Lennon wiecznie żywy.

Brakuje słów by nazwać to sk..two: PO+PSL dopuszczają się bezprawia niemal w każdej dziedzinie i ścigają za nie swoich przeciwników politycznych! Gdy nie udaje się otumanić i wypuścić na ulice Masowego nie licząc "wybitnych intelektualistów" z KODu chodzących z Gazetą Wyborczą Michnika, Niezbędnikiem Inteligenta Passenta, Nie Urbana i Tygodnikiem Powszechnym Bonieckiego pod pachą, poszli w Schetynesku: uruchomić UE z tymi samymi kłamstwami. Tam mają bardziej podatny grunt, bo dla pokolenia 68 na Zachodzie, dla tych dawnych dzieci-kwiatów i dawnych lewicowych kontestatorów w rodzaju Schulza z głowami wypchanymi liberalno-lewicową sieczką, Lennon wiecznie żywy jest.

Imagining "no heaven, no hell, no country, no religion" uświęca środki. Forgetting „no possessions” Postępowi wszystkich krajów łączą się więc! Ci wszczepieni w UE nie są idiotami, by nie widzieć, że to PO i PSL deptały demokrację i że stawiane PiSowei zarzuty "łamania demokracji" dotyczące TK, mediów w rzeczywistości poprzednią ekipę obciążają. Obciążają jej ekspozytury zagnieżdżone właśnie w sądach, w prokuraturach, w mediach i innych instytucjach, w tym na uczelniach, w finansowanych przez państwo i międzynarodowe instytucje ośrodkach opiniotwórczych, w samych fundacjach. To jest coś znacznie bardziej ponurego niż "Der Prozess a la Kafka" jak ktoś w necie sugeruje. W biały dzień, w świetle jupiterów ODWRACA się o 180 stopni zbrodnie i przeciwstawianie się im, zamienia się miejscami zbrodniarzy i ofiary.

W ten sposób mamy już wielu "winnych". Mamy śp. Lecha Kaczyńskiego winnego katastrofy smoleńskiej, Mariusza Kamińskiego niesłusznego tropienia przestępstw wysoko jak Kwaśniewski, Kulczyk czy Tusk postawionych nietykalnych, oraz powiązanych z nimi struktur mafijnych bezpieki, Wojciecha Sumlińskiego największej od czasów PRLu operacji ubeckiej z udziałem marszałka-prezydenta Komorowskiego. Teraz doszła cała formacja rządząca, która cudem mimo braku środków i możliwości przeciwstawienia się ścianie medialnych kłamstw wygrała wybory. Tu wielki ukłon dla kochanych Rodaków, którzy przez tę ścianę kłamstwa zdołali się przebić własnym rozumem, własną dociekliwością.

Coś takiego, owe odwrócenie, jest możliwe tylko w warunkach zawłaszczeniu mediów przez "jedynie słusznych". Przez tych, którzy uzurpują sobie prawo do decydowania o tym, co szerokiej opinii publicznej można przekazać, a co nie. Właśnie byliśmy świadkami cenzury nie niemieckich tylko mediów, ale całego Zachodu. To niewyobrażalne kuriozum miało rzeczywiście miejsce! Gdybym dwa tygodnie temu sugerował wierzącym w "postępową ludzkość", że coś takiego jest możliwe uznaliby mnie za wariata, a pukaniu w czoło nie byłoby końca. A tu przez prawie tydzień nikt na całym świecie nie pisnął o masowo obłapianych i gwałconych kobietach w noc sylwestrową. Kolonia jest przecież metropolią, w której swoje przedstawicielstwa mają wszystkie liczące się media, inne wielkie miasta, w których do tego doszło, również!

To powinno dać coś do myślenia tym, którzy palec mają obrzękły od pukania się w czoło na dźwięk głosek zawartych w słowach "zamach" i "Smoleńsk", ale nie da. Dla nich rzeczywistość i świat są poszatkowane na rozłączne domeny... A poza tym, jakże trudno przyznać się przed sobą, że było się w błędzie.