7 Grzechów głównych - Grzech 5: CEZAR polskiej polityki

Muszę przyznać, że mam pretensje do pana JK. Miałem już napisany "Grzech 5: Politycy PiS", a tu takie trzęsienie ziemi. Jednym ruchem okazało się, że walki frakcyjne w PiS, przerosty ambicji większości ważniejszych pisowskich polityków, okazały się nieważnym incydentem. Cały spor miedzy Ziobro a Duda o SN i KRS, czy Macierewicza z Dudą o polską armię czy inne tarcia frakcyjne w PiS, to przecież tylko nic nieznaczące zapasy marionetek. Okazało się, że Ci gołodupcy jak Ziobro, Macierewicz, Kurski i wielu, wielu innych to tylko zwykle marionetki prężące muskuły wobec słabszych i kulące ogonki pod siebie przed prezesem CEZAREM JK. Dlatego musiałem wszystko zmienić, bo okazało się, że pierdniecie CEZARA JK jest o wiele ważniejsze niż Polska racja stanu, SN, KRS czy armia i wszystko razem wzięte. No cóż, nie ma rady Ziobro, Macierewicz, Kurski czy Szydło bądź Duda idą w kąt a pora napisać o CEZARZE polskiej polityki JK.

Premier Szydło praktyczne wygrała Dudzie i PiS-owi prezydenturę z wyraźną pomocą strażnika żyrandola KRULA Bronisława I Bezwąsnego. Później jeżdżąc po Polsce Szydłobusem i machaniem pustym zeszytem z niby planowanymi ustawami wygrała PiS-owi wybory i to z absolutną większością. Ja wiem, że przede wszystkim wygrała wam wybory poprzednia koalicja PO i PSL oraz ukrycie się CEZARA JK i Macierewicza w mysiej dziurze, ale nie lekceważyłbym wpływu pani Szydło na ten sukces. Można pani Szydło bardzo wiele zarzucić, ale jej celne i bardzo spokojne riposty do totalnej opozycji czy europejskiego lewactwa, były głównym fundamentem rosnącego poparcia dla PiS-u i własnej popularności. Bo aż trudno uwierzyć, żeby Polacy nie zdawali sobie sprawy, że rozdawnictwem tylko potęguje się biedę, a nie ją zwalcza! Pan Morawiecki doskonale to wie, jak i to, że przy takiej głupocie zwalczania biedy jedynymi, którzy wychodzą a swoje, to są banksterzy, czyli środowisko z którego wywodzi się pan Morawiecki! Pani Szydło stała się twarzą dobrej zmiany. Naprawdę nie rozumiem tej dymisji, ponieważ pan Morawiecki miał takie kompetencje, że bez problemu mógł wdrożyć każdą ustawę czy reformę dotyczącą gospodarki i finansów! Jako premier będzie miał on o wiele więcej obowiązków i mniej czasu dla gospodarki. Z jednej strony zrozumiałbym panią Szydło, gdyby podała się do dymisji sama, bez nacisków politycznych. Proszę zauważyć: Prezydent wetuje ustawy o SN i KRS. Negocjacje prowadzi w imieniu komisji sprawiedliwości, ministerstwa sprawiedliwości i PiS-u, komunistyczny prokurator, a pani Szydło nie ma. Konflikt pomiędzy MON a Dudą wybucha i staje się nie do ukrycia i znów rola pani Szydło sprowadza się do uśmiechniętej i pięknie mówiącej marionetki. Trwa propagandowy "bum ekonomiczny" i znów premier Szydło schowana do szafy za plecami bankstera-supermena Morawieckiego. Cały ośrodek decyzencyjny przeniesiono do pałacu CEZARA na Nowogrodzką do "Ucha Prezesa", a rola pani premier ograniczała się do świecenia oczami za decyzje CEZARA JK na arenie międzynarodowej i ripostowanie idiotycznych ataków totalniaków. Każdy premier, posiadający choćby odrobinę honoru i poczucia własnej wartości musiałby w końcu zrezygnować. To nie słabość pani Szydło, ale dyktatura CEZARA JK sprowadzi każdego premiera do roli marionetki. Oczywiście taki sam los czeka pana Morawieckiego, bez obaw, bo CEZAR konflik ma we krwi. Proszę sobie przypomnieć, każdy, kto wyprzedził w popularności CEZARA JK musiał odejść. Był Dorn, był Ziobro, był Marcinkiewicz, był Kurski teraz Szydło. Tak uczy historia, pomimo że dzisiaj nie trudno wyprzedzić CEZARA JK w rankingach popularności i zaufania. Z drugiej strony polski mistrz intrygi sam się "zakiwał". Okazuje się, że było wg. propagandy PiS-u i Kur(ew)skiego tak dobrze gospodarczo, że konieczna jest zamiana dobrej zmiany na jeszcze lepszą. CEZARZE JK lepsze jest wrogiem dobrego. Jeśli pan tego nie wie, to się pan o tym niedługo przekona i najwyraźniej CEZAR i jego Kur(ew)ska propaganda nas oszukiwali. Niestety tylko Polacy za to zapłacą. Jednym krokiem wyśmiał pan własną dobrą zmianę i własną propagandę o cudzie gospodarczym i włsną biało-czerwoną drużynę, ktrej brakło bieli. Aż świerzbi, żeby powiedzieć, że w końcu wyszło "szydło" nie z rzadu, ale z wora. Mam do CEZARA JK jeszcze jedno bardzo niepokojące i bardzo ważne pytanie: Panie prezesie, niedawno słyszałem pańską wypowiedz, że "Edward Gierek był komunistą, ale patriotą", to podobnie jak pan CEZARZE. Natomiast słysząc o konieczności inwestycji, aż ciarki przechodzą po 4 literach, czy przypadkiem nie będą to inwestycje w stylu "wielkiego patrioty" Edwarda Gierka? Jestem pełen obaw. Właśnie usłyszałem pana Czarneckiego, że pani Szydło dalej będzie twarzą tego rządu. Szkoda ze CEZAR JK nie ma twarzy!

I jeszcze jedna sprawa. Właśnie się dowiedziałem, że Polska jest monarchią konstytucyjną. Pomimo że konstytucja mówi, iż dymisje składa się na ręce prezydenta, to prezydent prezydentem a oczywiście CEZAR Kaczyński jest CEZAREM o wiele ważniejszy. Bez przerwy dzisiaj słyszę: Cezar zaufał, Cezar nie ufał, Cezar asygnował, Cezar wybrał, Cezar zrezygnował, Cezar pierdnął. Co ja gadam, to nie jest monarchia konstytucyjna, to dyktatura kultu jednostki. Skąd ja to znam? Panie Kaczyński jest pan podobno mistrzem intrygi, ale posiada pan takie pokłady arogancji, zarozumialstwa i narcyzmu, że nawet pozorów nie potrafi pan zachować, okazując pogardę Polakom! Jest pan Tuska wart! Najpierw schował się pan przed odpowiedzialnością za damską spódnicą, a teraz próbuje pan schować się za banksterem! Z utęsknieniem czekam na pańskie słowa "I ty Brutusie!". Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dopiero wtedy Polska i Polacy odetchną! Pańskie działania przeciw zdrajcom, złodziejom są pozorne i Polacy bez pana na pewno lepiej sobie by poradzili! Pan już swoje w polskiej polityce popsuł!

Reasumując, PiS bezmyślnie wyrzuca kasę, nieodpowiedzialnie kupując sobie elektorat. Szastają pieniędzmi w celach obronnych, choć zakupy są konieczne, to czy można nadgonić 25 lat demontażu armii w dwa lata, kiedy finanse stoją nad przepaścią. Oczywiste jest, że nadwyżki VAT, którego głównym motorem był strach przed fiskusem. Jednak na dłuższą metę nie idzie prowadzić tak biznesu, bo inwestycje lecą na łeb na szyje. W to bezrobocie też trudno uwierzyć. Proszę sobie poczytać, na czym polega metoda BAEL, żeby zrozumieć jak potężne możliwości manipulacji leżą w tej metodzie, pomimo używania jej prawie przez cały świat. To jest dobry temat na osobny wpis. Nie da się ekonomi oszukać. Wcześniej czy później ekonomia mówi, sprawdzam i tutaj PiS jest w panice, bo wiedzą, że to nastąpi już w przyszłym roku. Przekonacie się, że żeby wypełnić obietnice, umowy i zobowiązania PiS zadłuży nas na niebotyczne sumy. Niestety tak czarno to widzę!

W tym miejscu powinienem poczuć ogromna satysfakcje, za tych idiotów, za tych komuchów, za tych zdrajców, jakimi mnie obrzucano, kiedy 2 lata temu radziłem ostrożność w popieraniu PiS-u. A jednak bardzo mi smutno, bo Polaków znów wystrychnięto na dudka, a zapłaci za to znowu Polska i Polacy! I podobno mądry Polak po szkodzie?

PS: Jak słucham PiS-owcow, że pani Szydło doskonale wypełniała swoje zadania jako premier i pełna odpowiedzialności pozostaje w rządzie, to mam wrażenie, że oni by kanonizowali samego diabla, i świętych w piekielnym kotle wygotowali. Na całym świecie, już od średniej warstwy kierowniczej poprzez managerów a skończywszy na politykach postawienie byłego podwładnego nad byłym szefem oznacza dosłownie "spieprzaj". Pani Beato najwięcej zachowa pani twarz i zyska politycznie, jeśli pani temu kurduplowi CEZAROWI powie, żeby się pocałował w 4 litery. A daleko nie ma!