Jeszcze raz chcę gorzko nadmienić, iż to że rządzą nami żule i kryminaliści, jest wynikiem naszego zaniedbania, oraz braku cech duchowych, niezbędnych wolnym ludziom. Wiem co robi z człowieka komuna i teraz widzimy tego efekty...Znowu widzę na ekranie wyciszonego telawizora kwadratowy czerep 'Komorowskiego', oraz innych, ruskich 'Mikołajów' z reklam. Nie dadzą nam żyć normalnie i muszą wciąż coś reklamować, a ich działania dawno przekroczyły formy ogłoszeń komercyjnych – to jest twórcze wpływanie na rzeczywistość, które przy złej woli i pokrętnych intencjach opiera się na kłamstwie, a zmierza do złego.
Czy brak skutecznego, pełnego poświęcenia sprzeciwu wobec zła, nie poddaje w wątpliwość naszego świadectwa wiary...? Czy tchórzliwe, bądź nieświadome wyparcie się Prawdy, nie stawanie w Jej obronie, nie jest dokładnie aktem trzykrotnego wyparcia się Pana przez jednego z Jego uczniów...? Piszę te gorzkości do siebie i do wszystkich, bo każdy z nas ma swoją rzeczywistość do której przywykł i ciężko jest mu sobie wyobrazić zrównanie tego światka w gruz...Najgorszy jest jednak stan, w którym rzeczywistość wyprzedza wyobraźnię...Co czuli ludzie we wrześniu 1939 roku? Im nie dano wyboru, który mieli np. Górnicy z 'Wujka'.
Zastanawiam się teraz, pytam siebie – i Boga nieśmiało – Czy my...Czy nas stać na stworzenie sobie w duszach możliwości wyboru...? Czy nas stać na wolny wybór i czy mamy jeszcze wolną wolę ( nieskrępowaną kłamstwem z ekranu ), która pozwoli nam stanąć w Prawdzie...?
W nieprawdziwym świecie jaki sobie stworzyliśmy z udziałem internetu...'oraz czasopisma', chyba za dużo pada ciągów słownych, za mało w tym jakiegokolwiek ruchu. Pytanie: Czy istnieje jakaś masa krytyczna, dopuszczalna ilość panów prawicowych w marynarkach, którzy swą twórczością i występami w telawizji, są w stanie doprowadzić do zmiany...? Uważam że nie istnieje taka masa, za to istnieje ludzka pycha i potrzeba utrzymania się na odpowiednim poziomie materialnym, oraz ambicji. Stąd wysyp panów w marynarkach, wstających późno.
Pragnę także zauważyć, iż kiedyś, na samym początku '25 lat wolności', również i 'Gazeta Wyborcza' startowała z poziomu naszej gazety...więc nie wiem, czy my się z doświadczenia potrafimy uczyć...? Tak, lubię wielokropki, choć wielokrotnie, różni panowie w marynarkach zwracali mi uwagę :)
Problem z nami jest taki, iż musimy swą wolę i świadomość oprzeć komunie ( złu, diabłu, kłamstwu ) tak, by zdać sobie sprawę, iż nie o to chodzi, by ilość 'naszych' panów w marynarkach dorównała ilości tych z drugiej strony. Chodzi o to, by to nas, na ulicy i wszędzie, było tylu, że nie poradzą sobie z nami na ulicach i wszędzie panowie w mundurach...!
Mamy więc problem, ale tylko do momentu, w którym sobie Ty Człowieku nie uświadomisz, iż nie ma żadnego problemu, to oni mają problem!
Kwestia wychowania, świadomości, osobistej odwagi, Wiary, godności...Kwestia tożsamości, wypowiedzenia razem kilku prostych słów, w pokorze:
Bądź Uwielbiony od Swego Kościoła...
http://youtu.be/-nXhDB2Q…
Ktoś powiedział: Nie lękajcie się...
Optymista1930
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2154
Aby zło tryumfowało wystarczy mu nie przeszkadzać ;-)