Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Świecka szkoła - suplement

Lech "Losek" Mucha, 07.02.2016
   Mój poprzedni tekst, zatytułowany: Świecka szkoła - gwóźdź do trumny cywilizacji, skierowany był do wszystkich, ponieważ argumenty w nim przywołane skierowane były do ludzi wierzących, jak i  niewierzących.
Poniższa notatka jest skierowana bardziej do ludzi wierzących, do członków Kościoła Katolickiego. Nie znaczy to, że niewierzący nie mogą jej czytać, ani komentować, ale chcę, by sprawa była jasna. Zamierzam posłużyć się cytatem z Pisma Świętego, więc - Szanowni Ateiści - czujcie się ostrzeżeni.
 
Powody dla których zdecydowałem  się dodać suplement do poprzedniego tekstu były dwa.
 
   To, że odezwą się krytyczne głosy zwolenników świeckiej szkoły, było oczywiste, ale mój poprzedni tekst spotkał się z oporem również ze strony ludzi wierzących w Boga. Argumenty, których używali ludzie wierzący, chcąc mnie przekonać, że religia powinna być nauczana poza szkołą były różne. Najczęściej pojawiały się mniej więcej takie:
 
" Moje pokolenie uczyło sie religii poza szkołą. I wszyscy na nią chodzili, za wyjątkiem paru dzieci z rodzin milicjantów i partyjnych notabli. Dzisiaj z religii śmieją sie dzieci z porządnych rodzin. "
 
" Ja religii w szkole nie miałem. Do podstawówki poszedłem w r. 1967. 
Wszyscy, powtarzam wszyscy, z mojej klasy chodzili na religię w salce przy pobliskim kościele.
Moje dzieci religię w szkole już miały. "

 
Potem najczęściej następowały opisy beznadziejnych zachowań katechetów.
 
Dlaczego uważam, że te argumenty są błędne?
 
A czemu niby zmiana miejsca katechezy miałaby dziś wpłynąć na postawę katechetów? Gdy się znajdą w salce przy kościele, to nagle zmądrzeją?
Czemu zmiana miejsca prowadzenia katechezy miałaby wpłynąć na zachowanie na nich młodych ludzi?
Chyba tylko dlatego, że połowa w ogóle na nią nie dojdzie!
Dzieci z tak zwanych "porządnych rodzin" nie będą się z religii śmiały, bo na nią wcale nie pójdą, ale czy rzeczywiście o to chodzi?
Jeśli dojdziemy do wniosku, że mamy niski poziom nauczania matematyki - to co zrobimy? Wyrzucimy matematykę ze szkoły, czy raczej postaramy się poprawić jakość jej nauczania?
 
Drugi z powodów, to teksty komentatorki ukrywającej sie pod nickiem Terenia.
Terenia napisała tak (pisownia oryginalna):
 
"jak Pan sobie wyobraża narzucanie religii i kościoła innym?ja już z pokolenia religii w szkole,no i jakoś mnie ta religia nie przekonała!,strata pieniędzy,Bóg tak,kościelne dyrdymały-nie!!!!!!!!!,bez urazy,ale nie moja bajka te wasze episkopaty i inne papieże,,,,moje dziecko już napewno na religię chodziło nie będzie---jeśli już to na religioznawstwo,jeśli ktoś mądry dojdzie za kilka lat,że to ważny przedmiot"
 
"ale mnie wisi,czy religia będzie w szkole,czy też nie!!!!!!!!!!!!nie życzę sobie tylko by Twój kościół uzurpował sobie jakiekolwiek prawa do wypowiadania się w moim imieniu tylko dlatego,że mam nieszczęście plątac się po księgach kościelnych----krótko mówiąc kościół wobec mojej osoby nie ma żadnych praw,a tylko jeden,niezbywalny obowiązek---trzymac się ode mnie z daleka!!!,,jak i ja się od niego trzymam z daleka!!!!!!!!!!!!!!"
 
"nie sądzę!!!!!!!!!! i nie musi Panu byc żal mojej rodziny,,poradzimy sobie świetnie bez pańskich episkopatów i rydzyków!,,,a tak na marginesie to zaczyna mi byc żal Pana,potrzebuje Pan religijnych kajdanek by byc dobrym człowiekiem i szanowac innych???????,,,,bez religii i katolicyzmu by Pan tego nie wiedział?"nie czyń drugiemu,co tobie nie miłe" i żyj tak,by nikt przez ciebie nie cierpiał"----dwie podstawowe zasady,religii do tego nie trzeba!!!!!!!!!!!!!!"
 
 
Jak odpowiedzieć na argumenty Tereni?
 
Proponuję to:
 
"Jezus odpowiedział im przypowieścią:
 – Kto z was, mając sto owiec, nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie szuka jednej, zaginionej na pustkowiu, tak długo, aż ją znajdzie? 
 A znalazłszy, kładzie ją na swoje ramiona i z radością  wraca do domu! Zaprasza wtedy przyjaciół oraz sąsiadów i mówi: „Cieszcie się razem ze mną! Znalazłem zgubioną owcę!”.  Zapewniam was, że w niebie jest większa radość z jednego zagubionego grzesznika, który się opamięta i wróci do Boga, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu prawych, którzy nie zbłądzili!"
(ŁK 15,3-7)
 
 
Kto jest dobrym pasterzem? Ten, który czeka aż owce przyjdą do niego, czy ten który idzie i szuka zagubionych owiec, wśród cierni, w górach, w jaskini, w ciemności, nad urwiskiem?
Czy ten, który czeka aż młodzież przyjdzie do salki koło kościoła, czy ten który idzie tam gdzie są młodzi ludzie, do szkoły?
 
Kościół, czyli my wszyscy mamy obowiązek przyciągać do kościoła wszystkich, którzy od niego odeszli, wszystkich tych, którzy nie mogą trafić sami.
Trzeba iść między wilki i przyprowadzić do Boga dzieci Tereni, bo same nie trafią! Nie można czekać, aż przyjdą same, bo może się im nie udać! Trzeba po nie pójść!
 
Religia w szkole nie jest dla wygody dzieci. Religia w salkach nie może być prowadzona dla wygody katechetów!
Mamy obowiązek pójść między "dzieci z porządnych domów", nawet, jeśli będą się śmiały, by przyprowadzić do Boga jak najwięcej dusz!
Musimy starać się poprawić jakość nauczania religii, a nie dla wygody przenieść ją do salek przy kościołach!
 
   Od czasów gdy religia odbywała się w salkach minęło sporo lat, świat zmienił się znacznie i to nie na lepsze, komunizm, a teraz marksizm kulturowy i liberalizm nadal czynią znaczne spustoszenia w umysłach i duszach ludzi i teraz wymagania stojące przed Kościołem, między innymi dotyczące katechezy są znacznie trudniejsze.
 
Musimy starać się sprostać zadaniu. Inaczej zginiemy.
 
 
z poważaniem
Lech Mucha
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4426
Domyślny avatar

zdzichu z Wielkopolski

07.02.2016 19:52

"Jeśli dojdziemy do wniosku, że mamy niski poziom nauczania matematyki - to co zrobimy? Wyrzucimy matematykę ze szkoły, czy raczej postaramy się poprawić jakość jej nauczania?" Na poziom nauczania matematyki podobnie jak na inne przedmioty "świeckie" ma wpływ szkoła, kuratorium, nawet rodzice. Na kiepskiego katechetę rady nie ma, ponieważ szkoła, rodzice, kuratorium nie mają wpływu na obsadę stanowiska katechety ani na program katechezy.
Losek

Lech "Losek" Mucha

07.02.2016 20:18

Dodane przez zdzichu z Wiel… w odpowiedzi na "Jeśli dojdziemy do wniosku,

To prawda. Jestem za tym, by to zmienić.
Domyślny avatar

Józef Skrzyszowski

08.02.2016 09:00

Dodane przez zdzichu z Wiel… w odpowiedzi na "Jeśli dojdziemy do wniosku,

Ale wpływ mają zwierzchnicy katechety.
Domyślny avatar

zdzichu z Wielkopolski

08.02.2016 10:22

Dodane przez JAMS w odpowiedzi na Ale wpływ mają zwierzchnicy

Jeśli zwierzchnicy katechetów rozpowszechniają wiedzę, że od sprzątania są dziewczęta, a nie chłopcy , albo że powodem pedofili występującej u księzy są postawy dzieci, to trudno oczekiwać pozytywnego wpływu purpuratów na podległych im katechetów.
Domyślny avatar

Józef Skrzyszowski

08.02.2016 13:17

Dodane przez zdzichu z Wiel… w odpowiedzi na Jeśli zwierzchnicy katechetów

Wyczytał to Pan w GW czy obejrzał w TVN?
Domyślny avatar

zdzichu z Wielkopolski

08.02.2016 14:36

Dodane przez JAMS w odpowiedzi na Wyczytał to Pan w GW czy

W KAI i na Frondzie.
Jabe

Jabe

07.02.2016 20:44

Katecheci nie zmądrzeją od zmiany miejsca, ale katecheza zyska na zmianie katechetów. Gdyby istniało ryzyko, że rodzice przestaną widzieć sens w posyłaniu dzieci, może zadbano by o jakość. Tak, wiem – tak jest trudniej, jest ryzyko, ale inaczej nie warto. Alternatywą jest dalej gnuśnieć. Ostatni gasi światło. Lekcje religii są perfidną metodą zniechęcania. Niech Pan spyta dzieci, jaki przedmiot jest najnudniejszy. I proszę się nie łudzić, że ewangelizację da się przeprowadzić na lekcjach.
Losek

Lech "Losek" Mucha

07.02.2016 22:07

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Katecheci nie zmądrzeją od

Ma Pan jakieś dane statystyczne, jakieś ślady dowodów na poparcie twierdzenia o najnudniejszych lekcjach? Ewangelizację trzeba prowadzić wszędzie. W szkole też. Należy dbać o jej jakość, ale nie należy jej likwidować.
Jabe

Jabe

07.02.2016 22:37

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Ma Pan jakieś dane

Niestety nie dysponuję danymi statystycznymi. Pytałem i odpowiedź zawsze była taka. Pan ma inne doświadczenia? „Należy dbać o jej jakość” to banał nie zobowiązujący nikogo do niczego. A gdy o jakość się nie dba, efekt jest odwrotny od zamierzonego.
Losek

Lech "Losek" Mucha

08.02.2016 06:51

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Niestety nie dysponuję danymi

Czyli jak Pan pisze trochę na wyrost,że religia jest nudna, to jest OK,a jak ja piszę że trzeba dbać o jakość katechezy,to to jest banał?
Jabe

Jabe

08.02.2016 12:10

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Czyli jak Pan pisze trochę na

Nie wiem, jak poprowadzić dalej tę dyskusję. Raczy Pan jeszcze raz przeczytać mój pierwotny komentarz.
Losek

Lech "Losek" Mucha

08.02.2016 12:57

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Nie wiem, jak poprowadzić

Uważam że wokół katechezy w szkole naroslo trochę mitów m.in. ten, że musi być nudna. A jest różnie.czasem lepiej czasem gorzej. Ale jak niby zmiana miejsca ma to zmienić ? Nie ulega natomiast wątpliwości że jest dużo o poprawienia. Ale nie sądzę by o to chodziło lewaków z Liberte...
Domyślny avatar

xena2012

07.02.2016 21:41

religia jest przedmiotem nadobowiązkowym co wiąże się z zachowaniem młodzieży wobec księży i katechetów.Nagonka na KK tak rozpowszechniona w mediach powoduje,że nauczanie religii staje się ciężkim przeżyciem.Ileż osób myśli podobnie i dyszy taką nienawiścią jak pani Terenia,która nawet nie może podac przyczyn swojej niechęci ani argumentów ,czym ja ten kościół tak zraził.Jedno jest pewne,program nauczania musi być lepiej przygotowany.
Losek

Lech "Losek" Mucha

07.02.2016 22:07

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na religia jest przedmiotem

Oczywiście, że powinien być lepszy. Pozdrowienia.
Domyślny avatar

zdzichu z Wielkopolski

07.02.2016 22:09

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na religia jest przedmiotem

Przedmiot nadobowiązkowy? Albo etyka albo religia, są obowiązkowe. Nadobowiązkowych zajęć nie wsadza się w środek dnia szkolnego, tylko poza grafikiem, tak jak jogę, esperanto, kółko przyjaciół motyli etc.
Zofia

Zofia

08.02.2016 12:24

Takich "Tereń"namnożyło się w ostatnich czasach mnóstwo. W szkołach,w zakładach pracy,w urzędach , w mediach i niestety w naszych domach. Wiadomo,że religia narzuca zasady jakie człowiek powinien przestrzegać.A te Terenie chcą żyć "pełnią wolności" w złego słowa znaczeniu.Komuniści zwalczali religię,ale nie wiedzieć dlaczego,kiedy zamykało się im życie na ziemi wołali do siebie księży. Może na to pytanie odpowie jakaś Terenia,której tak przeszkadza nauka religii???
Lech "Losek" Mucha
Nazwa bloga:
Moim zdaniem
Zawód:
chirurg
Miasto:
Gliwice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 248
Liczba wyświetleń: 1,918,884
Liczba komentarzy: 4,225

Ostatnie wpisy blogera

  • Tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały że jest piekło
  • Stare sposoby walki z zarazą i koktajl z bakteriami
  • Eksperymenty na ludziach. Szczepionki i Prawo drogowe

Moje ostatnie komentarze

  • @Czesław2 Ja przyjmuję prywatnie i  leczę prywatnie. A Pan, jak często bywa, nie ma nic do powiedzenia, żadnych mądrych argumentów więc musi się posuwać do demagogii i pisania nie na temat...
  • @sake3 JA bym się na szare komórki z byle kim nie zamienił. Znów desperacja popchnęła Pana do insynuacji? 
  • @jazgdyni  Nie to Pan opowiada bzdury. Jak ktoś nie widzi socjalizmu, to jest ślepy. Ale przejrzy na oczy. Tylko będzie za późno. Największa przedsiębiorczość rozwinęła się po wejściu w życie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy
  • Herezje Krzysztofa Karonia i język Klingonów
  • Socjalizm wiecznie żywy

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Nie słucham, ani nie oglądam dominikanina Szustaka, jednak wielokrotnie przez przypadek trafiam na heh vlogi osób konsekrowanych. Z ciekawości obejrzę nieraz kilka minut. Generalizując  - bez…
  • Ptr, Kaznodzieja Szustak przed wyborami powiedział ,że nigdy nie głosował , a teraz zagłosuje na Hołownię. Obaj mają jakieś dziwaczne poglądy na sąd ostateczny.  
  • Zofia, Cieszę się , że można znowu czytać pański wpis. Dodam tylko do niego od siebie takie moje spostrzeżenie. Otóż mnie towarzyszyły po I Komunii Świętej słowa Mamy - "Jesteś katoliczką i obowiązuje cię…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności