PKW Polska leśnych dziadków

Na razie z braku innych możliwości Polska pasjonuje się sprawą leśnych dziadków z PKW, których geriatryczna nieudolność sprawiła, że obywatele polskiego państwa mogą obserwować spektakularne sypanie się systemu – nie tylko informatycznego.  Skandal ten, skończy się tak jak wszystkie inne w III RP. Najbardziej ucierpią trzeci zastępcy czwartych wiceprzewodniczących. Natomiast odpowiedzialni odejdą na tzw. zasłużone emerytury. Ot kilka, może i więcej tysięcy złotych!
Nasza ojczyzna przenicowana jest leśnymi dziadkami przez co sypie się nie gorzej od systemu informatycznego służącego liczeniu głosów wyborczych. Choć bardziej po cichu. Codziennie jesteśmy świadkami  takich małych wielkich skandali. A ponieważ każdy z nich dotyczy tylko określonej grupy osób, nie jest więc tak widowiskowy jak ten z panem Stefanem czy tą drugą starą pierdołą, której imienia nie pomnę. Gdzieś czytałem, że za swą „pracę” pobierają oni circa 20 tys. złotych. Gdyby „dziki Azjata” brał równowartość tych pieniędzy w jenach popełniłby sepuku lub wybrał inny honorowy sposób rozstania się z tym światem. Jankes wyleciałby z roboty na zbity pysk, a Niemiec w pysk by wziął. U nas takie okrutne metody za pomocą których zaprowadza się porządek w pracy są zarezerwowane dla wspomnianych czwartych zastępców trzecich wiceprzewodniczących, albo odwrotnie. Pryncypał, albo odchodzi na wspomnianą wyżej emeryturę, albo na inne nierzucające się w oczy, choć równie intratnie co wcześniejsze, stanowisko. Zgodnie ze starą gomułkowską zasadą – „towarzyszy krzywdzić nam nie wolno”.
Polską rządzą leśne dziadki: jedne mają po 100 lat inne są w wieku panów z PKW a jeszcze inne w wieku Adama Hofmana i ska ( o ile zakład, że gdzieś, kiedyś na jakimś Pudelku czy innym Dupelku przeczytamy, że weseli młodzieńcy odnaleźli się na jakichś nienajgorszych posadach?). Za nic nie odpowiadają, do żadnej odpowiedzialności się nie poczuwają. I tak jest we wszystkich sferach życia. Podam jeden tylko przykład z dziedziny, którą dość dobrze znam. Niedawno na UJ odbył się Kongres Kultury Akademickiej. Tamtejsze leśne dziadki pryncypialnie skrytykowały uniwersyteckie patologie. Głównym zapiewajło był były I sekretarz KU PZPR na UJ, były tow. prof. Piotr Sztompka (rocznik 1944). Basowali mu inni. Czy myślicie Państwo, że któryś z nich wziął choć część odpowiedzialności na siebie? Jeszcze czego! Niedawno próbowałem, z miernymi skutkami, nagłośnić sprawę awansów naukowych na telefon, o których dufny w swą absolutną bezkarność mówił Tadeusz Kaczorek (prof. – choć nie wiem czy dzięki słuchawce telefonicznej czy w tym wypadku obyło się bez?). Czy jako szef instytucji, która stopnie i tytuły naukowe nadaje bądź nadawała za jego kadencji, poczuwał się do odpowiedzialności? Nie bardziej (a chyba nawet mniej) niż pan sekretarz PKW.    
Z jednej strony setki tysięcy młodych Polek i Polaków ucieka z kraju za chlebem, z drugiej tetrycy i ich duchowe potomstwo (znane nam swojskie BMW) mają się bardzo dobrze, choć to właśnie ich obecność na szczytach władzy centralnej, lokalnej, w zakładach pracy, instytucjach itp, sprawia że Polska wymiera, kostnieje, topnieje w oczach.
Jak to mówił jeden z bohaterów komedii „Sami swoi” co za czasy głupi przodem idzie. Jak widać nic się w Polsce od 1945 r., nie zmieniło. I nie zmieni.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

19-11-2014 [18:31] - Krzysztof Pasie... | Link:

"Niedawno na UJ odbył się Kongres Kultury Akademickiej. Tamtejsze leśne dziadki pryncypialnie skrytykowały uniwersyteckie patologie. Głównym zapiewajło był były I sekretarz KU PZPR na UJ, były tow. prof. Piotr Sztompka (rocznik 1944). Basowali mu inni. Czy myślicie Państwo, że któryś z nich wziął choć część odpowiedzialności na siebie? Jeszcze czego! ..."
---------------------
W wolnej chwili zapraszam Pana do lektury mojej notki pt. "Czy się stoi, czy się leży, leśnym dziadkom się należy!", gdzie napisałem kto wyszkolił i powołał skład PKW.

Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz