Powakacyjne refleksje toruńsko - poetyckie

Powakacyjne refleksje toruńsko - poetyckie

 

Wakacje zawsze nastrajają mnie nieco sentymentalnie. Tegoroczne mamy już za sobą. Odpływają niczym niektóre gatunki ptaków powoli i dostojnie w nieznane by powrócić wraz z wiosennymi promieniami słońca. Gdy w czasie tegorocznego wypoczynku odkrywałem roztoczańską przyrodę gdzieś spośród porannego śpiewu ptaków, rosy opadającej z zielonych, soczystych traw, zapachu drzew, przemówiła do mnie na nowo poezja Zbigniewa Herberta. Książe Poetów niczym roztoczańska przyroda pozostał niezłomny i nieskalany. Ten niezwykły człowiek był związany z Torunie. To na naszym uniwersytecie uzyskał magisterium i to w murach naszej uczelni poznał swojego duchowego przewodnika, wybitnego polskiego filozofa prof. Henryka Elzenberga. Ten piękny fragment historii jest w Toruniu prawie nieznany. W tym roku mija 10 lat od śmierci tego wybitnego poety. Rok 2008 jest rokiem Zbigniewa Herberta. Czyż nie warto może w jakiejś bardziej namacalnej formie zaakcentować związki Księcia Poetów z naszym miastem? W przyszłym roku mija 60 lat od chwili kiedy Zbigniew Herbert został na UMK magistrem prawa.