SWIATECZNY PODARUNEK

ŚWIĄTECZNY PODARUNEK – a jednak prezydent podpisał obie ustawy przed Świętami i był to najpiękniejszy podarunek, który znalazłem w życiu pod choinką! Miałem tę nadzieję od 5 grudnia, od dnia wspaniałego przemówienia Dudy, i stało się. A napaści unijnych liderów wygadujących nonsensy o łamaniu praworządności i konstytucji (!) potraktował prezydent jak trzeba, mówiąc po prostu, że panowie z Brukseli kłamią! Bo też rzeczywiście łżą na potęgę, może uwierzyli platformianej szajce działającej w ich parlamencie ?  Reformę wymiaru sprawiedliwości należało przeprowadzić zaraz po roku 1989, lecz naród zaczadzony okrągłym stołem uwierzył zapewnieniom prof. Strzembosza, że  sędziowie zlustrują się... sami (!?) i naród kupił ten nonsens! Dziś jeszcze straszy maska Strzembosza, który bredzi coś o łamaniu praworządności, kiedy to właśnie reforma Temidy - podjęta przez PiS - praworządność ma dopiero ustanowić! Bo jak dotąd panuje układ bezprawia, który znęca się nad obywatelami i nad Polską. Nawet zatrważająca ilość wypadków drogowych  i ich tragiczne żniwo to skutek korupcji w sądach, które zwracają prawa jazdy notorycznym pijakom. Dopiero teraz będzie szansa uzdrowić ten wymiar niesprawiedliwości, a Najciemniejszą Rzeczpospolitę rozjaśnić i oczyścić z elementów PRL-bis, aby wreszcie stała się tą Najjaśniejszą, o której z dużym wyprzedzeniem  pisali luminarze.  Oczywiście proces ten potrwa i można spodziewać się znowu obstrukcji totalnej opozycji, ale ruszy Anno Domini 2018 mimo złorzeczeń Schetyny, Klicha, Budki, Millera, Wałęsy, Boniego, Borusewicza, Szczerby i tylu innych targowiczan ( wśród nich jakże „wytworny” prof.Marcin Król )...Niepokoją też czasem i manewry prezydenta jak np. jego ataki na ministra Macierewicza, bo gdyby wojsko przejęli źle sprawdzeni generałowie, to nie można wykluczyć puczu i obalenia rządu PiS-u, co by oznaczało kres Dobrej Zmiany! Czy Duda trzyma z nimi sztamę?    Wielkim dysonansem był też udział prezydenta Dudy w gali Polsatu, a więc u pana Solorza, który od 1978 buszował na Zachodzie posługując  się 10 paszportami, poznał też areszty i więzienia w RFN i Austrii, potem miał powiązania z aferą alkoholową, papierosową , rublową itp. Itd... Prezydent RP nie powinien przecież zadawać się z kryminalistami! Podczas tej gali Polsatu śmiano się też z ofiar Smoleńska...Czy Prezydent stanął w ich obronie?  Po tej prezydenckiej gafie dostałem sporo emajli od osób wcale poważnych, które w związku z tym nie zagłosują już na pana Andrzeja Dudę...Prezydent jednak może jeszcze odzyskać ich zaufanie, gdyby sprawnie przeprowadzono reformę Temidy, a także program Dobrej Zmiany realizowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. I tą nadzieją żyjemy od dnia podpisania obu ustaw o sądach. Stare agentury jednak nie śpią i – jak ex-ambasador Schnepf – pojawiają się w Polsacie. Wbrew złym mocom ( oby wreszcie struchlały!) i wbrew straszakom z UE – wymachującym jakimś tam artykułem siódmym -  życzmy sobie Pomyślnego Nowego Roku, który już za kilka dni wystrzeli korkami szampana!  Po tych toastach będziemy w stanie upojenia, ale nie odurzenia jak unijni komisarze, którzy popijają i w przerwach między obradami...W tym stanie odurzenia wysmażyli  absurdalne postulaty i zalecenia wobec rządu w Warszawie domagając się utrzymania korupcji w naszym wymiarze sprawiedliwości. Wyśmiano je nawet w „Le Figaro” ( w numerze z 21 grudnia br.), choć monsieur Macron wspiera stanowisko Angeli i wiecznie podchmielonego Junckera...
                                                                                                         Marek Baterowicz