Róża Thun nie jest ciotką Jarosława Kaczyńskiego.

Kilka dni temu portal Fakt24 zamieścił sensacyjny tytuł: „Róża Thun ujawnia: jestem ciotką Jarosława Kaczyńskiego”. Wiadomość ta, według europosłanki, wynika jakoby z Wielkiej Genealogii Minakowskiego, według której jest ona kuzynką matki Jarosława Kaczyńskiego. I ta sensacyjna wiadomość obiegła wszystkie wiodące prywatne i niezależne portale.
A nasza europosłanka tak to skomentowała: „W dobrej rodzinie dzieci zawsze traktują z szacunkiem ciotki i wujów, dlatego mówię: Jarku, umyj ząbki, zmów paciorek, bądź grzeczny i nie wtrącaj się w nieswoje sprawy”.
Żartowniś ta nasza europosłanka, trojga imion i hrabiowskiego nazwiska. Hrabiowskiego nie tylko nazwiska, ale również pochodzenia hrabiowskiego. Maria Karolina Plater-Zyberk z Broelu, h. wł. - matka Róży Thun - była również hrabianką. Oprócz protekcjonalnego żartu na temat mycia ząbków, zmawiania paciorka, Róża też skarciła swojego (według niej) siostrzeńca.
Żeby nie wtrącał się w nieswoje sprawy.
Co nasza Róża miała na myśli? W jakie jej sprawy wtrąca się JK? Wklepałem w google’u słowa „Jarosław Kaczyński o Róży Thun” i nic. Null! Żadnej wypowiedzi JK o naszej europosłance. Przejrzałem cztery bite strony (więcej już mi się nie chciało) i wszystko co znalazłem było o tym, że Róża jest ciotką Jarosława. Gdzieś przemknęło nazwisko ks. Zaleskiego, który coś tam mówił o Róży von Thun und Hohenstein. Oraz europosła Czarneckiego, który zapewnia, że nie będzie przepraszał. Natomiast ze strony JK o Róży nic, żadnej wypowiedzi. 
Jaki z tego wniosek? No cóż, ta nasza europosłanka to nie tylko żartownisia, ale i zmyślaczka również.
Ale kto w jednej sprawie zmyśla to niewykluczone, że w innych również myli się z prawdą. Zajrzałem więc do Genealogii Minakowskiego, aby sprawdzić jak to jest z tą ciotką i siostrzeńcem.
Faktycznie, jest pokrewieństwo.
Ale z genealogicznego drzewa obydwu rodzin wynika, że zarówno Róża Thun jak i Jarosław Kaczyński są z tego samego pokolenia. Czyli to nie Róża jest kuzynką matki Jarosława, ale matka Jarosława jest ciotką Róży. Z czego jednoznaczny wniosek, że Róża i Jarosław są kuzynami. Dalekimi kuzynami – 14-go stopnia. A to, że Róża jest ciotką Jarosława to, no taka sobie konfabulacja, małe kłamstewko.
Oj Róża, w dobrej rodzinie dzieci nie tylko myją ząbki, traktują z szacunkiem ciotki i wujów, ale również mówią prawdę.
Poniżej drzewa genealogiczne obydwu rodzin według Wielkiej Genealogii Minakowskiego: