Ważna Ankara, nieważna „Wenecja”

Rzeczy naprawdę istotne na arenie międzynarodowej, gdy chodzi o przyszłość Polski i Europy, mieszają się z głośnymi medialnie, ale nie mającymi istotnych konsekwencji.

Oto w Brukseli ‒ zbliżenie Unii Europejskiej i Turcji, a w Strasburgu wielka debata w PE na temat uchodźców. To rzeczy ważne, bo jest sprawą fundamentalną czy Stary Kontynent zostanie w tym roku zalany muzułmańską inwazją imigracyjną, czy też tych uchodźców (imigrantów) będzie kilkaset tysięcy mniej. Przypomina to trochę, proszę wybaczyć, targi niewolników, gdy kupowało się, o zgrozo, ludzi za pieniądze. Teraz odwrotnie: bogate kraje członkowskie Unii, które są naturalnym adresem migracyjnym wyłożą olbrzymie pieniądze, aby tylko maksymalnie ograniczyć liczbę imigrantów.

Z drugiej strony jesteśmy atakowani informacjami czy przeciekami o Komisji Weneckiej i pomrukami niezadowolenia płynącymi wobec Polski z Brukseli, Berlina czy innych stolic. To jednak polityczny ping-pong, który z punktu widzenia pond tysiącletnich dziejów Narodu Polskiego jest kompletnie nieważny.

Skupmy się na tym, co istotne. Przyciąganie do politycznej Europy – antyrosyjskiej obecnie ‒ Turcji ma znaczenie, nawet jeśli jeszcze przez długie lata nie wejdzie ona do UE. Zbliżenie Brukseli i Ankary, pomijając szlaban dla uchodźców, na pewno nie ucieszy Moskwy.

*komentarz ukazał się w Gazecie Polskiej Codziennie” (12.03.2016)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

12-03-2016 [11:11] - Marek1taki | Link:

@autor
Proszę nie stręczyć nam sojuszu Bismarka z Ataturkiem. To Berlin i Ankara wywołały najazd rzekomych uchodźców syryjskich, którzy są w rzeczywistości terrorystyczną agenturą. Gdyby służby ochrony wybrzeża wypełniały swoje obowiązki tak samo jak robiliby to gdyby Polacy naruszali granice, czyli strzelali w kierunku najeźdźców, to nie byłoby dzisiaj zagrożenia terrorystycznego. Wpuszczanie ich teraz jako Turków to kolejna odsłona tego samego najazdu. Płacenie haraczu Turkom to bezsens równy przyznawaniu praw i zasiłków własnym wrogom.
Turcja jest państwem frontowym, tak samo jak Ukraina i nie można zacieśniać z nią więzi. Trzeba to robić z Mołdawią i Białorusią. Bułgaria nie jest w strefie Schengen a łamiący jej zasady Niemcy są.
Jakoś Izrael nie martwi się co powie Rosja tylko normalnie egzekwuje swoje prawa na swoim terytorium i żadnym "uchodźcom" jakoś nie przychodzi do głowy żeby się domagać tam azylu.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

12-03-2016 [15:33] - NASZ_HENRY | Link:

Camorra Wenecka uznaje Rosję, Kazachstan i Turcję za praworządne.
Polska powinna te kraje naśladować ;-)

Obrazek użytkownika mmisiek

12-03-2016 [18:22] - mmisiek | Link:

W nawiązaniu do tytułu to ja bym zapytał dlaczego rząd pozwala na praktycznie dowolne narzucanie medialnej narracji przez targowicę spod znaku KODu i reszty zaprzaństwa i pozostaje całkowicie bierny.