
W 1945 roku domorosły mędrek Stanisław Mikołajczyk na własne życzenie usiadł do „Okrągłego Stołu” z komunistami, a w 1947 roku PSL padł ofiarą sfałszowanych wyborów. W 2014 roku postkomunistyczny ZSL, uwiarygodniony przez Okrągły Stół z 1989 roku i koalicyjny rząd z „Solidarnością”, sfałszował wybory.
Jeżeli te wybory nie zostaną unieważnione, a nowe nie zostaną ogłoszone jeszcze przed końcem roku, to uczestnictwo w jakichkolwiek wyborach MIJA SIĘ Z CELEM. Przestałem wierzyć, że tych stu kilkudziesięciu opozycyjnych posłów PiS-OKP daje nam jakakolwiek ochronę; zresztą ta liczba wkrótce jeszcze bardziej zmaleje, bo fałszerstwa zostaną udoskonalone. Panowie posłowie, senatorowie i radni Prawa i Sprawiedliwości powinni podjąć wszelkie kroki – podkreślam – WSZELKIE KROKI – aby te wybory zostały powtórzone jeszcze w grudniu 2014 roku, pod nadzorem instytucji europejskich, międzynarodowych i przy masowym udziale obserwatorów z USA, Kanady, Australii, Japonii i Tajwanu, a może i Hong-kongu. Pewnie zaraz jakiś polityk PiS mi powie, że to żart. Jak żart, to wsadźcie sobie w dupę Wasze programy wyborcze i Waszą górnolotną ideologię.
Te same „słowa uznania” mam dla tzw. „naszych dziennikarzy” spod znaku loży szyderców w Klubie Ronina. Podczas ostatniej konferencji ktoś z sali zapytał: „czy panowie zamierzacie coś zrobić w sprawie tych wyborów, czy tylko bawić się w lożę szyderców?”. Odpowiedź była symptomatyczna: niech „państwo”, czyli publiczność, „coś zrobią”, a my na pewno wyślemy kamerę i wszystko nagramy. Czyli że jak? Najpierw dniami, tygodniami i miesiącami szczujemy wyborców na rząd i podburzamy lud przeciw tyranowi, a potem wysyłamy kamerę, żeby filmowała, jak tyran zabija ludzi? Statyści do reality-show o rewolucji pilnie poszukiwani. Gwarantujemy wysoką oglądalność, kosztów pogrzebu nie zwracamy. Nie stać Was na nic więcej, Panowie Dziennikarze?
Standardy w zakresie rytuału wyborczego są nam znane, a mimo to nie przestrzegamy ich z żelazną konsekwencją od 1989 roku, to znaczy od sfałszowanych – tak, sfałszowanych – wyborów czerwcowych, w których większość mandatów wzięły PZPR, ZSL i SD, choć „Solidarność” dostała więcej głosów. Z uporem godnym lepszej sprawy kontynuujemy to fałszerstwo i śpiewamy wesoło „nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało”. A potem pouczamy Ukraińców jak mają głosować i perorujemy o standardach demokracji. To są dopiero żarty! Albo to:
PSL wygrywa w wyborach do Bundestagu
Ale tak będzie, zobaczycie. Niech no tylko integracja europejska pod patronatem Gazpromu się pogłębi...
PKW chce przerwać liczenie głosów
W zasadzie już przerwała; wynik będzie jeszcze lepszy, niż miał być. Za karę, że ciemny ludek się burzy. Nie chciałeś zjeść na śniadanie? To zjesz na obiad. Nie zjadłeś na obiad? Odgrzejemy na kolację. Na tym polega rosyjska demokracja. W końcu posiłek stanie się tak niestrawny, że bez wódki grozi zatrucie.
Głosujcie lub zginiecie
Tak! A jak chcecie zaprotestować, to oddawajcie głosy nieważne. Dużo, dużo, duuużo głosów nieważnych!
Klątwa Mikołajczyka ciąży nad Polską. Kto ma moc, aby ją zdjąć?
Jakub Brodacki
POST SCRIPTUM: http://youtu.be/OJv9QBGG…