Przed nami ostatnie dni kampanii przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, która będzie miała miejsce już za tydzień, w niedzielę 10 maja. Tym samym z dniem jutrzejszym wkroczymy w najważniejsze dni zmagań wyborczych, kiedy to większość osób niezdecydowanych ostatecznie podejmie decyzję, którego z kandydatów poprzeć. Oznacza to, że każdy z nas, którym zależy na zwycięstwie Andrzeja Dudy, w najbliższym czasie powinien być w szczególny sposób zmobilizowany do jak najdalej idącej aktywności.
Apeluję przede wszystkim do członków Prawa i Sprawiedliwości, rozsianych w funkcjonujących w całym kraju strukturach gminnych naszej partii. Zdecydowana większość z Was zrobiła już bardzo dużo w tej kampanii, przyczyniając się do wciąż postępującego wzrostu poparcia społecznego dla Andrzeja Dudy. Ostatnie dni przed pierwszą turą powinny obfitować w jeszcze większą aktywność każdego z nas, od działaczy partyjnych, poprzez radnych wszystkich szczebli samorządu, a skończywszy na posłach i senatorach z naszego środowiska politycznego. W nadchodzącym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość musi być w szczególny sposób obecne na ulicach polskich miast i wsi.
Jeszcze ważniejsza wydaje się aktywność sympatyków naszej partii, którzy mimo iż nie są jej członkami, utożsamiają się z naszymi celami oraz programem sanacji Rzeczypospolitej, głoszonym przez Prawo i Sprawiedliwość. Apeluję, by w natłoku codziennych obowiązków znaleźć trochę czasu na próbę przekonania tych spośród znajomych, którzy nie chcą iść na wybory bądź nie są pewni, którego z kandydatów warto poprzeć. Zdecydowana większość Polaków rozumie, jak bardzo nasz kraj potrzebuje zasadniczej zmiany fundamentów swojego funkcjonowania. Gdyby każdy z nas przekonał przynajmniej pięć osób do oddania głosu na Andrzeja Dudę, moglibyśmy te wybory wygrać już w pierwszej turze.
Najważniejszy z apeli kieruję jednak do członków poszczególnych komisji wyborczych oraz do mężów zaufania, bez względu na to, którego komitetu wyborczego są przedstawicielami. W dużej mierze od Waszej postawy zależy uczciwy przebieg tych wyborów oraz zapewnienie zaufania społeczeństwa do procesu wyborczego. Wydarzenia związane z wyborami samorządowymi w ogromnej części z nas wzbudziły uzasadnione wątpliwości, które rzutują również na nadchodzące wybory prezydenckie. W ramach swoich możliwości powinniście zadbać o to, by takich wątpliwości nie było odnośnie komisji, w których będziecie pracować.
Apeluję do Was bardzo mocno - razie jakichkolwiek wątpliwości, nie bójcie się korzystać z przyznanych Wam przez prawo kompetencji. Zwracajcie uwagę przewodniczącemu komisji, jeśli zauważycie jakiekolwiek nieprawidłowości. W razie potrzeby nie obawiajcie się nawet zawiadomić Policji.
Wybory prezydenckie są bez wątpienia wyjątkowe, nawet na tle wszystkich innych wyborów. Raz na pięć lat wybieramy w nich osobę stojącą na czele państwa, będącą najwyższym przedstawicielem władz zarówno w stosunkach międzynarodowych jak i w polityce wewnętrznej. Prezydent ma uosabiać niepodległość Polski, jak również stać na straży bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium. Waga tych wyborów jest więc ogromna.
Na to, jak ważne są te wybory, wskazuje również frekwencja, która każdorazowo jest zdecydowanie wyższa niż w przypadku wyborów samorządowych czy europejskich, a nawet parlamentarnych.
Andrzej Duda proponuje Polakom zupełnie inną wizję prezydentury, niż ta która była realizowana w ciągu minionych pięciu lat przez Bronisława Komorowskiego. Nasz kandydat chce powrotu do modelu realizowanego przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który był zgodny z duchem polskiej Konstytucji oraz mandatem, jaki głowa państwa uzyskuje w bezpośrednich wyborach.
Prezydent Duda gwarantuje podjęcie kroków na rzecz przywrócenia poprzedniego wieku emerytalnego, podniesienia kwoty wolnej od podatku oraz powołania Narodowej Rady Rozwoju, skupiającej ekspertów z najważniejszych dziedzin funkcjonowania państwa, takich jak służba zdrowia, edukacja czy system podatkowy. Będzie on również prezydentem aktywnym w obszarze polityki międzynarodowej, który rzetelnie zadba o polskie bezpieczeństwo w obliczu nowych zagrożeń dla naszego kraju.
Dlatego raz jeszcze apeluję, zarówno do członków PiS jak i sympatyków naszego ugrupowania – dajmy z siebie wszystko na te ostatnie dni przed pierwszą turą wyborów. Dołóżmy starań, by zmobilizować jak najwięcej osób do oddania głosu. Przede wszystkim od nas i od naszej pracy zależy sukces Andrzeja Dudy, który to będzie również sukcesem Polski.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1815
W poniedziałek Komorowski ostatnią POsługę Bartoszewskiemu wyświadczy i może odejść ;-)
"Nie budują trutnie, tylko pszczoły". "Trzeba patrzeć pod nogi. Człowiek potyka się o kretowiska, a nie o góry". Warto przejść od gdybania do działania. Od 2001 roku działam, jako szary szeregowiec PiS-u, i z przykrością odnotowuję to, że wśród naszej organizacji, zamiast działania, jest "rozprowadzanie". Już wkrótce zobaczymy owoce naszego działania. Oby wynik, był dla mnie miłym zaskoczeniem. Na przyszłość, niech "góra" patrzy, co jest na dole. Nie działajmy "za pięć dwunasta". Pracujmy ustawicznie. Maria Rodziewiczówna pisała: "Są dwie potęgi, którym trzeba dać wszystko, a w zamian nie brać nic - to Bóg i Ojczyzna!"