Nowy wasal Putina przygania lokajowi Merkel

Janusz Szewczak „Polska półkolonia własnością banków”...”Według art. 4 polskiej konstytucji władza zwierzchnia w RP należy do narodu. Tymczasem obserwując to, co dzieje się w Rzeczypospolitej, można by dojść do wniosku, że wbrew konstytucji rządzą krajem bankowe pacynki, które udają, że działają w interesie Polaków. „...”Dziś Polska ze swoim półkolonialnym systemem gospodarczym i wielkimi długami w połowie będącymi w rękach zagranicznych podmiotów i banków, mając blisko 1 bln zł długu publicznego, 1,1 bln zł długu zagranicznego oraz ok. 0,9 bln zł długu prywatnego z praktycznie wyprzedanym majątkiem narodowym, jest w  rzeczywistości  własnością zagranicznych banków i międzynarodowych instytucji finansowych. „....”Prawdziwie zaś skuteczną władzę w kraju nad Wisłą sprawuje dziś lobby bankowe poprzez swoje polityczne i urzędnicze marionetki. Od 2006 do 2014 r. działające w Polsce banki – w tym ok. 70 proc. z nich stanowiły banki zagraniczne – osiągnęły ponad 100 mld zł czystego zysku. Wyjątkowo „tłusty” okazał się rok 2014, kiedy to banki osiągnęły wręcz historyczny rekord zysku netto w wysokości 16,2 mld zł. Polska okazała się, i nadal jest, prawdziwym eldorado, gdy idzie o osiągane zyski, rentowność i łagodne opodatkowanie. Te fantastyczne zarobki osiągane są nie tylko na kredytach frankowych (niektórzy szacują tu zyski na poziomie 40–50 mld zł), ale i na kredytach konsumpcyjnych, na rynku których w 2014 r. również padł historyczny rekord. Wielkość udzielonych kredytów konsumpcyjnych wyniosła w minionym roku ok. 78 mld zł. Mimo to, a może właśnie dlatego, banki w ostatnim roku podniosły ceny prawie wszystkich swoich usług i produktów, a najprzeróżniejsze formy bankowego łupiestwa, jak i zniewolenia finansowego są nadal doskonalone. Co roku z Polski bezpowrotnie odpływa za granicę ok. 70 mld zł zysków zagranicznych firm i banków – to znacznie więcej niż środki pozyskiwane przez Polskę z Unii Europejskiej. „....”Tych wielce intratnych interesów bardzo skutecznie pilnuje rządzący w Polsce układ i lobby bankowe „...”Banki, tak bardzo wychwalane w mediach zarówno przez KNF, NBP jak i przez byłego eksbankiera, a obecnie ministra finansów Mateusza Szczurka, mimo gigantycznych zysków i wielkiej rentowności płacą w sumie mniej podatków do budżetu państwa i budżetów samorządowych oraz różnego rodzaju opłat i obciążeń fiskalnych niż rzekomo nierentowne kopalnie węgla. Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz kilka dni temu w Sejmie stwierdził, że banki płacą od 2 do 4 mld zł podatków, gdy kopalnie w 2013 r. zapłaciły ok. 7 mld zł „...” Polakom coraz częściej pisany jest żebraczy los i potrzeba zapożyczania się za wszelką cenę i prawie na wszystko. „...” Owych mafijnych skojarzeń i tzw. min z opóźnionym zapłonem pod polskim systemem bankowym i finansowym jest wręcz cała masa i dotyczy to nie tylko wycenianych dziś na blisko 150 mld zł kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich, ale również szacowanych na ok. 50 mld zł tzw. polisolokat czy świeżo co zafundowanego polskim emerytom tzw. odwróconego kredytu hipotecznego. „....”Dwa żarłoczne bliźniaki – lichwa i spekulacje – na dobre zagościły już nad Wisłą przy pełnej akceptacji rządzących.  „...(źródło )

Witold Waszczykowski „....”„Orban bierze przykład z Niemiec, które wcześniej rozbiły jedność europejską”....”Warto uświadomić premierowi Orbanowi, że ta solidarność – szczególnie naszej części Europy – jest potrzebna „....”Czy w tej grze Putinowi pomaga Victor Orban zacieśniając więzi z Rosją?
To jest niestosowna gra, chociaż rozumiem Orbana. To jest małe państwo, które zostało pozostawione same sobie przez Europie. Orban przez lata był ostracyzmowany, marginalizowany przez Europę. On mimo wszystko w Europie głosuje za sankcjami, uczestniczy w decyzjach europejskich. Natomiast bierze przykład z innych, którzy takie standardy wprowadzali. To przecież Niemcy wcześniej dogadywali się z Rosją, budowali gazociąg północny, który omijał Europę Środkową, mógł być wykorzystany przez Rosję do rozgrywek polityczno-gospodarczych. Orban również próbuje ratować swoje państwo takimi posunięciami. Rozbija przez to jedność europejską, ale bierze przykład z dużych państw, które wcześniej tą jedność rozbiły.
„...”Putin od lat nie chce rozmawiać z instytucjami europejskimi, czy to z Unią czy z NATO. Putin od lat chce rozmawiać tylko z wybranymi państwami, chce stworzyć w Europie koncert mocarstw, który by zawiadywał poza wszelkimi instytucjami. Niestety dwa państwa europejskie: Francja i Niemcy dały możliwość rozgrywania świata zachodniego Putinowi w ten sposób. „...” Mińsk jest oczywiście błędem, ale my powinniśmy wcześniej protestować, nie dopuścić do formatu normandzkiego. Powinniśmy się domagać, żeby takie negocjacje były prowadzone przez instytucje europejskie.  „...”Natomiast tu mieliśmy do czynienia z uzurpacją francusko-niemiecką, pozatraktatową.  „...”Wczoraj senator John McCain powiedział, że kanclerz Niemiec i prezydent Francji tak naprawdę zalegitymizowali rozbiór Ukrainy. Czy to nie za ostre słowa? „..”To może być początek takiego rozbioru. Porozumienie z mińska zakłada, że do końca roku granica będzie otwarta i nie będzie kontrolowana. „...”W rezultacie może to doprowadzić do monachijskiego rozwiązania czyli oderwania części terytorium od Ukrainy. To nie jest peryferyjna wojenka na pograniczu, to nie jest wojna domowa na Ukrainie – to jest fragment wielkiej rozgrywki Putina o budowanie imperium, nowy porządek w Europie. Putin zmierza do podporządkowania sobie Ukrainy, do wyrwania jej z integracji europejskiej. A po Ukrainie będzie próbował odbudować swoje posiadanie w tzw. ruskim mirze – w państwach dawnego Związku Radzieckiego. Jest to bardzo niebezpieczna gra, której Europa nie zauważa, nie chce zauważyć i pozwala na to Putinowi. „...(źródło )

Kazimierz Michał Ujazdowski „ Ale nie zbliżenie Orban - Putin jest najważniejsze. Chodzi o coś bardziej istotnego. Myśl o tym ze można skopiować politykę Orbana w Polsce była od początku niedorzecznością i świadczyła o niesamodzielności intelektualnej. Węgry mają inne problemy i interesy niż Polska, korzystają np. z efektywnej protekcji Niemiec.  „...”Nasze problemy wewnętrzne też nie są tożsame z węgierskimi, nie można ich rozwiązać poprzez skopiowane polityki Orbana. Np. Polska w przeciwieństwie do Węgier przyjęła prawo chroniące życie w 1993 roku i nie musi doświadczać „rechrystianizacji”. W naszym przypadku chodzi raczej o obronę instytucji stworzonych po upadku komunizmu. Szacunek budzą z pewnością reformy ekonomiczne Orbana, ale w tym wypadku też nie może być mowy o prostym naśladownictwie. „...”Prawica (a właściwie jej cześć) nieraz ulegała zagranicznym fascynacjom. W latach 30 faszyzmem, w latach 80 neoliberalizmem, zawsze prowadziło to do zaniku samodzielności programowej. I odwrotnie, wtedy osiągała sukcesy, gdy była oryginalna.Pierwszym warunkiem Polityki Polskiej jest samodzielność programowa. Można korzystać z innych wzorców, ale tylko wtedy, gdy zachowuje się wobec nich krytyczna miarę. „...(źródło )

„Premier Węgier Wiktor Orban skrytykował w środę część krajów Unii Europejskiej za dążenia do izolowania Rosji w reakcji na jej interwencję na Ukrainie. Jako jednego z głównych zwolenników takiej polityki określił szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.Węgierski premier wskazał, że Unia Europejska jest podzielona, jeśli chodzi o wizję stosunków z Rosją. Węgry, podobnie jak Czechy, Słowacja i Austria, uważają współpracę z Moskwą za konieczną - mówił.”...”Naszym zdaniem bez współpracy z Rosją nie możemy osiągnąć naszych celów— oświadczył Orban. Ten rozdźwięk w UE jest bardzo głęboki i ma charakter strategiczny
— powiedział Orban. Oświadczył, że po drugiej stronie” linii podziału jest obecny szef Rady Europejskiej i były premier Polski Donald Tusk.
Viktor Orban będzie przebywał w Polsce w czwartek. Węgierski premier spotka się z premier Ewą Kopacz, a także weźmie udział w debacie gospodarczej - poinformowała rzeczniczka rząd Małgorzata Kidawa-Błońska. Węgry otrzymają od Rosji gaz o wartości 3 mld euro w ciągu najbliższych 4-5 lat”....”Orban wrócił także w środę do tematu wcześniejszej o dwa tygodnie wizyty na Węgrzech kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Powiedział, że są duże szanse, iż „duży niemiecki producent samochodów inny niż BWM” zainwestuje na Węgrzech, tworząc tam nowe miejsca pracy.Premier Węgier poruszył też kwestie zaangażowania jego kraju w międzynarodowe wysiłki skierowane przeciwko Państwo Islamskiemu w Iraku i Syrii. Według niego zaangażowanie to mogłoby przybrać formę niemiecko-włosko-węgierskiej misji na terenie Kurdystanu.”..(źródło )

Aleksandra RybińskaTwarda postawa Aten rozzłościła Niemców. Minister finansów Niemiec Wolfgang Schäuble nie omieszkał przypomnieć Grekom, że „28 lutego będzie koniec”. Koniec, czyli bankructwo. I opuszczenie strefy euro, którego Grecy nie chcą, a które Niemcom, jeśli wierzyć władzom w Berlinie, jest zupełnie obojętne. Bo, jak podkreśliła kanclerz Merkel, strefa euro jest dziś o wiele odporniejsza na wstrząsy, niż na początku greckiego kryzysu. Może się więc obejść bez Grecji. Bunt neokolonii na europejskich peryferiach, przenoszący się z Grecji powoli na Hiszpanię, Portugalię i Irlandię, zostałby w ten sposób raz na zawsze zduszony. Polityczna suwerenność tak, ale dopiero po spłacie długów. „...”Ateny jeszcze w 2012 r. na szczycie greckiego kryzysu, obłożone dyktatem oszczędnościowym, kupowały niemieckie fregaty, czołgi i łodzie podwodne (Die Welt: „Piękna broń dla Aten”), omijając surowe warunki pakietu pomocowego, narzuconego im przez Brukselę i Berlin. Budżet obronny Grecji wyniósł w 2010 r. prawie 7 mld euro. Niemal w całości został wydany na modernizację armii oraz zakup niemieckiego uzbrojenia. Jednocześnie zmniejszono pensje w sektorze publicznym. Z wyjątkiem kilku polityków Zielonych nikt w Niemczech nie widział w tym nic zdrożnego.
Na szczycie unijnym w październiku 2010 r. , w chwili gdy grecki kryzys osiągnął apogeum, Merkel i ówczesny prezydent Francji Nicolas Sarkozy mieli, według greckich mediów, przypomnieć ówczesnemu premierowi Grecji George’owi Papandreou, że „ma wywiązać się z już zawartych umów zbrojeniowych”, a nawet zawrzeć kolejne. Grecy bezzwłocznie przystąpili do zakupu niemieckich czołgów Leopard oraz dział samobieżnych. Za 2 mld euro. Niemiecki eurodeputowany Zielonych Daniel-Cohn Bendit wówczas otwarcie mówił, że Berlin wymusił na Atenach zakup niemieckiego uzbrojenia w zamian za gwarancję dalszych kredytów.”...(źródło )

: Rada Rabinów australijskiego stanu Wiktoria zażądała rezygnacji wszystkich żydowskich liderów religijnych zamieszanych w sprawę pedofilii w ortodoksyjnej szkole żydowskiej.Wcześniej ustąpił ze swej funkcji Najwyższy Rabin Australii, prezes Organizacji Rabinów Australii, p. Meir Shlomo Kluwgant. Zrobił to po zeznaniach przed specjalną Królewską Komisją, na których nazwał „wariatem” ojca trzech molestowanych chłopców. Rada Rabinów z Wiktorii wezwała pozostałych religijnych i świeckich przywódców żydowskich, zamieszanych w aferę pedofilską i tuszowanie jej do „złożenia wszystkich swoich funkcji i wzięcia odpowiedzialności za swoje działania”.”...(źródło )

„Węgrom nie grozi na razie „grecka ścieżka”, ale problemem kraju jest wysoki dług publiczny, sięgający 80 proc. PKB. Rząd szuka pieniędzy, obciążając kapitał zagraniczny, ale może to oznaczać „podcinanie gałęzi, na której się siedzi” - oceniają eksperci. „...”Zdaniem postkomunistycznego rozmówcy PAP Węgrom szkodzi też „stanie w rozkroku” między Rosją a UE. „...”Poziom długu publicznego na Węgrzech jest bardzo wysoki, wynosi ok. 80 proc. PKB, to zdecydowanie najwięcej ze wszystkich nowych krajów członkowskich. Przy niskim poziomie wzrostu gospodarczego nie można wydobyć się z zadłużenia, w rezultacie nawet refinansowanie długu jest bardzo kosztowne. To taki „paragraf 22”, w tym sensie, że przy wysokim zadłużeniu trudno jest ożywić wzrost, a bez wzrostu nie można rozwiązać problemu długu. „...”Gdyby Węgry miały taki poziom długu publicznego, jaki mają, czyli 80 proc., a jednocześnie deficyt w relacji do PKB byłby rosnący z roku na rok, to powiedziałabym, że jesteśmy na „greckiej ścieżce”. Jednak jak na razie deficyt jest poniżej 3 proc., a jednocześnie poniżej wzrostu PKB, co powoduje, że dług publiczny w 2014 r. wzrósł w mniejszym stopniu niż gospodarka.
Nie widzę jak na razie ryzyka greckiego. Natomiast działania dotyczące szukania źródeł wpływów do budżetu pokazują, że rząd węgierski widzi, iż ze wzrostu gospodarczego nie da się finansować zejścia z długiem - nawet w dłuższej perspektywie - do poziomu poniżej 60 proc. PKB. Oczywiście przy obecnym poziomie wydatków - a widać wyraźnie, że w gospodarce Węgier jest coraz więcej państwa”...”Według lutowej prognozy Komisji Europejskiej, o ile Węgry zamknęły rok 2014 wzrostem gospodarczym na poziomie 3,3 proc., to w kolejnych latach dynamika wzrostu ulegnie spowolnieniu - do 2,4 proc w 2015 r. i 1,9 proc. w roku 2016. W poprzednich latach węgierska gospodarka miała duże kłopoty - w 2009 r. PKB Węgier spadło o 6,8 proc., a w 2012 r. gospodarka skurczyła się o 1,7 proc. Bezrobocie na Węgrzech w 2015 r. ma wynieść 7,4 proc. Prognozy dotyczące długu publicznego to odpowiednio 77,2 proc.PKB w 2015 r. i 76,1 proc. w 2016 r. Od marca na Węgrzech zakazany będzie handel w niedzielę. Skutki zakazu odczują przede wszystkim należące do zagranicznych sieci supermarkety, które zaczęły się pojawiać na Węgrzech po demokratycznej transformacji 1989 roku i zarabiają przede wszystkim w niedziele.Wielkopowierzchniowe sklepy decyzją rządu Orbana muszą już płacić nadzwyczajne podatki i inne dodatkowe opłaty. „....(źródło )

Orban „„Chrześcijańska Europanie pozwoliłabycałym krajom utonąć w niewolniczych długach..."Zanim jakiekolwiek odrodzenie gospodarcze będzie możliwe,Europa musi wrócić do chrześcijaństwa"...”powiększający się kryzys w Europiema swoje źródła duchowe, a nie ekonomiczne....”aby przezwyciężyć kryzys i ocalić Stary Kontynentod zapaści gospodarczej, moralnej i społecznej, potrzebna jest odnowa kultury i polityki w oparciu o wartości chrześcijańskie...”wartościami, które zawsze napędzały gospodarkę europejskąbyły spójność, rodzina, praca i zaufanie. „....”Europa zarządzana zgodnie w wartościami chrześcijańskimi odrodzi się”.....”przed ReformacjąKościół był przeciwny lichwiepraktyce, która zdaniem tego protestanckiego polityka w dużej mierze przyczyniła siędo masowych, niemożliwych do spłacenia długów w wymiarze narodowym i indywidualnym. (http://naszeblogi.pl/40234-jurek-sojusz-chrzescijanskich-panstw-kaczynskiego-i-orbana )

grudzień 2010 Victor Orban „Przyjaźń polsko-węgierska oparta na istniejącej od zarania dziejów solidarności między naszymi narodami może być traktowana jako ideowy pierwowzór Unii Europejskiej – pisze premier Węgier „Najważniejszy wspólny interes Europy Środkowej ma jednak wymiar nie tyle regionalny, ile kontynentalny. A jest nim wzmocnienie Unii Europejskiej jako całości, uczynienie jej bardziej przyjazną oraz zapewnienie jej bezpiecznego rozwoju w zmieniającym się świecie. Również dlatego na węgierską i polską prezydencję spada ogromna odpowiedzialność. „..
 „Nadchodzi rok Europy Środkowej w Unii Europejskiej. W pierwszej połowie 2011 roku Węgry, a w drugiej Polska obejmą prezydencję Rady Unii Europejskiej. W tym samym czasie Litwa będzie przewodziła Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, a Ukraina Komitetowi Ministrów Rady Europy. „….„Dlaczego Europa Środkowa jest dla nas ważna? Przede wszystkim dlatego, że ją kochamy. Region ten jest większą ojczyzną, zarówno dla nas, Węgrów, jak i pozostałych narodów zamieszkujących te tereny. Stąd bierze się naturalne dla nas, Węgrów, uczucie, że w Polsce czujemy się znacznie bardziej u siebie niż w innych rejonach świata. Między krajami Europy Środkowej jest bowiem pewne podobieństwo, mieszkające na tym obszarze narody tworzą wspólnotę i jako jej członkowie – jak zwykło się mówić – "rozumieją się w pół słowa".”…”Pewne natomiast jest to, że zawierane są nowe porozumienia i sojusze, a tenproces daje nam, narodom środkowoeuropejskim, wielkie możliwości. Cały region może zostać dowartościowany, jeśli zdołamy sprostać temu procesowi i wystąpić w jego ramach jako inicjatorzy.”…” Niewiele jest przykładów współpracy międzynarodowej, które mogłyby się poszczycić tyloma sukcesami, co Grupa Wyszehradzka. „…”Ważne Partnerstwo Wschodnie”Ważną dla nas wspólną sprawą jest los naszych sąsiadów na Wschodzie – a zatem także dotycząca ich inicjatywa UE, czyli Partnerstwo Wschodnie. Ten program unijny daje niezwykłą możliwość wydobycia naszych wschodnich sąsiadów z mroków zapomnienia w unijnej świadomości. Stawką jest możliwość stworzenia poprzez inicjowane także przez nich projekty wspólnej (a więc także razem z nimi) wizji UE w odniesieniu do Ukrainy, Mołdawii i Białorusi oraz trzech państw kaukaskich. W tej sprawie interesy państw środkowoeuropejskich – a zwłaszcza Węgier i Polski – są zbieżne. Dochodzi do tego kwestia dotycząca także całej Unii – za sprawą przewodnictwa UE stronie węgierskiej i polskiej przypadła istotna rola w dynamizacji tego programu. „...”Na koniec Premier Węgier przestrzega Polskę  słowami „Na razie warto zachować w pamięci słowa XV-wiecznego kronikarza Jana Długosza, który – być może jako pierwszy w historii – w pełni świadomie pisał o przyjaźni polsko-węgierskiej. Przytoczył on słowa wypowiedziane ponad 1000 lat temu przez papieża Sylwestra II, który przekazując przedstawicielowi narodu węgierskiego klejnoty koronne, podobno napomniał stojących przed nim posłów polskich i węgierskich, by póki świat światem ich narody żyły w przyjaźni, wzajemnie się wspierając, bo gdyby którykolwiek z nich chciał przyczynić się do zguby drugiego, także na siebie ściągnie nieszczęście „ ( więcej )

Premier Węgier Wiktor Orban mówił, żebez wielkiego poparcia Polski, Węgry nie byłyby wolnym krajem. Przypomniał, że Polacy dali światu papieża i "Solidarność", a przez to wolność i niezależność poglądów.Szef węgierskiego rządu mówił, że rozpoczyna się nowy i nieznany rozdział w historii ludzkości i obawiamy się, że możemy utracić wartości, które są tak ważne dla nas. Wiktor Orban mówił, że Węgrzy życzą Polakom: niech pan Bóg da wam dużo siły, zdrowia, niech da dobrych sąsiadów, sprawdzonych partnerów, dużo dzieci i dużo pracy, która będzie miała owoce i sens. „.....( więcej )

„W polityce.pl: Wieczór wyborczy jesienią 2011 roku. Jarosław Kaczyński wychodzi na mównicę i przekonuje, że „jeszcze będziemy mieli Budapeszt w Warszawie”. Dziś w kontekście polityki Orbana wobec Rosji nie powtórzylibyście chyba tych słów?
Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu PiS: Zarówno wtedy, jak i teraz chodziło o skalę zwycięstwa, a nie o konkretne kopie pomysłów Orbana. Wciąż liczymy na to, że Prawo i Sprawiedliwość będzie rządziło samodzielnie po zbliżających się wyborach. A jeżeli chodzi o relacje między Węgrami a Rosją, to oczywiście oceniamy krytycznie politykę, jaką w ostatnim czasie prowadzi Viktor Orban. Uważamy, że premier Węgier rozbija swoimi działaniami solidarność europejską - choć żeby być uczciwym, trzeba wspomnieć o tym, że wcześniej podobne działania wykonywali i Niemcy, i Francja. Berlin poprzez budowę Gazociągu Północnego, a Francja poprzez sprzedaż broni.
Orban pojawi się dziś w Polsce. Czy decyzja Ewy Kopacz o spotkaniu się z nim w Warszawie to polityczny błąd?
Zdecydowanie tak. Wie pan, strona węgierska zabiegała również o dzisiejsze spotkanie Viktora Orbana z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS odmówił takiego spotkania i podobnie powinna zachować się Ewa Kopacz.”...(źródło )

 Chińskie władze poinformowały, że dobiega końca realizacja programu z 2011 r., który zakładał budowę do końca obecnego roku 36 mln nowych mieszkań.Obecnie 32 mln z nich zostało już oddane lub jest w trakcie realizacji. Są to lokale przeznaczone głównie dla osób o niższych dochodach.Ponadto do 2020 r. ma zostać odbudowane lub wyremontowane 27 mln domów w wiejskich regionach kraju, które obecnie są w złym stanie.”...(źródło )
-----------
Ważne

Brzeziński ”- Dzisiaj skuteczną polityką może być tylko efektywna współpraca między głównymigrupami państw bliskich kulturowo, cywilizacyjnie i zarazem podobnie myślących .”...„ Niezależnie od warunków wewnętrznych powinniśmy odbudowywać potęgę naszej cywilizacji w relacjach zagranicznych „....”Stary Kontynent powinien iść w stronę pogłębienia ogólnoeuropejskiej tożsamości politycznej „...”Widać, że polityczne działania większości ludzi na całym świecie są motywowane nie tylko przez ich osobiste frustracje, ale przez różne resentymenty kulturowe, religijne i etniczne. Z tego wynika właśnie dzisiejszy chaos na scenie międzynarodowej. Trudno oprzeć się wrażeniu, że to światowe zamieszanie jest coraz większe.Dlatego w takim chaosie skuteczną polityką może być tylko efektywna współpraca między głównymi grupami państw bliskich kulturowo, cywilizacyjnie i zarazem podobnie myślących. „.....”Bez silnej Europy nie uda się odbudować naszej potęgi, gdyż Europa jest po prostu kluczowym elementem Zachodu, jakkolwiek chcielibyśmy ten Zachód widzieć. Współpraca między Ameryką a Starym Kontynentem musi stanowić trzon naszej cywilizacji, bo inaczej Zachód dalej będzie tracił swą moc. Stąd silna politycznie Unia Europejska jest zarazem istotnym elementem budowy bardziej stabilnego świata. „.....” Europejczycy zajmują się głównie swoimi krajowymi podwórkami, a kwestie naprawdę istotne dla całej cywilizacji interesują ich jakby mniej. Po prostu Europa potrzebuje głębszej integracji politycznej. „....”Największym problemem w dzisiejszej Polsce jest brak powszechnej identyfikacji z Europą. Polacy wcale nie czują się Europejczykami, choć oczywiście jest pewna moda – szczególnie w wyższych sferach – na przedstawianie się jako Europejczycy. Tylko że to poczucie identyfikacji z Europą jest stosunkowo płytkie. „...”Ciekawie dzieje się też w Chinach, gdzie prezydentem został Xi Jinping, rusofil i znawca rosyjskiej poezji. Niektórzy więc przewidują już powstanie chińsko-rosyjskiego sojuszu przeciwko USA. Jest to możliwe? Nie sądzę, gdyż to tak naprawdę nie opłacałoby się ani Rosji, ani Chinom. Dla Moskwy oznaczałoby to pewne poddanie się chińskiej ekspansji, bo Chińczycy są bardzo skuteczni w realizacji swoich interesów. Taki sojusz oczywiście skutkowałby także pogłębieniem amerykańsko-chińskiej wrogości, a dlaczego miałoby to być opłacalne dla Chin?... (więcej )

„Premier Węgier Wiktor Orban skrytykował w środę część krajów Unii Europejskiej za dążenia do izolowania Rosji w reakcji na jej interwencję na Ukrainie. Jako jednego z głównych zwolenników takiej polityki określił szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.Węgierski premier wskazał, że Unia Europejska jest podzielona, jeśli chodzi o wizję stosunków z Rosją. Węgry, podobnie jak Czechy, Słowacja i Austria, uważają współpracę z Moskwą za konieczną - mówił.”...”Naszym zdaniem bez współpracy z Rosją nie możemy osiągnąć naszych celów— oświadczył Orban.

Orban „Kiedy w lewicowej prasie węgierskiej czytam krytyki pod adresem Polski, że ma aspiracje, by na nowo stać się regionalną potęgą Europy Środkowej', to wtedy głośno mówię do siebie: 'No wreszcie!'.” Orban powiedział wówczas, że najbliższe dziesięć lat chciałby poświęcić budowaniu wspólnoty środkowoeuropejskiej, w której pierwsze skrzypce grałaby Polska – jako przywódca i organizator wspólnej strefy interesów państw położonych między Rosją a Niemcami. „.....(więcej)

Witold Waszczykowski „....”„Orban bierze przykład z Niemiec, które wcześniej rozbiły jedność europejską”....

Stanisław Ciosek „Ukraina nie jest problemem. Jest problemem humanitarnym. Na skórze Ukrainy toczy się globalny konflikt geopolityczny. Szkoda mi tych Ukraińców, no szkoda, ale tu chodzi o Rosję, która zakwestionowała porządek światowy i nie zgadza się na przywództwo amerykańskie „...”Dodał, że prezydent Rosji zdaje sobie sprawę, że jego państwo nie ma perspektyw. - Sam Putin powiada, że w tym modelu Rosja doszła do ściany i przed sobą nie ma przyszłości. Czarno to widzą. Kraj oparty tylko na ropie i gazie, który nie zmienił funkcjonowania swojej gospodarki przez dwadzieścia lat ma czarne perspektywy. Zachód ich też odtrąca – mówił Ciosek. „...(źródło )
--------
Mój komentarz

Na początek polecam konferencje prasowa Andrzeja Dudy . Mówił tak jak na konwencji. Odpowiadał na pytania zdecydowanie, nie unikał pytań, nie robił uników. Wiarygodny przywódca, który wie czego chce i wie o czym mówi ,co było pozytywnym kontrastem z jego poprzednimi , na których wyszedł blado .Pewnie w końcu przestał słuchać w tej materii swoich doradców . Zgodnie z zasada „ Panie Boże , strzeż mnie od moich doradców , bo z Komorowskim to sobie sam poradzę „ W każdym razie taki Duda powinien bez problemu wygrać z Komorowskim . Pewnie Komorowski nie zgodzi się pod jakimś pozorem na debatę przed drugą turą z Dudą , bo byłby to dla niego prawdziwy pogrom.

Wracając do Orbana i jego politycznym łajdaczeniu się z Putinem to jest to w dużym stopniu efektem łajdaczenia się rządzącemu Polska obozu politycznego z Merkel . Doszło do kuriozalnej sytuacji w której nowy wasal Putina , czyli Orban krytykuje lokaja Merkel, czyli Tuska za zbyt mała uległość w stosunku do Putina. Jeszcze półtora roku temu nikt przy zdrowych zmysłach nie mógłby czegoś takiego przewidzieć .

Orban jeszcze niedawno jednoznacznie deklarował ,że to w sojuszu politycznym z Polską widzi przyszłość Węgier. Ale kolaborujące z Niemcami elity polityczne zostawiły Orbana samego na łasce Niemiec .

Stosunek do Ukrainy i Rosji jeszcze bardziej zagmatwał polską scenę polityczna i strukturę możliwych sojuszy w Europie . Na polskiej scenie politycznej zagraża przyszłej ewentualnej oczywiście koalicji PiS i Korwina Mikke, o ile tego ostatniego nie rozjadą reżimowe media , jak w tej chwili Durczoka ( http://naszeblogi.pl/52795-lewackie-media-pedofilia-michnik-durczok ) Zagraża naturalnemu antyniemieckiemu sojuszowi Kaczyńskiego i Orbana . Zrobił się spory bajzel , który nie jest korzystny dla Polski.

To że Kaczyński odmówił spotkania z Orban tuż po spotkaniu tego ostatniego z Putinem jest słuszne .Orban w końcu mógł już do końca przejść na stronę Putina i do Warszawy pojechał spotkać się z Kaczyńskim jako emisariusz Putina . Kto wie czy jaka mogłaby być zagrywka Putina. Na przykład zaoferowanie pomoc przeciw opcji pruskiej. Niewiarygodne .Nic już w tych czasach nie jest niewiarygodne. A sama taka propozycja, nawet mimo odmowy uderzyłaby w PiS i Kaczyńskiego Putin gra na doczekanie upadku gospodarczego si społecznego Zachodu oraz rozpadu Unii w czym walnie może mu pomóc Grecja, która uderza w serce systemu , czyli w lichwę i w lichwiarzy , a Orban już deklaruje gotowość wyjścia z Unii .

Cała ta sytuacja i wzmacnianie pozycji Rosji w raz Niemiec w Europie jest dla Polski bardzo niekorzystne . Miejmy nadzieję że Duda zostanie prezydentem, a Kaczyński premierem , bo czas w Europie gwałtownie przyspieszył , przyspieszyła też dynamika procesów geopolitycznych. I następna kadencja kolaboracyjnych rządów w dziejowym momencie może skończyć się jakimiś rozbiorami , czy uczynieniem z Polski absolutnej koloni Niemiec

Chiny już zaczęły prawdopodobnie w jakiejś współpracy z Rosja swoją grę w Europie , czego przykładem jest Grecja. To jeszcze bardziej komplikuje sytuację w Europie, o nabierającej przyspieszenia islamizacji i obłąkanej socjalizacji Europy też warto by wspomnieć

Kwesta ukraińska i łaszenie się Orbana do Putina może zaszkodzić rozumieniu jego reform i modernizacji Węgier. Na szczęście i Duda i Waszczykowski podkreślają że oceny skandalicznej polityki wasalizacji Węgier w stosunku do Putina nie można łączyć z oceną jego reform wewnętrznych . Jest to bardzo ważne , bo niemieckie gadzinówki i reżimowa propaganda już chcą te dwie rzeczy połączyć i zmusić opozycje do totalnego ataku na Orbana .

A wystarczy porównać kolonialną , niewolnicza wspólnotę losów takich krajów jak proputinowska Grecja i Węgry , czy antyputinowska Polska aby zrozumieć jak ważne dla Polski są próby Węgier i Grecji zrzucenia jarzma lichwiarzy . Nie należy łączyć oceny polityki zagranicznej i wewnętrznej, bo Polska wcześniej, czy później musi zmierzyć się z lichwiarstwem i zrzucić kolonialne jarzmo długu .

Aby zrozumieć dramatyzm decyzji Orbana i jego co tu dużo mówić upodlaniem się przed Putinem i zdrada Polski polecam tekst ( http://naszeblogi.pl/52828-usa-niemcy-polska-baraki-nowego-obozu-socjalistycznego )

Sojusze w Europie rozwój w niej wypadków zaczynają być coraz bardziej egzotyczne .

video Andrzej Duda: Rozmowy ws. Ukrainy bez Komorowskiego i Tuska (18.02.2015)
video Grzegorz Braun, kandydat niezależny

Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz Twitter 
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1
„ Dobre złego początki „ Na końcu którego będzie o bogini Kali „ Nie należynerwosolu pić na oko „ O rzeźbie Niosącego Światło Impreza u Starskiego „ Tych filmów już się oglądać nie da „ 7. „ Mutant „ „ Anne Vanderbilt „ „ Fenotyp rozszerzony.amborghini„ 10. „ Spisek w służbach specjalnych „11. Marzenia ministra o łapówkach „ 
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 0001 

Serdecznie dziękuję za pierwsze trzy darowizny w wysokości 200 złotych , 100 złotych i 30 złotych. Wpłynęły kolejne darowizny . 50 zł, 15 zł , 30 zł 30 zł ,30 zł 30 zł . Postaram się zrobić oddzielną stronę . Wszystkim Państwu jeszcze raz dziękuję.  

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek Mojsiewicz

20-02-2015 [20:03] - Marek Mojsiewicz | Link:

Sakiewicz "Przez ostatni rok z dużą przykrością obserwuję umizgi premiera Viktora Orbána do Kremla. Oczywiście Węgry tymczasowo na tym bardzo zyskały. Winna temu jest UE, która próbowała zakłócić bardzo dobry program naprawczy zrujnowanej po rządach socjalistów węgierskiej gospodarki. Politykom Unii nie przeszkadzał ogromny deficyt ani gigantyczna korupcja poprzedników.

Przeszkodziły działania na rzecz własnego narodu. To popchnęło Budapeszt w ramiona Putina. Niezależnie jednak od rachunku krzywd z Brukselą, polityka Orbána wobec Moskwy jest krótkowzroczna. Jestem przekonany, że największą cenę za obecną awanturę zapłaci Moskwa – wcześniej czy później – więc nie warto być w obozie przegranych. Poza tym łamanie europejskiej solidarności w kwestii nienaruszalności granic najbardziej niebezpieczne jest dla mniejszych państw, a więc i dla Węgier. W momencie gdy to Węgrzy będą mieli kłopoty, nie będzie zbyt wielu chętnych, by im pomagać. To trzeba Orbánowi spokojnie tłumaczyć. A co do przyjaźni polsko-węgierskiej, to ma już ona 700 lat i żadna polityka jej nie zniszczy. Bywało gorzej, np. w czasie II wojny światowej, gdy Budapeszt był po stronie Berlina, a Węgrzy i tak pomagali Polakom.
http://niezalezna.pl/64387-kro...

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

21-02-2015 [08:51] - NASZ_HENRY | Link:

Prezio Tusk się weseli,
Pod spódnicą Makreli ;-)