Wreszcie zostało to wyraźnie, publicznie to wypowiedziane.
Prof, Binienda przekazując opinię brytyjskiego eksperta od katastrof lotniczych Franka Taylora powiedział wyraźnie i jednoznacznie o godz. 20:37, dzisiaj w TV Republika:
TO NIE BYŁ WYPADEK, TO BYŁ ZAMACH.
O 20:43 powiedział:
MOŻEMY POWIEDZIEĆ, KTO JEST ODPOWIEDZIALNY ZA TE WYBUCHY W SLOCIE. NIE MOGŁY BYĆ ZAINSTALOWANE W POLSCE... TAK WIĘC ZA EKSPLOZJĘ ODPOWIEDZIALNA JEST ROSJA.
Dalej oświadczył, że tezę Taylora potwierdziło również niezależnie i osobno 4 dalszych ekspertów, m.in. z Francji, Holandii i USA.
CO TERAZ?!
Minęło półtorej godziny, a media milczą. Nadzwyczajne, nocne narady redakcyjne trwają?
Nie wypadek... Zamach. I zrobili, jak to określił prof. Binienda, źli ludzie w Rosji.
My wszyscy, ludzie z technicznym wykształceniem wiedzieliśmy to prawie od początku. Prawa fizyki, przynajmniej na Ziemi, są niezmienne, jednoznaczne i niepodważalne.
Kłamstwo, propaganda, mataczenie były niesamowite. Niestety, brały w tym udział polskie media, polscy politycy i polscy wojskowi. I co najprzykrzejsze – polscy naukowcy.
Z niecierpliwością oczekuję jutrzejszego dnia.
Ps. Znamienne jest, że te fakty przedstawił profesor Binienda. Nie Antoni Macierewicz. Rozsądne pociągnięcie.
.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9143
Są chyba granice śmieszności.
Śledzę media informacyjne. Wszystkie. Zagraniczne i krajowe. I nic! Cisza.
Czy publiczne oświadczenie, bądź, co bądź, profesora, szefa oficjalnej, państwowej komisji, że w Smoleńsku był ZAMACH i, że stoją za tym w stu procentach ROSJANIE i na pewno nie jest to, tak modny dzisiaj, fake news, tylko paskudny i ponury fuck news.
Czy to dlatego, że został przedstawiony w niezbyt opiniotwórczej, jeszcze niszowej i młodej TV Republika?
Zagraniczne media oczywiście, czekają na potwierdzenia z Czerskiej i Wiertniczej, ale dlaczego nadal milczy TVP Info na przykład. JK jeszcze nie został dopuszczony do audiencji u PJK i sika w majtki, bo nie wie co robić? Wyrzucił Michasia Rachonia zawczasu, bo ten ma dziennikarskiego czuja i mógłby rozpętać III Wojnę Światową?
A na moim twitterze więcej jest wejść z Rosji, niż z Polski. Co oznacza, że ruskie agentury czuwają, a Polacy olewają, zmęczeni ośmioletnim czekaniem. Oto przecież ruskim chodziło. Przecież śledztwo nadal trwa. A twardych dowodów już nie ma. Przypomnijcie sobie tą uśmiechniętą ruską twarzyczkę wybijającą szyby we wraku, albo tnącą szczypcami wiązkę przewodów i kabli, by nie można było zidentyfikować na przykład dodatkowego kabelka od detonatora.
Czy to już nie jest światowy news?! Może tak być w tym pojebaństwu. Bo Polska to dziwny, pokręcony kraj. Panuje dyktatura, jak donosi hrabinia Thun von Cośtam. Nie przestrzega się demokracji, jak twierdzi cała Unia Europejska. Więc po co się przejmować takimi bzdurami. Nawet jeśli to fakty, to co? Jeden samolot mniej, jeden prezydent mniej... nie pierwszy raz i ostatni. My chcemy pokoju i spokoju i nie będziemy się znowu babrać w fekaliach.
Ps. Zastanawiam się, czy wczorajszy wywiad nie był zemstą pana Tomasza i pana Antoniego, by zepsuć panu Jarosławowi ostatnią miesięcznicę 10 kwietnia 2018.
Nie ma już takiego tematu w "tymkraju"?
Pzdr
Nigdy bym sobie nie pozwolil na takie słowa w stusnku do Pana.
Ale zobaczymy...
Tu na NB trudno dyskutować, wygląda to jakbyśmy rozmawiali za pośrednictwem gońca, lub gołębi :))
Ciekawe, że inne portale nie stosują prewencyjnej cenzury, komentarze są widoczne w czasie rzeczywistym, a wtedy można "pogadać".
Ja jestem przekonany od samego początku, że to był zamach.
Mnie szukanie winnych po stronie sowieckiej tak nie interesuje, jak zaangażowanie strony polskiej, bez tej pomocy zamach by nie był możliwy.
Dlaczego ci ludzie jeszcze chodzą na wolności, na co obecne władze czekają, już same zarzuty zaniechania, zaniedbania ochrony delegacji, itp. "błędy" powinny skutkować aktami oskarżenia, a nawet aresztami.
Pzdr.
Specjalnie poszedłem na S24, który dawno temu opuściłem, by sobie przeczytać. Faktycznie sporo dyskusji. Niestety, głównie techniczna, o szczegółach, oraz wstawki dyżurnych zamulaczy.
A mnie chodzi o coś innego - niegłupi człowiek, profesor, publicznie, bez najmniejszych wątpliwości, powiedział: - TAK, BYŁY WYBUCHY. TAK, TO BYŁ ZAMACH. TAK, TYLKO ROSJA MOGŁA TO ZROBIĆ.
I co? Powszechne milczenie. Wszyscy to olewają? Czy może jest na to cenzura?
O technicznych szczegółach brzozy można pitolić bez końca. Ja brzozę znam dobrze, bo palę nią codziennie w kominku. lecz o niej nie dyskutuję.
Lecz dla mnie ważne jest, co się w związku z tym publicznym oświadczeniem dzieje.
Pozdrawiam
"czy Frank Taylor wie, że wyraził taką opinię?"
ależ skąd!
podpisał in blanco czyste papiery, by podkomisja mogla pisać co uważa.
A w oficjalnej telewizji pojawiają się już głosy, że finał "smoleńskich manifestacji" w najbliższą rocznicę 10 kwietnia jest zagrożony, bo pomniki na czas nie staną. Organizatorzy szukają teraz terenów państwowych/rządowych/prywatnych (?), by ominąć brak zgody na lokalizacje monumentów ze strony władz Warszawy. Pada nawet zdanie, że Jarosław Kaczyński ma problem z zapowiedzią, że zakończy wtedy "smoleńskie miesięcznice".
Niezłe zawirowania - dużo dziwnych graczy...
Faktycznie dużo dziwnych rzeczy. Powstaje chaos, którego ja sobie nie potrafię zracjonalizować. A dzisiejsze głosowanie w sprawie sentatora Koguta to fatalne wydarzenie.
Ale ad rem. Nie wiem, czy Pan wczoraj słuchał wywiadu z profesorem Biniendą. Bardzo dobry - rzeczowy i dobrze przekazany. Opisał też, jak wielka machina manipulacji i jakich zacierań dokonywano. Podał na przykład, że specjalnie tak mieszano zwłoki, by zacierać ślady i wprowadzać fałszywe tropy. Ma pan rację, do ustalenia jest jeszcze mnóstwo spraw i faktów. Ale i tak dokonano ogromnej pracy przy braku dostępu do dowodów, które, jak sami widzieliśmy, były niszczone z uśmiechem na twarzy.
Dodam do tego równoległe zawirowania w TVP (brak najlepszych, przebojowych Klarenbacha i Rachonia na antenie).
Coś się toczy. Coś się rozgrywa. W końcu dojdziemy do tego.
Serdeczności
"Ciekawe są też pytania o grafik usadowienia pasażerów..."
Coś mi się wydaje, że w tego typu podróżach, nie ma miejscówek, bo i po co? (nie wiem czy waga pasażerów ma tu znaczenie, dla trymowania samolotu)
ważna jest lista pasażerów, a z nią dziwne rzeczy, pamiętam jak ktoś się pieklił, że była ogólnie dostępna, co jest niedozwolone z racji statusu lotu.
Inna sprawa jest też ciekawa, pamiętam, że pewna dziennikarka proponowała, by delegacja jechała z dziennikarzami pociągiem, gdzie przy okazji miały być prowadzone wywiady na żywo, ponoć wszystko było do końca uzgodnione i nagle zmieniono zadanie.
Z tymi zwłokami też dziwna sprawa, choćby to, że ciała pilotów nie leżały tam, gdzie powinny się znajdować, a "rodzynkiem" był wieniec "prezydencki, w stanie nienaruszonym, co przy takiej masakrze, zakrawa na 'cud".
Podobnych "cudów" jest tam dużo, dużo za dużo.
Pzdr.
SMOLEŃSK ZALANY WAPNEM PRZEZ TOTALNYCH GRACZY
Smoleńsk już nas nie boli – wspomnienie zarosło
zielskiem niepamięci pokrzywą niewiary
po emocjach zostały blade strony gazet
i bezduszne jak zawsze wśród zdarzeń zegary
młyny historii mielą godziny i lata
rozpacz oraz nadzieję - katów i ofiary
prawda już w niewielu serce rozkołysze
i gdy nie ma morderców to i nie ma kary
sumienie Europy chore jak sumienie świata
zastąpione kłamstwem czyli dyplomacją
w interesie publicznym ważniejsze milczenie
Prawda o Polsce dzisiaj niepotrzebną racją
z kneblem na ustach milczy czwarta władza
Prawda dziś niepotrzebna w politycznym sporze
w grze politycznej nie ma miejsca na uczciwość
naiwnością jest mówić dzisiaj o Honorze
interes jest na miejscu polskiego dramatu
gra obcych służb na polskiej szachownicy zdarzeń
nam zostały tablice i kościół w jarmułce
wpisany w cel zbawienia i naiwność marzeń
Smoleńsk zalany wapnem przez totalnych graczy
mówi o bezsilności polskiego Narodu
o naszym zniewoleniu i o bezkarności
zdrajców i morderców z Zachodu i Wschodu
Źródło: http://niepoprawni.pl/bl…
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.