Jak szmatę przerąbać ciosem karate czyli strajk studentów

*Jak szmatę przerąbać ciosem karate czyli strajk studentów, pieski i Seneka

Podoba mi się stare hinduskie przysłowie: „Nie ma nic wielkiego w tym, że się jest lepszym od innych. Wielkość to być lepszym od samego siebie z minionego czasu”. A podoba mi się dlatego, iż pokazuje, iż każdy może pracować nad sobą, unikać starych błędów, wady przekuwać w zalety, neutralizować przywary. Jak się to ma do polityki i polityków? Ano ma, ma… Ja w każdym razie zaczynam od siebie. Ale innym też to radzę.

Obserwując to, co dzieje się w ostatnich tygodniach w naszej ojczyźnie, nie wiedzieć czemu przypomniałem sobie hasło sprzed niemal, mój Boże, 40 lat. Pojawiło się ono przy okazji strajków studenckich zimą 1981 roku. Tak, wtedy kiedy zarejestrowano mój, nasz NZS. Hasło umieszczone na jednym z transparentów brzmiało: „Cegłę – to proste, ale jak szmatę na pół przerąbać ciosem karate?”. I to właściwie tyle w temacie.

Codziennie z telewizji, ale też z Internetu wylewają się wiadra pomyj. Zohydzają tradycyjne wartości i najlepsze patriotyczne dzieła, zamiary, intencje. Co ja na to? Trzeba robić swoje, a jednocześnie kierować się myślą Seneki, który jakże mądrze rzekł: „Ten jest wielki i szlachetny, kto zwyczajem wielkiego zwierza obojętnie słucha szczekania małych piesków”. I te słowa dedykuję nam wszystkim, którzy z wściekłością reagują na bezeceństwa, które słyszymy i widzimy.

Niegdyś dużo mówiono – w naszym środowisku bardzo sceptycznie, delikatnie mówiąc – o tzw. „warszawskim salonie”. Dziś raczej mówi się o różnego rodzaju „dworach”, zarówno tych opozycyjnych, jak i rządowych. Patrzę na owe dwory z dystansem. Przypominam sobie ironiczną uwagę Monteskiusza, który przecież wiedział, co mówi: „Dwór – miejsce, gdzie każdy uważa się za osobistość”. Hmm, czasem trudno odróżnić osobistość od osobliwości...

Ostatnio widziałem, szczerze mówiąc, niezbyt dobre, dla rządu i premiera, sondaże. Na tego typu badania patrzę z dystansem. Każdy socjolog powie, że jeden sondaż kompletnie nic nie oznacza – pewne wnioski można wysnuć jedynie z kilku sondaży przeprowadzanych co najmniej przez kilka tygodni. Wtedy możemy mówić o pewnej tendencji – lub jak ktoś woli używać bardziej międzynarodowego języka, „tryndzie”. Pamiętajmy wszak, że w Polsce stosunek do władzy z definicji mamy inny niż chociażby Niemcy. Czy to lepiej czy gorzej? Powiem, że to zależy od tego kto rządzi...

Jednak już na poważnie, wolałbym żeby Polacy mieli większy szacunek dla własnego państwa, bo nie jest to już państwo okupacyjne, nie ma już zaborów czy komuny. Obyśmy szli właśnie w tym kierunku – do epoki, w której wśród Polaków zacznie dominować to, co pewien polityk kilkadziesiąt lat temu nazwał „instynktem państwowym”.

A swoja droga, sceptyczny stosunek do władzy nie jest tutaj żadną polską specyfiką. Bo przecież nie był Sarmatą grecki historyk z czasów starożytności – Tukidydes, który pisał: „Żadna władza nie jest lubiana przez ludzi”. Zatem my, Polacy nie jesteśmy żadnymi wyjątkami...

*tekst ukazał się w tygodniku „Gazeta Polska” (16.12.2020)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Trotelreiner

27-12-2020 [09:24] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link:

Da się...tylko to są lata treningu.
Da się kartce papieru A-4 pięścią zrobić dziure [kartka papieru swobodnie zwisa,trzymana dwoma palcami za róg]
I jeszcze jedno...ta sama kartka formatu A-4 trzymana przez ucznia...zostaje zapalona uderzeniem pięści...
Shaolin

Obrazek użytkownika Tomaszek

27-12-2020 [15:01] - Tomaszek | Link:

Trotel , to Ty się na Kung Fu też znasz ? Kiedyś mój koleś się wypieprzył po pijaku na stół i go połamał strasznie . Od tego czasu go Shaolin nazywali . Czyżbyś się po latach ujawnił ? I pamiętaj Shaolin to Kung Fu nie Karate . To dwa różne światy .

Obrazek użytkownika paparazzi

28-12-2020 [00:28] - paparazzi | Link:

Dobra uwaga, :-).

Obrazek użytkownika Marek1taki

27-12-2020 [11:24] - Marek1taki | Link:

NZS to faktycznie było uderzanie ciosem karate w szmate. Teraz mamy nie NZSowców tyko banksterów na głowie. W Polsce jeszcze nowszy New Deal to skrzyżowanie Hilarego Minca z Delano Rooseveltem. Właśnie objawił nam nowinę:
"Wchodzimy w czas przebudowy świata. Przebudowy najgłębszej od 30, a może nawet od 80 lat."
https://wpolityce.pl/polityka/...
"zamiast dotychczasowych sztywnych mechanizmów sprawdzania i utrzymywania wiarygodności kredytowej poprzez klasyczny rating... globalistyczne instytucje w ramach “resetu” proponują rozszerzenie narzędzi i skorzystanie z cyfrowej inwigilacji klienta."
https://www.bibula.com/?p=121466
"W Nowym Światowym Porządku, który jest obecnie pospiesznie wprowadzany w czasach wykreowanej “pandemii koronawirusa”, każdy będzie inwigilowany na każdym możliwym – w przenośni i dosłownie – kroku. Nowa technologia 5G pozwoli na zidentyfikowanie i zlokalizowanie każdego człowieka w każdej chwili, sprawdzenie co robi (od parzenia kawy, otworzenia lodówki czy zapalenia żarówki), a technologia AI pozwoli na monitorowanie zachowania w cyberprzestrzeni." trafnie wnioskuje redaktor bibula.pl - o kuchenkach bez analogowych pokręteł i takich samochodach autonomicznych piszę od lat.
A co u ojca Franciszka? Powołał radę a w niej wierchuszkę banksteryzmu do zajmowania się sprawami globalnego ocieplenia, mnogości płci itp. pisze Jakub Wozinski w Najwyższym Czasie w "Ewangelia wg Rotszylda i Rockefellera".
Pan europoseł, podobnie jak szary czy szeregowy poseł, wybrał.

Obrazek użytkownika Tomaszek

27-12-2020 [11:45] - Tomaszek | Link:

A to by było jak powrót do młodości . Komórę wyrzucić internet olać . Coś jak "Wsiąść do pociągu byle jakiego .