Pobicie Wiplera(film)

Onion, 06.11.2014

Przyznam się że naśmiewałem się z Wiplera po całym incydencie.

Teraz patrzę na to inaczej.
A co na to Wyborcza? :

Tabloidom udało się dotrzeć do nagrania z monitoringu, na którym widać zajście pomiędzy posłem Przemysławem Wiplerem a funkcjonariuszami policji. "Fakt" ocenia, że film nie pozostawia wątpliwości co do tego, że to policjant napadł na posła. "SE" jest natomiast ostrożniejszy: według gazety poseł się zataczał, ale funkcjonariusze działali nieudolnie.

Na pozbawionym dźwięku filmie widać, że polityk nie wszczął bójki jako takiej,ale nie wyklucza to faktu, że mógł on sprowokować policjantów.

Nic dodać nic, ująć. Jątrzył, to dostał sprawiedliwy wpie...l.Ot, rzetelność dziennikarska.
Za miast komentarza, zdjęcie z netu:

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 5468

co to za wytłumaczenie, że 'sprowokował policjantów'? Już nie można nawet wyrazic swoich wątpliwości w stosunku do władzy. Na zachodzie tak to nie działa. Ci ludzie chyba mają za to płacone żeby sie nie dać sprowokowac.

sprawa bójki czy tez pobicia posła to jedno,ale zbyt mało nacisku kładzie się na ewidentne kłamstwa KGP pana Sokolowskiego podane opinii publicznej. Właśnie z uwagi na to powinien zostać zdymisjonowany.

Sprawa jest jasna jak d..a anioła. Wszystko sprowokowała Policja swoim bandyckim zachowaniem. Proszę zwrócić uwagę na początek interwencji policji! Do kiwającego się pijaczka podjeżdża radiowóz, otwierają się drzwi kierowcy, a pijaczek unosi do góry obie ręce jak gdyby chciał osłonić twarz. Po ułamku sekundy widać wyraźnie d-r-u-g-ą chmurę gazu lecącą w pijaczka. Ergo, psy(używam celowo!) zaczęli interwencje od bezpodstawnego zagazowania pijaczka. Dopiero wtedy unosi się Wipler z murka i podchodzi do psów. Resztę znamy. W państwie prawa zwierzchnik psów w minutę po obejrzeniu tego filmu powinien wszystkich dyscyplinarnie zwolnić i zawiadomić Prokuraturę o bandyckim napadzie na dwóch pijaczków. Następną czynnością zwierzchnika, gdyby miał honor, byłoby wyjęcie służbowego glocka i strzelenie sobie w łeb. Prorok, występujący na dzisiejszej ulicznej konferencji prasowej, to w mojej ocenie jakiś krańcowo niesprawny umysłowo osobnik, usiłujący wmówić localsom, ze jak pies wali pałą leżącego pijaczka to jest to środek przymusu bezpośredniego, a jak katowany pijaczek macha w powietrzu nogami usiłując się przekręcić na brzuch i tym samym osłonić - to czynnie narusza nietykalności psa. Jeżeli taki intelekt jest ulicznym rzecznikiem prasowym to jakie muzgi(wiem jak prawidłowo pisze się "mózg") muszą siedzieć w środku???

Jeśli sprowokowała,to tylko siebie samą do tych bandyckich działań,a że robili to nie po raz pierwszy i nigdy za to nie byli ukarani,to używali do woli.Bandyci bez żadnej kontroli strzelają do zwykłych ludzi,gdy im się uroi,potem się tłumaczą,że widzieli przestępcę,biją do nieprzytomności,traktują gazem, gdy przyjdzie im na to ochota.Nie rzadko gwałcą.Stróże prawa.