Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O tym, jak prof. Pietras wdrażał ideę LGBT już w latach 60.

Krzysztof Pasierbiewicz, 21.03.2019

Rok. 1960. Krzewiący zgorszenie bezwstydni deprawatorzy. Zakapował nas ten z teczką. Fot. Janusz Czajkowski.


Rok 1960. Nasz klasowy rzeźbiarz Swałtek spisywany przez Milicję Obywatelską. Fot. Janusz Czajkowski.


Nasza klasa maturalna. Pan prof. Pietras - patrz ostatnia fotografia po prawej w górnym rzędzie.

Pisałem już o tym kiedyś, ale są teksty, które można, a nawet należy przypominać, bo w miarę rozwoju sytuacji politycznej nabierają coraz to nowych znaczeń. I tak, po kategorycznym sprzeciwie Jarosława Kaczyńskiego w sprawie wprowadzania do szkół deklaracji LGBT oraz seksualizacji dzieci temat powrócił, że się tak wyrażę z siłą huraganu, - więc myślę, że powinienem Państwu przypomnieć dziejotwórczą opowieść o tym, jak śp. profesor Pietras wprowadzał do naszej szkoły ideę LGBT już na początku lat 60. ubiegłego wieku. I być może się mylę, lecz zaryzykuję niebezzasadną tezę, że najprawdopodobniej panu Prezesowi ta opowieść przypadnie do gustu.

Otóż na przełomie lat 50./60. ubiegłego wieku przyjęto mnie w poczet uczniów elitarnej szkoły, nazywanej „Trzecim Zakładem imienia Jana Kochanowskiego w Krakowie”. Piszę „zakładem”, gdyż słowo „liceum” było zakazane, a nazwa „zakład” była zastrzeżona dla naszej męskiej szkoły średniej o nad wyraz ostrym drylu wychowawczym, gdzie panował wszechobecny terror oparty o kodeks nigdy niepoliczonych nakazów, zakazów, kar oraz restrykcji.

Niezapomnianą postacią tej dziwacznej sztuby był profesor Pietras, - urodzony dyktator, który prócz biologii uczył nas również życia i swoistych manier. I tak, pewnego roku, nakazem ówczesnego Ministra Oświaty, poszerzono program nauczania o nowofalowy przedmiot postępowy nazwany „Higieną”, którego miał nauczać profesor biologii. Przenigdy nie zapomnę jak Pietras rozpoczął pierwszą lekcję w taki oto sposób:
„Stop! Batiarygi! Moja mama - twoja mama! Moja siostra - twoja siostra! Moja kuzynka – twoja kuzynka! Regularnie, co dwadzieścia osiem dni – O W U L U J E - Pisz!!!" - klasa notowała wstydliwie, a Pietras grzmiał dalej: - „A jak przyjdziesz kretynie po lekcjach do domu i zobaczysz tłumoku, że mamusia zaniemogła, to nie drzyj się chamie od progu, co jest do jedzenia, tylko przyłóż mamusi na czoło kompresik i sam weź sobie coś do żarcia! – Zrozumiano?!” – „TAAAAAK!” – Beczała skrzekliwie klasa, bo wszyscy byli właśnie świeżo po mutacji. – „No to zanotować proszę!!!”.

W ten swoisty sposób pan profesor Pietras już w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku wprowadzał swoich uczniów do Europy.  

Prof. Pietras był przewodniczącym sekcji Rady Nauczycielskiej zajmującym się tropieniem i tępieniem wszelakich objawów seksu i pornografii, co skończyło się dla nas wielkim nieszczęściem. Bowiem pod koniec listopada roku 1960 w Krakowie spadły pierwsze śniegi, a my wracając ze szkoły wpadliśmy na pomysł by w Parku Krakowskim zamiast bałwana ulepić posąg Wenus z Milo. Rzeźbił uzdolniony artystycznie kolega, a reszta donosiła materiał sprawdzając proporcje. Rozgrzani pracą „artyści” pozdejmowali nierozważnie szkolne czapki, co jak starsi może jeszcze pamiętają, w tamtych ponurych czasach było zakazane pod groźbą poważnych restrykcji. Naszej pracy przyglądał się z boku nieznany jegomość, jak się miało okazać kapuś dzielnicowy, który do dzisiaj nie wiem, jak to zdołał zrobić, bo przecież wtedy nie było komórek, dał cynk na milicję.

Dowódca przybyłego patrolu w związku z wykroczeniem, jak to nazwał w notatce służbowej „siania pornografii w terenie publicznym” spisał wszystkich na miejscu, po czym zapakowano nas do gazika i na sygnale przewieziono do szkoły. W kancelarii dyrektora pan prof. Pietras przeprowadził w trybie doraźnym przyśpieszone śledztwo, w wyniku czego, jako siejących zgorszenie seksualnych dewiantów zawieszono nas w prawach uczniowskich, łącznie z natychmiastowym wezwaniem do szkoły rodziców. 

Ja zaś do śmierci nie zapomnę sceny, jak moja kochana śp. Mama, która musiała się zwolnić z pracy, wpadła do kancelarii jak bomba i nie bacząc na obecność Pietrasa wygarnęła mi z wyrzutem: - "Synu! Na litość boską! Jak już musiałeś rzeźbić w parku gołą babę to, dlaczego kretynie zdjąłeś szkolną czapkę???!!!".  Koniec opowieści.

Więc sami Państwo widzicie, że w temacie praźródła wprowadzania do szkół deklaracji LGBT nikt mi nie podskoczy i należy mnie zaliczyć do grupy najbardziej doświadczonych ekspertów.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2865
Jabe

Jabe

21.03.2019 23:30

Czy ta wenus była gejem?
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

22.03.2019 00:21

SzPanie Autorze!
Gdzieś przeczytałem (może nawet na NB?), że III.LO (a nie żaden "zakład", co wynika  także z napisu na szkolnym tableau) im.Jana Kochanowskiego to po prostu dawne  koedukacyjne V.LO im.J.Kochanowskiego mieszczące się wówczas na ul.Kochanowskiego, z czasem stamtąd przeniesione chyba do N.Huty.Istotnie:było to liceum elitarne, przeznaczone  dla dzieci dość mocno usytuowanych w Krakowie towarzyszy z  komitetów różnych szczebli,a także dzieci UB-ków, milicjantów, zawodowych oficerów.Indoktrynacja w tej szkole była szczególnie intensywna, co dawało plony np. w postaci wysyłania po maturze absolwentów na stypendia zagraniczne do ZSRR czy tzw. demoludów. Czy SzPan potwierdza tę informację?
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

22.03.2019 06:48

Dodane przez hr.Levak-Levatzky w odpowiedzi na SzPanie Autorze!

Chrabio,pasierbiewicz się nie myli bo za oficjalnym Liceum krył się zakład produkujący narybek do zawodów skąd rodzice !
Jaworowski

Jaworowski

22.03.2019 14:24

Dodane przez hr.Levak-Levatzky w odpowiedzi na SzPanie Autorze!

Krzysio-hrabia właśnie wykonuje seppuku. Nie wziął leków.
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

22.03.2019 17:13

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Krzysio-hrabia właśnie

Jedzie na oparach bo ten tekścik już raz puszczał  a na dodatek masochista bo wtedy tez nieżle dostał po grzbiecie !
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

22.03.2019 22:49

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Krzysio-hrabia właśnie

SzPan Jaworowski
czyżby był abiturientem tego elitarnego liceum? Dobrze jednak, że się SzPan nie zapienia, pomny na moje przestrogi!
Kłaniam z troską!
Czerwony hr.Levak-Levatzky,
który mordował polskich patriotów tysiącami, a obecnie jego zdradzieckie knowania i działania zmierzają do wepchnięcia SzPana Jaworowskiego  pod bolszewicko-pruski walec.
Domyślny avatar

Trotelreiner

22.03.2019 14:28

Impos animi...jednak.
I nic nie pomoże ukrywanie "niektórych" komentarzy zawierających diagnozę echo24...
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,503
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności