Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zgreda przekonać się nie da!

Krzysztof Pasierbiewicz, 16.06.2015
Wszyscy dyskutują o socjologicznym fenomenie zadziwiająco wysokich notowań Kukiza.

Więc, zacznę od przypomnienia maksymy Oscara Wilda: „Habit is a second nature”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy: “Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka”.

Otóż moim zdaniem, żeby wyjaśnić casus Kukiza należy się cofnąć do czasu,  kiedy los nas pokarał wolnością, a życie pokazało, jak silny i zarazem zgubny dla naszej ojczyzny jest mentalny nawyk postrzegania rzeczywistości przez Polaków ukształtowanych w okresie komuny, który znakomicie definiują pamiętne słowa wiersza Wisławy Szymborskiej”, cytuję: „Partia, należeć do niej, z nią działać, z nią marzyć, to najpiękniejsze, co może się zdarzyć”.

Bo idąc na skróty, właśnie tego rodzaju mentalność doprowadziła do klinczującej reformowanie państwa nienawistnej wojny między PIS-em a Platformą, gdyż każda z tych partii uważa, że tylko ona ma receptę na Polskę. Powiem więcej, reprezentujący stare pokolenie jajogłowi prominenci obu tych partii zawsze tkwili i nadal tkwią w patogennie anachronicznym przeświadczeniu, że te dwie partie polityczne już do końca świata będą sobie przemiennie przekazywać władzę.

Nasuwa się więc logiczne pytanie, jak taki chory przecież system mógł przetrwać tak długo?

Otóż odpowiedź jest prosta. Bo nadal prawie wszystkie kluczowe stanowiska w państwie dzierżą w swoich rękach mentalnie niereformowalne zgredy. Tu chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że w kontekście dzisiejszej notki określenie „zgredy” nie odnosi się do ludzi biologicznie starych, lecz do osobników zmurszałych mentalnie.

I nie oszukujmy się. Chociaż zdarzają się przypadki młodych duchem seniorów, to stanowią oni zaledwie znikomy ułamek posuniętej w latach „biomasy”, która z okresu minionego wyniosła przeświadczenie, że „tylko partia, oczywiście ich partia, może i powinna być siłą przewodnią narodu”, - co się tyczy w równym stopniu piszących na komputerze jednym palcem zgredów PIS-u, jak Platformy. I nie ma z nimi rozmowy, bo sęk w tym, że zgreda przekonać się nie da.

Ta degrengolada trwałaby prawdopodobnie w nieskończoność, gdyby nie to, że w międzyczasie dorosło młode pokolenie Polaków, któremu głęboko zwisa wojna między PIS-em i Platformą, gdyż dla nich stan wojenny i okrągły stół to już nic im niemówiąca prehistoria, a politycy wciąż kłócący się ze sobą o tego rodzaju dla nich niezrozumiałe „pierdoły” kojarzą się im z dinozaurami, które wcześniej, czy później będą musiały wyginąć.

A dzieje się tak dlatego, że reprezentanci pokolenia circa 60 Plus nie są już w stanie się dostosować do nienotowanego dotąd przyśpieszenia rozwoju technik generowania, gromadzenia, przekształcania, przesyłania i udostępniania informacji, jakie nastąpiło w ostatnich dwudziestu latach i wciąż następuje, a zjawisko, jakim jest Internet nie ma precedensu w historii cywilizacji.

Słowem nastał czas, kiedy ludzie młodzi i bardzo młodzi urodzeni z Internetem w żyłach poruszają się już w kompletnie innym świecie niż ich ojcowie i dziadkowie, którzy za tymi wszystkimi zmianami nie nadążają, a w rządzącej dzisiejszym światem cyberprzestrzeni błądzą jak dzieci we mgle.

Co więcej, historia lubi się powtarzać.

Zwróćcie tedy Państwo uwagę, że w czasie zrywu „Solidarności” pojawił się niespodzianie nikomu nieznany, prosty i niewykształcony elektryk, niejaki Wałęsa, który jednak zdołał porwać za sobą dziesięć milionów ludzi i pośrednio się przyczynić do obalenia komuny. Dlaczego ci ludzie za nim poszli? Bo ten niewykształcony robotnik znalazł, jak na tamte czasy skuteczny kod porozumiewawczy z narodem, który miał już dosyć gnębiącego go komunistycznego reżimu. A dlaczego skuteczny? Bo był na tyle prosty, że nie powiem prymitywny, iż stał się zrozumiały dla ludzi ogłupionych komunistyczną propagandą. Dziś wielu się z Wałęsy śmieje i nie można odmówić im sporej dozy racji, ale nikt nie zaprzeczy, że to ten człowiek dokonał czegoś, co dla wielu zdawało się niemożliwe. I na tym właśnie polega casus Lecha Wałęsy, co by o nim nie mówić drugiego po Janie Pawle II najbardziej na świecie rozpoznawalnego Polaka.

No i właśnie mamy „powtórkę z rozrywki”.

Bo w 35 lat po powstaniu „NSZZ „Solidarność” na naszych oczach rodzi jeszcze nie nazwany „Niezależny Samorządny Ruch Społeczny” młodych (ale nie tyko) Polaków zrobionych w konia, tym razem przez post-komunę. Polaków, którzy już mają dość rządzenia partii, które poza hamującą reformowanie kraju wieloletnią wojną o władzę niewiele Polsce dały.

Zaś liderem tego ruchu, moim zdaniem przez przypadek, stał się nie do końca zdający z tego sprawy prosty rockman, niejaki Kukiz Paweł, nie tyle polityk, co „trybun ludowy”, który trochę „fuksem” stał się duchowym przywódcą protestu społecznego Polaków harujących bez ubezpieczenia na umowach śmieciowych, bez żadnych widoków na przyszłość.

Kukiz to autentyczny trybun ludowy. Należy tylko mieć nadzieję, jak zauważa bloger piszący pod nickiem "Jazgdyni", że mimo zachwytu tłumów, nie popełni błędu Wałęsy i po ewentualnym zwycięstwie odsunie się od sprawowania władzy. Bo niestety, żaden z niego mąż stanu, czy ewentualny prezydent lub premier, a ruchy ludowe zawsze przegrywają z instytucją. Od czasów Spartakusa, a może nawet wcześniejszych.

No i poszły konie po betonie!

Bowiem Kukiz podobnie jak niegdyś Wałęsa, staje się przywódcą „Solidarności” nowej generacji mającej realne szanse na dokończenie zablokowanych dekretami stanu wojennego postulatów „Solidarności” starej.

A młodych ludzi niemających praktycznie żadnych widoków na przyszłość mało obchodzą wałkowane przez rząd i opozycję tematy zastępcze, jak in vitro, wyprowadzanie religii ze szkoły, gender i tak dalej, a ci wszyscy, by parafrazując słowa wiersza Juliana Tuwima: „izraelitcy doktorkowie, Wiednia, żydowskiej Mekki, flance, co chlipią “Naje Fraje” swą intelektualną zupę, i te wszystkie za młodu nie megiery dorżnięte, i ten, co mieszka dziś w pałacu, a srać chodziłeś za chałupę…”, mogą ewentualnie buntowników ruchu, który uosabia Kukiz, jak w tymże wierszu pisze pan Julian: „pocałować w d…ę”.

Bo młodzi się skapowali, że nasze dwie wiodące partie są na dobrą sprawę siebie warte i dotarło do nich, że bez względu na to, czy w Polsce będzie rządzić PIS, czy Platforma, nadal będzie trwała ich wojna ze sobą, a Polska będzie dryfowała w ogonie cywilizowanej Europy. I młode pokolenie Polaków skrzyknęło się w Internecie, bo pod wodzą Kukiza chcą urządzić sobie nową Polskę po swojemu.

Dlaczego akurat temu prostemu muzykowi się udało? - gryzą paznokcie jajogłowi hamulcowi PIS-u i Platformy?

Ano dlatego, że ten jak go próbują przedstawiać media zarówno mainstreamowe, jak i prawicowe „pijak i narkoman” jest artystą i widzi to, czego oni nie widzą. Że ten nienabzdyczony i wreszcie normalnie się zachowujący rockman odnalazł kod porozumiewania się z młodym pokoleniem i w sposób "rewolucyjny", albo lepiej "ewolucyjny" trafił w gusta młodej generacji, która porozumiewa się w języku dla zgredów niezrozumiałym. I w przeciwieństwie do ciasno myślących polityków starszego pokolenia, ten obdarowany artystyczną wyobraźnią luzak dostrzegł, iż ludzie chcą, żeby wreszcie było bezpretensjonalnie, krótko, zwięźle i na temat..., a przekaz był zgodny z formami komunikacji jakie oni preferują. A Kukiz wyraża swoje myśli i cele w takim właśnie opakowaniu. Nareszcie ktoś bez trucia, pouczania i moralizowania pokazuje, że zawiłe polityczne nudziarstwo należy zastąpić działaniem prostym, szybkim i konkretnym, a jak trzeba to należy z grubej rury przywalić. No i rzecz najważniejsza. W przeciwieństwie do naszych polityków starej generacji Kukiz lubi ludzi i ludzie to czują.

Jajogłowi prominenci PIS-u i Platformy pocieszają się, że Kukiz wiele nie osiągnie w jesiennych wyborach bo nie ma struktur. Więc zaryzykuję tezę i używając języka młodzieżowego powiem: a po jakiego grzyba mu struktury?!, skoro mają „internetową chmurę”, dzięki której w razie potrzeby kilkoma kliknięciami się skrzykną i zorganizują, czego kompletnie nie ogarniają polityczne zgredy tkwiące w przekonaniu, że będą się wymieniać partyjną władzą za przeproszeniem do usranej śmierci.

Mówi się, że Kukiz skończy jak Palikot, który też w swoim czasie pociągnął za sobą młodych. Że Kukiz to pajac, a ten jego ruch to efemeryda.

Odpowiadam. Być może? Ale póki co położy kres mitowi wiekuistego systemu partyjnego kończąc tym samym bezpowrotnie wyniszczającą kraj wojnę polsko polską. A może nawet zmieni konstytucję pod potrzeby ludzi, którzy domagają się zmian, bo im już nie odpowiada dotychczasowy system nie nadążający za tym, gdzie współczesny świat zmierza. I to będzie jego dziejowa zasługa.

Bo jak czasem słucham, co wygadują niektóre dinozaury z PIS-u i Platformy, których ewolucja mentalna zatrzymała się na przełomie Kredy i Paleogenu, to wcale się nie zdziwię, jak jesienne wybory wygra ruch Kukiza. Dlaczego? Bo ludzie już politykom nie wierzą, a szczególnie podtatusiałym zgredom.

A jak Kukiz też da ciała, to w kolejnych wyborach Polacy jemu także pokażą środkowy palec i wybiorą lepszych.

A więc spoko! Take it easy! Bo demokracje zachodnie kształtowały się przez stulecia, a na tasza, młoda i nieopierzona trwa dopiero dwie dekady z niewielkim okładem i jeszcze przez jakiś czas będzie polegała na dochodzeniu do optymalnie korzystnego dla państwa wariantu metodą kolejnych prób i błędów. Innej drogi nie ma.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Jak czytam komentarze szanownych pań @MARKOP, @ANGELA, @ANDZIA oraz szanownych panów @HENRYK_HENRY, @FELICJAN, I @TARANTOGA przypomina mi się pewien filmik z szanowną panią Barbarą Kwarc w roli głównej - kliknij na biały trójkącik pod notką.





 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 18877
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

17.06.2015 09:32

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Witaj zgredzie! Każdy

@Nasz_Henry Mów mi Wuju! Mordo ty moja!!!
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

17.06.2015 11:11

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Nasz_Henry Mów mi Wuju!

Masz wuj gorzałki ;-)
angela

angela

17.06.2015 10:54

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Witaj zgredzie! Każdy

Faktycznie , wujem dr KP jest.
angela

angela

17.06.2015 10:25

P.KP wyszle CV z komentarzem Taranoga, i napewno znajdzie miejsce w partii Kukiza". Teraz przynajmniej wiadomo, na co ZARABIA drr KP. On Polske, jej problemy i Polakow, ma serdecznie gdzieś. Nie wierzcie w zadne JOWy, bo to jest sposob dorwania sie do władzy podobnym KP. Dr KP nareszcie powiedzial prawde. Ale jeszcze jedno, fałszem niczego nie zyska a Polacy juz przejrzeli i następnym karierowiczom powiedzą NIE.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

17.06.2015 16:50

Dodane przez angela w odpowiedzi na P.KP wyszle CV z komentarzem

@angela "Ale jeszcze jedno, fałszem niczego nie zyska a Polacy juz przejrzeli i następnym karierowiczom powiedzą NIE..." ----------- Wielce Szanowna Pani Angelo! Myślę, że spodoba się Pani hasło "Pasierbiewicz na Madagaskar!!!"
angela

angela

17.06.2015 11:00

Andzia, a potwierdze, potwierdze. Tacy PObielani na emeryturze, maja wyjatkowe parcie na koryto.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

17.06.2015 12:12

Dodane przez angela w odpowiedzi na Andzia, a potwierdze,

@angela "Tacy PObielani na emeryturze, maja wyjatkowe parcie na koryto..." -------------- Wielce Szanowna Pani Angelo! Jak już tak intymnie rozmawiamy, to czy mógłbym spytać na co Pani ma parcie? Z ciekawości pytam, bo się z kumplem założyłem.
jazgdyni

jazgdyni

17.06.2015 11:02

Witam Panie Krzysztofie! Duża, mądra i bardzo osobista a zarazem głęboka analiza. Jednakże nie ustrzegł się Pan kilku błędów. Pierwszy z nich, to taki, że ja, 60+ zgred, wg precyzyjnych badań mam umysł 24-o latka. I co Pan na to? Hę? Następnie... wcale system dwupartyjny nie jest taki zły. Jeśli tylko ukształtuje się właściwa polaryzacja. I Wielka Brytania i USA chyba są dobrym przykładem. Błąd leży w czymś innym i ja to obserwuję już u młodych i bardzo młodych. Otóż wytworzył się społeczny pseudo - standard, że działalność w partii to taka praca, metoda zarabiania pieniędzy i droga kariery. Czyż młody Wałęsa tego nie potwierdza? Trzeba przywrócić logikę, że działalność partyjna to w pewnym sensie służba społeczna i kokosów tam być nie powinno. Co do Kukiza - to autentyczny trybun ludowy. Mam tylko nadzieję, że mimo zachwytu tłumów, nie popełni błędu Wałęsy i po ewentualnym zwycięstwie odsunie się od sprawowania władzy. Bo niestety, żaden z niego mąż stanu, czy ewentualny prezydent lub premier. Lubię go i cenię jego osiągnięcie. Lecz ruchy ludowe zawsze przegrywają z instytucją. Od czasów Spartakusa, a może nawet wcześniejszych. Pozdrawiam
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

17.06.2015 11:54

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Panie

@Jazgdyni Witam Panie Januszu! "Duża, mądra i bardzo osobista a zarazem głęboka analiza. Jednakże nie ustrzegł się Pan kilku błędów..." ------------- Bardziej bym się zmartwił, gdyby Pan napisał, że jestem bezbłędny. "Pierwszy z nich, to taki, że ja, 60+ zgred, wg precyzyjnych badań mam umysł 24-o latka. I co Pan na to? Hę? Następnie..." --------------- Być może sobie pochlebiam, ale to samo o sobie myślę. "wcale system dwupartyjny nie jest taki zły. Jeśli tylko ukształtuje się właściwa polaryzacja. I Wielka Brytania i USA chyba są dobrym przykładem..." ------------ Ale, żeby była polaryzacja najpierw trzeba wyczyścić przedpole. "Co do Kukiza - to autentyczny trybun ludowy. Mam tylko nadzieję, że mimo zachwytu tłumów, nie popełni błędu Wałęsy i po ewentualnym zwycięstwie odsunie się od sprawowania władzy. Bo niestety, żaden z niego mąż stanu, czy ewentualny prezydent lub premier. Lubię go i cenię jego osiągnięcie. Lecz ruchy ludowe zawsze przegrywają z instytucją. Od czasów Spartakusa, a może nawet wcześniejszych. ..." ------------------ Jeśli Pan pozwoli, to wkleję to zdanie do tekstu mojej notki. Pozdrawiam, jak zawsze serdecznie.
Domyślny avatar

Tarantoga

17.06.2015 12:12

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Panie

Pan uważa Spartakusa,za ruch ludowy? :-)) Prosze pominąć legendę i socjalistyczną literaturę i sięgnąć do Tacyta i Swetoniusza...są prawdopodobnie ich ksiegi dostepne w bibliotekach uniwersyteckich? Za pazwoleniem...też sobie tę myśl zapiszę w pamiętniku :-)))
jazgdyni

jazgdyni

17.06.2015 13:23

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Pan uważa Spartakusa,za ruch

Drogi Panie Tarantoga Co jest ważniejsze w przekazie - ścisła prawda historyczna, czy mit, który zyskał powszechną popularność?
Domyślny avatar

Tarantoga

17.06.2015 16:45

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Drogi Panie Tarantoga Co jest

jazgdyni 2015-06-17 [13:23] A to zależy...jaki przekaz,jeżeli piszemy baśnie,to możemy się bawić w mity,ale w innych przypadkach,raczej powinniśmy opierać się na faktach. Senat Rzymu wkurzył sie na dowódców legionów,dla których było wstydem i karą walczyc z niewolnikami,dopiero podpuscili Marka Krassusa,który to potraktowal jako obelgę,ale postanowił skończyc z tym bałaganem. 6000 zawisło na krzyżach...a była to kara hańbiąca...bo nikt nie chciał "sobie brudzić rąk". A poszło...jak zwykle o pieniądze...Senat oszczędzał na gladiatorach,to sie zbuntowali :-))
Domyślny avatar

HenrykHenry

17.06.2015 12:58

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Panie

No i spotkały się dwa "becwaly" jeden duży drugi mały.
Domyślny avatar

HenrykHenry

17.06.2015 21:23

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Panie

- "Duża, mądra i bardzo osobista a zarazem głęboka analiza" - tak o wpisie Pasierbiewicza pisze jazgdyni ... . Drodzy internauci !!! - Jakim infantylnym "becwalem" trzeba byc by cos takiego napisac o tekscie Pasierbiewicza ???.
angela

angela

17.06.2015 11:09

P.dr juz kilka razy zarzekał sie, ze na komentarze nie odpowie,a tu proszę, rąbie jeden za drugim. Klamczuch na ministra do P.Kukiza sie nie zalapie, oni chcq uczciwych.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

17.06.2015 12:04

Dodane przez angela w odpowiedzi na P.dr juz kilka razy zarzekał

@angela Wielce Szanowna Pani Angelo! Gratuluję spostrzegawczości. Zawsze Panią podziwiałem!
Domyślny avatar

andzia

17.06.2015 11:24

A to zdjęcie to -wypisz,wymaluj- pasierbiewicz we własnej osobie tuż po przebudzeniu !!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

17.06.2015 12:06

Dodane przez andzia w odpowiedzi na A to zdjęcie to

@andzia Wielce Szanowna Pani Andziu, A mogłaby Pani mi podesłać fotkę Pani męża? Chętnie wkleją, zamiast mojej. Z góry dziękuję.
Domyślny avatar

JJC

17.06.2015 11:38

Proszę państwa, w Polsce dzieje się źle. To wiemy wszyscy. Ale nie wiemy dlaczego tak się dzieje! Na całe dla nas szczęście mamy Nasze Blogi, a na nich Blogera Nowego Millennium, Szanownego Pana dr inż. Krzysztofa Pasierbiewicza. On wie - i przychodzi nam z pomocą. Oddajmy mu głos, bo, zaiste, warto: "A dzieje się tak dlatego, że reprezentanci pokolenia circa 60 Plus nie są już w stanie się dostosować do nienotowanego dotąd przyśpieszenia rozwoju technik generowania, gromadzenia, przekształcania, przesyłania i udostępniania informacji, jakie nastąpiło w ostatnich dwudziestu latach i wciąż następuje, a zjawisko, jakim jest Internet nie ma precedensu w historii cywilizacji. Słowem nastał czas, kiedy ludzie młodzi i bardzo młodzi urodzeni z Internetem w żyłach poruszają się już w kompletnie innym świecie niż ich ojcowie i dziadkowie, którzy za tymi wszystkimi zmianami nie nadążają, a w rządzącej dzisiejszym światem cyberprzestrzeni błądzą jak dzieci we mgle." Cóż na to powiedzieć? Chyba tylko to, że kto nie dostrzega komizmu tych infantylnych bzdur "małego Kazia" Pasierbiewicza, temu już nic nie pomoże. Tak jak i "małemu Kaziowi". Pozdrawiam!:)
Domyślny avatar

Tarantoga

17.06.2015 12:07

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Proszę państwa, w Polsce

felicjan 2015-06-17 [11:38] To nie tak do końca...osoba dr inz. ma na dysku,albo w kajeciku swoje teksty i co jakiś czas wkleja te same brednie. Dodaje tylko kilka słów aktualnych i jest notka. Niektóre teksty pojawiaja sie juz po raz 11,albo i 12...nie liczę...jego "psychologiczne" i "socjologiczne" wystapienia,są żywcem przepisane z Wikipedii. Jeżeli jednostką chorobową w starości jest infantylizm,to masz rację,ale ja tu widze raczej demencję i początek Alzheimera...podparty nerwicą natręctw...czyli przymusem,w jego przypadku...przymusem pisania notek :-)
Domyślny avatar

JJC

17.06.2015 12:42

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na felicjan 2015-06-17

Znaczy: "piszę, więc jestem"? To się zgadza. Bo tu on jest czempion, a w realu - mikrusik.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

18.06.2015 15:22

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Znaczy: "piszę, więc jestem"?

@felicjan "a w realu - mikrusik..." -------------- Wielce Szanowny Panie! Obawiam się, że jakbym Panu pokazał mojego mikrusa to by Panu bombony od pantofli odpadły.
terenia

terenia

18.06.2015 15:37

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @felicjan "a w realu -

@Krzysztof Pasierbiewicz Jeszcze nie monopolowa pora a już się panu zajączkuje..."BOMBONY od pantofli" .
Domyślny avatar

andzia

18.06.2015 16:11

Dodane przez terenia w odpowiedzi na @Krzysztof

Tereniu,jeszcze chwila i będą BUM-BUM-ony https://www.youtube.com/… Był już ten filmik,ale on tak dokładnie charakteryzuje kp,że nie mogę się oprzeć,żeby go znów nie wkleić :) U kp jest coś z gendera,bo i w moją stronę poszły wtręty pseudo erotyczne,a teraz do Felicjana ...:)
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

17.06.2015 12:08

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Proszę państwa, w Polsce

@felicjan Wielce Szanowny Pani Felicjanie! Wiedziałem, że mogę na Pana liczyć! Dziękuję!

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,508
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności