Jak to można się zakałapućkać

Zanim ktokolwiek zacznie krytykować przemówienie Premier Beaty Szydło z 19.01.2016 r., niech najpierw łaskawie postawi sobie pytanie, czy od 2008 r. słyszał podobny głos polskiego przywódcy w Parlamencie Europejskim? Jeżeli tak, to jego krytyka jest uzasadniona. Jeżeli natomiast nie słyszał, to ta krytyka musi mieć cechy pospolitej małości. I tego wrażenia nie zakrzyczy ani kłamstwo, ani tym bardziej nie zatrze wołanie o powrót do władzy. Na pytanie czy wystąpienie Beaty Szydło przysłużyła się Polsce odpowiadano w sondażach wielokrotnie i stosunek zawsze był porażający: 81:19; 8600:3800 itd. Panie i Panowie, to Suweren wyznacza standardy. I to były drugie wybory. Trzeba to wreszcie zrozumieć.

Ale to jeszcze nie koniec. Wystąpienia Beaty Szydło miały cechy Męża Stanu, to był ten głos na który czekali Polacy. Kogo opozycja jest w stanie przeciwstawić? Cisza. Oczywiście, chcemy być w UE, ale nie na takich zasadach, jak dotychczas. Czy to oczekiwania ponad stan? Odpowiedź dali Polacy w w/w sondażach: przewaga druzgocącą.

Nie sposób porównać postawy Beaty Szydło z postawą Donalda Tuska w przemówieniu wygłoszonym podczas spotkania z Prezydentem Andrzejem Dudą. Tusk swoimi złośliwościami dał do zrozumienia, że nie zarzucił nadziei na dalszą karierę w Polsce i że nadal czuje się przywódcą starej koalicji. Ale jednocześnie, i to jest jego specyfiką, chyba zdał sobie sprawę, że każda krytyka obecnego rządu, a nawet samego PiS, trafia w niego bezpośrednio i przekłada się na spadek popularności w kraju. I jest to właśnie ten bonus, który dodaje natura rzeczy, gdy ma do czynienia z prawdziwą i godną postawa. Nagroda za kontakt ze społeczeństwem i za jego faktyczne poparcie. W taki sposób prawda zwycięża.

Debata na temat polskiej sytuacji w Parlamencie Europejskim nie miała takiego przebiegu, jak wyobrażała sobie PO. Ani polski rząd, ani nawet Parlament Europejski nie nadał jej rangi szczególnej. Obydwie strony zrobiły unik. Poszczególne głosy mówców też nie były zanadto agresywne, niektóre wykraczały poza merytorykę. Miejmy więc nadzieję, że sprawa wróciła na grunt krajowy – tam, gdzie jej miejsce i skąd nie powinna wyjść.

Miejmy nadzieję, ale obserwując niezwykłą determinację polityków PO i głęboką wiarę, że do rządów powrócą, możemy przypuszczać, że sprawa będzie miała swój ciąg dalszy. Dziś piłeczka jest po stronie UE i PO i, w nieco mniejszym stopniu, PSL. Co z tego się urodzi, zobaczymy. Ale jedno jest pewne, że zależność rywalizacji PiS z PO/PSL wygląda następująco: każdy sukces PiS, jest klęską PO/PSL. Niestety tak to rozumie była koalicja i nawet nie zdaje sobie sprawy, że sama zamyka się w oblężonej twierdzy, gdzie powietrza mało. Ale najważniejszy głos wypowiedziany został przez jedną z posłanek „Kukiz 15”: Polska nie może być zakładnikiem wieloletniej walki PO z PiS-em.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Konstytucjonalista

20-01-2016 [07:21] - Konstytucjonalista | Link:

Po debacie portal niezalezna.pl dowiedział się, że na polecenie Martina Schulza na galerię pofatygowali się ... ochroniarze i siłą wyrzucili z tego brukselskiego "przybytku demokracji" grupę klaszczących Polaków, którzy reagowali w ten sposób na wystąpienia polskiej premier Beaty Szydło.

- Gdy zaczęliśmy klaskać, ochroniarze zażądali, abyśmy wyszli. Gdy tego nie zrobiliśmy, zaczęli grozić wezwaniem policji. Ponieważ nie zrobiliśmy niczego złego, pozostaliśmy na miejscu - relacjonuje nam Paweł Piekarczyk, który siedział w jednej grupie Polaków. Druga jednak została przemocą zmuszona do opuszczenia galerii przez znacznie większe siły ochrony.

- My nie daliśmy się, a gdy później rozmawialiśmy z unijnymi urzędnikami, nie kryli oni zaskoczenia i przyznali, że wcześniej z podobną sytuacją się nie spotkali - bo wcześniej takich nie było. Nigdy dotąd nikomu nie przeszkadzały oklaski, tak jak dzisiaj Martinowi Schulzowi.
A rzekomo ta debata była w obronie demokracji i wolności słowa. Hipokryci... najwyraźniej zależy kto klaszcze i kto słucha ... - ironizował opowiadając zdarzenie portalowi niezalezna.pl Paweł Piekarczyk, który był we wtorek w Strasburgu.

Debata o sytuacji w Polsce jeszcze przed rozpoczęciem wywołała ogromne emocje. Ostatecznie okazało się, że plan opozycji z Polski spalił na panewce, bo wystąpienia premier Beaty Szydło uznano za bardzo dobre, poparło ją wielu eurodeputowanych, a komentarze po zakończeniu były bezlitosne dla polityków Platformy Obywatelskiej.

Wykorzystano;
Autor: gb
Źródło: niezalezna.pl

Obrazek użytkownika xena2012

20-01-2016 [10:33] - xena2012 | Link:

PO w swojej głupocie , zacietrzewieniu i nienawiści do PiS nawet nie widzi ,że Nowoczesna dobrała się jej do tyłka i że ją wchłonie.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

20-01-2016 [10:46] - NASZ_HENRY | Link:

Tusk POgrążony ;-)