystarczającym jest oświadczenie Prof. Kieżunia o…
  • Tak stosujemy te same miary wobec wszystkich. Boni podpisał świadomie, wziął pieniądze. Spotykał się świadomie. Kieżun. Podpisał przy okazji, bez celu podjęcia współpracy. Nie wziął pieniędzy.…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Po co był trup Leppera?
  • Moja wolność kończy się tam, gdzie
  • Strajk legalny. Zarząd cwany

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Sejm nie jest miejscem debaty, niestety. Pytania poselskie są fikcją. Proszę porównać choćby z parlamentem brytyjskim. Tam jest, pytanie – odpowiedź. Ani PiS, ani PO, nie zmierzają do…
  • xena2012, Czy mało gadających głów w telewizji? Sejm jest od debat a rzad od rządzenia.Jak wygladają debaty z PO widzimy przy kazdej okazji.
  • Imć Waszeć, Lepiej bym tego nie ujął ;) Uszanowanie.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności