Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nie myślałem, że dożyję takiej farsy!

Krzysztof Pasierbiewicz, 08.10.2018

Mojżesz przeprowadzający Żydów przez Morze Czerwone

Motto: Farsa to odmiana komedii, w której łatwowierni bohaterowie zostają wciągnięci w serię wydarzeń coraz bardziej absurdalnych i niesłychanych.

Dziś chcę napisać o tym, że przysłowiowy „leming polski”, bez znaczenia, czy pisowski, czy peowski, jak powiedział pewien klasyk: - „kupi wszystko”, a ja dodam od siebie, że jak właśnie pokazuje życie kupi nawet jeszcze więcej.

A tu filmowa przestroga dla jednych i drugich - vide: https://www.youtube.com/… wersję pełnoekranową)

Pojęcie „leminga polskiego”, jako pierwszy zdefiniował znakomity bloger Seaman, który w notce pt. „Leming polski. Krótka charakterystyka gatunku” – vide: https://www.salon24.pl/u…; określił leminga polskiego, jako przedstawiciela zapóźnionej w rozwoju grupy osobniczej, której do życia wystarcza, że „raz w miesiącu zjada sobie suszi, uczęszcza do SPA, pryska się masumi, a w domu ma plazmę”. Zaś, za wyznacznik czasowy polskiej lemingozy Seaman przyjmuje tak zwane „audiotele”, czyli telewizyjny konkurs o formule – pytanie i trzy możliwe odpowiedzi (przykładowo: Czy Bolesław Chrobry był królem: 1. Polski; 2.  Mozambiku; 3. Korei Południowej). W swoim osławionym traktacie Seaman podaje także, iż leming polski „żywi się nie tyle informacją, co gotowym komentarzem autorytetu telewizyjnego potrafiącego wypowiedzieć trzy złożone zdania z rzędu bez zagubienia wątku”, a kolejną cechą tego osobliwego gatunku jest według Seaman’a „kompletna dezynwoltura wobec jakiegokolwiek problemu bądź kwestii, gdyż opinia leminga jest formułowana przez zestawy gładkomówiące, które ma do dyspozycji telewizorze”. Seaman zaakcentował również, iż leming polski „żyje wyłącznie w stadzie, tylko ze stadem się liczy i jeśli się zmienia, to wraz ze stadem, a naczelną w jego życiu domeną jest zasada nie odstawiania ani trochę ponad szereg i przed szereg...”. Reasumując, obserwacje Seamana prowadziły do wniosku, że leming polski jest bliski osiągnięcia nieprzekraczalnie niskego poziomu zidiocenia, za czym jest już tylko czarna dziura.

No i sprawdziły się, co do joty tezy blogera Seamana, czego doświadczyłem osobiście, bo od czasu pamiętnych wyborów 2015, jeśli w swoich notkach powoływałem się na pisowskie telewizyjne media publicystyczne, to niejako z automatu pojawiały się szydercze i wulgarne komentarze wychowanych na TVN24 lemingów peowskich w rodzaju: - „jeśli pan ogląda TVP1, TVP Info lub TV REPUBLIKA to jest pan zaprzedanym Kaczyńskiemu pisowskim oszołomem, za którego musi się wstydzić cała demokratyczna Polska”. Komentarze te każdorazowo były suto okraszane rzucanymi pod moim adresem takimi określnikami, jak: debil, ciołek, dureń, tłumok, psychol, dewiant, burak, pustak, przymuł, jełop…, - inwektyw określników grubszego kalibru nie wymieniam przez wzgląd na szarmancką formułę mojego blogu.
 
Natomiast, ilekroć powołałem się na jakieś media platformerskie następował natychmiastowy wysyp kierowanych po mój adres hejterskich komentarzy autorstwa wychowanych na TVP1 i TV REPUBLIKA lemingów pisowskich w rodzaju: - „jeśli pan ogląda TVN24 to jest pan niegodnym Polaka zdrajcą narodowym, szubrawcem, kanalią, swołoczą, świnią, kolaborantem, wichrzycielem i zaprzańcem…”, - tym razem również Państwu oszczędzę epitetów bardziej ordynarnych.

Ale o niezaprzeczalnej słuszności tez Seamana przekonała mnie ostatecznie tocząca się właśnie kampania samorządowa. Bo czasami mam ochotę się pochlastać, gdy oglądając telewizję widzę zebrane na coraz to innych konwencjach przedwyborczych stada lemingów lewackich przyklaskujących bezrozumnie wygadywanym przez Grzegorza Schetynę i Katarzynę Lubnauer andronom o trzynastej emeryturze, rozszerzeniu programu 500 plus i temu podobnych pierdołach. Ale bliski popełnienia sepuku jestem także na widok tłumów lemingów prawicowych bezkrytycznie przyjmujących za słowo objawione głoszoną bez zająknienia przez Premiera i wspartą na ściemie totalnej współczesną „Ewangelię św. Mateusza”, jak nas wprowadzał do Europy i rozwalał Platformę od środka. O mlekiem i miodem płynącej podkarpackiej Bawarii obiecanej wczoraj przez pisowskiego Mesjasza nawet nie wspominam. Więc sorry, ale to wciąż nie jest poważne państwo.

A jak już mowa o Biblii, to na koniec powiem, iż moim skromnym zdaniem wszystko wskazuje na to, że próba wprowadzenia Polski do cywilizowanego świata będzie z naszej nieprzymuszonej winy po stokroć trudniejsza niż mojżeszowe przeprowadzenie Żydów przez Morze Czerwone suchą stopą.

I tylko nie mówcie, że znów jątrzę.

Krzysztof Pasierbiewicz (Nie pisowski, nie peowski, lecz bezstronny bloger polski)

Post Scriptum
Niestety potwierdza się to, co już w roku 2012 pisałem w notce pt. "Bohaterowie są zmęczeni" - https://www.salon24.pl/u… , cytuję:  "Nasuwa się tedy pytanie, co zrobić z hamującą reformowanie, a de facto rozwój kraju walką pomiędzy PISem a Platformą, od lat stymulowaną z zadziwiająco łatwo  przychodzącym powodzeniem przez post-komusze służby?
Odpowiadam: Wszelkie próby politycznego rozwiązania tego problemu zarówno przez Tuska, jak i Kaczyńskiego są skazane na niepowodzenie, gdyż oni, a także ich partie, są zajęci przede wszystkim walką między sobą. I niezależnie od tego, która z tych dwu partii wygra kolejne wybory, pociągnie za sobą jedynie połowę Polaków, a żeby Polska ruszyła do przodu potrzebny jest rząd mający za sobą wszystkich, bądź prawie  (...) Młodzi Polacy zamiast emigrować, z czym będzie nota bene coraz trudniej, powinni u siebie stworzyć własne, niezależne struktury, jak niegdyś „Solidarność”. Unikać wchodzenia w jakiekolwiek związki, bądź układy z partiami politycznymi, bo ich ograbią z pomysłów, które ogłoszą, jako swoje - politycy tylko to potrafią robić dobrze. A jak okrzepną organizacyjnie powinni stworzyć własną partię, zrzeszenie, stowarzyszenie, bądź jakiś całkiem nowy ruch obywatelski. Powinni działać wyłącznie własnymi siłami! Jak od zarazy stronić od „życzących im dobrze” pośredników i doradców, szczególnie z kręgów Gazety Wyborczej, lecz także Gazety Polskiej. Bo stać ich na samodzielność, gdyż w przeciwieństwie do skażonego komuną starszego pokolenia potrafią myśleć niezależnie!  A jak im się uda, pokażą światu, że można skończyć raz na zawsze z zarażoną starym myśleniem Polską rządzoną przez piszącą na komputerze jednym palcem sforę skostniałych mentalnie i skisłych ideologicznie, nieczujących bluesa zgredów...", koniec cytatu.
Niestety, póki co nie widać na horyzoncie owej całkowicie nowej jakości politycznej, która położyłaby kres destruktywnej i moim zdaniem pozorowanej wojnie między Platformą i PiSem. 
A więc wszystko w rękach wyborców.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12932
Vadim Niżyński

Vadim Niżyński

09.10.2018 20:13

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Cz.2.

Lektor jest akademickim przykładem przedstawiciela ciemnego ludu, który wszystko kupi - np. propagandę sukcesu jako efektu niszczenia państwa i jego podstawowych instytucji demokratycznych.
Teraz Lektor potwierdzi następną prawdę: w odpowiedzi wyrzyga z siebie wiązankę chamowato głupkowatych inwektyw jako merytorycznych argumentów, którymi zwykle posługuje się ciemny lud. No to do roboty!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.10.2018 09:11

Dodane przez Vadim Niżyński w odpowiedzi na Lektor jest akademickim

@Vadim Niżyński
"Lektor jest akademickim przykładem przedstawiciela ciemnego ludu, który wszystko kupi..."
-------------------------
Niestety nie on jeden zresztą.
Lektor

Lektor

10.10.2018 11:02

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Vadim Niżyński

Słusznie, nie on jeden.  Znalazłoby się jeszcze kilku, np: Pasierbiewicz, Vladim Niżyński, tudzież Jabe, wielkopolski .............
 
P.S. A do ciebie Vladim,  dobrze że czytasz tutejsze wpisy. Rób to ! W ten sposób poznajesz prawdę oczywistą i dowiadujesz  się co wokół ciebie się dzieje. Wiemy że gorzej jest u ciebie ze zrozumieniem tego co czytasz, ale jak będziesz robił to systematycznie, to jakiś niewielki ułamek pozostanie ci w tej tempej pale. Czytaj i ucz się do czasu aż będziesz izolowany w jakimś ośrodku psychiatrycznym, gdzie podejmiesz leczenie na totalne ogłupienie, degenerację myślenia i nadmierną pobudliwość rozrodczą.
Vadim Niżyński

Vadim Niżyński

10.10.2018 20:40

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Słusznie, nie on jeden. 

A Lektor wciąż i stale potwierdza kim jest naprawdę, czyli wybitnie inteligentnym,kulturalnym  merytorycznym komentatorem - NB z pewnością dumne są z takiego, bo poziom zawyża i zawyża,a inne fora nam go zazdroszczą.
angela

angela

09.10.2018 12:43

Leming leminga nie  poznal,  i lemingiem nazwal.
Pan drr Krzysiu, leming z przymusu czy z wyboru.
Domyślny avatar

ogrodnik

09.10.2018 13:40

W jakim wieku blogerzy przechodzą na "emeryturę" ? 75 lat - to byłby dobry moment. Chyba, że emerytowanym nauczycielom akademickim przysługuje wyższa granica, również w aktywności blogerskiej. Zarówno profesorom jak i adiunktom. Czerstwe, ale jakoś się tu nasuwa:  Czasami rozum przychodzi z wiekiem. Zazwyczaj jednak, wiek przychodzi sam.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

09.10.2018 15:36

Dodane przez ogrodnik w odpowiedzi na W jakim wieku blogerzy

@ogrodnik
A co Pan hoduje w tym ogródku?
paparazzi

paparazzi

10.10.2018 15:34

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ogrodnik

Zgadzam się Krzycho, co ma piernik do wiatraka. Niesmaczne. Brak intelektu u tego pana. Moj kuzyn 93 lata, daj mu Boże zdrowie, czyta bez okularów!!! A mind jest do pozazdroszczenia. Wszystkim tym co pracują w układzie zamkniętym, współczuję, patrz "Akwarium". No. Główeczka.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.10.2018 09:18

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Zgadzam się Krzycho, co ma

@paparazzi
"No. Główeczka..."
-----------------
Wiem, że ma Pan problemy z główeczką, ale cóż ja Panu mogę pomóc? Proszę się udać do specjalistów.
Domyślny avatar

Trotelreiner

11.10.2018 08:50

Mój wykład o honorze i ludziach honorowych...Szanowny Pan Admin wywalil do kosza...ma  Vadimów...i Jabów i innych trollii.
Vadim Niżyński

Vadim Niżyński

11.10.2018 19:35

Dodane przez Trotelreiner w odpowiedzi na Mój wykład o honorze i

Pewnikiem ten "wykład" do tego się tylko nadawał,posobnie jak "wykładowca" jako komentator na NB.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,486
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności