Płaczę nad wami - zwolennicy PO

Nad parlamentarzystami również. Dzisiaj w radiu PiK poseł Lenz (oczywiście PO) ogłosił, że CO2 (dwutlenek węgla) to trucizna!

No cóż, ja dla przykładu lemingom nie współczuję, tylko we własnym otoczeniu dość aktywnie je zwalczam, wyznając zasadę, że przed głupotą dołującą tę Polskę i przyszłe pokolenia należy bronić się z całych sił. To już nie są przelewki, sprawy zaszły za daleko. Lemingi w polemikach nie są żadnym przeciwnikiem, niewiele czasu potrzeba, by wykazać ich kompletną niewiedzę i całkowitą indolencję intelektualną. Problem z lemingami polega na tym, że są to jednostki przeważnie głęboko zakompleksione, z dużym poczuciem niższości. Na to też zostały złapane przez macherów od socjotechniki i lumpów w dobrych garniturach (Platfusów), Platforma miała reprezentować światowość i europejskie aspiracje zaś zasady wyznawane przez "ciemnogród" miały być dla lemingów światem, który należy porzucić, bo jest passe, bo jest zaściankiem. Lemingi rzeczywiście uwierzyły, że ten ciemnogród przynosi nam wstyd i odpowiada za niski status Polski w Europie oraz pośrednio ich kompleksy. Stąd już było niedaleko do całej masy negatywnych emocji, bo jeśli rozum szwankuje emocje stają się pożywką i bazą do skrzywionego "rozumienia" rzeczywistości. Jeśli do tego dodać ślepy konformizm umiejętnie podsycany przez mainstreamowe media i korporacyjne standardy, w których bardzo wiele lemingów (szczególnie w Warszawie) funkcjonuje, mamy dopełnienie obrazu.

No i teraz najgorsze. Wyśmiewany a przestrzegający przed kolejną reinkarnacją KLD i UW ciemnogród był mądrzejszy od lemingów, którzy okazali się pseudointeligentami, pseudoelitą. Przyznać się przed samym sobą, że Platfusy są zwyczajnymi oszustami, ciemnogród miał rację a lemingi to zwykli oszukani frajerzy, nie jest łatwo. Kompleksy wracają ze zdwojoną siłą.

Niektórzy sfrustrowani zagryzają zęby i milczą, tym, którzy chcą swoich wyborów jeszcze bronić pozostaje już tylko ucieczka w fanatyzm, bo z punktu widzenia logiki dawnych wyborów bronić nijak się nie da.

Nie ma co nad nimi płakać, niech się leczą ;-)

Cz.2

Nie jest mi łatwo zdefiniować to straszne w skutkach schorzenie, bo wymaga to naprawdę powołania kilkunastoosobowego zespołu psychologów, psychiatrów, socjologów, genetyków i neurologów. Przypuszczem że to Stalin zaszczepił w tym narodzie raka, którego część niszczy cywilizacyjne wartości Polaków. wpływ propagandy socjalistycznej i jej trucizna ze wschodu pozostawiła trwałe piętno na ich mentalności. To może być trauma po komuniźmie, a agresja jest dla nich samoobroną. To społeczeństwo jest zmanipulowane i ogłupione przez media mętnego nurtu do tego stopnia, że wraz z czytaniem GW lub włączeniem TVN, wyłączają mózgi. Podstawowym objawem tej choroby jest degeneracja myślenia, jakieś zagubienie mentalne i zdolności do kontaktu z rzeczywistością taką, jaka ona jest naprawdę przez co nie widzą innych alternatyw.
Każdy żywy organizm ma zakodowane w sobie obronę przed samozniszczeniem i walkę przetrwania a tu okazuje się że oni to samobójcy usiłujący zginąć za wszelką cenę ,skacząc do wody z kamieniem u szyi. Gdyby tylko skakali sami to pół biedy , ale w demokracji jest tak, że ciągną nas za sobą. Nie wyobrażam sobie następnych lat pod rządami platformy. TO JUŻ 7 LAT tego okropnego PO koszmaru dla zwyczajnych Polaków. To o rok dłużej niż trwała II WŚw. Obawiam się, że tej hołoty już się nie da przekonać.
Dlatego jest oczywistym, że musimy zmienić historię dla nowej, miejmy nadzieje wolnej i katolickiej Wielkiej Polski.

Cz.1

Panie Marcinie,
to naprawdę dobra notka !
Ja nie wiem czy nad zwolennikami PO należy płakać, czy dziwić się, czy może litować się nad nimi, ale zrozumieć ich nie jestem w stanie.
No bo jak można być zwolennikiem czegoś, co odbiera Polsce honor i niszczy ją, zwolennikiem partii która jest mafią a jej program to niemalże mord na biedocie, zwolennikiem rządu który jest kabaretem, zwolennikiem premiera który mówi, że Polskość to nienormalność, zwolennikiem ministra ktśry mówi, że Polska to Ch.D i K K. No jak można popierać coś po to aby było źle czy jeszcze gorzej?
Ile jeszcze afer musimy przeżyć, ile kłamstw i nigdy niespełnionych obietnic, ile pogardy dla zwykłych ludzi, ile głupoty i rozkradania kraju, aby te lemingi przejrzały na oczy i zrozumiały prawdę, że ci ich wybrańcy z PO prowadzą kraj do katastrofy. Ilość szkód, którym bezczelnie ukręcono łeb, jakie PO wyrządziła Polsce jest zastraszająca toteż notowania tych szkodników powinny sprowadzić się co najwyżej do kilkuprocentowego poparcia.
Jeżeli dodamy do tego dwie katastrofy lotnicze w Mirosławcu i Smoleńsku, w których doszło do likwidacji niemal całego dowództwa polskiej armii na czele z jej zwierzchnikiem, prezydentem Lechem Kaczyńskim to każdy myślący człowiek musi w końcu zapytać gdzie leży przyczyna tak wysokiego poparcia dla tych złodziei i zdrajców mających krew na rękach?
Mogę jeszcze zrozumieć tych którzy czerpią profity z rządów platformy, ale trudno albo wcale nie rozumię tych którzy nie mając profitów głosują na PO.