Tak więc dziś zajmiemy się podstawowymi technikami manipulacji, używanymi przez naszych niemieckich sąsiadów, do kanalizowania opinii społecznej „tubylców” – czyli nieświadomej niczego społeczności polskojęzycznej. W toku analizy artykułów publikowanych na Onet wyszczególniłem następujące, główne techniki:
1. sugestia ukryta w pytaniu
2, „Cudzysłów” – cytowanie osoby trzeciej
Wyżej wymienione techniki to moje własne spostrzeżenia. Nie wiem, czy tak samo określa je Onet – to kwestia drugorzędna. Chodzi o zrozumienie jak funkcjonuje ich mechanizm, aby móc skutecznie je rozszyfrowywać i demaskować.
Sugestia ukryta w pytaniu
Technika ta polega na tym, iż to co chcielibyśmy przekazać czytelnikom jako „główny przekaz”(który ma zapaść w ich pamięci) umieszczamy w zdaniu, zakończonym znakiem zapytania. Formalnie więc mamy do czynienia z pytaniem, a nie ze stawianym zarzutem czy też stwierdzeniem faktu. W praktyce jednak nie ma to żadnego znaczenia, gdyż efekt psychologiczny jaki wywierany jest na czytelnika jest niemal taki sam. Czytelnik i tak zapamięta te słowa, które mają być zapamiętane – znak zapytanie niewiele tu zmieni. Przykład
„Kowalski jest głupi” Vs „Kowalski jest głupi?”
„Malinowski ukradł 123489 dolarów” vs „Malinowski ukradł 123489 dolarów?
Jak zbudowane jest takie zdanie?
>> PRZEKAZ WŁAŚCIWY dla czytelnika/opinii publicznej + „?” <<
Często po znaku zapytania można dorzucić dowolne inne słowo, które albo rozmiękczy przekaz albo podkreśli. W praktyce jednak nic samo w sobie nie wyjaśni, gdyż do zrozumienia o co chodzi trzeba otworzyć link i przeczytać artykuł. Tak więc Ci którzy klikną w artykuł mogą przeczytać w nim prawdę…a co z resztą? Większość nie kliknie gdyż ludzie często oglądają tylko tytuły nagłówków(z braku czasu na otwarcie każdego linku). W pamięci zostanie im zatem ukryta sugestia, a nie prawda umieszczona(lub nie) w tekście właściwym artykułu.
Fikcyjne przykłady:
- "Malinowski jest pedofilem? Wyjaśniamy"
(brzmi dwuznacznie, prawda? Wyjaśniamy że jest, czy że nie jest?:) )
- "Onet zalega z milionowymi podatkami? Cała prawda."
( Prawda która potwierdza zaległości czy też przeciwnie, demaskuje je? Itd.)
Przykłady prawdziwe z Onetu:
„Kaczyński zataił w oświadczeniu prawie pół miliona złotych?” – LINK , 21 czerwca, 2013

„PiS płaciło sąsiadom Kaczyńskiego?” - LINK, 22 czerwca, 2013
„To będzie przełom? „Tusk był jak walec, Kaczyński jak starszy Pan” – LINK, 29 czerwca, 2013
Ten ostatni przykład sugeruje w pytaniu, jak należy interpretować zdarzenie…”będzie przełom”. Dalej jest sugestia uwalniająca od myślenia – od razu wiadomo, kto wygrał kto przegrał. Czytelnik nie musi czytać artykułu – już wie CO POWINIEN MYŚLEĆ. Ten ostatni przykład jest ciekawy, ponieważ zawiera on kolejną technikę, czyli :
„Cytowanie osoby trzeciej”
Technika ta polega na tym, iż sugestię przekazujemy ukrytą w cudzysłowie. Formalnie więc ponownie nic złego nie robimy – posługujemy się bowiem słowami osoby trzeciej. W praktyce jednak odbierane jest to przez czytelnika jako stwierdzenie faktu, Cudzysłów służy jedynie do tego, aby zdjąć z autora tekstu odpowiedzialność – zawsze może się wytłumaczyć, że to nie jego słowa.
Fikcyjne przykłady:
- '„Takiego głupka jeszcze nie było”. Sąsiedzi wspominają Malinowskiego.'
( w rzeczywistości cytowany zwrot mógł paść z dowolnych ust i wobec dowolnej osoby. Sprawia jednak wrażenie, jakby odnosił się do Malinowskiego i został wypowiedziany przez sąsiadów. PRZEKAZ i sugestia jest oczywista)
- '„On zawsze lubił chłopców”. Recenzujemy pierwszą biografię Tomasza Lisa.'
(znowu – cytowane słowa mogły paść z dowolnych ust, w dowolnym kontekście i pod dowolnym adresem. Zestawienie ich z informacją o biografii Tomasza Lisa może sugerować, iż chodzi o niego)
Prawdziwe przykłady:
„Macierewicz manipuluje ws Smoleńska?” „Nie mają dowodów” – LINK, 19 wrzesień, 2013
(tutaj ponownie mamy dwie techniki – pytanie i cytat)
„Rewolucja w kościele? „Kobiety się sprawdzają” – LINK, 28 września, 2013
„Macierewiczem powinien zająć się psychiatra” – LINK, 18 października, 2013
(a gdyby usunąć cudzysłów – jak by to wyglądało jako nagłówek na Onecie? Czy napisaliby tak zdecydowanie?)

Podsumowanie
To tylko dwie z często używanych technik. Oczywiście spotkać je można na różnych stronach – ale na Onecie nadużywane są nagminnie. Oprócz tego Onet często używa słów „wzmacniających” przekaz, tak aby osiągnąć zamierzone efekty. Tak więc relacjonując wzrost poparcia dla PO w najnowszym sondażu czytamy o „miażdżącej” przewadze PO(lub ugruntowanej/stałej). Natomiast gdy prowadzi PiS czytelnik dowiaduje się iż „PO goni konkurencję!”, lub dowiadujemy się o „topniejącej przewadze PiS” itd. Itp.
Jednak techniki to nie wszystko. Onet prowadzi też zmasowane i systematyczne akcje medialne, których nasycenie nie może być przypadkowe i wskazuje na zorganizowane działania o charakterze akcji rozwijającej się z zamysłem i według planu. Tak więc na celowniku Onetu znalazł się w ubiegłym roku oprócz PiSu oczywiście Kościół Katolicki oraz polska historia. Szczegóły już w przyszłym tygodniu!
Ksawery Meta-Kowalski
C.D.N.
poprzednia część
DEMASKUJEMY Onet - http://obserwujemyonet.wordpress.com