Zamach na demokrację i zamachowcy

Jeśli, dajmy na to, polityk Stefan Niesiołowski, wyleje po przegranych wyborach kubeł pomyj na Prawo i Sprawiedliwość, jeśli Ewa Kopacz będzie nudziła wszystkich wyliczaniem sukcesów PO, to doprawdy, im wolno, mało tego, oni nawet powinni się wygadać do kamer, do radiowych mikrofonów, do redaktorów gazet, że zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości to nieporozumienie, to błąd w historii, to złowroga wróżba dla Polski, jednym słowem ogólna masakra, bo to jest dla nich znakomita terapia, zamiast kozetki redaktor Kuźniar, niczym Freud. Co innego z dziennikarzami należącymi do głównomediów. Tu sprawa nie jest taka prosta, bo choć wolność wolnością, to jednak minimum przyzwoitości obowiązuje. Nawet jeśli szczera nienawiść do Prawa i Sprawiedliwości nie pozwala im czasami spać, jeść i co tam jeszcze, czyli coś tam coś tam. Od zakończenia wyborów nie ma ani jednego dnia przerwy w kreowaniu PiS-u na zabójcę demokracji, co tam demokracji, na zabójcę naszej Ojczyzny, Unii Europejskiej i nawet samego Tomasza Lisa. To prawda, mamy najprawdziwszy zamach na demokrację, na wolność w Polsce i na nasze państwo w wykonaniu przedstawicieli głównomediów, albo jak kto woli mediów głównego nurtu.          

Polska nie jest ani zieloną, ani pisowską wyspą w środku Europy. Polska jest w epicentrum wydarzeń, które można nazwać przełomowymi w historii naszego kontynentu i świata. Czasy są, co banalnie trzeba stwierdzić, bardzo niebezpieczne. Odbyły się demokratyczne wybory, zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Z partii tej wywodzi się urzędujący Prezydent RP Andrzej Duda. To fakt, PiS ma pełnię władzy. I  co z tego? Taki jest werdykt demokracji. Tymczasem od kilkunastu dni, do głów widzów i słuchaczy, do głów czytelników wbija się nieustannie te same słowa klucze, niemal tak samo jak w czasach Goebbelsa; zatrzymać PiS, nocny zamach stanu, brunatne koszule, faszyści, totalitaryzm, zamach na demokrację, koniec demokracji, staliniści, koniec wolności, koniec państwa prawa, i co tam jeszcze, by obrzydzić Polakom chęć do zmiany, do dobrej zmiany. Otóż, śmiem twierdzić, że tak zwany polski mainstream nie chce żadnej zmiany, nienawidzi Jarosława Kaczyńskiego i jest gotów działać nawet na szkodę własnego państwa, byle tylko powstrzymać PiS. Tak to właśnie jest, że mamy zamach na demokrację, jak najbardziej prawdziwy, ale w wykonaniu takich ludzi jak Lis, Ordyński, Lewicka, Wołek, Najsztub (choć to kabareciarz) i wielu, wielu innych. To cała armia dziennikarzy ssących cycki III RP, którzy głęboko w dup...... maja Polskę i Polaków, oraz to, że wcale nie jesteśmy tak dobrze ułożeni w Europie, jak niektórym się wydaje.

Czekam i czekam, na polskiego dziennikarza, który przebije się przez chór radosnych kibiców antypolskich artykułów na Zachodzie i napisze do "Die Zeit" : "Odpieprzcie się od Kaczyńskiego". No nie doczekam się. Nawalanie i nad Wisłą i nad Renem, polsko - niemieckie nawalanie w PiS, jakie to patriotyczne Panie Lis. Osią tej nawalanki jest spór o Trybunał Konstytucyjny. Wojnę rozpętała PO, to jasne, ale cała uwaga skupia się na Prawu i Sprawiedliwości. Jak będzie 15 - tu sędziów nominowanych przez PO, będzie super demokratycznie. Takie jest właśnie owo dziennikarskie mózgowie w widzeniu świata polityki. Jak będzie w TK pluralizm, to znaczy  się jest zamach stanu. Notoryczne, trwające już dwa tygodnie, w każdym kanale telewizyjnym , w wielu stacjach radiowych, opluwanie wyniku wyborów, straszenie Polaków, prowadzi właśnie do chaosu, do rozmontowania nastrojów wśród tych Polaków, którzy chcą zmiany. To daje efekty, jeśli według jednego z sondaży  aż 55% Polaków, uważa, że demokracja w Polsce jest zagrożona (???) (głównie mieszkańcy dużych miast) . I to ciągle powtarzane jeśli, i jeśli, i jeśli. Jeśli tak dalej pójdzie to będzie nowa Bereza, na pewno będzie, a Trybunał Konstytucyjny zlikwidują. Dziennikarze głównomediów to prawdziwe zagrożenie dla Polski, to prawdziwi a nie wirtualni "zamachowcy", którym wszystko jedno, co się dzieje i co się stanie z Polską. To oni są przywódcami zamachu na demokrację, na demokratyczne wyniki  wyborów w Polsce. Zabić PiS! Tylko to im się marzy. Wyjątkowa nieodpowiedzialność i wyjątkowo odrażające typy moralne. Amen

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kwintesencja

30-11-2015 [22:47] - kwintesencja | Link:

Co robią Wyborcy z 25 października 2015r. - również, z 24 maja 2015 roku? Może dlatego, że milczą, to Zło tryumfuje? Czy "słomiany zapał" nie przygasł? Dlaczego "medialny tupet" jest bezczelny? Czyżby był bezkarny? Mam nadzieję, że Polacy nie śpią, że jeszcze odróżniają, co jest kąkolem, a co zbożem!!! Mam nadzieję!