Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Grill i władza - ad vocem
Wysłane przez Losek w 19-06-2015 [00:36]
W Gazecie j z 17 czerwca br., w felietonie zatytułowanym: "Grill i władza - ze szpitalnego okna", pan poseł Ryszard Czarnecki napisał m.in.:
"Powiem dyplomatycznie, by nie urazić żabojadów, a Sarmatom oddać to, co im się należy, że zatęskniłem za polskimi lekarzami i polskimi pielęgniarkami. Tak, tak, dokładnie tak, jak tu Państwo czytacie. Ba, nawet organizacja naszej rodzimej służby zdrowia, przynajmniej w niektórych szpitalach, to prawdziwy Harvard w porównaniu z tym prowincjonalnym college'em w Connecticut."
To jest bardzo ważna opinia, którą - nawiasem mówiąc nie jestem specjalnie zaskoczony, ponieważ wielokrotnie słyszałem podobne opinie od rodaków, którzy zostali zmuszeni do przetestowania systemów ochrony zdrowia w krajach Europy Zachodniej. Za tę opinię, jako lekarz praktykujący w Polsce, bardzo panu posłowi Czarneckiemu dziękuję.
Jednak do napisania tej notatki skłoniło mnie inne zdanie z wyżej wymienionego felietonu. Otóż zaraz po skomplementowaniu polskiego systemu ochrony zdrowia i jego pracowników pisze pan poseł Czarnecki tak:
"Oczywiście nasz system opieki zdrowotnej przeżera gigantyczne środki, a pacjenci czekają miesiącami – i dłużej ‒ na wizytę u specjalistów. Do tego dochodzi bałagan."
Otóż, Szanowny Panie Pośle!
Środki przeznaczane na ochronę zdrowia w Polsce trudno nazwać "gigantycznymi"! Zgodnie z danymi z raportu OECD, opublikowanymi w 2014 roku, a dotyczącymi roku 2012, nakłady na ochronę zdrowia na głowę mieszkańca, w przeliczeniu na siłę nabywczą pieniądza w opisywanej przez Pana Francji wynosiły 3220 Euro, a w Polsce 1156 Euro! To jest 2,8 razy więcej!
Jeżeli w Polsce system ochrony zdrowia "przeżera gigantyczne środki", to francuski przeżera prawie trzy razy większe!
Zasadniczym powodem, dla które polscy pacjenci czekają miesiącami na wizytę u specjalisty, jest limitowanie kontraktów przez NFZ, a nie bałagan!
Jeszcze raz bardzo Panu dziękuję za te miłe słowa, które Pan napisał. Wdzięczny jestem, że docenił Pan nasz trud i profesjonalizm. Niemniej jednak, jeśli nie zwiększymy nakładów na ochronę zdrowia do koniecznego minimum, niedługo, bardzo niedługo, zabraknie w naszym kraju dobrych pielęgniarek, lekarzy, techników. I żadne 300 złotych dodatku do podłych, głodowych pensji pielęgniarek, obiecane przez nowego ministra niczego zasadniczo nie zmieni! Trzeba zmian systemowych! Konieczna jest uczciwa wycena procedur i rzetelne oszacowanie potrzeb zdrowotnych!
z poważaniem
Lech Mucha
Komentarze
19-06-2015 [09:44] - NASZ_HENRY | Link: Jak nie wiadomo o co chodzi
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... ;-)
19-06-2015 [21:11] - Losek | Link: Pieniądze co prawda szczęścia
Pieniądze co prawda szczęścia nie dają, ale jednak łatwiej być nieszczęśliwym w mercedesie niż w tramwaju...
19-06-2015 [09:54] - mada | Link: Pieniądze, pieniądze,
Pieniądze, pieniądze, pieniądze! Żadne pieniądze nie pomogą jeżeli nie zmieni się nieżyczliwości Polaka do Polaka. Również dotyczy to niektórych lekarzy. Szczególnie na wsi - dostać skierowanie, czy otrzymać pomoc poza godzinami pracy lekarza jest niepodobieństwem.
Coś tu się panu Czarneckiemu posmyrdało.
19-06-2015 [21:09] - Losek | Link: Ciekawe, że większość
Ciekawe, że większość cywilizowanych krajów, jakimś cudem nie zamienilo nakładów finansowych na ochronę zdrowia na zwykłą życzliwość...