Szkoda tylko,że na innym portalu...lewackim,którego pierwszy właściciel był komuchem,a nawet dopuszczono go do wywiadu ekskluzywnego z Obamą.
Obecnie jest zamieszany w jakies bzdury...ale towarzysze go wyciągną.
Dawno temu podczas kryzysu finansowego...ten portal wszedł w spółkę z Onetem..nawet właścicielem zostal jeden z szefów Onetu.
Do dziś ten portal,pomimo zmiany szefa na szefową [żonę tego pierwszego] zatrudnia moderatorów i adminów z Onetu.
Wracam do @kemira....mój grzech,że go namówiłem do NB...ale szybko zobaczył kto tu pisze komentarze...i dał se spokój.
Oto notka z s24:
https://www.salon24.pl/u/okop/1091331,jak-skonczy-jaroslaw-kaczynski
Polecam
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2030
Ale problemem jest otoczenie,a otoczenie to zrobiło świetne wyniki w wyborach. Łatwo ich Pan nie wykopie, a to wyrastające na młode pokolenie... lepiej nie myśleć. Tak jak proboszcz śmierdzi swoimi owcami, tak politycy śmierdzą wyborcami. Tymi którzy na nich głosują i tymi których się obawiają.
Prawie mi żal... Nie. Wcale mi nie żal. Jest dobrze wręcz.
Panie Kemirze, żałuję, że dopiero teraz Pan dostrzegł błędy w zarządzaniu partią o fałszywej nazwie "Prawo i Sprawiedliwość", której liderem jest pan Kaczyński. Dawno o tych błędach pisali niezależni publicyści i również dużo też ja pisałem. Trochę to w Pana przypadku kojarzy się z ucieczką szczurów z tonącego statku, bo byłoby lepiej, aby Pan dużo wcześniej to dostrzegł i o tym pisał. Może wówczas większa część co światlejszych akolitów pana Kaczyńskiego nie chwaliłaby tych faktycznych błędów swojego guru. Wspomniał Pan, że pan Kaczyński jest państwowcem. Trudno to twierdzenie poprzeć, jeśli widzi każdy mądrzejszy człowiek, że prawo faktycznie dla tego pana nic nie znaczyło i nie znaczy. Przypomni Pan sobie brak publikowania wyroków TK dotyczących wyboru sędziów do TK i w pośpiechu, nocne, zaprzysiężenie sędziów-dublerów przez uległego prezesowi Prezydenta. A odwołanie z funkcji I-szą Prezes SN, kiedy to za pomocą zwykłej ustawy złamano zapis konstytucyjny dotyczący kadencji I-go Prezesa SN. I wg Pana to wówczas pan Kaczyński był państwowcem? Czy łamanie kręgosłupów sędziom to świadectwo państwa prawa? Już nie wspomnę o trybie powołania KRS-u.
To nie tylko opisane przez Pana działania pogrążyły PiS. Zapomniał Pan o symbiozie PiS-u i Kościoła Kat., która dała częściowo zwycięstwo PiS-owi w wyborach, bo z ambon namawiano do głosowania na PiS. A obecnie ten Kościół przeżywa podobny upadek jak wiarygodność Prawa i Sprawiedliwości. Młodzi ludzie z jednakową niechęcią odnoszą się do PiS-u jak i do Kościoła instytucjonalnego w Polsce. Pan Kaczyński powoli traci największego sprzymierzeńca, co też zaważy na popularności tej partii. Koalicjanci też podnieśli głowy. Pisze Pan, że błędem pana Kaczyńskiego było przywrócenie stanowiska panu Gowinowi. Otóż gdyby tego nie zrobił, to straciłby większość w Sejmie i albo rząd mniejszościowy, albo przedterminowe wybory. I upadek partii pana Kaczyńskiego to nie zły prognostyk dla Polski – wprost przeciwnie, to odejście w niepamięć tworzonej władzy autorytarnej, której wódz już zaczął żyć w jakimś urojonym świecie i dlatego popełniał jeden po drugim błędy, które skończą się dla Polski bardzo dobrze. Będzie znowu demokracja!
Policja interweniowała podczas Marszu Niepodległości nie przeciwko maszerującym – interweniowała przeciwko tym, którzy rzucali palącymi się racami w policjantów i brukowcami. Również rzucali ci "patrioci" w budynki mieszkalne, co skończyło się podpaleniem mieszkania. I przeciwko niszczeniu infrastruktury Stolicy. Ten ich "patriotyzm" doprowadził do zranienia 35 policjantów. To tak prawica świętuje, a Pan jeszcze chce ludziom wmówić, że to policjanci zaatakowali tych "grzecznych" chłopców? Czy każdy sympatyk PiS-u już ma zakodowane w podświadomości kłamstwo?
Szkoda tylko,że sam Autor,który ma tu blog, nie raczy juz zaglądać na NB.