Od kilku dni sie zmawiamy na wyprawę na Etnę...wszyscy "młodzi" ...znaczy przed 60+....ale w końcu Alpy i Andy zaliczone...jeden nawet był w Himalajach!
Autko [ bo będzie reklama] w każdym razie Land Cruiser,napęd 4x4...6.10 kawa...coś zjemy po drodze...i jazda!
Skład wyprawy...jak w tych kawałach...
Polak [ja],Rusek [kierowca],Italianiec,Amerykanin i oczywiście Niemiec....bo oni muszą być wszędzie..
Rosjanin palący amerykańskie fajki [kupuje sie od żołnierzy amerykańskich],ja ciągle rzucam....ale już dochodzę do 7---10 dziennie...Italianiec ---fajka!
Jedziemy....coraz wyżej...jeszcze nie ma turystów...droga ubita z pumeksu....fajnie...radio gra!
8.45...spikerka zapowiada o 9.00 ważny komunikat....jedziemy.
9.00...Attenzione
Czyta komunikat...samolot...polska delegacja...z prezydentem Kaczynskim....wszyscy zginęli...
Ruski po hamulcach!!! Zjechał dwoma kołami nad przepaść....wyskoczył zza kółka....szuka fajek...ja wyskoczyłem za nim...DAWAJ SZLUGA!!!
Popatrzyliśmy sobie w oczy....
Znajesz?
Kanieczno...
Tu następuje wymiana bluzgów...po polsku i po rosyjsku....pominę...
Obaj bez Komisji wszelakich...znaliśmy werdykt: Władimir Władimirowicz Putin.
Tylko kolega Włoch złożył mi wyrazy ubolewania... Amerykanin pokiwał łbem,a Niemiec....zapytał : TO CO ROBIMY? JEDZIEMY?
Zawróciliśmy na pobliskim poszerzeniu drogi...ja siadłem obok kierowcy...i jakoś dojechaliśmy do Katanii.
"W POLITYCE NIE MA PRZYPADKÓW! A JEŻELI JUZ SĄ...TO SA DOBRZE WYREŻYSEROWANE"---kardynal,książę Armand Richelieu
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1325
gdyby politykom rokrocznie przyznawać coś na kształt Oscarów to z pewnością za 2010 rok te najważniejsze i mniej ważne wylądowałyby w naszej części Europy - począwszy od reżyserii i scenariusza na efektach specjalnych i animacji ostatnich sekund lotu skończywszy.
niestety za podejście do wyjaśnienia tej sprawy wszyscy biorący w tym udział zasługują już tylko na maliny!!!!
Tusk,Graś,Arabski,Komorowski,Sikorski...et consortes...wszędzie w każdym cywilizowanym państwie...dostaliby jeżeli nie KS,to na pewno 300 lat więzienia...bez mozliwości
złagodzenia wyroku...o połowę.