Schizofrenia w wymiarze sprawiedliwości.

Od jutra zaostrzone zostaną niektóre przepisy kodeksu drogowego. Łatwiej będzie stracić prawo jazdy, znacznie surowiej będzie karana jazda pod wpływem alkoholu.
Nie zamierzam tutaj wyrażać swojej opinii na ten temat. Bo nie o to w tym tekście chodzi, czy ta konkretna zmiana przepisów, jest dobra, czy nie. Ale mam w tej sprawie następującą wątpliwość:
Przez całe lata, o ile nie dekady, byłem karmiony bajeczkami, według których zaostrzanie kar nie jest skutecznym sposobem na odstraszanie przestępców.
Tym argumentem uzasadniano na przykład zniesienie kary śmierci.
Na wszelkie próby argumentowania, że dostęp do broni palnej dla uczciwego człowieka, będzie działał odstraszająco na bandytę (wszak bycie zastrzelonym przy próbie napadu, to całkiem dotkliwa kara...), opowiadano banialuki twierdząc, że wysokość kary, jakim zagrożone jest przestępstwo, nie wpływa na zmniejszenie ilość przestępstw tej kategorii.
 
To jak to jest, pytam się, jak to jest, że na kierowców samochodów i rowerów, zaostrzenie kar ma wpłynąć odstraszająco?   
 
Czym jedno różni się od drugiego?
 
Czyżby było tak, że te przestępstwa, które przypadkiem wiążą się z łupieniem obywateli z kasy, jak to ma miejsce - między innymi - w przypadku tej nowelizacji kodeksu mają - wyjątkowo - taką właśnie cechę, że wraz z wzrostem kar grożących za ich popełnienie, będzie ich mniej?
 
z poważaniem
Lech "Losek"  Mucha

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

17-05-2015 [16:49] - NASZ_HENRY | Link:

BINGO ;-)