No i niech ktoś powie, że nie jest uroczy, ten walec drogowy wyprodukowany w 1928 roku przez zakłady Cegielskiego, a używany przez Powiatowy Zarząd Dróg Lokalnych w Oświęcimiu. Dawne maszyny miały w sobie duszę, coś z człowieka, z jego przedsiębiorczości, woli życia, ciekawości. Dzisiejsze – sam nie wiem, mają coś w sobie z wygodnej klatki, człowieka formatującej. Co będzie jak za 30 lat będą tylko samochody autonomiczne kierowane przez sztuczną inteligencję? Gdzie będzie dusza tych maszyn?
No i niech ktoś powie, że nie jest uroczy, ten walec drogowy wyprodukowany w 1928 roku przez zakłady Cegielskiego, a używany przez Powiatowy Zarząd Dróg Lokalnych w Oświęcimiu. Dawne maszyny miały w sobie duszę, coś z człowieka, z jego przedsiębiorczości, woli życia, ciekawości. Dzisiejsze – sam nie wiem, mają coś w sobie z wygodnej klatki, człowieka formatującej. Co będzie jak za 30 lat będą tylko samochody autonomiczne kierowane przez sztuczną inteligencję? Gdzie będzie dusza tych maszyn?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1270
Moja św.pamięci miała taką maszynę z duszą...wkladała dusze do pieca,wyciągała pogrzebaczem i do "maszyny"...
Kraków,Grzegórzki lata 50...my szkraby podziwialiśmy to ustrojstwo..:-))
https://www.youtube.com/…
Co za radocha jak luft lampa rozgrzewali korpus by go odpalić. No i jeszcze gównowozy do wypompowywania szamba.
To była poezja w zastartowaniu tej maszyny. Pas transmisyjny był pchany ludzka ręką by zastartować.
Jak każdy Polak, trzymam kciuki za rozwój H.CEGIELSKI-POZNAŃ S.A.