Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Gdzieś,w dalekim kraju,.w którym tylko wariat jest normalny
Wysłane przez Niezalogowany (niezweryfikowany) w 11-10-2020 [08:52]
Wyobraźcie sobie Szpital Wariatów...poprawnie politycznie...szpital dla nerwowo chorych.
Szpital jest ogrodzony wysokim murem,obok muru przebiega szosa.
Jedzie sobie facet....i nagle trrrach koło prawe przednie wyprzedza auto...kierowca jakoś wyszedł z rowu,do którego razem z autem wpadli.
Ogląda ...i stwierdza,że ani jednej nakrętki na feldze nie ma!! Szpiliki są,ale nakrętki pewnie są...w warsztacie.
Siada i kombinuje...no murwa kać! Nie wymyśle nic! Zasiegu telefon nie ma,pustkowie...
Patrzy...na ogrodzeniu siedzi facet w piżamie i kapciach...widac pacjent tego szpitala...
Nagle "chory" sie odzywa:
Panie! Odkręć z każdego koła jedną nakrętkę...i załóż na to urwane koło...będzie 4 koła na trzech nakrętkach...i jakoś pan dojedziesz ...
Facet palnął sie w czoło! Fakt! I to wariat?
Krzyczy do tego pacjenta: Panie! To genialny pomysł! Co pan robi w tym szpitalu???
A! Bo ja jestem wariat,ale nie głupi...
Za wszelkie skojarzenia nie odpowiadam,nie wiem jaki to kraj...nie wiem czyje to auto i kim był ten wariat.
Miłej niedzieli :-))