Zanim na Olimpiadzie w Moskwie, Kozakiewicz pokazał zgiętą w łokciu rękę, w odpowiedzi na gwizdy publiczności po skoku, którym pokonał radzieckiego skoczka Wołkowa, nikt nie słyszał o geście Kozakiewicza. A takie zgięcie ręki było znane pod mało sympatyczną nazwą, pokazać komuś „wała”. Dzisiaj już mało kto używa tego obscenicznego wyrażenia. Wszyscy, a jeżeli nie wszyscy to większość, mówi – pokazać gest Kozakiewicza. I określenie to wcale nie jest wulgarne, a wręcz odwrotnie raczej zabawne. A stało się tak (tzn., że tą nazwą gest ten został ucywilizowany), bo była to satysfakcja ze zwycięstwa oraz protest, jak to określił komentator, ‘wobec cywilizacji dyktatu i przemocy, którą uosabiała stadionowa ciżba’. Pewnie komentator chciał powiedzieć stadionowa tłuszcza, ale ugryzł się w język. I użył bardziej ‘kurtuazyjnego’ określenia.
Dwa dni temu, w Sejmie było głosowanie nad ustawą o dotacji dla TVP i Polskiego Radia. Dotacja jest potrzebna, bo pieniędzy z abonamentu nie wystarcza, jeżeli telewizja publiczna i polskie radio mają zachować swój służebny charakter i nie pójść w komercję. Ale TVP jest solą w oku opozycji, ponieważ pokazuje świat inaczej niż chciałaby to opozycja. Czy obraz świata, jaki prezentują media wspierające opozycję, jest bezstronny? Wolne żarty. TVP pokazuje świat bezstronnie? W tej sprawie też można mieć zastrzeżenia.
Tutaj jednak trzeba wyjaśnić, dlaczego przekaz TVP nie jest doskonały, tak jak byśmy tego wszyscy chcieli.
Otóż w Polsce przechył mediów prywatnych w stronę opozycji jest na skalę niespotykaną gdziekolwiek indziej w demokratycznym świecie. Ponieważ nie ma równowagi w mediach prywatnych, to TVP musi dawać odpór propagandzie (i hejtowi również), które z tych prywatnych, sprzyjających opozycji mediów, w stronę PiS-u leją się potokami. I to, co jest w TVP, wbrew oskarżeniom opozycji, nie jest propagandą, ale informacją. Informacją, której brakuje w wiodących mediach prywatnych. Informacją, która prostuje zafałszowany obraz świata w tamtych mediach pokazywany.
Oczywiście słabym punktem powyższego rozumowania, co trzeba przyznać, jest fakt, że pieniądze na TVP idą również z podatków ludzi, wspierających opozycję. W związku z powyższym oni chcą (choć wyrażają to mniej dyplomatycznie), aby w telewizji publicznej był pokazywany również świat z ich punktu widzenia. Oczywiście tak powinno być. Ale dopóki nie będzie równowagi w mediach prywatnych, w pełni bezstronna telewizja publiczna pozostanie ideałem do zrealizowania. I tak zwolennicy obecnej opozycji mają lepiej niż my mieliśmy za rządów Platformy/PSL. Wtedy zarówno TVP jak i wiodące telewizje prywatne dęły w tę samą tubę. My, oprócz stygmatyzowanej tv Trwam i niszowej tv Republika (i do tego na sam koniec) swojej telewizji nie mieliśmy. Dzisiaj zwolennicy opozycji, mogą wybierać między mediami do wyboru, do koloru. Od opozycyjnego fundamentalizmu w tvn-ie i stacjach pokrewnych poprzez mniej fundamentalistyczny (opozycyjnie) Polsat do publicznej, w miarę bezstronnej TVP.
Tak wygląda nasz medialny świat. I oskarżenia, że TVP to hejt i szczucie są obłudą i hipokryzją. I głosowanie nad dotacją dla TVP, opozycja wykorzystała perfidnie i bez skrupułów. Opozycja, która będąc przez osiem lat przy władzy, sprawy socjalne traktowała jak piąte koło u wozu, teraz nagle, zapałała socjalną empatią. I zatańczyła populistyczny taniec na nieszczęściu chorych ludzi, zgłaszając poprawki do ustawy. Że pieniądze przeznaczone na telewizję publiczną powinny iść na profilaktykę onkologiczną.
Usłyszeć, że człowiek ma raka to traumatyczne przeżycie. A często i wyrok śmierci. Szczególnie ciężko przeżywają to kobiety, szczególnie te, które mają małe dzieci. Toteż onkologia to drażliwa nuta.
I na tym potknęła się posłanka Joanna Lichocka. Ona była kiedyś dziennikarką, telewizyjną również. Toteż świat mediów rozumie, co więcej zna od podszewki. I wiedziała o co idzie gra. Ale jak każdy człowiek nad emocjami do końca nie zapanowała. I nie odmówiła sobie satysfakcji, w sarkastycznym, wymownym geście, użyła środkowego palca. Choć to nie był ‘fuck’, i choć J. Lichocka pokazała ten gest populistom z sejmowej opozycji, a nie chorym ludziom, to od czego jest stopklatka, pokazująca zatrzymany obraz? Od czego są prywatne, ‘obiektywne’ media, aby mu nadać inne znaczenie?
I gest Lichockiej z zafałszowanym przekazem poszedł w świat!
W efekcie wielu ludzi, szczególnie tych dotkniętych nieszczęściem choroby, odebrało ten gest osobiście. I dlatego gest Lichockiej, choć też był satysfakcją z wygranej (i protestem też), inaczej niż gest Kozakiewicza, na dobrą sławę nie ma szans.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10020
Pojęciem "w miarę bezstronna TVP" wpisuje Pan telewizję w role stadionowej tluszczy, która była równie bezstronna.
Dziwi mnie taka krótkowzroczność, dziwi mnie, że nie zauważa Pan ile PiS traci tępą propagandą. TVP przejęło rolę Urbana, tyle że mniej inteligentnie, a Pana tłumaczenia się nie bronią.
I jeszcze jedno: fak był, Bielan to potwierdza, że był Lichocka przeprasza. Przeprasza za faka.
Debata była, by dwa miliardy dać na onkologię, ale poszły na telewizję czyli kampanię prezydencką.
W sumie ukręcono populistyczny przekaz, że fak jest przeciw chorym, co jest prawdą, ale słabej jakości. Jednakże jest to jakaś wersja prawdy i trzeba to wziąć na klatę. PiS dostał z liścia populizmu i ledwo się zbiera.
I dobrze.
Był, ale nie taki jak na stopklatkach ...
https://www.youtube.com/…
Przeciętny POwiec,co wieczór dokonuje egzystencjalnego wyboru: Umyć ręce,nogi czy d...?
Jak umyje wszystko,nie będzie miał jedzenia na śniadanie.
I oskarżenia, że TVP to hejt i szczucie są obłudą i hipokryzją. – Skąd ta konkluzja?
Gest tej pani jest drobiazgiem, pokazującym co najwyżej, jak nieodpowiedni ludzie trafiają do polityki. Waga, jaką do niego przywiązują obie strony popisowskiego kija, świadczy o miałkości polskiego życia politycznego. O sprawach istotnych się nie rozmawia.
Bo hejt i szczucie jest z tamtej strony ...
Sofizmat pisowca polega na oszukańczym wnioskowaniu, że skoro tamci są źli, to „nasi” są dobrzy, bo się wzajemnie nie lubią.
A teraz wystawiają bezczelne gęby do ekranu, i wciskają ciemnotę narodowi. Jak można takich kretynow z siebie robić, ludzie pamiętają !!!
Tylko, ze TVPubliczna ma taśmy z ich wczesniejszymi "dokonaniami, jak "rządzili ", i wykazuje ich fałsz i obłude .
To dlatego tak walczą, zeby TVP zeszła na psy.
Najpierw rudy herszt, nawoływał do niepłacenia abonamentu, a teraz jego sfora zadbała raptem, o chorych, a jakże, a jakie "ustawy pisza", a jakie "dyskusje " proponują.
Kon by się uśmiał.
Niektórych juz ten wiecznie sączacy się jad zaczyna zabijać, bo padają na mównicy.
Bo ilez można.
A teraz caly czas, gdzie tylko mogą, wprowadzają obstrukcje w samorządach, kosztem obywateli.
Ale najgorsze jest to, ze szargają dobre imię Polski za granicą, i robią z Polaków pacholkow.
Gest Lichockiej, w zupełności im się należy.
Za to , że usiłują robić z Polaków idiotow.
Bo gdyby chcieli i umieli sfinansować onkologię, to przez 8 lat, nikt im nie bronił, żeby to zrobili, a teraz niech nie grają chorymi na raka.
Z tymi wyborami doradzam ostrożność. Mieliście miec większość konstytucyjną, ba 80% jak liczyli tu poniektórzy, a wyszło, że bez przystawek PiS nie ma nawet zwyklej większości w Sejmie i musi płacić koalicjantom, by nie zdradzili. Jak nazwiesz opłatę za lojalność?
W Senacie kicha. Prezydent konkuruje z dziennikarzem, jakimś falsetem Biedroniem, też mi liga. Prezydencka, jak trafnie krzyczeli w Pucku. A w drugiej turze jeszcze gotów przegrać z homoseksualistą.
Więc, angelu, raczej nie bądź taka pewna tych fakow wyborczych, bo pycha kroczy przed upadkiem...
a) tvn24 ?
b) polsat news ?
c) tvp info ?
Jak można bredzić, że każda partia ma "swoją" telewizję? Jak można pisać "rządowej, w miarę bezstronnej"? Przecież albo jest rządowa albo jest bezstronna. Niestety trzeba czasem samemu zdobyć informację co się dzieje w Polsce bez patrzenia na tv.
Chodziło o publiczną, skorygowałem tekst notki.
Poza tym niemal wszystko jest mniej ważne od onkologii, muzea, "Orliki", teatr Jandy, PZPN, liga żużlowa ale nikt przytomny nie mówi, aby to wszystko zlikwidować i przeznaczyć na onkologię.
Bo tu nie trzeba rekompensat tylko zwyczajnego płacenia abonamentu. Na to telewizyjne gó... nikt płacić nie chce, ba sami pisowcy wnieśliby 30% abonamentu gdyby tylko płacili.
Jak tam z oplatami w Niemczech, pani wie. Potrafią wykryć włączony odiornik tv w jednym z mieszkań w bloku, z daleka, z ulicy. I nie ma gadania o rekompensatach.
Nikt nie chodzi po ulicy z wykrywaczem wlaczonego tv, bo to spore urządzenie pomiarowe. Nie tylko Pani mieszka z Niemczech, szanowna Pani, mnie też się zdarza i wiem o czym mówię. Nawet bylem przy takiej kontroli, przypadkiem, ale byłem.
Faktem tez jest, ze przy 40% poparciu PiS powinno byc 40% wplat abonamentu, a nie 10% z czego wynika, ze każdy unika, jak może. I w takiej sytuacji państwo ma narzędzia do ścigania złodziei, a nie wyplaty rekompensat. Ale jak ścigać swoich, jeszcze się obrażą?
Proszę być sprawiedliwym.
Syn Banasia, Jakub, wysylal smsy do Onetu podczas dzisiejszej akcji CBA przeciw ojcu.
Czemu nie do Lichockiej czy TVP? Ukręci Pan jakieś zgrabne wytłumaczenie?
To sms-y też obrażają opozycję? No proszę, jaka ta opozycja delikatna się zrobiła. A jeszcze nie tak dawno totalna była. .