Mińsk to klęska mitu znaczenia Polski - wojna u bram?

W stolicy Białorusi trwają desperackie rozmowy próbujące ustabilizować wojenną zawieruchę na Ukrainie. W emocjonalnych (wg najnowszych relacji dziennikarzy) negocjacjach biorą udział przywódcy bezpośrednich stron konfliktu - Rosji i Ukrainy; oraz Niemiec i Francji. Nieformalny, ograniczony format normandzki jest nie tylko policzkiem wymierzonym Unii Europejskiej jako zwartej podobno grupy państw o wspólnych interesach w kluczowych dla kontynentu sprawach, ale przede wszystkim pokazuje, do jakiej roli sprowadzono państwo polskie za rządów Platformy Obywatelskiej i prezydenta Komorowskiego.

Abstrahując od prób wskazania czyje racje w ukraińskiej batalii są ważniejsze, kto tak naprawdę jest agresorem i narusza granice suwerennego państwa a sam próbuje się układać na wzór monachijski/jałtański (do wyboru, do koloru) z przedkładającymi interes własny nad dobro i bezpieczeństwo struktur unijnych Merkel i Hollande`a - należy z całą mocą podkreślić, że brak jakichkolwiek polskich akcentów w wydarzeniu tak istotnym to kompromitacja w pełni ukazująca, jak mało dziś nasz kraj znaczy.

Mamy do czynienia z trudnym do bagatelizowania konfliktem tuż za naszą wschodnią granicą - gdzie ewentualne wybuch ogniska zapalnego i niekontrolowany rozwój wydarzeń zagraża przede wszystkim i w pierwszym etapie Polsce. Rozumiał to kapitalnie niedoceniany i ośmieszany śp. Lech Kaczyński, próbujący odbudować należną ojczyźnie pozycję lidera w regionie, zdolnego stawienia dyplomatycznego czoła agresywnym zapędom Rosji. Wyśmiewanemu i atakowanemu za "wymachiwanie szabelką" przez wielkich przyjaciół godnego zaufania Putina (Komorowski, Tusk i dziennikarska ferajna) rację przyznał rozwój wydarzeń. 

Objęcie czysto formalnej (jak ewidentnie wskazują dzisiejsze rozmowy) pozycji "prezydenta Europy" przez Donalda Tuska nabiera znaczenia symbolicznego - wyjątkowo tanio sprzedano naszą suwerenność w ostatnich 8 latach (jakieś 350 tys euro rocznie). Wybranym wystarcza poklepywanie po pleckach, chwalenie i stek nic nie znaczących realnie dla bezpieczeństwa (także ekonomicznego) obywateli bzdur o wolności i sukcesach. Ceny gazu są, jakie są, systemu obrony antyrakietowej nie ma, państwo polskie w przypadku realnego konfliktu staje się automatycznie zmiecionym z powierzchni świata polem bitwy, linią frontu. 

Polityczne science-fiction? Być może. Ale prawda jest taka, że mamy fikcyjnego "prezydenta Europy" z całkiem realną pensją i to ma nam do dumy wystarczać. Prawdziwa polityka toczy się za zatrzaśniętymi przed naszym nosem drzwiami Łukaszenki, gdzie naszego skowytu już nawet nie słychać. Pozostaje smutna refleksja, czy właśnie za próbę wyłamania tych drzwi życia nie oddał śp. prezydent.

Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala

Można mnie także polubić (lub znienawidzić, co kto woli), porozmawiać, zapytać, zganić: https://www.facebook.com/okiememigranta

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Józef Darski

11-02-2015 [22:32] - Józef Darski | Link:

W Mińsku zabrakło klęczników i dlatego reprezentacji III RP  ta nie ma. I tego właśnie chcieli wyborcy - by Polski nie było, bo obecność  rodziłaby obowiązki, a tak Pan wskaże co robić to sią wykona.  To właśnie taka polityka przynosi PO poparcie większości.

Obrazek użytkownika cichy

11-02-2015 [22:40] - cichy | Link:

witam pana.
jedyne co móglbym do pana dopisac to...ze..polece klasyką.."wsrod serdecznych przyjaciol..psy zająca zjadly"..a jesli chodzi o
rozmowy u batiuszki..wszyscy wiemy co to oznacza w perspektywie kilku tygodni..jesli kanclerowa i pulkownik powiedza dziennikarzom ze podpisali"porozumienie pokojowe"..to wcale to nie to oznacza to co powiedzieli ze podpisali..
p.s.1
w jednym z moich pierwszych komentarzy po zalogowaniu sie na NB byla panska notka..pisalem;apelowalem o siegniecie do lektury ksiazek W.Suworowa...to co mnie zachwyca w jego warsztacie literackim to to jak w swoich ksiazkach jest piewca oręza polskiego..w/w jego kiedys tam przeze mnie wspomniana opinia o wrzesniu 39'..kampanii wrzesniowej;17.09....genialnych posunieciach gen.Kutrzeby..roli AK..polskiego ducha walki..etc...etc...etc..ale sie zapedzilem..ja nie o tym dokladnie ..sorry..
warto nam wszystkim wrocic do jego ksiazek w kontekscie jak suworow opisuje perwersyjna sklonnosc wykorzystywania slabosci polskiej i swiatowej polityki kosztem wzmocnienia polityki rosyjskiej..wczesniej zsrr i kagbowskiego abecadla..bo to co nas teraz czeka w najblizszej perspektywie...moze nie wiele sie roznic od dnia 23.08.39..gdzie wszyscy sie cieszyli..tylko dla nas bylo juz za pozno na wszystko..
a my z tuskiem..bez tuska..z gajowym czy tez bez niego..jestesmy tak jak...ze znow polece klasykiem..ksiedza biskupa krasickiego.."wilcy i jagnie"...konkluzja..wilcy do niego..smacznyś...slabyś..sam..i w lesie...ZJEDLI NIEBAWEM..
p.s2.
ani kanclerowa...ani batiuszka..on robi tylko za zaplecze gastronomiczne!!!.ani podstarzaly lowelas zdrajca zony żabojad..nie jest w stanie powstrzymac pulkownika!!!!!...moga zrobic TYLKO I WYLĄCZNIE to jego koledzy z resortu..albo "herbatka z pradem"..albo przeterminowany "precelek"..

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

12-02-2015 [09:53] - NASZ_HENRY | Link:

Mińsk to klęska mitu UE i prezydenta Europy ;-)

Obrazek użytkownika postman

12-02-2015 [16:56] - postman | Link:

A warszawska targowica robi w pory ze strachu, że Władymir ujawni ich rolę w zamachu smoleńskim i tolka ruki pa szwam.